Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Post jest w zasadzie kierowany do mam dziewczynek, albowiem one mnie ostatnio zaskakują.

Mam dwóch synów. A moje koleżanki po dwie córki.

Ostatnio w różnych okolicznościach daly mi do zrozumienia, że jak ma się chlopców to można ich "z lekka olać" bo to chlopcy, a z dziewczynkami to jest inaczej.

W jednym przypadku chodzilo o odżywanie dzieci. Nie jestem szurnięta na punkcie żywności i nie latam po sklepach w poszukiwaniu zdrowej żywności dla moich dzieci, czasem zjedzą obiad bez surówki, czasem zamówię pizzę, itp.

I powiedzano mi, że mam chlopców a nie córeczki więc pewnie dlatego mi nie zależy na tym, co jedzą moje dzieci. "Ja mam dziewczynki i mi zależy" - uslyszalam argument :o

Druga sytuacja. Mama dziewczynek kupowala swojej mlodszej buty. I narzekala na niekomptencję sprzedawczyni w sklepie obuwniczym. Powiedzialam, że mój syn w tym wieku nosil adidasy a nie jakieś tam usztywniane buty. I na to uslyszalam, że mam chlopca więc mi wszystko jedno i może mieć platfusa a dziewczynki to szkoda.

Możecie mi, mamy dziewczynek, wyjaśnić co jest grane? Czy chlopcy to podgatunek w oczach mam dziewczynek?

Przecież to są moje ukochane dzieci. Jestem ich mamą. I pleć nie ma żadnego znaczenia. A to, że nie mam świra na punkcie wielu rzeczy oznacza, że mi to wisi?

Wolę, żeby moje dzieci biegaly z trudem po wysokiej trawie i po piachu a nie chodzily na terapię sensoryczną.

Wolę, żeby czasem byly brudne i szczęśliwe a nie wysterylizowane i nie mogące dotknąć piaskownicy.

Wolę, żeby byly sprawne fizycznie i zachęcam je do różnych sportów a nie mówię, że ciągle na coś są za male.

Jestem ciekawa waszego zdania.

[/url]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 90
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

(....)

Wolę, żeby moje dzieci biegaly z trudem po wysokiej trawie i po piachu a nie chodzily na terapię sensoryczną.

Wolę, żeby czasem byly brudne i szczęśliwe a nie wysterylizowane i nie mogące dotknąć piaskownicy.

Wolę, żeby byly sprawne fizycznie i zachęcam je do różnych sportów a nie mówię, że ciągle na coś są za male.

Jestem ciekawa waszego zdania.

[/url]

 

Jesteś normalna :):):) I Twoje dzieci z całą pewnością są szczęśliwe :)

Jako mama chłopców nie jestem obiektywna :o ale płeć nie ma znaczenia.

Znam rodziców fundujących swoim dzieciom wyścig szczurów od 2 roku życia ("Bo Jasio nie umie jeszcze liczyć ! Jak on pójdzie do przedszkola?").

Jeśli dzieci stają się wyznacznikiem SUKCESU życiowego rodziców (a raczej posada dzieci, zarobki dzieci, samochody dzieci) to .. trudno. Ja tez wolę by były szczęśliwymi i uczciwymi ludźmi.

Ja jednak myślę to to problem "mamuś" a nie płci dziecka :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1723916
Udostępnij na innych stronach

Jak milo mi to slyszeć, że jestem normalna :D

Przypomniala mi się jeszcze jedna sytuacja. Gdy w jakichś okolicznościach uslyszalam zdziwienie tych mamuś: "Jaki ten twój syn grzeczny, dobrze wychowany, a jaki samodzielny" bylam zaskoczona :o . Myślę sobie, kurcze, to raczej normalne, że rodzice uczą swoje dzieci dobrych manier i samodzielności. Ale teraz mnie olśnilo, skąd to ich zaskoczenie - no bo przecież mi nie zależy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1723948
Udostępnij na innych stronach

Mamy tych dziewczynek własne kompleksy przelewają na dzieci, będą chcialy żeby pociechy wystąpiły w "Małej miss"odbierając im dzieciństwo.Za to po latach spotkają sie w programie:"Wybacz mi"
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1724087
Udostępnij na innych stronach

Jestem mamą dziewczynki, ale również stwierdzam że jesteś normalna!

 

Wiesz, może te mamusie coś do Ciebie mają, np. czegoś Ci zazdroszczą i tak próbują wsadzić Ci jakąś małą szpileczkę.

 

Tak patrząc na to chłodno to jestem w stanie, przynajmniej teoretycznie, zrozumieć o co im chodzi np. z tym platfusem (że może dziewczynie trudniej jest to potem ukryć, chodząc np. w szpilkach. Może to o to chodzi?).

Co do reszty, typu żywienie itd. to naprawdę niewiem czym to można tłumaczyć (oprócz głupoty oczywiście).

 

Takie różnicowanie dzieci jest nie fair i źle świadczy o Twoich znajomych.

 

Ale jak byś chciała się wrednie odgryźć, to możesz coś napomknąć takiej mamusi, że np. wyślesz swojego syna na jakiś tam kurs, czy coś takiego, bo w końcu to chłopak i musi wiele umieć. Nie tak jak dziewczynka, która złapie męża i będzie siedzieć w domu.

