Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 32,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DPS

    6661

  • braza

    3758

  • wu

    1831

  • Agduś

    1624

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bodziu kochany - ufoki (śliczne słówko!!!) to dzikie gęsi!

Latałam po ogrodzie i wykrzykiwałam, niczym Stuhr w "Seksmisji" na widok bociana! :rotfl:

Może nawet gorzej, bo nikogo ze mną nie było, biegałam i wykrzykiwałam tylko do gąseczek na niebie i do drzew dokoła... :rolleyes:

Jeszcze nie rozstrzygnęłam kwestii, czy wszystko ze mną w porządku. :rotfl:

 

Jamles - to do Arniki było, zapodam jej, że może się załapać na wysyłkę. ;)

Tarcia - ja w sumie nie wiem, czy Ty wiedźma jesteś.

A Ty w lesie mieszkasz? :lol:

 

Osia - no jakżebym mogła mieć jakiekolwiek wątpliwości? Jak???

 

Słuchajcie, u nas już słońce wyszło!

Piękne wiosenne dni przed nami, czas wyleźć z domu i wziąć się za robotę w polu!!! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcia - ja w sumie nie wiem, czy Ty wiedźma jesteś. A Ty w lesie mieszkasz? :lol:

 

ja mieszkam wsrod pol, wiec mianuje sie polna wiedzma a moze czarodziejka :D:D:D poczynilam dzis pierwsze prace w ogrodzie, szkoda ze skowronki jeszcze nie spiewaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łeee, no u nas cieeeepło, na termometrze +9*C! :cool:

W ogrodzie porządki zaczęłam, liście się grabią, tulipany i inne wyłażą, areał ogromny do wyczyszczenia, ale to nic, to wszystko wiosenna frajda jest! :yes:

Pierwszy raz w tym roku mam na dłoniach ślady po grabiach, ha! :lol2:

 

No mówię Wam, pięknie jest!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hrabina z wichrowych wzgorz - czyli ja :D:D:D wyskoczyla w amoku na ogrod w skorzanych, zimowych, nowiuskich rekawiczkach, zanim sie zorientowala - rekawiczki nadaja sie do dalszych prac ogrodowych ;) za to odciskow brak ale w tylek zimno:rotfl:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłem żurawia zapuścić :)

ja mieszkam wsrod pol, wiec mianuje sie polna wiedzma a moze czarodziejka :D:D:D (...)

To akurat ponoć tylko od wieku zależy: każda wiedźma był wcześniej czarodziejką :rolleyes:

(...)Pierwszy raz w tym roku mam na dłoniach ślady po grabiach, ha! :lol2:(...)

Lepiej na dłoniach niż na plecach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, nie mogę zobaczyć swojego profilu i nie wiem, czy się już zakrzywia. :rolleyes:

Ooo, żurawie są...? :lol:

No to czekam, żeby lada dzień i u nas się pokazały!

Wiosenne powietrze tak mnie zmogło w dawce uderzeniowej, że pod wieczór zasnęłam... przy kawie!

Dopiero kota mnie obudziła, zdumiona widokiem śpiącej tak wcześnie pańci.

Ale duuuuużo dzisiaj w ogrodzie zrobiłam, o!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

(...)Pierwszy raz w tym roku mam na dłoniach ślady po grabiach, ha! :lol2: (...)

Lepiej na dłoniach niż na plecach ;)

... lub na czole :lol: ;)

 

Łeee, no u nas cieeeepło, ...

...

zupełnie tak jak u mnie :)

... ale jeszcze wcześniej przeczytałem to:

...

...

Piękne wiosenne dni przed nami, czas wyleźć z domu i wziąć się za robotę w polu!!! ;)

Była wtedy wprawdzie 5-ta w sobotni poranek i ... jeszcze ciemno.

... pomyślałem: "Wszyscy pracują na zewnątrz, tylko ja się lenię ... pola wprawdzie nie mam ale koło domu zawsze jest coś do roboty" :)

Postanowiłem umyć podjazd myjką wysoko-ciśnieniową :) ... w oczekiwaniu na wschód słoneczka, zabrałem się za przygotowanie obiadu.

Ciemiężycielka miała życzenie: "Chili" - z dodatkiem zalegającej na warzywnej półce słodką papryką.

Fasolę ugotowałem i przyprawiłem, dodałem zmiksowane pomidory i posiekane cilantro - do wolnowara. Mieloną wołowinę usmażyłem i przyprawiłem, na osobnej patelni posiekaną paprykę, cebulę i czosneczek - do dużej patelni z mięsem, 20 minut i - do wolnowara :)

Nastawiłem gadzinę na 1 godz gotowania w wyższej temp w pierwszej fazie i na 5 godz w temp niższej w fazie drugiej. Winka dolałem (trochę wypiłem)

... a że zrobiła się już jasność, to zabrałem się za mycie ... z rozpędu opłukałem oba auta (swoje tylko opłukuję a nie myję bo moje się nie brudzi ... w przeciwieństwie do samochodu Ciemiężycielki, które ona w krótkich odstępach czasu pucuje :) ) ...

... no i będąc na tym "ciągu pracowitym" umyłem jeszcze od strony ogrodu parę dupereli oraz dowodniłem drzewka ... ani nie zauważyłem kiedy opaliłem się "na Indianina" jak goopi :(

Edytowane przez Chef Paul
był
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawełku - dzisiaj jesteś tytanem pracy! :lol:

Zazdroszczę Twojej Tereni tego żarełka pysznego, zupełnie nie wiem, jak Ona utrzymuje przy Tobie taką dobrą figurę!

Sam widzisz, taka Floryda to źle na zdrowie wpływać może, człowiek się osmali i potem go wszystko piecze! :lol2:

A kwaśne mleko do smarowania masz...?

 

Dzisiaj u nas niestety mniej słońca, a właściwie jeszcze wcale go nie widać.

Ale wiosnę czuć i tak!

Pewnie będzie coś jutro kropić, bo głowa mnie boli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...