Komentarze pod sosnami czyli nowe życie starej stodoły

[TAR]

my tez natki zuzywamy na kilogramy jak swinie, lubimy

[wiolasz]

ooo to lecę na bloga

 

U nas średnio, bo musze podstępem zieleninę zimą przemycać do potraw, za to latem surową wcina jak królik

[Arctica]

Moje dwunogi też nie lubią zielonego:(

[DPS]

Potraw przyprawianych ziołami nie lubią?

Nie ma takich osób.

Lubią, tylko o tym nie wiedzą.

 

Pieczeń z majerankiem, pomidorki z bazylią i oregano, sos pesto... mniam!

[wiolasz]

Potrawy mięsne jak najbardziej zjedzą i to nawet ze smakiem- wyjątkiem jest pesto, które ja uwielbiam- ale zielenina w zupie?? fuj i tyle ich jedzenia :D

[Arnika]

U mnie wciągają koper bez opamiętania... pietruszka to tak średnio...

[AmberWind]

Potrawy mięsne jak najbardziej zjedzą i to nawet ze smakiem- wyjątkiem jest pesto, które ja uwielbiam- ale zielenina w zupie?? fuj i tyle ich jedzenia :D

 

Jednocze sie z Twoimi! W zupie??? Jakiej zupie??? Zupy sa feeeeee

 

Yetus, grabisz sobie oj grabisz Taaak nosze male laduneczki w torebusi i je zostawiam a to tu, a to tam Bardziej juz mojego bym o to podejrzewala Wszak wie, ze ide uzytek z magicznej karty zrobic wiec ... wiaaaadomo tonacy brzytwy sie lapie, nie? :lol2:

 

A koper i pietruszke, to wole mrozona Moze to jakas sugestia ale wydaje mi sie, ze sa bardziej aromatyczne anizeli suszone

 

Gospodyni, mam tutaj ciag dalszy walki o zielen na patio Na poczatku - jak pamietasz - truli lokatorow , a teraz postanowili wytruc krzaczory i nowo posadzone rosliny. Wszedzie rozkladaja grube maty ogrodowe Wlasnie szykuje sie na kolejna poruchawe

[DPS]

Z tymi bardziej aromatycznymi, to raczej na odwrót.

W suszonych olejki eteryczne koncentrują się i aromat suszonych jest kilkakrotnie silniejszy niż świeżych.

Mało tego, mrożone tracą także aromat w stosunku do świeżych, w zimnie olejki eteryczne nie chcą się ulatniać.

 

Ambercia - a podrzuc no na priva, gdzie Ty kupujesz te małe paczuszki, czasem i mnie by się przydały, jak goście niedobrzy...

 

A z tymi matami...

Ale po diabła im te maty?

[jamles]

Ale po diabła im te maty?

pewnie żeby pod nimi zielone zgniło

[Arctica]

Nie:no:

żeby nasadzić ładne, nowe, zielone na tych matach na wierzchu (no w dziurkach;)) i żeby chwaściory nie rosły pomiędzy tym ładnym:wiggle:

[Arctica]

A jeszcze o zielonym miałam napisać. Dwunogie cholery nie ruszą nic zielonego na wierzchu, jeszcze to większe mooooooże, ale młodemu nawet nie posypuję bo wcale nie zje... nawet koperkiem po młodych ziemniaczkach:rolleyes:

[Arnika]

Nie:no:

żeby nasadzić ładne, nowe, zielone na tych matach na wierzchu (no w dziurkach;)) i żeby chwaściory nie rosły pomiędzy tym ładnym:wiggle:

 

 

 

Ooo ja tak mam...

[DPS]

A czemu z matami jest coś nie tak, czemu Ambercia chce wojnę o nie robić?

Nasycone czymś czy jak?

Boszsz, jak ja nic nie wiem o takich jakichś...

 

Dzisiaj w planie było wycięcie starych kukurydzianych łodyg, ale nie wiem, czy zdążę, pogoda jakaś mało zachęcająca, a w dodatku PCK będzie zbierało odzież, przygotować coś chcę.

