Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Honorowe krwiodawstwo!!!!


alina80

Recommended Posts

chcialabym poznac wasze zdanie na temat krwiodawstwa:) czy oddaliiscie kiedys krew dla bliskiej osoby lub tak po prostu? czy jest to nadal idea i pomoc bezinteresowna czy idea krwiodwawstwa schodzi do lamusa? czy w dzisiejszych czasach takie honorowe krwiodawstwo jest juz niepotrzebne skoro mamy plyny krwiozastepcze????podyskutujmy o tym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam :)

 

Ja oddawałem krew przez jakieś dwa lata, ale od roku mam przerwę i chyba ta przerwa się wydłuży. Przerwę zalecił mi lekarz ze względu na problemy neurologiczne. Nie mają one jakiegokolwiek związku z oddawaniem krwi, a przeciwwskazaniem jest po prostu leczenie farmakologiczne. Ale tyle o mnie, teraz o oddawaniu krwi.

W sumie jest to fajna sprawa. Nie jest to ani bolesne, ani uciążliwe, a może innej osobie życie uratować. Przy okazji krew krwiodawcy jest gruntownie badana i jeśli coś jest nie tak, to od razu o tym informują i można zacząć leczenie.

Krwiodawca po oddaniu krwi dostaje solidną porcję kalorii w postaci kilku czekolad, a jeśli do punktu krwiodastwa trzeba dojechać to zwracają koszty podróży. Do tego przysługuje zwolnienie lekarskie na ten dzień, a właściwie nie jest to zwolnienie lekarskie, tylko "usprawiedliwienie nieobecności w pracy", takie, że pracodawca ma obowiązek wypłacić całe wynagrodzenie, a nie tylko 80% jak przy zwolnieniu lekarskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy w dzisiejszych czasach takie honorowe krwiodawstwo jest juz niepotrzebne skoro mamy plyny krwiozastepcze????

 

Alinka, jakie niepotrzebne? Przeciez ciągle w tv alarmuja, że brakuje krwi.

A wiele preparatów jest na bazie ludzkiego osocza (krwiodawca jest podłączony do separatora "odcedzajacego" osocze, zamiast pobrania krwi pelnej).

 

Dla mnie zagadką totalną i paranoiczną są rozliczenia miedzy szpitalami i stacjami, ale nawet nie próbuję tego zrozumieć.

Banalne, oklepane hasło "Krew ratuje życie" do mnie przemawia. Idea prosta jak drut - możesz komus pomóc nic samemu nie tracąc. Więc czemu nie?

Co prawda od jesieni nie oddawałam, bo jakieś przeziebienia sie mi przyplatują, ale chyba wiosna mnie wreszcie uleczy :-)

 

I nareszcie na Saskiej zaczęli dawac czekolady nadajace się do jedzenia :-) Przedtem to jakis wyrób czekoladopodobny czy co... Chociaż, przynajmniej nie kusiło żeby zaraz spałaszować :-)

 

pozdrawiam

zielony_listek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy w dzisiejszych czasach takie honorowe krwiodawstwo jest juz niepotrzebne skoro mamy plyny krwiozastepcze????podyskutujmy o tym

 

Preparaty krwiozastępcze są przede wszystkim nietrwałe.

 

Poprawiają na pewien czas krążenie, ale ani nie zwiększają ilości hemoglobiny, ani czerwonych ciałek krwi, a np. erytropoetyna pobudza szpik do tworzenia erytrocytów dopiero po jakimś czasie i przy nagłym krwawieniu jest bezużyteczna.

 

To tak w skrócie na ten temat :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zbieg okoliczności :)

Ja właśnie dzisiaj poraz pierwszy w życiu oddałam krew. Zrobiłam to dla chorej cioci.

Ze względu na to, że dużo krwi potrzebuje, lekarze poprosili rodzinę o zasilenie banku krwi.

Nie powiem, bo miałam obawy, ale wcale nie było źle, utoczyli mi 450 ml, żadnych omdleń, ani nawet gorszego samopoczucia.

Postanowiłam, ze będę to robiła regularnie, czyli co 3 miesiące, bo częściej nie wolno kobiecie.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresowałem się wątkiem ponieważ chciałbym się dowiedzieć co myśli nasza społeczność

na temat pewnego konfliktu między próbą ratowania życia, a stanowiskiem hierarchii kościelnej.

Otóż hierarchia broni naturalnej śmierci, a co by nie mówić, to podawanie krwi choremu nie jest

naturalne i w wielu przypadkach przeszkadza w dostąpieniu naturalnej śmierci - inaczej mówiąc

zdarza się, że krew drugiego człowieka przegania śmierć (naturalną !) :)

 

Z jednej strony ratujemy bliźniego, a z drugiej stajemy w jawnej sprzeczności ze zdaniem pasterzy,

co w konsekwencji musi rodzić rozdarcie wewnętrzne sumienia człowieka wierzącego.

 

Muszę tu jednak wyraźnie przyznać, że sami księża postępują zgodnie z tym co głoszą.

Jeszcze nigdy nie widziałem księdza czy biskupa oddającego krew dla bliźniego swego. :) :D

Dziwne jest też to, że stanowisko duchownych działa tylko w jedną stronę, tzn. dawać nie dają,

ale brać, biorą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się Last Rico, że to pewna nadinterpretacja z Twojej strony.

Gdyby było tak jak mówisz, to Kościół zakazywałby wszelkich prób ratowania życia, łącznie z reanimacją, przeszczepami, czy innymi bardziej zaawansowanymi medycznie interwencjami.

