AmberWind 24.05.2012 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 Depsia a w ochronnych rekawiczkach nie mozesz tego robic? Bo to, ze masz regularny mus to fakt, wiec cytryna, balsamy czy nawet jakas zraca pasta nic tu nie dadza Nie mniej odzywczy krem do rak musisz miec i bawelniane rekawiczki rowniez. Smaruj grubo balsamem na noc, potem przez 10 - 15 minut powstrzymuj sie od aktywnosci (tak, tak wiem ... u Ciebie to NIEWYKONALNE ), potem wsadzaj rekawiczki na dlonie i do lozka. Rano raczki beda jak u niemowlaczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 25.05.2012 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Depsia a w ochronnych rekawiczkach nie mozesz tego robic? Bo to, ze masz regularny mus to fakt, wiec cytryna, balsamy czy nawet jakas zraca pasta nic tu nie dadza Nie mniej odzywczy krem do rak musisz miec i bawelniane rekawiczki rowniez. Smaruj grubo balsamem na noc, potem przez 10 - 15 minut powstrzymuj sie od aktywnosci (tak, tak wiem ... u Ciebie to NIEWYKONALNE ), potem wsadzaj rekawiczki na dlonie i do lozka. Rano raczki beda jak u niemowlaczka oj tak, efekt piorunujacy , grubo kremu/balsamu i rekawiczki na noc. DPS-ia ja w ogrodku pracuje w rekawiczkach cieniutkich, dopasowanych i przepuszczalnych. ale do pracy w rekawiczkach trzeba sie przyzwyczaic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 25.05.2012 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Chyba nie plewiłyście wschodzącej marchewki... wszystko robię w rękawiczkach, ale wyłażących z ziemi warzyw się nie da... chyba, że w takich ginekologicznych:rotfl:... ale te zaraz na paznokciach się dziurawią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greenleaf 25.05.2012 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Witaj DPS-ia , zauwazylam ze myslalas o ulozeniu gdziec plytek z Tubadzina - bialej malej Majoliki 11,5 X 11.5. Na czym stanelo? Zagladalam na blog, ale tam tylko biale plytki w duzym formacie mi sie w oko rzucily. Pytam, bo mi sie ten Tubadzin bardzo podobal na zdjeciach, ale na zywo mniej bo nie jest czysto biały, a w krew wpada, czy cos takiego. Podpowiesz jak sie te plytki spisaly? Zdjecie mile widziane. Serdecznie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.05.2012 09:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Depsia a w ochronnych rekawiczkach nie mozesz tego robic? Bo to, ze masz regularny mus to fakt, wiec cytryna, balsamy czy nawet jakas zraca pasta nic tu nie dadza Nie mniej odzywczy krem do rak musisz miec i bawelniane rekawiczki rowniez. Smaruj grubo balsamem na noc, potem przez 10 - 15 minut powstrzymuj sie od aktywnosci (tak, tak wiem ... u Ciebie to NIEWYKONALNE ), potem wsadzaj rekawiczki na dlonie i do lozka. Rano raczki beda jak u niemowlaczka Oooo, widzisz, Amberciu, zapomniałąm o tym sposobie! Masz rację, zaraz idę poszukać jakichś bawełnianych rękawiczek i będę stosować!!! Dziękuję za przypomnienie!!! Chyba nie plewiłyście wschodzącej marchewki... wszystko robię w rękawiczkach, ale wyłażących z ziemi warzyw się nie da... chyba, że w takich ginekologicznych ... ale te zaraz na paznokciach się dziurawią Ha - widać, kto pracę na wsi zna od podszewki... Tak to własnie wygląda, pewnych rzeczy absolutnie nie da się wykonać w rękawiczkach, pomijam fakt, że ja w ogóle nie potrafię pracować w nich. Wschodząca marchew jest bardzo wrażliwa na zachwaszczenie, reszta warzyw zresztą także, a ich wielkość to zazwyczaj około 1 cm... Nie da się tak precyzyjnej pracy robić w rękawiczkach, a gumowe to jak Arctica pisze - chwila moment i są popękane na paznokciach, zresztą nie od długich paznokci... Witaj DPS-ia , zauwazylam ze myslalas o ulozeniu gdziec plytek z Tubadzina - bialej malej Majoliki 11,5 X 11.5. Na czym stanelo? Zagladalam na blog, ale tam tylko biale plytki w duzym formacie mi sie w oko rzucily. Pytam, bo mi sie ten Tubadzin bardzo podobal na zdjeciach, ale na zywo mniej bo nie jest czysto biały, a w krew wpada, czy cos takiego. Podpowiesz jak sie te plytki spisaly? Zdjecie mile widziane. Serdecznie pozdrawiam Witaj, Greenleaf! Koniec końców nie kupiłam tej majoliki, za drobne były i długo by się kładły, a nam bardzo zależało na czasie, stanęło na tych dużych białych. Ale - chyba TUTAJ sa położone płytki z Tubądzina, właśnie te, jeśli zapytasz tam właścicielkę bloga (mail jest tam gdzieś podany), to na pewno odpowie. Powodzenia! Niby 3 dni temu padało u nas, a ziemia już taka sucha, że znowu podlewać trzeba. I jak ja mam ze wszystkim zdążyć? Dobrze, że przynajmniej fasolka szparagowa ładnie powschodziła! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greenleaf 25.05.2012 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Dzieki. Zapomnialam ze znam to zdjecie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 25.05.2012 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Chyba nie plewiłyście wschodzącej marchewki... wszystko robię w rękawiczkach, ale wyłażących z ziemi warzyw się nie da... chyba, że w takich ginekologicznych:rotfl:... ale te zaraz na paznokciach się dziurawią http://www.donegal.com.pl/1446-1330-large/nozyczki-do-paznokci.jpg ale to podobno i tak wiele nie pomoże chętnych do plewienia nie tylko marchewki szukam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 25.05.2012 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Dzień dobry Brazka - co do deszczowni to my mamy i chwalimy sobie tego typu: http://allegro.pl/zraszacz-wahadlowy-20-dysz-mosieznych-wysylka-0-zl-i2341202302.html Waha się w tej i nazad (zasięg regulujesz) i całym rzędem otworów podlewa. Całkiem spora powierzchnia podlana naraz. Ale rzecz jasna trzeba przestawiać. Super. Proste i tanie urządzenie. Jak sobie przypomnę podlewanie z węża.. DPSi mogę tylko polecić Pamięć Bożą .. Ale to dobra Kobieta jest, więc spoko Poza tym chodze od jakiegoś czasu ze spuchnięta kostką... Bardzo nie boli, ale upierdliwe jest. A nic sobie nie zrobiłam w sensie mechanicznym, nie zwichnęłam, nie skręciłam itp... Puchnie po obu stronach i czasem też stopa... smaruję alatcetem itp. Ki diabeł?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 25.05.2012 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Gagata, moze to meszki Cię pogryzły?Ostatnio identycznie miała Malka, potem gorączka i antybiotyk i 3 dni z życia wyjęte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 25.05.2012 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Gagaciu to pewnikiem pogryzienie. na trawniku wlasnie takie dysze ruchome mi podlewaja, jest to bardzo wygodne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 25.05.2012 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Ale słuchajcie - nie widzę na stopie ŻADNEGO śladu... To możliwe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.05.2012 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Gagatko możliwe bo może to być coś od krążenia albo od stawu:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 25.05.2012 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Wusia, no właśnie tak myślę, że to może jakieś wewnętrzne historie się tak objawiają...Bo wyczytałam przed chwilą, że ugryzienie meszki wyraźnie krwawi a u mnie NIC.Mogą krążeniowe bo jestem słaba genetycznie w tym temacie..A jesli to stawy to Fastum może by pomogło? Tymczasem okładam liśćmi kapusty - zobaczymy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 25.05.2012 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 ... i może Sołtys wieszać jak należy ....... ... http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201205/1337202347_by_wojtek67.