braza 23.04.2010 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 naprawdę chcesz się mnie pozbyć Oooo, mnie chyba też... Niech on sobie wygląda jak chce ... trudno ... Witanko popołudniowe:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.04.2010 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 Eeee, boicie się, Brazunia, razem z Jamlesem, raczej wyobrażenia i skojarzenia niż samego dania. Jestem pewna, że jedlibyście, aż uszy by się trzęsły! No dzisiaj to już się złachałam jak pies. Aha, Chefie - dziękuję za przepis na szpinaczek, robię bardzo podobnie, tylko dodaję serka topionego zamiast parmezanu i kładę ten szpinak na spaghetti. Pycha! I chciałam powiedziec, że mam mnóstwo lubczyku, ale on nie daje aż tak intensywnego smaku jak maggi. Zapach zupy za to - piękny! No i z tym złachaniem... Rano, jak zwykle, podlałam grządki, żeby moje warzywka rosły, a te posiane przez babcię wschodziły. Potem sprzatałam twardo jadalnię, wprzódy sropiwszy podłogę obficie wodą, bo tyle kurzu i pyłu chyba nawet mnie by wygoniło stamtąd, a twarda jestem na takie rzeczy. Potem mebel oczyściłam moją powałę z malowniczo zwisjących festonów zimowych pajęczym i zabrałam sie do mycia po kolei każdego najdrobniejszego przedmiotu i każdego mebla. Po kilka razy, bo za jednym zamachem nie da się takiego syfu zlikwidować. Ciekawe, ile jeszcze razy będę musiała myć... Wszystkie tkaniny zabrałam do prania, wszystkie dywaniki wyniosłam na trzepak i wytrzepałam. Po obiedzie okazało się, że Pawłowi udało się zamówic sadzarkę do ziemniaków i zaraz dzisiaj po południe sadzimy ziemniaki. No to sypaliśmy sadzeniaki do worków i ładowaliśmy na wóz, żeby zabrać tej sadzarce na pole. Auuuuuu - moje plecy, mój krzyż... Ale sadzarka sprawiła się galanto i w niecałą godzinę całe kilkanaście aów ziemniaka było posadzone i opłużkowane. Tylko w portfelu ubyło trochę, co odrobinę nieprzyjemne było. Wróciwszy do domu, zabrałam się znowu za jadalnię, a Sołtys poleciał na budowę. No i dopiero do domu ściągnęliśmy oboje. Kurde, jaka głodna jestem! Lecę sobie cos ze szczypiorkiem zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 23.04.2010 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 cześć .. ale pierdyknęłaś posta jak w blogu normalnie ... jestem pod wrażeniem .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 23.04.2010 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 Chefie no jęzor mi do pasa wisi zaraz kradnę i dziękuję za przepis i własnie to na spaghetti nooooooooo miodzio normlanie DPS-ia no toś się natyrała jako Agdusiowy osiołek;) a coby kurz nie wyłaził poremontowy to do wody co myjesz octu dolej;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 23.04.2010 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 Mmmm Depsia ... ale wena dzisiaj To od tego łachania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 23.04.2010 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 No, to ja myślałam, że się dziś złachałam. A weny ni ma! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 24.04.2010 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2010 Dzień dobry mówię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.04.2010 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2010 a ja dobry wieczór:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 25.04.2010 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2010 wszyscy sraczki od szpinaku dostali z 5 strony wydobyłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 25.04.2010 23:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2010 wszyscy sraczki od szpinaku dostali ... ... zawszeć se możesz Karlusie, szczypioru miast szpinaku na wierch naciepać http://www.chefpaul.net/food/jajcoS.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 26.04.2010 00:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 sznitlok jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.04.2010 18:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Uff, czas mi sie skurczył po prostu haniebnie. Okropnie latam, nie mam w ogóle czasu do kompa podejść. Po ogrodzie juz tak nie latam poza wieczornym podlewankiem, ale za to po polu latamy. W piatek chłopy posiali orkisz, w sobotę posadziliśmy ziemniaki, w niedzielę pojechaliśmy na wycieczkę z Dziadkami do ogrodu w Nochten, a dzisiaj kończyliśmy zakładanie i zasiewanie warzywnych grządek w polu, cosmy je tez w sobotę zaczęli. Najważniejsze mamy posiane (cebula, marchew, pitruszka, buraczki, nie mówiąc o rzodkiewce czy innych takich), jak pogoda pozwoli, to jutro posiejemy kukurydzę. Prania mnóstwo, latam i suszę, no i jeszcze stronkę stowarzyszenia zakładamy, mnóstwo rzeczy się tam dzieje, a ja to wszystko muszę sama ogarnąć. Oprócz tego budowa, odgruzowywanie jadalni, sadzonki dyni, kwiatów, cukinii robić, zioła siać, plewić... No, krótko mówiąc, jest co robić. I ciągle coś mi zostaje, ciągle jestem w niedoczasie. Ale to lepiej jest niż wtedy, kiedy człowiek snuje się po domu i nie ma co robić. Jamles - dziękuję za wyciągnięcie z czeluści! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.04.2010 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 dobry wieczórDPS-ia a możesz mi powiedzieć co Ty pijesz, lykasz albo palisz że masz taki wykop;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.04.2010 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 To są skutki Babcinego wiktu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.04.2010 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 normalnie zazdraszczam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.04.2010 19:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 I jeszcze zapomniałam powiedzieć, że na blogu w końcu dzisiaj napisałam, bo mnie Zeljka przez telefon poganiała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 26.04.2010 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 DPS-ia a możesz mi powiedzieć co Ty pijesz, lykasz albo palisz że masz taki wykop;) ... zajefajny tekst .. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.04.2010 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 DPS-ia Ty to normalnie na tyłku nie usiedzisz z tymi oknami poszłaś na całość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.04.2010 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 No, krótko mówiąc, jest co robić. I ciągle coś mi zostaje, ciągle jestem w niedoczasie. Ale to lepiej jest niż wtedy, kiedy człowiek snuje się po domu i nie ma co robić. A ja tam lubię czasem tak "nie mieć co robić"... O "niedoczasie" to ja wolę nie myśleć, bo mi się włosy tu i ówdzie jeżą, kiedy przypomnę sobie, czego jeszcze nie zrobiłam, a co ABSOLUTNIE już powinno być zrobione. I wciąż się boję, że nie zdążę z czymś koniecznym. A komunia już blisko... Pewnie będę w przeddzień żałowała, że byliśmy w górach przez trzy dni... I wciąż coś wyskakuje. Na ten przykład Młoda w środę znowuż za gwiozdę robi. Trza jakoś jej zorganizować dojazd, powrót, (dobrze, że aprowizację w trakcie zapewniają "aktorom") a wcześniej skoczyć umowę podpisać w imieniu nieletniej... Dziecko malutkie samo się będzie musiało po Krakowie poruszać... Mam nadzieję, że w jeden dzień zdążą i nie będzie musiała jeszcze raz jechać (Młoda ma nadzieję zupełnie odwrotną). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 27.04.2010 04:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 Agduś, a Twoja Młoda gwiazdorzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.