Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Kasi i Zubra


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 785
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Ale nie wszystkie prace tak naprawdę wymagają znajomości fachu budowlanego. Np. nasi tynkarze wewn. - było ich trzech, ale zacierał tylko jeden. Wylewkarze - przyznali się, że są tylko od wylewek i nic innego nie robią na budowie. :roll:

 

My bierzemy się za roboty, których nie można popsuć. Poza tym, nie ukrywam, że lubię takie prace.

W moim poprzednim mieszkaniu sama malowałam, tapetowałam ściany, przykręcałam gniazda elektryczne. Teraz przy domu zakres prac tylko jakby się powiększył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W naszym przyapdku najgorsze jest to, że najwięcej czasu tracimy na dojazdy. Zdąże się przebrać zawinąć rękawy do roboty a tu już trzeba wrcać by dziecko położyć spać albo co gorsza podjechać do liroja po coś co własnie najbardziej jest potrzebne. Sama praca mnie nie "męczy" bo wiem, że robie dla siebie. Niestety większość tych prac jest czasochłonna a w połączeniu z dokładnością mojego mężulka wydłużają sie okropnie.

Tak jak Kasi marzy mi sie już ogród, choć kawałek traweczki zielonej. A jak sobie wspomnę o tonie piachu jaką się wnosi do domu to.... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W naszym przyapdku najgorsze jest to, że najwięcej czasu tracimy na dojazdy. Zdąże się przebrać zawinąć rękawy do roboty a tu już trzeba wrcać by dziecko położyć spać albo co gorsza podjechać do liroja po coś co własnie najbardziej jest potrzebne. Sama praca mnie nie "męczy" bo wiem, że robie dla siebie. Niestety większość tych prac jest czasochłonna a w połączeniu z dokładnością mojego mężulka wydłużają sie okropnie.

Tak jak Kasi marzy mi sie już ogród, choć kawałek traweczki zielonej. A jak sobie wspomnę o tonie piachu jaką się wnosi do domu to.... :evil:

 

Skąd ja to znam...wczoraj tak sie zapomnieliśmy że aż wstyd jak moja przyszła do nas, że okropnie głodna jest i w brzuchu jej burczy... :oops:

 

Nawet dokładność mojego męża jest podobna :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images31.fotosik.pl/256/b4e7a301f22bc577m.jpg

Ten zielony "krokodyl", którego sfotografowałaś to samiec jaszczurki zwinki. Jeśli nie masz i nie planujesz kota a Twoi sąsiedzi również nie przegną w ich ilością, to te piękne jaszczurki mają szansę przetrwać w Twoich okolicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że to jaszczurka wiedziałam od dawna, ale ,że samiec -na to bym nie wpadła :)

 

Nie pierwszy raz buszuje toto po naszej działce.

Największe obawy wzbudzało u naszego koparkowego, który nazywał jto niewinnie wyglądające stworzenie jaszczurem :o :)

Doszliśmy z Tomkiem do wnosku, że jak ktoś całe życie "grzebie się" w ziemi to ma różne fobie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że to jaszczurka wiedziałam od dawna, ale ,że samiec -na to bym nie wpadła :)

Samce jaszczurki zwinki w okresie godowym przybierają barwę od zielonkawej do bardzo zielonej. Czasem zielone są tylko boki. No i samce dłużej zwlekają z ewakuacją niż samiczki, przez co łatwiej je zauważyć.

 

Doszliśmy z Tomkiem do wnosku, że jak ktoś całe życie "grzebie się" w ziemi to ma różne fobie :)

Jak się robi na działce wykopy, które zostają na noc lub kilka dni, to przed zalaniem/zasypaniem warto się przespacerować i wyjąć co tam wpadło. A może tego być całkiem sporo. Jaszczurki czasem jakoś cobie radzą, żaby są bez szans. W płytkim wykopie warto zostawić deskę opartą o brzeg. Maluchy mają w razie co szansę wyjść.

 

A tak na marginesie. Ta Twoja Marylka to pod Warszawą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyfiluje , kiedy zaslony nie beda zaciagniete i popatrze na zywo :D

 

Zrobilas juz ta strukture w holu ?

U nas lazienka juz prawie skonczona ,mi bardzo sie podoba :D

 

Noo, można też zapukać i wejść.

 

Coś tam zrobiłam , ale nie jest to struktura sensu stricto tylko jak to nazywam tynk ostatniej szansy :wink:

Na strukturę brakuje mi cierpliwości.

 

A ty co nawymyślałaś :o

JoShi-zgadza sę, Marylka pod Warszawą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...