I jeszcze szycia trochę mam.

I moje kości czują błogi jesienno - zimowy leniwiec chyba...

Wszystko jedno, coś robić trzeba, idę szukać co by tu najpierw...

[Arctica]

Ty to jednak pracoholiczka jesteś... i to w poważnym stadium zaawansowania:o

 

Mnie jak dopadł leniwiec to doopy z przed krosna nie ruszam, koński targ skończyłam, kulig kończę (nooo tu jeszcze troszkę), a i ominbusa zaczęłam...

 

a robota odłogiem leży:oops:

 

warzywa tylko wykopałam, myśmy wykopaliśmy właściwie, sadek przesadzić trzeba i winnicę... ale mi się nie chce:(

żeby chociaż pogoda pomagała z chałupy wyjść

 

 

Arni mam maty w starym ogrodzie na prawie całości (1000m2) i muszę stwierdzić, że roślinki zdecydowanie szybciej rosną. Pewnie wilgoć im się utrzymuje i ciepło. Tutaj tylko miejscami, chociaż przycięte do ziemi (przez Nelsia) krzewuszki w tym roku ruszyły porządniej dopiero jak im właśnie włókninę dałam. Są większe ode mnie, tak z 2x2 m mają

[Yeti]

(...)Ambercia - a podrzuc no na priva, gdzie Ty kupujesz te małe paczuszki, czasem i mnie by się przydały, jak goście niedobrzy... (...)

Raczej spytaj o instrukcję samodzielnego montażu .

Ambercia na MacGyverze wychowana, to umie. Nas Adam Słodowy takich rzeczy nie uczył .

...a takie gotowe to chyba ciężko dostać... Jedyna szansa może na Allegro - tam ponoć wszystko jest , tylko trzeba umieć znaleźć. Może w dziale: zegary pod hasłem podobnym do tego, jakie już tu kiedyś przytaczaliście: "Sprzedam obrożę, pies gratis"

[jamles]

A czemu z matami jest coś nie tak, czemu Ambercia chce wojnę o nie robić?

Nasycone czymś czy jak?

Boszsz, jak ja nic nie wiem o takich jakichś...

 

 

bo to nie dla Ciebie tylko ....... leni

a jakie ślimaki pod nimi dorodne i inne robajstwo też,

ale ja jestem antymatowowłókninowy

włókninę mam tylko w opasce dookoła domu, oddziela żwir od piasku.

[TAR]

ja od dawna to mowie, wloknina jest fuj, tez jestem z klubu antywlokninowego, oprocz slimorow, robali sa jeszcze grzybole

[DPS]

Uff, całą szafę przetrzepałam!

I wielki worek rzeczy do oddania znalazłam, wszystkie za duże!

Już się do wyjazdu szykujemy, muszę koniecznie jutro wysyłkę porobić.

Urlop!!!

Jak to pięknie brzmi!

A kukurydza dalej w polu stoi w najlepsze - deszcz się rozpadał i nie ma jak wyjść jej wyrwać.

[AmberWind]

pewnie żeby pod nimi zielone zgniło

 

ano wlasnie :bash: Paskudne i smierdzace to ustrojstwo, a na dodatek trzeba za taki bubel placic

 

 

Gospodyni, oj taaak, taaak przed lenistwem trzeba ostatnie obowiazki spelnic i poczte odwiedzic Tu sie czeka ... z utesknienim Mowisz, ze garderobe wymieniasz??? Cudnie!!! Ale jestem z Ciebie dumna A i pewnie Soltysowi oczy sie smieja do nowych ksztaltow

[Maxtorka]

Już się do wyjazdu szykujemy, muszę koniecznie jutro wysyłkę porobić.

 

A ja dziś zrobiłam( Tarcia pooooooszło;)) i w zamian też coś dostałam( Brazunia dzięęęęki:)).

 

Leniwego i błogiego urlopu Depsiu

 

Ino wracaj szybko, kukurydza czeka;)( nie musisz odprowadzać, sama wyjdę)

 

Buziaki