remian 12.06.2003 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2003 Czy macie jakieś rozsądne sposoby na odrastającą uporczywie tarninę (oczywiście poza wykopaniem dwumetrowych dołów z doszczętną eliminacją korzeni). Może jakieś preparaty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ma 15.06.2003 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2003 na tarnine jedyny sposob: spirytus! Nalezy owoce zebrac po pierwszych przymrozkach, zalac spirytusem pol na pol z wodka, dodac lyzke miodu na litr i poczekac do wiosny. Wtedy zlac i przefiltrowac plyn, i cieszyc sie zyciem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remian 15.06.2003 17:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2003 MA. Przepis jest super. Nie ma mowy, trzeba go zastosować... i to czym prędzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ma 15.06.2003 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2003 jak zastosujesz, to daj koniecznie znac, jak wyszlo! proporcje miodu warto ustalic metoda prob i bledow. Nie dawaj za wczesnie duzo miodu, bo wyjdzie z tego "damski trunek".Poza tym czy myslales juz o tym, zeby poprzesadzac te tarnine tak, by zrobic z niej zywoplot? to sa pancerne krzaki, ktore swietnie daja sie strzyc i dobrze "prowadzic". I ptaki lubia sie w tarninie gniezdzic... Mimo ze kolczaste, to bardzo przyjazne krzaki. Naprawde. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Ekol 16.06.2003 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2003 Wykarczować jak najbliżej ziemi, odrastając pędy podlewać trucizną, zważając na ekologię (- ja polewałem zwykłym olejem napędowym i pomogło). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ma 16.06.2003 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2003 zgroza! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 13.07.2003 23:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2003 Bardzo by mi się przydały sadzonki lub nasiona tarniny na żywopłot. Jeśli któryś z nieszczęśliwych posiadaczy ma coś do zaoferowania w tej materii w okolicach Dolnego Śląska, polecam się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Jagoda 5 26.07.2003 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2003 Sadzonki /z gruntu/można kupić w niektórych szkółkach jesienią lub wiosną. zobacz w wyszukiwarce szkółki i ich oferty. Z nasionami -pestkami jest kłopot bowiem wymagają stratyfikacji /chyba tak to się nazywa/ czyli przez rok muszą poleżeć w gruncie. Na pewno nie uda się wychodować roślinek z sadzonek zielnych czy zdrewniałych. Możesz też zaobserwować, gdzie przy drodze rosnie tarnina i gdy jesienią zgubi liście, wykopać młode krzaki, skrócić im gałazki i korzenie i wsadzić do swojego ogródka. Ja też na Dolnym Sląsku usiłuję dochować się żywopłotu z tarniny ale chyba równie trudno go wychodować , jak się potem pozbyć.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.