Gryfpc 04.04.2007 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 Musimy przesadzić skrzydłokwiata (odmiana z metrowymi liśćmi). Tu mam zagwozdkę - jaką ziemię zastosować, torf, czy może dla roślin wodnych?! Dodatkowo coś mu jest, bo oklapł i nawet młody liść opadł, wody mu nie brakuje, a stoi w tym samym miejscu od przeszło roku. Robactwa również nie zauważyliśmy ani w ziemi, ani na liściach. Co to może być za cholerstwo?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 04.04.2007 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 moze to przesuszone powietrze ( w sezonie grzewczym to czesta przyczyna usychania lisci )mozliwe tez , ze ma zalane korzenie , ktore gnija wszystko zalezy gdzie stoija mojego czesto spryskuje przesadzam do zwyklej ziemi , nie wiem czy dobrze , ale nie buntuje sie mialam kiedys problem , bo nie chcial mi kwitnac , ale od czasu kiedy daje mu uzywki ma piekne kwiaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 04.04.2007 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 Świetnie, że poruszyłyście ten wątek. Ja nie umiem utrzymac tej rosliny. Teraz " wykańczam" już trzecią... Prawdopodobnie, robię tak, jak mówi frosch, - zalewam korzenie.. I z zazdrością czytam, że u kogoś może urosnąc do metra !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gryfpc 04.04.2007 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 A podobno jest to roślina bagienna... Teoretycznie więc woda nie może jej zaszkodzić. A jeszcze kilka dni temu ten nasz skrzydłokwiat miał przeszło półtora metrową rozpiętość! A teraz oklapł... Nie ukrywam, że nasz okaz jest jedną z roślin łatwiejszych do uprawy w naszym domu. Mamy go już przeszło 4 lata... Kwitł wspaniale na poprzednim mieszkaniu, w zeszłym roku po przeprowadzce również zabielił się kilkoma kwiatami, a teraz coś mu strzeliło do łba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 04.04.2007 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 Skrzydłokwiat / Spathyphillum walisii Jest jedną z niewielu roślin pokojowych o pięknych liściach i równocześnie bardzo dekoracyjnych, delikatnych kwiatostanach, pojawiających się przez całe lato. Liczy 27 gatunków pochodzących głównie z tropikalnych rejonów Ameryki. Zimą powinna stać w możliwie najjaśniejszym miejscu, latem w miejscu półcienistym, osłoniętym przed bezpośrednim nasłonecznieniem. Zimą odpowiednia jest temperatura 16-18şC, choć na krótko może spaść do 13şC. Latem powinna wynosić 18-21şC, max. 27şC, ale pod warunkiem zapewnienia wysokiej wilgotności powietrza. Potrzebuje dużo wilgoci przez cały rok. Latem podlewać 2-3 razy w tygodniu. Dobrze rośnie w uprawie hydroponicznej. Wysoka wilgotność powietrza przez cały rok korzystnie wpływa na roślinę. Spryskiwać ją, wstawić doniczkę do podstawki z wodą i kamykami lub do większego pojemnika z wilgotnym torfem. Skrzydłokwiat potrzebuje najzasobniejszej ziemi gliniastej z dodatkiem torfu. Szkodniki: liście zwisają - roślina zasuszona, zanurzyć doniczkę w wodzie, następnie podlewać częściej brak kwitnienia - wymaga dokarmiania, należy sprawdzić korzenie, czy nie trzeba rośliny przesadzić, zwiększyć wilgotność. Bardzo duża roślina może wymagać podziału liście żółkną - zbyt silne nasłonecznienie, należy przestawić roślinę w miejsce półcieniste liście żółte z pajęczynką od spodu - przędziorek. Opryskać Decis, malationem lub insektycydem systemicznym, zwiększyć wilgotność powietrza liście zniekształcone i lepkie z zielonymi owadami - mszyce. Opryskać pyretrum lub insektycydem systemicznym Tyle na stronie: http://www.roza-kwiaty.pl/site.php?folder=32&id=28 Ale, ja niestety nie umiem nauczyć się obsługi tej rośliny i aż szkoda patrzeć jak marnieje..U nas na zbytnią ciepłotę, raczej nie może liczyć, bo drewniane dom jest ogrzewany elektrycznie, więc...oszczędnie, jak dla generałowej Zajączkowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gryfpc 04.04.2007 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2007 U nas też nie jest zbyt gorąco. Tam gdzie stoi przeważnie jest w granicach 18 - 20 stopni C. Z Twojego opisu wynika, że roślina jest przesuszona, ale nie jest to prawda, bo stoi w donicy, w której wstawione jest wiadro z wodą, a dopiero w to wiadro włożona jest donica... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iza_K 18.11.2008 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2008 Witam podnoszę temat tego kwiatka. Mam go już bardzo długo i wszystko było w porządku, prawie nie przestawał kwitnąć i byłam bardzo zadowolona z niego ze tak ładnie rośnie. Od dwóch miesięcy zaczęły mu usychać liście i kwiaty nawet w pąkach. Może mi pomożecie o co chodzi z tym usychaniem?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 18.11.2008 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2008 Dla mnie skrzydłokwiat to żelazna roślina - nie sposób jej dobić.Miałam takowe w pracy i na klatce schodowej, gdzie notorycznie zapominano o ich podlewaniu. Liście schły, ale po podlaniu wypuszczała nowe.Z moich obserwacji wynika, ze kwitnie w przyciasnej doniczce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 18.11.2008 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2008 Dla mnie skrzydłokwiat to żelazna roślina - nie sposób jej dobić. Miałam takowe w pracy i na klatce schodowej, gdzie notorycznie zapominano o ich podlewaniu. Liście schły, ale po podlaniu wypuszczała nowe. Z moich obserwacji wynika, ze kwitnie w przyciasnej doniczce. Dokładnie tak!! Wszystko się zgadza, zwłaszcza ta przyciasna doniczka Ja o swoim zapominam regularnie i dopiero jak widzę, że liście są takie klapnięte, biore pod przysznic i już. Po jakimś czasie wygląda jak nowonarodzony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 19.11.2008 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 Kasiu, ja tak samo!!! Mam go od ok. roku, i jeszcze mi się nie zdarzyło podlewać go regularnie (kilka razy był tak oklapniety, że myslałam, że nic z niego nie będzie). Po podlaniu bardzo ładnie podnosi się w ciągu kilku godzin. Kwitł trochę (ale nie za dużo, miał może ze 4 kwiatki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mundzia 22.11.2008 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2008 mój skrzydłokwiat po kilku tlatach to wielkie 4 skrzydłokwiaty... kwitna wszystkie, odporne, nie do zdarcia... i jak padaja, to podlewam, zaraz się podnoszą, dokładnie tak jak piszecie pozdrawiam.. to na prawde wdzieczna roślinka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda76 24.11.2008 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 ja po tym oklapnięciu poznaję właśnie, że czas na podlanie. Zawsze ładnie się podnosi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Helios 09.01.2009 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Dołączam do klubu miłośników skrzydłokwiatów jestem jeszcze o dziwo "tolerowana" przez paprocie Reszta mówi: tej pani za opiekę dziękujemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.