różowe okulary 02.07.2007 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2007 Dokladnie 78. http://img130.imageshack.us/img130/1817/zzzzzzzzzzzzzzfq4.jpg wszystkiech nawet obiektyw objac nie moze.. P.S. i dodam , ze wszystkie renomowanych marek, a nie tylko ilosc. Ceny ksztaltuja sie od 50 do 200 dolcow za sztuke . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucia 02.07.2007 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2007 nie opłacało ich zabierać, bo z nowymi meblami przyszły i nowe ciuchy baaa - jak mawia mój znajomy - bogatemu wszystko wolno.... Eee tam bogatemu Nastąpiła naturalna selekcja Pozostawiłam za sobą całe lata chomikowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucia 02.07.2007 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2007 eeeeeeee tam, szanujaca sie kobieta musi kupowac nowe ciuchy bynajmniej co dwa dni. Nie wiem, czy "szanująca się kobieta" musi kupować nowe ciuchy przynajmniej co dwa dni, ale shopohliczka na pewno musi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 02.07.2007 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2007 eeeeeeee tam, szanujaca sie kobieta musi kupowac nowe ciuchy bynajmniej co dwa dni. Np. moja "stara" ma ponad 50 par "dzinow" i ciagle po nowe jezdzi. Stare wywala do takich metalowych kontenerow na ciuchy, stoja przy kazdej stacji paliw. Z calym szacunkiem, ale szacunek nie ma tu nic do rzeczy p.s Z tego co tu wklejasz, widze, ze tylko Wasze szafy musza miec z 100m2 Choc kiedys pisalam, ze chyba sklep prowadzisz i zaczynam w to wierzyc.., bo kto (wybacz) normalny ma tyle rezcy w domu.... ale zazdrosna jestem, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 03.07.2007 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 wszystkiech nawet obiektyw objac nie moze.. P.S. i dodam , ze wszystkie renomowanych marek, a nie tylko ilosc. Ceny ksztaltuja sie od 50 do 200 dolcow za sztuke no z tych co objął obiektyw to żadnej modnej pary nie widzę - no takie szmaty to u mnie by nie poleżały nawet dwa dni -ciuchlandii to ja nie lubię i sie szanuję- dlatego mam tylko trzy pary - ale przynajmniej są "dżezi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 03.07.2007 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 http://images23.fotosik.pl/15/5575f725131a00df.jpg no a takie "szpilki"? ładne...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 03.07.2007 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 elutek - nie kulka- no coz , ostatnio poszłam po masło a wróciłam z butami (bez masła ) mam chyba cos co nazywa sie "kompulsywnymi zakupami" i to wcale dobre nie jest ale buty niszcze na potege (doslownie "pala sie na mnie" jak mawia moja babcia - i nie wazne czy sa za 100 zł czy za 500 zł ) wiec zawsze dodatkowa para jest ok zelijka - podobaja mi sie te: http://www.zora.pl/images/fullfoto/menbur/buty/kzlotopustyni_2.jpg i te zielone :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 03.07.2007 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 A z innej beczki.... ale zwiazane z chodzeniem na szpilkach (i wogole z chodzeniem) No , z nogami zwiazane a wlasciwie ze stopami, co jest zwiazane z butami... ... (tfu! zielona przejdz do rzeczy !) Bo jak sie biega na szpilkach to sie stopy obcieraja (mi przynajmniej) "łod spodu" sie obcierają i to brzydko wyglada takie "skórki" ble... Macie jakis fajny patent na stopy (ja tre taka tarka w trrakcie kapieli i smaruje gruba w-stwa kremu na noc ale... malo pomaga jakoś ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 03.07.2007 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Ja w tenisówkach chodzę (nie markowych ) i skórkę na "podeszwach” mam jak dzidzia... no dobra.., prawie.... Ale Cię pocieszyłam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 03.07.2007 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Fajnie wam "szpilkowcy", ja chadzam glownie w glanach , szpilki sa wyjatkowo niewygodne, jak mozna sie tak meczyc na wlasne zyczenie? No dobra, czasem bym sie i ja "pomeczyla", ale ciezko znalezc szpilki w rozmiarze 34/35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 03.07.2007 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 No w końcu coś w temacie a nie tylko przegląd szaf jednego Pana i jego żony Chociaż i do dzinów mozna nosić szpilki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 03.07.2007 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Fajnie wam "szpilkowcy", ja chadzam glownie w glanach , szpilki sa wyjatkowo niewygodne, jak mozna sie tak meczyc na wlasne zyczenie? No dobra, czasem bym sie i ja "pomeczyla", ale ciezko znalezc szpilki w rozmiarze 34/35 Wiem coś o tym. Ryłko robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 03.07.2007 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 A z innej beczki.... ale zwiazane z chodzeniem na szpilkach (i wogole z chodzeniem) No , z nogami zwiazane a wlasciwie ze stopami, co jest zwiazane z butami... ... (tfu! zielona przejdz do rzeczy !) Bo jak sie biega na szpilkach to sie stopy obcieraja (mi przynajmniej) "łod spodu" sie obcierają i to brzydko wyglada takie "skórki" ble... Macie jakis fajny patent na stopy (ja tre taka tarka w trrakcie kapieli i smaruje gruba w-stwa kremu na noc ale... malo pomaga jakoś ) spróbuj dezo anti-pespi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
