Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kiedy zamieszkam  

188 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kiedy zamieszkam

    • rok czasu mi wystarczy
    • dwa lat to wystarczaj


Recommended Posts

My mieliśmy ambitny plan roczny, który niestety nie mógł byc zrealizowany z tzw. przyczyn niezależnych - budowa z wykończeniem miała zakończyć się w ciągu ubiegłego roku, pozwolenia i paierologię mąż załątwił na początku 2003r., w marcu miały być wykopane fundamenty i miało się potoczyć dalej, ale się nie potoczyło, bo fundamenty mogły zostać wykopane dopiero w połowie czerwca - na działce był tak wysoki poziom wody gruntowej, że nie dało się kopać, no i cały plan wziął w łeb. Wprowadzamy się do końca sierpnia 2004.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-352517
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 87
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No tak. Oni nie znają czegoś takiego jak kalendarz, czy zegarek... Chociaż zegarek to chyba znają, bo sobota godz. 15 to oni już w bloczkach startowych... Normalnie jak w urzędzie - 15:55 a wszyscy z teczkami/torebkami trzymają klamkę.... A w święta roboty nie tkną. Jak w Boże Ciało przyjechał w ramach wycieczki z rodziną rowerami na naszą budowę a my na drabinach maluowaliśmy ściany, to aż się przeżegnał.... To i kalendarz chyba znają...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-352595
Udostępnij na innych stronach

Magdzia ale co Ty sie tak dziwisz?? Z tego co piszesz to ekipa ta "obsluguje" same VIPy i Ciebie przez "przypadek" wiec i stawki pewnie maja niezle - wiec takiemu to:

1. pracowac sie nie chce bo pracuje tak jak mu sie podoba i tak niezla kase ciagnie

2. terminy?? a co mu zrobisz jak niedotrzyma terminu? do sadu pojdziesz?? moze i tak ale nie w Polsce

3. juz widze ze im sie w glowach poprzewracalo od paprania roboty i brania za nia wielkiej kasy - ale jak mowil moj dziadek - do murowania bierze sie ten co nic innego juz nie potrafi robic - i za kadzym razem jak widze prace "robotnikow" i "fachowcow" na budowach to mi staje przed oczami moj dziadek jak to mowi :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-352606
Udostępnij na innych stronach

No właśńie NIC nie zrobię, bo umowa jest słowna, nie pracuje na akord anie na godzinę, więc czasu nie liczy i ja go nie moge popędzić do roboty, czy obudzić, jak śpi (nie płacę za jego sen). Moge to tylko pogonić z budowy, co w zasadzie niczego nie zmieni, bo będę musiała znależć kogoś innego, a nie wiadomo, na kogo się trafi. Pozostaje tylko przymykać oko i czekać końca robót, żeby zamknąć za nimi drzwi i więcej ich nie oglądać... :(
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-352660
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje tylko przymykać oko i czekać końca robót, żeby zamknąć za nimi drzwi i więcej ich nie oglądać... :(

 

Niestety to jest jedyny sluszny krok - nastepny jaki przyjdzie moze byc jeszcze gorszy - z reszta smiem twierdzic ze wszyscy "fachowcy" tak samo pracuja - albo na odwal sie byle szybko i kase wziasc, albo trwa to tygodniami, takze na odwal sie i kosza duza kase. Nawet jak trafi sie prawdziwy fachowiec to musi poprawiac bledy poprzednikow co czesto konczy sie dluzszym czasem jego prac, wzrostem kosztow, a wrecz uszkodzeniami :(

 

Pasowaloby zawsze mowic ze jest sie ekipa z USTERKI to moze by inaczej pracowali albo od razu rezygnowali bez szkody dla klienta 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-352675
Udostępnij na innych stronach

Chyba ze samemu sie robi wszystko - ale i to nawet nie jest takie ladne - przypomina mi sie sytuacja jak kupowalem drzwi wewnetrzne - z gotowka w reku poszedlem do wielkiego salonu wystawowego zakupic 8 sztuk drzwi wraz z oscieznicami regulowanymi - standardowe - i uslyszalem ze najwczesniej za 6 tygodni beda - no i wykonczeniowka stoi - zaplanuj tutaj cos :(
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-352752
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to mi chodzi. Można robić dużo samemu, ale trzeba byc hcyba bezrobotnym, żeby miec czas, a bezrobotni raczej nie maja kaski na budowanie, więc się koło zamyka. Ja nie mam czasu na wiele prac własnych, i nie ukrywam - wiedzy i doświadczenia, więc jestem skazana na robotnikó - nierobów. No i na dostawców. A zdarza się też tak, że jak mi dostawca coś przywiezie to robotnik to zepsuje i znów trzeba czekać :evil: Tak mi się właśnie zdarzyło - pier..y FACHOWIEC z bożej łąski zniszczył bardzo drogi sprzęt, i 1. teraz znów muszę czekać na nowy lub naprawę zniszczonego 2. będzie mnie to pewnie słono kosztowało. :evil: :evil: :evil:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-352777
Udostępnij na innych stronach

witam. ja buduję z mężem. oboje pracujemy zawodowo.

