Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem z wypłatą ostatniej transzy w Millenium . Pomocy.


bazw

Recommended Posts

Witam.

Proszę Was o pomoc, bo może ktoś z Was miał już podobne problemy i jest mi w stanie pomóc.

Bank Millenium nie chce mi wypłacić III i zarazem ostatniej transzy, bo wg ich kalkulacji brakuje jakieś 37 tysięcy z dotychczasowych II transz , które dostałem, a z których mam się rozliczyć. Niestety wydałem dokładnie całe dwie transze tylko na budowę i mam to co do złotówki wykazane- niestety nie na wszystko mam faktury, bo wg umowy z bankiem nie muszę mieć, a podstawą do rozliczania jest sprawdzenie stanu budynku i etapu budowy. Wg kosztorysu , który był zatwierdzany przez bank przed otrzymaniem budowy jestem ok., tzn. ,że za pieniądze z dwóch dotychczas otrzymanych transz jestem w tym momencie budowy , w którym powinienem być( świadczą o tym zdjęcia z budowy ,które bank otrzymał). Problem polega na tym, że przed wypłatą ostatniej transzy był u mnie rzeczoznawca przysłany przez bank i wg jego nowego kosztorysu mimo tego ,że ceny poszły w górę On pozaniżał mi wartość robot , które do tej pory wykonałem do 70 000 ,a tak naprawdę wydałem na nie 90 000- czyli dokładnie tyle ile miałem wydać wg pierwszego zatwierdzonego przez bank kosztorysu.

Przez jego kombinację jestem w plecy o 20 000, dodatkowo mimo tego, że wiedział ,ze mam zakupiony materiał na 15 000 ( na wszystko mam faktury) nie doliczył mi tego do kosztów poniesionych , bo jak później powiedział „On nie może liczyć tego ,co nie jest wstawione na budowie”. Najciekawsze jest to, że jak chciałem II transzę i rozliczałem się z pierwszej , to miałem materiał zakupiony na 16 000 i dałem Im faktury i wtedy wszystko było dobrze. W ten oto sposób jestem wirtualnie w plecy na ponad 35 000, przez które bank nie chce mi wypłacić ostatniej transzy. Pisałem w środę odwołanie ale pewnie będę jeszcze długo czekał na odpowiedź z Ich strony. Niestety nawet nie mogę zadzwonić, do osób, które decydują o tym, co się z moim kredytem dzieje, bo wszystkie telefony do Banku Millenium są zastrzeżone.

Napiszcie mi co byście z tym zrobili?

Zastanawiam się czy nie szukać innego banku, by spłacił te transze w Millenium, a potem dochodzić odszkodowania w sądzie- niestety z każdym dniem jestem więcej w plecy, bo koszty materiałów rosną ,a ja stoję z budową.

Jeśli ktoś miał podobny problem proszę napiszcie jak sobie poradziliście z bankiem.

Do jakiej instytucji najlepiej się zwrócić o pomoc?

Pozdrawiam

Jeszcze jedno pytanie. Czy bank ,w związku ze wzrostem cen materiałów budowlanych ma prawo wcisnąć mi więcej pieniędzy- dodam, że w umowie jest zapis ,że tylko ja mogę prosić o zwiększenie kredytu, a nie ,że Oni z jakiego powodu mogą mi więcej dać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

ten sam problem miałam w grudniu ub. roku. Millenium nie chciało mi wypłacić drugiej i ostatniej transzy motywując to tak samo jak u Ciebie (do zakończenia inwestycji zabraknie określonej kwoty). Skontaktuj się z Generalnym Inspektoratem Nadzoru Bankowego:

(0-22) 63 42 100

fax: (0-22) 63 42 254

e-mail: [email protected]

Przedstaw jeszcze raz jasno swoją sytuację, napewno Ci pomogą (mi pomogli)

I strasz Millenium Nadzorem Bankowym (bardzo się tego boją).

W najgorszym razie trzeba będzie rozszerzyć kredyt, bądź dofinansować inwestycję z innego źródła lub ostatecznie przenieść kredyt do innego banku.

A swoją drogą to bardzo dziwne, że tylu osobom odmawiają wypłaty motywując to w ten sam sposób.

Jeszcze jedna rzecz jest zastanawiająca: zatwierdzając mój pierwszy kosztorys, który robiłam samodzielnie korzystając z różnych materiałów, ktoś się pod nim podpisał uznając, że kwota, o którą wnioskuję starczy aby sfinalizować inwestycję, zaś kilka miesięcy później ta sama osoba zmienia zdanie...

Pozdrawiam, wiem, że nie jest Ci teraz łatwo ( też się tak czułam, zero kontaktu tylko bzdurne infolinie)ale wszystko skończy się napewno pomyślnie czego szczerze Ci życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

ten sam problem miałam w grudniu ub. roku. Millenium nie chciało mi wypłacić drugiej i ostatniej transzy motywując to tak samo jak u Ciebie (do zakończenia inwestycji zabraknie określonej kwoty). Skontaktuj się z Generalnym Inspektoratem Nadzoru Bankowego:

(0-22) 63 42 100

fax: (0-22) 63 42 254

e-mail: [email protected]

Przedstaw jeszcze raz jasno swoją sytuację, napewno Ci pomogą (mi pomogli)

I strasz Millenium Nadzorem Bankowym (bardzo się tego boją).

