pati25 22.03.2007 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74908-ceg%C5%82a-max/page/2/#findComment-1685557 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 22.03.2007 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Że nie starczy to wiem, ale to zawsze coś W sumie bede potrzebować chyba drugie tyle Oj nie wiem czy nie więcej. ja mam 3500 kupione na domek 138m2 i chyba muszę jeszcze dokupić. A działówki robimy z innej cegł i też trzeba dokupić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74908-ceg%C5%82a-max/page/2/#findComment-1685593 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 22.03.2007 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Czy to moja wina jak mi to usiłuja wmówić, bo nie było docieplenia, budynek nie był opalany hmm, przecież dom buduje się i kilka lat. Pozdrawiam. U mnie dom z maxa stał w stanie surowym zimą 2005/2006 (mrozy dochdziły do -30`C) i nic się nie stało. Docieplenia nie było, okien nie było, dom nie był w żaden sposób ogrzewany. Max pozostał niewzruszony. Normalną sprawą jest zimowanie domu w stanie jak opisałem. Niech nikt Ci nie wmawia, że to twoja wina!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74908-ceg%C5%82a-max/page/2/#findComment-1685950 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIO I ZIBI 22.03.2007 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 stan_001zimowanie domu to rzecz normalna, u nas w okolicy stoi budynek wykonany z MAXa (tylko parter i na nim zalany strop) już kilka lat i nic się z nim nie dzieje.Jak ceramika jest dobrze wypalona to nic nie powinno się z nią dziać. u nas PTH stoi na działce 3 lata przykryte tylko od góry ( ponad dwa i 9 miesięcy walka z urzędami) w tym roku budowa rusza w maju i nic się z nim nie stało. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74908-ceg%C5%82a-max/page/2/#findComment-1686166 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stan_001 22.03.2007 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Zapraszam wszystkich do obejrzenia fotek rozlatujących się pustaków max Sławków.http://republika.pl/moto_mania/foto.rar Proszę o wypowiedzi na temat co teraz z tym zrobić i jak?Co byś zrobił ty?Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74908-ceg%C5%82a-max/page/2/#findComment-1686799 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dw1719501792 22.03.2007 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Stan moja rada. Mysle ze najszybciej zalatwisz sprawe reklamujac towar u producenta Najlepiej jak to poprowadzi za Ciebie jakas firemka prawnicza (duzo teraz ich powstalo calkiem niedrogich),a producent widzi wtedy ze latwo sie Ciebie nie pozbedzie... Byc moze bedzie tez konieczna pisemna opinia rzeczoznawcy choc niekoniecznie Znalem pare lat temu podobna sytuacje i inwestor bez wiekszego problemu dostal olbrzymi[/b] rabat Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74908-ceg%C5%82a-max/page/2/#findComment-1687108 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gryfpc 22.03.2007 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Z tym reklamowaniem, to już trochę trudno, bo przecież wszystko jest wymurowane, strop zalany, robocizna zapłacona... Kto to teraz rozbierze i postawi od początku. Myślę, że producent będzie zapierał się rękami i nogami i na dodatek wykręcał się sianem... Proponuję wezwać kierbuda lub inspekcję z PINBudu, pewnie trzeba zlecić będzie jakąś ekspertyzę u biegłego, pisma przedprocesowe do sprzedawcy i producenta... KOSZMAR!!! Ale trzeba coś z tym zrobić, bo kasa wtopiona i to nie mała. Ale po dokładnym obejrzeniu fotek, nasunęło mi się małe pytanko. Otóż, czy powierzchnie ścian, które tak się odparzają, łuszczą, pękają, kruszą i Bóg wie co jeszcze, nie są przypadkiem solidnie przemoczone?! To tak na marginesie, chociaż z drugiej strony, nasz domek też jest jeszcze nie otynkowany i od zachodniej strony woda "przeciekała" przez tynki wewnętrzne podczas tegorocznych ulew i nic się naszym pustakom (PTH 30 P+W) nie stało... Stan, współczuję Ci, ale walcz!