wiolasz 27.02.2011 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Depsia, Ty masz maszynę do szycia singera? Czy laik jest w stanie zorientować się co i jak w programach i zacząć szyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.02.2011 09:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Gwoździku - ale jego się ROBI 15 minut, jak bonie dydy! On potem to już sam rośnie. Wiola, ja mam singera, ale takiego z 1941 roku, w nim nie ma programów, chociaż to jest najlepsza maszyna do szycia, arcydzieło absolutne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 27.02.2011 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Ja znalazłam takie coś i nie wiem czy dam sobie radę no ale jak nie spróbuję to nie będę wiewdziała. http://allegro.pl/maszyna-do-szycia-singer-8280-super-gratisy-i1479371911.html Powiedz mi, wydaje sie w porządku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.02.2011 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Mimo ostrzeżenia byłam poczytać.Wiosna idzie - niedługo będą weselsze wpisy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.02.2011 17:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Ja znalazłam takie coś i nie wiem czy dam sobie radę no ale jak nie spróbuję to nie będę wiewdziała. http://allegro.pl/maszyna-do-szycia-singer-8280-super-gratisy-i1479371911.html Powiedz mi, wydaje sie w porządku? Hmmm... Wydaje się w porządku, zalezy jeszcze, co chcesz szyć, jeśli domowe drobne sprawy, to chyba da radę... Ja generalnie okropnie się zraziłam do tych wszystkich nowoczesnych maszyn w plastikowej obudowie, nie lubię ich jak cholera, jakies ciężkie są i nieporęczne. Jak się szyje coś większego gabarytowo, na przykład jakąs zasłonę, to trudno jest wepchać między stopkę, a korpus maszyny (ten z prawej strony) i trudno jest szyć potem. Tarabanią, psują się, mają plastikowy gówniany osprzęt (np. bębenki) i w ogóle. No ale - ja jestem zrazona, poza tym kocham te stare, poza tym - Agduś ma chyba nowszą jakąs, może Ci więcej powie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.02.2011 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 W chleb to ja pewnie nie wsiąknę tak jak i nie wsiąkłam w ciasto, ale Szanowny juz marzy, jakie to ciasta będzie mógł zarabiać w tej maszynie ... a niech marzy, drożdżowe cieplutkie to sama wrąbię bez namawiania!!!! Jutro kupie gotową mieszankę chlebową, tak jak Gwoździki - nie wiem, co knocę, ale znowu gniot wyszedł niedopieczony!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 27.02.2011 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 braza nic to, grunt że chałupy z dymem nie puściłaś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 27.02.2011 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Braza, to jest automat? Ja też mam i dużo zależy od rodzaju mąki. Tam dla rodzaju (taki numerek na mące) się program ustawia i od tego zależy "dopiekanie". Oraz czy dokładałaś dodatki. Do dodatków (np słonecznik) też jest inny program i jeszcze proporcje opisane. Nic inwencji własnej przy takim urządzeniu Ja, dla odmiany, najczęściej spalałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 27.02.2011 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 I znowu mi narobili pypcia na domowy chlebek, no! A mnie tu dziś drożdżowe ślimaczki nie wyszły i mi się już nie chce z piecem mieć do czynienia... Witam po długiej, bardzo długiej nieobecności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 28.02.2011 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Zamierzam szyć wszystko co sie da. Firanki, zasłony, pościel chyba też z czasem bo ta która mi się podoba to droga jak cholera. Pewnie jeszcze jakieś inne rzeczy też się znajdą ale nic wyczynowo. Te maszyny to chyba wszystkie są w plastikowej obudowie. Moja mama ma stargo łucznika ale w meblu. Trochę miejsca zajmuje i nie szyje cienkich śliskich rzeczy bo przepuszcza nitki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 28.02.2011 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Ja mam nowszą maszynę (nie taka znów całkiem nową, bo koło dychy ma. No... szyje... Bez wzruszeń, chyba, że zaczyna szaleć, wtedy się wzruszam i brzydko i niej mówię. Nauczyłam się już w niej grzebać i czyścić. Olejenia nie lubię, bo nie mam wyczucia - czasem mi potem brudzi nitkę, znaczy coś upaprałam olejem. Czasem plącze i zrywa nitkę, a czasem nie. Nie wypowiem się na temat konkretnych typów maszyn dostępnych obecnie. Lepiej poszukać opinii na ceneo albo czymś podobnym. Zresztą na pewno jest w necie jakieś forum szyciowe i tam się znajdą znawcy. Fakt, że trudno coś większego wepchać. Najczęściej się szyje po brzegu, ale przy pikowaniu narzuty to już się nagimnastykowałam. O maszynach do pieczenia się nie wypowiadam, bo nawet na oczy takowej nie widziałam. Za to wczoraj popełniłam drożdżówkę z gotowej mieszanki i... wyszła! Zaczynam wierzyć w swoje siły (choć bez przesady). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 28.02.2011 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Dzieki, poszukam.Dzis dostałam przykazanie od starego, że musze już zamówić, bo czas, czas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 28.02.2011 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Z rzeczy przydatnych, to mam endlowanie, obszywanie dziurek do guzików i kryty szew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 28.02.2011 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 znalazłam zwykłą radomską. Jeszcze pomyślę czy chce na bank i będę szaleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.02.2011 09:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Boszsz, co to jest endlowanie i na czym polega kryty szew??? Afrodyta, no nie było Cię baaardzo długo! Miło Cię znów widzieć! Braza - on jest niedopieczony w środku czy na wierzchu? Bo jak z wierzchu to mówiłam Ci, tak jest zawsze w tej maszynie, nawet myslałam, że zepsuta jest z początku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 28.02.2011 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 W kwestii chleba już wszystko sobie wyjaśniłyśmy ... Agduś, czy Ty jakoweś kalumnie rzucasz tym endlowaniem i krytymi szwami ....???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAGODA 51 28.02.2011 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Endlowanie to obszywanie zygzakiem brzegów materialu u mnie w domu mówiło się obrzucanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.02.2011 20:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 O, widzisz, Jagódka, teraz to przynajmniej ktos ludzkim językiem do mnie rozmawia. Obrzucanie - no oczywiście, znane i nielubiame! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 28.02.2011 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 ...obrzucać to i ja chyba umiem .... nawet bez maszyny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 01.03.2011 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 A żebyś wiedział, że spróbuję zrobić! Może nie 100 litrów, bo nie zużyję, ale troche się przyda do canelloni albo sosu. Patrzę na te zdjęcia i się dziwię. Bo mnie zawsze mówili, że trzeba zostawić trochę więcej miejsca wolnego pod pokrywką (znaczy nie ładować do samej góry). I zostawiałam tak z centymetr, a tam widzę dowalone z czubkiem! ... zostaw jak najmniej powietrza ... nigdy się nic nie zepsuło pozdrówka smakowite Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.