W najgorszym razie trzeba będzie rozszerzyć kredyt, bądź dofinansować inwestycję z innego źródła lub ostatecznie przenieść kredyt do innego banku.

A swoją drogą to bardzo dziwne, że tylu osobom odmawiają wypłaty motywując to w ten sam sposób.

Jeszcze jedna rzecz jest zastanawiająca: zatwierdzając mój pierwszy kosztorys, który robiłam samodzielnie korzystając z różnych materiałów, ktoś się pod nim podpisał uznając, że kwota, o którą wnioskuję starczy aby sfinalizować inwestycję, zaś kilka miesięcy później ta sama osoba zmienia zdanie...

Pozdrawiam, wiem, że nie jest Ci teraz łatwo ( też się tak czułam, zero kontaktu tylko bzdurne infolinie)ale wszystko skończy się napewno pomyślnie czego szczerze Ci życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich.

Niestety nie miałem czasu by Wam odpisać więc robię to teraz.

Po tygodniu czasu,po piśmie, które oficjalnie złożyłem w banku(kopia dla mnie) na moje konto wpłynęła ostatnia transza-dokładnie tyle ile wynikało z umowy.

Streszczenie pisma:

1.Wniosek o natychmistową wypłatę transzy.

2.Wypis błędów ,które popełnił rzeczoznawca przy wycenie.

3.Wykaz materiałów, których rzeczoznawca mi nie zaliczył do wydatków(kopie faktur)

4.Oświadczenie o tym,że zgodnie z umową nie mają prawa podwyższać mi kredytu- chyba,że ja Ich o to poproszę.Dodatkowo zaznaczyłem,że nie chcę żadnych pieniędzy więcej.

5.Oświadczenie o tym,że jeśli pieniądze nie pojawią się na koncie wypowiem umowę i skieruję sprawę do sądu.

Moje rady dla Was:

Dokładnie notujcie wszystkie wydatki.

Trzymajcie ten pierwszy kosztorys, który Wam zatwierdzono przy staraniu się o kredyt.

Starajcie się mieć jak najwięcej faktur-szczególnie na materiały, których jeszcze nie macie wbudowanych( mimo tego,że wg umowy nie musicie ich mieć-w razie czego w sądzie nie będzieci świecić oczami).

Jeśli będziecie w porządku i napewno niczego nie upłynniliście walczcie o swoje i nie dajcie sobie wcisnąć więcej kasy.

Pozdrawiam.

PS.Muszę dodać,że panie w oddziale stały za mną i robiły co mogły- niestety kontakt z centralą jest utrudniony dlatego to tak długo trwało.Oczywiście byłem w banku prawie codziennie.

Jeśli chodzi o arbitraż bankowy, to zajmuje się On tylko sprawami do 8000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję wybrnięcia z kłopotów, bazw! Przymierzam się właśnie do zaciągnięcia kredytu i przebieram w bankach i już wiem, że raczej nie zdecyduję się na Millennium. Nie mam czasu użeranie się w okienku. Zależy mi na bezproblemowym - w miarę możliwości - banku. Może ktoś z Was może mi coś polecić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napewno odradzam CI bank PKOBP SA przechodzimy teraz to samo co kolega na początku tylko ze my mamy inny problem bo nie mamy faktur na 20 tysiecy...

teraz ma byc kolejna inspekcja i pan ma stwierdzić czy reszta materiałów jest na budowie czy jej nie ma....

Wiecie moze co poradzić na to ??

 

bazw a ten rzeczoznawca pokazywał CI opinie??

U nas ku$%^^ zrobił 3 zdjecia z daleka za pierwszym razem i tyell .opini nie dostalismy do rak a w banku gadają że to juz w centrali jest i tego nie mają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dzisiaj miałem otrzymać od nich I-szą transzę i zgadnijcie co się stało? Okazało się, że wszystkie dokumenty z wyjątkiem wniosku do sądu o wpis do hipoteki miały źle wpisany numer ksiegi wieczystej. Oczywiście numery KW do dokumentow wprowadzają urzędnicy banku z kserokopii oryginałów, ktore sami sobie kserują. Żadnej jednak informacji z banku o tym, że są blędy nie otrzymaliśmy. To czysty przypadek, że Pani w oddziale chciała nam powiedzieć, który w kolejce do przelania jest nasz kredyt.