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74908-ceg%C5%82a-max/page/2/#findComment-1687231 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stan_001 22.03.2007 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Ale po dokładnym obejrzeniu fotek, nasunęło mi się małe pytanko. Otóż, czy powierzchnie ścian, które tak się odparzają, łuszczą, pękają, kruszą i Bóg wie co jeszcze, nie są przypadkiem solidnie przemoczone? Oczywiście że tak, są przemoczone ale tylko te źle wypalone, bo tylko one są wilgotne, chłoną wodę jak gąbka. Natomiast te dobre są suchutkie. W środku budynku jest sucho unosi się kurz na podłogach, a ściany są namoknięte i to te działowe nawet. Na okres zimowy okna były pozabijane, wszystko zabezpieczone. Ściany chłoną wilgoć, to wystarczy by się działo to co widać na zdjęciach. Część ścian jest z max_a wienerberger i wszystkie są zdrowe, zero problemów. Cały czas na zewnątrz miałem jeszcze złożone wienerberger i nie przykryte niczym, czekały na ocieplenie by budować następną kondygnację i nic im nie jest są suchutkie. Teraz nie wiem, czy budować dalej, czy rozbierać, czy sprzedać jak stoi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74908-ceg%C5%82a-max/page/2/#findComment-1687345 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dw1719501792 22.03.2007 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Teraz nie wiem, czy budować dalej, czy rozbierać, czy sprzedać jak stoi. Nie rozbierac , nie sprzedac , wezwac kierbuda niech okresli jak to mozna poprawic i ile to moze kosztowac (w koncu od tego jest) i walczyc z producentem.Na moj osad to ewidentna wina producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74908-ceg%C5%82a-max/page/2/#findComment-1687442 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 23.03.2007 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Teraz nie wiem, czy budować dalej, czy rozbierać, czy sprzedać jak stoi.Pozdrawiam. Budować dalej raczej nie radzę. Wydaje mi się, że tynk się tego trzymać nie będzie. Szczerze współczuje. Ja mam problemy z prądem - pewnie kilka lat na niego poczekam, ale przynajmniej domu rozbierać nie muszę . Naprawdę nie wiem co poradzić. Piszesz, że część cegieł masz wienerbergera - czyli procentowo ile jest tych trefnych? Są one zgrupowane w jakimś konkretnym miejscu (np. jedna ściana) czy porozrzucane po całości? Izolacja pozioma była robiona? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74908-ceg%C5%82a-max/page/2/#findComment-1687852 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stan_001 23.03.2007 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Izolacje zrobione poziome i pionowe.Budynek stoi na suchym gruncie, podpiwniczony, betonowe ściany z piwnic wystają nad ziemią z 50 cm. i w piwnicach suchutko.Wienerbergera jest tylko kilkadziesiąt szt., i to w większości działowe. Kupiłem go na piętro, jak parter już był na ukończeniu.Natomiast to coś sławkowskie jest rozsypane po całym budynku, jak jakaś zaraza. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74908-ceg%C5%82a-max/page/2/#findComment-1687943 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FREDY 23.03.2007 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 W tych maxach jest po prostu b. dużo margla. Destrukcyjny skutek tej domieszki w glinie są lokalne rozsadzenia pustaka pod wpływem wilgoci. Skoro ściany już przeżyły takie znaczne namoknięcie to można wierzyć że proces się skończył. Gorzej już raczej nie będzie. Gorzej jest z tym że te pustaki są chyba niedopalone dlatego tak bardzo namakają i się rozpuszczają. Spróbuj może namówisz redakcję Muratora do wizyty u siebie będą mieli świetny temat na artykuł . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74908-ceg%C5%82a-max/page/2/#findComment-1689829 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa i aleksander 23.03.2007 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Reklamacje chyba trzeba zglosic w ciagu 2 miesiecy od momentu zauwazenia.Wiec trzeba sie pospieszyc.Sprawdz czy zglasza sie to sprzedawcy czy producentowi.Najlepiej na pismie i za potwierdzeniem odbioru.Jezeli nie otzrymasz odpowiedzi w ciagu 2 tyg to znaczy ,ze reklamacja zostala uznana. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74908-ceg%C5%82a-max/page/2/#findComment-1689973 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glisie 31.03.2007 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2007 Pustak MAX ( z Kozłowic ) rozmiar 288/220 mm kupiony 2 tygodnie temu (najtaniej w Częstochowie) za cenę 3.65 brutto ale odbiór za 3 miesiące. http://www.kozlowice.pl/ Hej, A można wiedziec gdzie w Czestochowie ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/74908-ceg%C5%82a-max/page/2/#findComment-1705508 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.