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.05.2012 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Pawełku - jak wieszał, to nie wiedzieć czemu też mi się ta historyjka przypomniała... Ale nie pstrykałam paluszkami, nieeeee! Gagatko - może byc jakas historia ze stawem albo krążeniowa, Wusia rację ma. Ja bym na wszelki wypadek pokazała to jakiemuś sensownemu lekarzowi. Lesiu - ja już od dawna nie mam czego obcinać, od grzebania w ziemi wszystkie mi sie zniszczyły... Taką deszczownię też mieliśmy. Po dwóch latach cholerą ją wzięła. Już się nam nie chciało potem nowej kupować, latać ze szlauchem też nie. Wtedy zaczęła sie wśród roślin w naszym ogrodzie walka o samodzielne przetrwanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.05.2012 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2012 Gagata, co to znaczy "od pewnego czasu"? Zmniejsza się, czy było mniej i jest więcej? I czy tylko spuchnięta czy też ciepła i czerwona? Boli? Czy jak uciskasz to pod palcem bieleje czy bez zmiany, czy jak przycisniesz, to jak w masełko czy twarde? Różnicować - zapalenie stawu, obrzęk limfatyczny, ugryzienie i nie wiem, co jeszcze. Jeżeli jedna noga (nie dwie) to kierunek na chirurga naczyniowego weź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 26.05.2012 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Ewa..! 1.ok. drugi tydzień, 2. raczej jest zmiennie, raz lepiej (rano), raz gorzej (po dłuższym łażeniu i pod wieczor), ale ogolnie odnosze wrażenie, że jest lepiej niż bylo. 3. puchnie jakby różnie - raz z jednego boku, raz z drugiego bardziej..jest chyba trochę cieplejsze, czerwone nie jest, boli tak z tylu nad piętą jak schodzę (wchodzę nie) ze schodów,czyli jak się naciąga tam coś z tyłu (wybacz język ignorancki..), 4.teraz akurat jest bardzo mało spuchniete ale raczej te miejsca sa miękkie, 5.jedna noga - lewa. Ufffff... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 26.05.2012 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 Oooo, Ewa znowu wirtualną przychodnię otwiera! Such jest... Deszczu chcę... I ogórki słabo wschodzą, będę musiała chyba dosiać! cukinie też nędznie, wielkie mecyje, z 11 posianych miejsc, w każdym po 3 nasiona, wzeszło... 7 sztuk!!! Cholera. Ale za to z kosiarką dużą w końcu wczoraj poszalałam, skosiłam wszystko za stodołą! Dzisiaj mam w planie skosić po naszej stronie stodoły, zdązyło znowu zarosnąć. Sołtys po tym wczorajszym koszeniu śmiał się ze mnie, że Shrekowa jestem, bo całe nogi miałam z przodu zielone, koszę zawsze bez kosza i z lekko podwiązaną tą klapą z tyłu, przy naszych areałach wściekłabym się musząc co 5 minut wywalać trawę z kosza. Dzisiaj na pewno znowu Shrekową zostanę. No to lecę, coś zjem i biorę się dalej do roboty! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 26.05.2012 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 dobre popoludnie wszystkim.wlasnie wrocilismy znad morza, bylo cudnie cieplo i przyjemnie. naladowalismy akumulatory i przy okazji brzuszki pyszna swieza rybka na tarasie przy plazy z widokiem na morze. i teraz moge isc sadzic kwiatki. A Okrusio padl jak mucha ze zmeczenia, toz dla niego to dzien pelen wrazen. spotkal swojego kolezke poznanego w zeszlym roku, tez maltanczyka tylko mniejszego. chlopaki sie wyganialy po plazy. fajnie bylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 26.05.2012 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2012 matko jak ja bym zjadła taką świeżą rybkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.