 

Ale jestem wredna! A co!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1724138
Udostępnij na innych stronach

JARKOTOWA : Jestem mamą i chłopca i dziewczynki i także stwierdzam, że jesteś jak najbardziej "najnormalniejsza" :D . Ja takze podpisuje sie pod twoim postem obiema "ręcami" !!! Myslę, że Twoje znajome poprostu zazdroszczą Tobie synków, ich dobrego wychowania i samodzielności.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1724546
Udostępnij na innych stronach

Jestem (raczej normalną) mamą dziewczynki i kiedyś słyszałam, że dziewczynki nie muszą być mądre, tylko ładne i też dadzą sobie radę w życiu. Może mama tych "Twoich " dziewczynek też inwestuje w wygląd? Ważne, żeby dzieciom wpajać miłość, szacunek, dużo z nimi rozmawiać i wychowywać tak, aby się za nich nie wstydzić a na pewno dadzą sobie w życiu radę bez względu na płeć. Teraz przyda mi się chłopiec.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1724671
Udostępnij na innych stronach

Jestem matką syna i córki. Jeśli dla rodzica płeć dziecka ma znaczenie, to współczuję temu dziecku. :roll:

A w ogóle to żal mi jest wszystkich dzieci wychowywanych jakby w szklarni, żeby broń Boże nie dostało kataru, albo kaszlu nie daj Boże. Jeszcze gorsi są rodzice wynajdujący dzieciom chorby :o :o Biedne są takie dzieci , bez względu na płeć.

A matka wspomniana przez ciebie wyżej pewnie miała sama z sobą jakiś problem. :roll:

Pozdrawiam, Kaśka

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1724877
Udostępnij na innych stronach

A ja niedługo zostanę mamą :) I chciałabym być mamą chłopca :)

 

Jarkotowa, najnormalniejsza z Ciebie babeczka!

Nie wiem czym kierują się owe mamusie córeczek, ale na pewno nie zdrowym rozsądkiem :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1724992
Udostępnij na innych stronach

melduje się mama córeczki :p , niestety to problem mamuś :roll: ...jak one mnie irytują :evil: , te co wszystko wiedzą lepiej, lepiej dbają, lepiej edukują, lepiej planują im przyszłość...tak tak znam to...

Jako mama dziewczynki-diabełki :wink: jestem z Tobą i czuję się normalna raczej :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1725006
Udostępnij na innych stronach

mam corke i dwoch synow

jakos nie zauwazylam , zebym robila jaies wyroznienia :roll:

 

pp ....dlaczego chcesz chlopca ? myslisz , ze tanszy w utrzymaniu ? :o :wink:

 

Bo jakoś tak.....

Chciałabym synusia ;)

Aaaaa tam tańszy w utrzymaniu, ja już na ciuszki wydaję fortunę ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1725008
Udostępnij na innych stronach

mam corke i dwoch synow

jakos nie zauwazylam , zebym robila jaies wyroznienia :roll:

 

pp ....dlaczego chcesz chlopca ? myslisz , ze tanszy w utrzymaniu ? :o :wink:

 

Bo jakoś tak.....

Chciałabym synusia ;)

Aaaaa tam tańszy w utrzymaniu, ja już na ciuszki wydaję fortunę ;)

poczekaj jak zacznie zdzierac spodnie i buty w exresowym tempie :p :p :p

choc to nie regula , bo ja bylam gorsza od chlopaka :oops: :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1725015
Udostępnij na innych stronach

mam corke i dwoch synow

jakos nie zauwazylam , zebym robila jaies wyroznienia :roll:

 

pp ....dlaczego chcesz chlopca ? myslisz , ze tanszy w utrzymaniu ? :o :wink:

 

Bo jakoś tak.....

Chciałabym synusia ;)

Aaaaa tam tańszy w utrzymaniu, ja już na ciuszki wydaję fortunę ;)

poczekaj jak zacznie zdzierac spodnie i buty w exresowym tempie :p :p :p

choc to nie regula , bo ja bylam gorsza od chlopaka :oops: :)

 

Ja mam Kubę, więcej przykładów z życia wziętych mi nie trzeba ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1725022
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, do mnie też docierały hasła: A wiesz, ty to masz chłopaka, w byle co go ubierzesz i już, a dziewczynce to trzeba ładne rzeczy kupować :o :o :o

Nie robię różnicy między synem i córką w kwestii wydawania pieniędzy na ładne ubrania.

Podobnie, jak PP wydaję sporo, bo moje skarby mają tą jedną wspólną cechę: jak już ubrudzić, to tak, żeby nie dało się sprać :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1725071
Udostępnij na innych stronach

Mam dwóch synów, a potem córkę. Karmię wszystkich tak samo :D Kąpię tak samo często, buty, kurtki kupuję porównywalnej jakości. Córka (2 latka) ma więcej ciuchów niż chłopcy razem :D Ale za to oni (4 lata, 9 lat) mają więcej gadżetów. chyba zachowuję równowagę ;-)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1725355
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem mamą dziewczynki i chłopczyka i do głowy by mi nie przyszło, że surówka na obiad dla dziewczynki, a dla chłopca wystarczą same frytki :o No jakieś chore te baby.

Ale... z jednym się zgadzam. Pewnie mnie wyśmiejecie, ale platfus albo krzywe nóżki u dizewczynki wyglądają zdecydowanie gorzej niż u chłopca. I ja mojej Małej też kupuję buciki z wysokim zapiętkiem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/76528-dzieci-dziewczynki-wa%C5%BCniejsze-ni%C5%BC-chlopcy/#findComment-1725700
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...