I po pracy sami wykańczmy domek mamy juz stan surowy zamknęty i licze jeszcze 4 lata (wariant optymistyczny) zanim sie wprowadzimy.

Cos za coś... nie mamy kaski ale mamy własny wkład w postaci pracy przy wykonczeniu, bo niestać nas na "fachowców". A jest tak że niektóre rzeczy czasem zrobimy lepiej od "fachowca" bo robimy to sobie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-352782
Udostępnij na innych stronach

A jest tak że niektóre rzeczy czasem zrobimy lepiej od "fachowca" bo robimy to sobie.

 

Dobrze powiedziane - chcesz zeby bylo zrobione dobrze - zrob to sam - tylko niestety nie zawsze sa na cos takiego mozliwosci :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-352800
Udostępnij na innych stronach

Myślę że rok czasu to mogą planować osoby, które budują domy "szkieletowce". W przypadku prawdziwego murowanego domu to minimum 2 lata (2 sezony) jeśli chcemy budować w zgodzie z regułami sztuki. Jeśli chcemy na spokojnie sobie podłubać i wykończeniówkę zrobić solidnie i w miarę niedrogo to optymalne jest 3 sezony. Stawianie sobie zbyt wysoko poprzeczki to przeważnie błędy wynikajace z niedopilnowania, nie dokońca przemyslanych decyzji, i błędów technologicznych, no i oczywiście niepotrzebny stres.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-352803
Udostępnij na innych stronach

Inwestor... domek szkieletowy to my stawiamy i juz przeszedł rok jak stoi cały i wcale tak szybko się niewprowadzimy.. ale nie ma tego złego..

.. Bogu dziekuje i za to... co jest

.. aby było zdrowie i praca i miłosc w rodzinie. a reszta się sama znajdzie...... jak ja to mówię.

Pozrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-353268
Udostępnij na innych stronach

Emems to w tej Czekolandii tak długo się robi wykończeniówkę ??? :o :D

aż 4 lata . W "szkieletowcu" to chyba ściany montuje się razem z instalacjami. A potem to już malowanie i po zabawie tylko mebelki wstawiać i firaneczki zawieszać :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-353285
Udostępnij na innych stronach

No wiesz.... może i długo...

 

a w "szkieletowcu" to instalacje kładziesz jak jest kaska i materiały

a ściany z instalacjami to są w domach szkieletowych gotowych....w których montuje się gotowe całe ściany ze wszystkim

 

ale ja tam wole po kawałku ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-353337
Udostępnij na innych stronach

Ja wybrałem opcję drugą ale wszystko jest uzależnione kiedy dostanę kasę na wykończenie z rezygnacji z kwatery. Jak dobrze pójdzie to dostanę na wiosnę 2005 więc do końca 2005 wprowadzę się - bynajmniej mam taki zamiar.

Zobaczymy jak to będzie w rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-355155
Udostępnij na innych stronach

Ja wybrałem opcję drugą ale wszystko jest uzależnione kiedy dostanę kasę na wykończenie z rezygnacji z kwatery. Jak dobrze pójdzie to dostanę na wiosnę 2005 więc do końca 2005 wprowadzę się - bynajmniej mam taki zamiar.

Zobaczymy jak to będzie w rzeczywistości.

Wakmen - "bynajmniej" znaczy "oby jak najmniej". Pisz "przynajmniej". Przepraszam za tę uwagę, ale jestem polinistką, a bardzo wielu ludzi popełnia ten błąd. :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-355415
Udostępnij na innych stronach

Ja wybrałem opcję drugą ale wszystko jest uzależnione kiedy dostanę kasę na wykończenie z rezygnacji z kwatery. Jak dobrze pójdzie to dostanę na wiosnę 2005 więc do końca 2005 wprowadzę się - bynajmniej mam taki zamiar.

Zobaczymy jak to będzie w rzeczywistości.

Wakmen - "bynajmniej" znaczy "oby jak najmniej". Pisz "przynajmniej". Przepraszam za tę uwagę, ale jestem polinistką, a bardzo wielu ludzi popełnia ten błąd. :roll:

Nie ma sprawy - będę pamiętał, a co się tyczy takich czy inych uwag dotyczących j. polskiego to jestem przyzwyczajony. Moja kochana Żoneczka jest również polonistką :D .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/7415-kiedy-si%C4%99-wprowadz%C4%99/page/4/#findComment-356817
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...