guścik 03.07.2007 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 wszystkiech nawet obiektyw objac nie moze.. P.S. i dodam , ze wszystkie renomowanych marek, a nie tylko ilosc. Ceny ksztaltuja sie od 50 do 200 dolcow za sztuke no z tych co objął obiektyw to żadnej modnej pary nie widzę - no takie szmaty to u mnie by nie poleżały nawet dwa dni -ciuchlandii to ja nie lubię i sie szanuję- dlatego mam tylko trzy pary - ale przynajmniej są "dżezi" To sa tzw, dziny nie dla "biedakow", obecnie spotykane w kazdym szanujacym sie magazynie mody. Jak widac najgorsza marka na zdjeciu jest GAP 1969 - czyli najlepsza linia tego sklepu, znawcy tematu napewno sie orientuja . Pozostale to LUCKY BRAND i wszystko co idzie w gore, wiekszosc trafia w bardzo, bardzo wysokich cenach na limitowany rynek polski z poslizgiem kilku miesiecy. Mozna sie oczywiscie zaopatrzyc w najbardziej szanowanych domach mody poza granicami kraju: Londyn , Nowy York, Paryz , Tokoi. Ktos wspomnial o tenisowkach.Obecnie bardzo modne sa dla dziewczyn i pan tenisowki zszywane bez sznurowek. Moja zonka nabyla ostatnio je w 5 roznych kolorach. Tak wygladaja: http://img259.imageshack.us/img259/6103/p1010470ks5.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
guścik 03.07.2007 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 A z innej beczki.... ale zwiazane z chodzeniem na szpilkach (i wogole z chodzeniem) No , z nogami zwiazane a wlasciwie ze stopami, co jest zwiazane z butami... ... (tfu! zielona przejdz do rzeczy !) Bo jak sie biega na szpilkach to sie stopy obcieraja (mi przynajmniej) "łod spodu" sie obcierają i to brzydko wyglada takie "skórki" ble... Macie jakis fajny patent na stopy (ja tre taka tarka w trrakcie kapieli i smaruje gruba w-stwa kremu na noc ale... malo pomaga jakoś ) spróbuj dezo anti-pespi... Warto wybrac sie na pielegnacje nozek do odpowiedniego salonu. Tu gdzie mieszkam najlepsze uslugi w tym zakresie prowadza koreanki, maja baby do tego zaciecie. Uslugi sa bardzo tanie i na bardzo wysokim poziomie. Moja "stara" korzysta 2 razy w tygodniu z pelnego serwisu razem z lakierowaniem. Wymasuja , wypielegnuja i wykakieruja Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 03.07.2007 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 obecnie spotykane w kazdym szanujacym sie magazynie mody zalezy jakie magazyny się ogląda - ja pomijam te sprofilowane dla niemieckich, japońskich i hamerykańskich turystów-emerytów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
guścik 03.07.2007 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 obecnie spotykane w kazdym szanujacym sie magazynie mody zalezy jakie magazyny się ogląda - ja pomijam te sprofilowane dla niemieckich, japońskich i hamerykańskich turystów-emerytów Na poczatek odsylam do COSMOPOLITAN tak aby sie rozgladnac, natepnie do bardziej zaawansowanych magazynow. Czyli super trendy dla ludzi z klasa, od futra do majtek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 03.07.2007 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Warto wybrac sie na pielegnacje nozek do odpowiedniego salonu. Tu gdzie mieszkam najlepsze uslugi w tym zakresie prowadza koreanki, maja baby do tego zaciecie. Uslugi sa bardzo tanie i na bardzo wysokim poziomie. Moja "stara" korzysta 2 razy w tygodniu z pelnego serwisu razem z lakierowaniem. Wymasuja , wypielegnuja i wykakieruja Polecam. Niestety - stopy sa moja bardzo silna strefa erogenna i absolutnie nie pozwalam zeby jakiekolwiek "obce osoby" ich dotykaly [i wcale nie robie sobie zartow teraz] Nie pozwalam i nie wyobrazam sobie dotykania moich stóp Tak wiec - wizyta w salonie na pedicure - odpada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 03.07.2007 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 obecnie spotykane w kazdym szanujacym sie magazynie mody zalezy jakie magazyny się ogląda - ja pomijam te sprofilowane dla niemieckich, japońskich i hamerykańskich turystów-emerytów Na poczatek odsylam do COSMOPOLITAN tak aby sie rozgladnac, natepnie do bardziej zaawansowanych magazynow. Czyli super trendy dla ludzi z klasa, od futra do majtek. Ty nie odsyłaj, tylko zrealizuj swoje stoi w moim przypadku już dwa razy stało ...i co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
guścik 03.07.2007 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Warto wybrac sie na pielegnacje nozek do odpowiedniego salonu. Tu gdzie mieszkam najlepsze uslugi w tym zakresie prowadza koreanki, maja baby do tego zaciecie. Uslugi sa bardzo tanie i na bardzo wysokim poziomie. Moja "stara" korzysta 2 razy w tygodniu z pelnego serwisu razem z lakierowaniem. Wymasuja , wypielegnuja i wykakieruja Polecam. Niestety - stopy sa moja bardzo silna strefa erogenna i absolutnie nie pozwalam zeby jakiekolwiek "obce osoby" ich dotykaly [i wcale nie robie sobie zartow teraz] Nie pozwalam i nie wyobrazam sobie dotykania moich stóp Tak wiec - wizyta w salonie na pedicure - odpada Mam rozwiazanie. Znieczulenie w postaci kilku dobrych drinkow i wizyta w salonie. Jak dla Ciebie moge wykonac obie uslugi. Moge udowodnic , ze ma bardzo zadbane i mieciutkie raczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.