Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jazda samochodem z malym dzieckiem


Recommended Posts

Za półtora tygodnia czeka nas dłuuga podróż samochodem. Jakieś 16-17 godzin. Tak sobie liczę, ze z moim małym dzieckiem tyle nam to zajmie. Mamy do przejechania 1 500 km. Zuza ma 1,5 roku i jest baaaardzo żywiołowym dzieckiem. Usiedzieć w jednym miejscu to nie lada sztuka. I jeszcze siedzenie w foteliku przez tyle godzin. Samochodem generalnie lubi jeźdźić, ale nigdy tak długo nie jechała. Najdłużej 4 godz. Mam małego stresa jak ona zniesie tą podróż. Toż to kawał drogi i niezły kawał czasu. Jak zabawiacie swoje dziecko w podróży. Macie jakieś swoje sposoby?

Tak sobie planujemy, że wyjedziemy o północy, ale czy to dobry pomysł wyrywac ją w nocy ze snu? Sama już nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o której Zuzka idzie spać?

Może lepiej wyjechać właśnie w takiej porze, fotelik maksymalnie rozłożyć i niech śpi sobie całą nockę :D

Oczywiście nad ranem musi być postój.

A do samochodu najlepiej jej weź jaką nową zabawkę , książeczkę - żeby się trochę sama zajęła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram , wyjechać o tej godzinie o której mniej wiecej zasypia.

Wiem coś o tym ,im dłuzszą trasę prześpi tym lepiej dla Was i dla niej.Jak dziecko się znudzi to baaardzo cięzko zabawić go czymkolwiek.Moje (21mieś)ostatnio jechało z nami nie całe dwie godz. a nie mógł wytrzymać -płacz,krzyk ,zabawianie pomagało tylko nachwile.

..może temu tez że chłopak na dodatek bardzo ruchliwy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle godzin i tak Ci nie prześpi.

Później w foteliku zacznie marudzić i zaczyna się koszmar.

 

W zeszłym roku musiałem wracać w dzień znad morza to mój tak już krzyczał że musieliśmy go wypuścić z fotelika.

Wtedy dopiero się zaczęło, chciał z tatusiem "pokirować", łapał za drążek zmiany biegów, stał między siedzeniami, ogólnie latał po aucie jak szalony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer dobrze radzi. 1500 km musicie liczyć, zajmie Wam ponad 20 godzin. Postoje są nieuniknione.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez byłam kozak i chciałam na raz. Jak sobie pojechałam opłotkami ( z powodu remontów) 9 godzin do granicy zamiast 5 to w Niemczech zmieniłam zdanie. Zjechaliśmy GDZIEŚ i znaleźliśmy JAKIŚ hotel w środku nocy. Rano obudził mnie pociąg - hotel stał praktycznie na peronie :):):)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdźcie sobie po dordze jakiś hotel i tam przenocujcie jak ludzie.

 

Taka myśl nam przez głowę też przeleciała, ale jakoś odleciała. Chyba wariaci jesteśmy, że uważamy, że damy radę!

 

Musze ten nocleg jeszcze raz przemyśleć! :roll:

Znajdź coś awaryjnie - na trasie w kilku miejscach. Będzie Wam się lepiej jechało wiedząc, że macie w razie czego wyjście. A nie przewidzisz korków i remontów + np. złego samopoczucia Waszego lub Małej.

Ja jechałam wiele lat temu - i byłam jeszcze gupia - nigdy więcej nie zrobiłam takiego błędu :) Nie warto mieć takiego stresa.

A pomyśleliście o pomocy drogowej zagranicą ? hihihi A wiesz, gdzie jest lekarz i szpital tam gdzie jedziesz ? hihiih :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer Ty juz mnie przestań straszyć! :wink: Mam całkowity brak wiedzy o lakarzachy i szpitalach. O to zatroszczy sie moja kuzynka, bo to do niej jedziemy! No i masz racje musze sobie przygotowac nr tel. jakby nam sie (odpukać) samochód zepsuł :roll:

 

Nie chcę Cię straszyć :):)- ale wyjazd z dzieckiem to projekt jak każdy inny - trzeba go zaplanować :):):)

Ponieważ moje są już duże, to przeszłąm przez ten miodzik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My jeździmy często z dzieckiem do rodzinki oddalonej o 300 km. Wyjeżdżamy kiedy jest wyspana i najedzona, wtedy na początku ma ochote jeszcze oglądać widoki za oknem. W połowie drogi szukamy postoju bo już jej sie nudzi i musimy ją podkarmić oraz wyciagnać z fotelika. Potem cieżko co prawda ją wsadzić spowrotem ale jak juz usiądzie to zasypia. I śpi najczęściej do końca. A to 300 km "tylko" a z postojem zajmuje nam to 5-6 godzin.. Julka teraz ma 2,5 roku ale jest przyzwyczajona do takich jazd długich.

 

Skorzystałabym z rady Nefer i znalazłabym jakiś hotel po drodze..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ola i Krzysiek - tak jak Nefer uwazam, ze bez noclegu moze byc hardcore :wink: .

My za trzy tygodnie wyruszamy w podobna trase - tez mamy do pokonania ok. 1500km (nie po raz pierwszy - lubimy zwiedzac polnoc). Wiadomo,ze najgorsza czesc w PL (nocujemy przy granicy), dalsza czesc trasy kolejnego dnia.

Mamy dwojke dzieci - 1 i 4l. :D W ciagu dnia mamy zagwarntowany spokoj przez min. 2h (starsze tez jeszcze spi w ciagu dnia - szczegolnie w samochodzie). Ze starszym dzieckiem juz pokonywalismy te trase - nie obylo sie baz laptopa z Krecikiem :roll: (w ostatnim momencie uratowanego przed efektem jednorazowej niedyspozycji lokomocyjnej maluszka :lol: ). Przy kazdym nadazajacym sie postoju dobrze jest przegonic dzieciaki po zielonej trawce, jak pisala Arcobaleno - na kryzysowy moment dobrze jest zabrac jakas nowosc - ksiazeczke czy zabawke.Jezeli Wasza coreczka ma 1,5 roku moze juz teraz warto schowac jakies lubiane przez nia zabawki i pozwolic jej odkryc je na nowo wlasnie w czasie podrozy...i jeszcze - Bobovita ma w swojej ofercie sok winogrona z melisa :wink: :lol:

Powrot mamy latwiejszy, bo przez cala noc bedziemy na promie.

Gdy nie bylismy dzieciaci przejechalismy te trase na raz. Mimo, ze bez dzieciakow - bylo i tak koszmarnie, nastepny dzien zmarnowany, maz hamowal przez sen,mi tez sie snilo, ze zasypiam za kierownica. Nie warto ryzykowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Szerokiej drogi. Trzymam kciuki by podróż przeszła szczęśliwie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...