Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KRETY, KRET - wątek zbiorczy o skutecznej walce z kretami, jak przepędzić?


Jaki najlepszy sposób na kreta  

30 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki najlepszy sposób na kreta

    • siatka pod trawnikiem
    • odstraszacz dżwiękowy
    • odstraszacz chemiczny
    • świece dymne, spaliny
      0
    • wyłapanie i wywiezienie poza ogród
    • mogą sobie u mnie spokojnie żyć i zjadać pędraki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam

 

Łapka z rurki musi być założona perfekcyjnie wtedy jest 80% skutecznośc. Każde niedbalstwo jest niewybaczalne -lepiej wtedy nie zakladać jej wcale bo szkoda czasu i nadziei. Często ludzie piszą tutaj ze kret obchodzi pułapkę i ryje obok .To prawda ,ale to tylko dowód właśnie na niedbałe jej załozenie a nie na inteligencje kreta .

 

W tym sezonie 7:0 dla mnie, w ciągu kilku dni w rurkę "nabiła się" chyba cała krecia rodzinka. Liczę się z tym, że pojawią się następne, ale poradzę sobie z nimi dokładnie w ten sam sposób. Żadne trutki, odstraszacze, wystarczy żywołapka z All**gro za 10 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym sezonie 7:0 dla mnie, w ciągu kilku dni w rurkę "nabiła się" chyba cała krecia rodzinka. Liczę się z tym, że pojawią się następne, ale poradzę sobie z nimi dokładnie w ten sam sposób. Żadne trutki, odstraszacze, wystarczy żywołapka z All**gro za 10 zł

 

Witam,,a mugłbys napisac,lub foto jak to zainstalowac,kiedys kupiłem i mam to ale cos nie chca w to wchodzic i zaden sie nie złapał,dzieki,,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,,a mugłbys napisac,lub foto jak to zainstalowac,kiedys kupiłem i mam to ale cos nie chca w to wchodzic i zaden sie nie złapał,dzieki,,,,

 

Pułapka na razie jest zdjęta, jak sądzę wyłapałem wszystkie. Wybrałem kopiec, który najczęściej był odwiedzany (codziennie świeży urobek ziemi), rozkopałem, żeby zlokalizować korytarz i zainstalowałem rurkę w jednym z nich. Nie zasypywałem nawet pułapki ziemią, tylko korą i przykryłem agrowłókniną. Przez pierwsze dni nic nie złapałem, ale to wina pogody - codziennie padało i musiałem pułapkę odmulać, po deszczach - jeden kret dziennie. Dwa z nich bardzo duże, miałem trudności żeby je uwolnić z pułapki, pozostała piątka to zapewne ich potomstwo...

I jeszcze jeden drobiazg - żadnych rękawic, ręce DOKŁADNIE "uwalane" błotem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GALICJA - pod nickiem masz taki tekst "WITAJ, nim zapytasz, poszukaj odpowiedzi". Dlaczego się do niego nie stosujesz?

Na dodatek o kretach jest wątek na pierwszej stronie tego działu!

Proszę o nie mnożenie nowych tematów bez potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Witam

 

Zwirek po kocie nie działa wcale więc szkoda zabawy z tym mało przyjemnym "preparatem". Rurka plastikowa ma na swoich końcach dwie zapadki -jak kret wejdzie to już nie wyjdzie. Należy ją umieścić w części korytarza oddalonej nieco od kopca ,na trasie między jednym a drugim kopczykiem . Instalowanie jej bezposrednio w kopcu często konczy się tym iż wyjmujemy rurkę wypełnioną ziemią którą kret napchał myśląc iz tworzy kopiec. Bardzo ważną instalacji jest dokładne uklepanie ziemi przed i za rurką -taki zabieg połączony ze starannym włożeniem rurki u mnie konczy się 100% skutecznością . Po złapaniu kreta rurkę można ponownie włozyć w to samo miejsce gdyż puste korytarze zasiedlane są po kilku tygodniach przez nowego kreta - Nie ma szansy na wyłapanie wszystkich kretów -ta walka nigdy się nie kończy. Co do siatki na krety to ja zastosowałem siatkę z włokna szklanego uzywana do zatapiania kleju podczas ocieplania budynku . Kupiłem najtańszą jaka była (chyba po 80gr za metr ) -jest w ziemi już kilka lat i ciągle wygląda jak nowa kiedy wycinam jej kawałek podczas sadzenia nowej rośliny . Absolutnie nic się z nią nie dzieje wbrew temu co niektórzy sprzedawcy drogiej "specjalnej" siatki na krety piszą - często piszą oni że po kilku latach taka siatka rozpada się na wióry - totalna bzdura !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Zwirek po kocie nie działa wcale więc szkoda zabawy z tym mało przyjemnym "preparatem". Rurka plastikowa ma na swoich końcach dwie zapadki -jak kret wejdzie to już nie wyjdzie. Należy ją umieścić w części korytarza oddalonej nieco od kopca ,na trasie między jednym a drugim kopczykiem . Instalowanie jej bezposrednio w kopcu często konczy się tym iż wyjmujemy rurkę wypełnioną ziemią którą kret napchał myśląc iz tworzy kopiec. Bardzo ważną częścią instalacji jest dokładne uklepanie ziemi przed i za rurką -taki zabieg połączony ze starannym włożeniem rurki u mnie konczy się 100% skutecznością . Po złapaniu kreta rurkę można ponownie włozyć w to samo miejsce gdyż puste korytarze zasiedlane są po kilku tygodniach przez nowego kreta - Nie ma szansy na wyłapanie wszystkich kretów -ta walka nigdy się nie kończy. Co do siatki na krety to ja zastosowałem siatkę z włokna szklanego uzywana do zatapiania kleju podczas ocieplania budynku . Kupiłem najtańszą jaka była (chyba po 80gr za metr ) -jest w ziemi już kilka lat i ciągle wygląda jak nowa kiedy wycinam jej kawałek podczas sadzenia nowej rośliny . Absolutnie nic się z nią nie dzieje wbrew temu co niektórzy sprzedawcy drogiej "specjalnej" siatki na krety piszą - często piszą oni że po kilku latach taka siatka rozpada się na wióry - totalna bzdura !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Po złapaniu kreta rurkę można ponownie włozyć w to samo miejsce gdyż puste korytarze zasiedlane są po kilku tygodniach przez nowego kreta

Należy jednak pamiętać, że rurka, w którą kret się złapał, jest często zanieczyszczana "produktami" wynikającymi ze stresu delikwenta (a krety mają doskonałe powonienie :cool:) i należy ją dokładnie umyć przed powtórnym użyciem. Na początku, gdy o tym

nie wiedziałem, założenie nieumytej rurki najczęściej bywało nieskuteczne.

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba lepiej juz ogród wyglada po kretach niż po tych..... booooombkach XD

 

Nie chce robic jakiejs reklamy wpiszcie w googlach kret boom

 

na powierzchni nic nie widac aby byl wybuch ładunku , podejrzewam ze bardziej chodzi o to ze robi sie cisnienie albo cos innego co zabija kreta bo wyciagnalem kazdego kreta z korytarza i na zewnatrz nie widac zadnych objawów wybuchu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...