Znam osobiście jednego księdza (wujek szwagierki) który regularnie oddaje krew i nigdy nie wspominał, jakoby stało to wbrew przykazaniom.

Z tego, co się orientuję, niektóre religie, czy sekty faktycznie zakazują transfuzji krwi, np Jehowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcialabym poznac wasze zdanie na temat krwiodawstwa:) czy oddaliiscie kiedys krew dla bliskiej osoby lub tak po prostu? czy jest to nadal idea i pomoc bezinteresowna czy idea krwiodwawstwa schodzi do lamusa? czy w dzisiejszych czasach takie honorowe krwiodawstwo jest juz niepotrzebne skoro mamy plyny krwiozastepcze????podyskutujmy o tym

Kilkanaście lat temu, po raz pierwszy oddałam krew dla profesora z mojej uczelni. Taka odruchowa reakcja na ogłoszenia rozwieszone na wydziale. Potem przez kilka lat oddawałam honorowo dwa, trzy razy do roku. Później z różnych powodów miałam przerwę. Niedawno moja krew znów była potrzebna na zabezpieczenie transfuzji dla umierającego brata mojej mamy. Czuję, że chyba wrócę do regularnego oddawania krwi. Nie potrafię dyskutować o tym. Po prostu taka mam potrzebę. Nie przemawiają do mnie głosy przeciwników, którzy twierdzą, że zasoby krwi są niewystarczające, bo są źle zarządzane. Ja sie na tym nie znam i nie zastanawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresowałem się wątkiem ponieważ chciałbym się dowiedzieć co myśli nasza społeczność

na temat pewnego konfliktu między próbą ratowania życia, a stanowiskiem hierarchii kościelnej.

Otóż hierarchia broni naturalnej śmierci, a co by nie mówić, to podawanie krwi choremu nie jest

naturalne i w wielu przypadkach przeszkadza w dostąpieniu naturalnej śmierci - inaczej mówiąc

zdarza się, że krew drugiego człowieka przegania śmierć (naturalną !) :)

Nigdy nie słyszałam, żeby oddawanie krwi, podobnie jak inne formy ratowania życia było przez kościół katolicki (bo chyba ten masz na myśli) potępiane. Nie sądzę, żeby istniał jakikolwiek konflikt. To chyba wydumany przez Ciebie problem. I proponuję nie mieszać tego z religią. OK ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się wydaje, że chodzi tu o Świadków Jehowy, a nie o Kościół Katolicki.

Ale być może się mylę. :roll:

Nie mylisz się. Ktoś bardzo chciał ponajeżdżać na Kościół, ale mu się pomerdało...

 

Dzisiaj piątek 13, może dlatego??

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuleczko, na początek prośba, nie pisz Kościół, bo nie wiem co masz na myśli :)

Raz Kościół to wierni. Innym razem słyszę że Kościół to pasterze i wierni, następnie znowu

czytam że stanowisko Kościoła wyraża papież, zdarza się też że Kościół (sama hierarchia)

sprzeciwia się czemuś, coś nakazuje. O budynku już nie wspominam :) Zatem zrozum mnie proszę,

słowo to jest tak nieprecyzyjne i chyba celowo ma tyle znaczeń... że wolę konkretnie wiedzieć co i kto...;)

 

Hierarchia kościelna głosi, że każdy powinien umrzeć NATURALNIE. Wynika z tego

że nie powinniśmy majstrować przy zegarku, przecież przedłużanie życia (przez np. podawanie krwi)

jest ewidentnym unikaniem planów bożych z nami związanych. Pan mówi, idziesz do mnie,

a tu nieeeeee !!!!! ja nie chcę umierać naturalnie. Dajcie mi krew, nerkę, oko, serce, i co tam jeszcze

macie, bo ja nie chcę iść do tatusia !

 

Rozumiem to, zrozumiałbym też konsekwencję w stosunku do problemu ale nie widzę, bo jej nie ma.

Wszyscy chcą iść do nieba, ale nikt nie chce umierać...:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś bardzo chciał ponajeżdżać na Kościół, ale mu się pomerdało...

 

Na nikogo nie najeżdżam, to jest opinia, moja opinia i proszę abyś nie prorokowała

co mi się chciało a co nie.

 

Nie wiem czy cię przekonam, ale nie jestem Świadkiem Jehowy, sam krew oddawałem wiedząc

doskonale w jakim to celu robię. Uważam to działanie za bardzo ludzkie, tak po prostu.

Dla mnie oddać krew, to prawdziwie POMÓC choremu człowiekowi,

to nie to samo co NAWOŁYWAĆ do pomocy bliźniemu !

( brzmi podobnie......ale to nie to samo ! ) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Last Rico nie wyjeżdżaj tutaj z pretensjami do kościoła katolickiego. Sam Papież popierał transplantację. Nie lubię takiego judzenia :-?

 

No i znam 2 księzy, którzy oddawali honorowo krew przez lata. A i jak sama to robiłam spotykałam nieraz różnych braciszków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Majko, wyrażaj się precyzyjnie :roll:

po pierwsze który Papież :wink:

po drugie jacy księża, w jakim wieku, i z której parafii :p

 

Last Rico, nadal uwazam, że niepotrzebnie siejesz zamęt na tym słusznym wątku.

Życie to największa wartość w religii katolickiej. Rozumująz na twój sposób, można by dojść do konkluzji, że w ogóle nie powinniśmy się leczyć, zostawiając wszystko w rękach najwyższego.

Warto oddawać krew i tyle, bez dopisywania ideologii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...