 

Dziwny to bank, wnioskowaliśmy o 24 miesięczną i karencję i okres zakończenia inwestycji i dostaliśmy: 24 m-ce karencji ale już tylko 18-mcy na odbiór inwestycji (bo za przedłużenie potem pobiorą sobie prowizje), działkę, na zakup której miałem fakturę sprzed 1.5 roku wycenili na 2/3 ówczesnej wartości podczas gdy dzisiaj jest warta drugie tyle. Ma to znaczenie takie, że wpada się z niskim udziałem wlasnym w coraz wyższe progi o coraz wyższym oprocentowaniu... generalnie szkoda gadać... myślałem, że przynajmniej w trakcie budowy nie będzie problemu z bankiem bo to rzekomo im zależy na kliencie no i nie są to instytucje państwowe. Tu się jednak okazuje że urzędy państwowe i samorządowe biją na glowe nasze kochane banki... nie wiem tylko, czy w innych bankach nie byloby gorzej dlatego nie koniecznie odradzam ale bądźcie czujni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 years później...

Problem z wypłata 3 (ostatniej) transzy kredytu hipotecznego w Millenium na budowę domu.

Po złożenie dokumentacji rozliczajacej 2 transze kredytu bank stwierdził niedofinansowanie inwestycji na kwotę ponad 60 tys i zablokował wyplacenie 3 ostatniej transzy kredytu. Próbując uzyskać odpowiedź od banku co należy teraz zrobić by otrzymać ostatnią transze bank odpowiada by zwiększyć kredyt bądź dofinansować go z środków własnych.

Niedofinansowanie wynikło z zanizonych cen za usługi i materiały. Ceny co roku wzrastają a budowa trwa już 2 rok więc ceny są nie aktualne. Złożyłam więc kosztorys zamienny z aktualizacja cen. Niestety bank go odrzucił. obydwie opcje z zwiększeniem kredytu i dofinansowanie z środków wlasnych są dla mnie ostateczności.

Budowa od października stoi w miejscu. Czy są tylko te dwa wyjścia z tej sytuacji?

Czy może ktoś miał podobny problem i wie o innym rozwiązaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, innych możliwości nie ma. Założyliście kosztorys na poziomie X i według tego kosztorysu powinien być wybudowany dom. M.in. w oparciu o ten kosztorys została wykonana również wycena nieruchomości, a zatem ustalone parametry kredytu. Jeżeli za określoną kwotę miały być wykonane określone czynności, to w każdym jednym banku (nie tylko Millennium) analityk będzie wymagał ich rozliczenia.

Błędem było wskazanie w kosztorysie kosztów zaniżonych bądź też na styku. Zawsze sugeruję klientom, aby kosztorys był z min. 10% zapasem na nieprzewidziane koszty, a takie pojawiają się zawsze. Zdecydowana większość osób nie liczy wydawałoby się drobnych elementów, które łącznie jak się później okazuje daje dość pokaźną kwotę. Tutaj oprócz niedoszacowania pojawił się wzrost cen i brakująca kwota okazała się duża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z wypłata 3 (ostatniej) transzy kredytu hipotecznego w Millenium na budowę domu.

Po złożenie dokumentacji rozliczajacej 2 transze kredytu bank stwierdził niedofinansowanie inwestycji na kwotę ponad 60 tys i zablokował wyplacenie 3 ostatniej transzy kredytu. Próbując uzyskać odpowiedź od banku co należy teraz zrobić by otrzymać ostatnią transze bank odpowiada by zwiększyć kredyt bądź dofinansować go z środków własnych.

Niedofinansowanie wynikło z zanizonych cen za usługi i materiały. Ceny co roku wzrastają a budowa trwa już 2 rok więc ceny są nie aktualne. Złożyłam więc kosztorys zamienny z aktualizacja cen. Niestety bank go odrzucił. obydwie opcje z zwiększeniem kredytu i dofinansowanie z środków wlasnych są dla mnie ostateczności.

Budowa od października stoi w miejscu. Czy są tylko te dwa wyjścia z tej sytuacji?

Czy może ktoś miał podobny problem i wie o innym rozwiązaniu?

 

Łącze się w bólu. U mnie było dokładnie to samo, w sumie dom budowaliśmy pożyczkami od znajomych i rodziny, a jak bank w końcu łaskawie postanowił przelać, to zwracaliśmy im kasę.

Jedyne rozwiązanie to jedna transza na całą budowę.

Uprzedzałam w 2014 i 2015 by nie brać pod żadnym pozorem kredytu w Millennium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej zawyżać koszty nawet więcej niż 10%, a i o 30-50%, ale za to jak najmniej wykazywać pozycji do zrobienia, żadnego malowania, układania płytek zabudów itp. za to wpisywać podwójne koszty np. w ociepleniu, kotłowni, scian nosnych, wylewek, instalacjach itp. Banki wymagają wykonania wskazanej w kosztorysie pozycji, nie rozliczają wydanej kwoty. jak np. ściany działowe wpiszesz 30tys. to maja stać ściany działowe, a to, ze wydasz na nie 7tys, to twoja sprawa. Najlepiej wypisywać pozycje konieczne, bez których dom nie może powstać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...