ankalenka 24.04.2007 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Codziennie po pracy idę się przejść po ogrodzie, zobaczyć co i jak rośnie, co którą roślinę zeżera itp. Wczoraj zobaczyłam, że niektóre nierozwinięte jeszcze liście klonu palmowego wyglądają na lekko przywiędnięte, w innej części ogródka rosną derenie - u nich to samo - w części rozwinięte listki takie pociemniałe i "gumiaste". Młode listki berberysów znowuż jakby częściowo podeschnięte. Powojniki też - górne części pędów wiotkie. Dziś przeszłam się znowu i widzę że część młodych listków na różnych roślinach, w różnych częściach ogrodu zeschło. A podlewam regularnie. Tuje zbrązowiały, jak zimą, a były już żywozielone. Świerk biały ma część młodych przyrostów brunatnych - i stało się to z dnia na dzień. Świeżo posadzony żywopłot z buka ma listki w 90 % zeschnięte.Co za licho? mrozu chyba nie było pod Warszawą, a jeśli już to może -1. Może to co innego, proszę uświadomcie niedoświadczoną ogrodniczkę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 24.04.2007 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Przy gruncie -9. Od 4 do 5 rano. Spało się.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 24.04.2007 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 No to sporo, nawet nie wiedziałem że tak dużo, bo u mnie spustoszenie spore.Przede wszystkim oberwały magnolie, ale nie wszystkie, dodatkowo różaneczniki, PJM Elite i azalia schlippenbacha. Niektóre uszkodzenia pewnie zauważę dopiero później, ale te co podałem to tak na bieżąco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 24.04.2007 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 U mnie niektóre kwiaty wiśni (część rozwiniętych, czesć jeszcze nie całkiem) pobrązowiały z zrobiły sie takie cienkie i zwiotczałe. To też mróz, czy jakaś choroba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 24.04.2007 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 Dominiko,Najprawdopodobniej przymrozek. Te zmrożone płatki na magnoliach też niestety brązowe i opadają.U mnie budowa przede wszystkim dlatego to co zauważyłem bliżej domu to opisałem, ale pewnie jeszcze coś ucierpiało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregorus 25.04.2007 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 Niestety to przymrozek, u mnie też uszkodziło klony (najbardziej dostał "dissectum garnet" - 100% nowych przyrostów ....) Na forumogrodniczym ktoś poradził mi środek "Asahi SL", który bardzo dobrze działa przeciwko szkodom mrozowym. Miał ktoś może jakieś doświadczenia z tym środkiem?? Pozdrawiam, Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 25.04.2007 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 kurcze - u mne tak ma klon palmowy i judaszowiec....czy to znaczy że w tym roku liści juz nie będzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leyla 25.04.2007 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 No właśnie, jak można pomóc tym zmarzniętym roslinom? U mnie "dostała" magnolia, i inne też . Jako początkująca ogrodniczka zupełnie nie wiem co z tym zrobić, pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 25.04.2007 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 kurcze - u mne tak ma klon palmowy i judaszowiec....czy to znaczy że w tym roku liści juz nie będzie? Będą, będą To powierzchowne uszkodzenia ( daj boże!), bo mrozy nie trwały długo. Tylko róznice temperatur między dniem a nocą sięgające i 40C, spowodowały oparzenia i odmrożenia liści. Drzewa i krzewy, wypuszczą nowe, a uszkodzone- zrzucą. Byliny, które przemarzły też się zregenerują, o ile miały zdrowe korzonki. U mnie w górach, dostały begonie sempervicens - zwarzyły się do gołej ziemi ale...już widać w rozetach zawiązki nowych liści, coleusy - do wyrzucenia, róże pienne w całości nowe pączki liściowe, iwa- zamarła w zeszłorocznym, wyprowadzonym przewodniku, mahonia intermedia - ze zczerniałymi kwiatostanami, itd.itp. http://images21.fotosik.pl/211/79f57376a474ea86.jpg Okrywane na noc włókniną datury- mają się dobrze Ogromne straty są za to w sklepach ogrodniczych, gdzie ciepłolubne i śródziemnomorskie byliny stoją na betonowych placach. Ugotowane w południe i zamrożone w nocy - dużo materiału w " umieralni", za grosze. Można kupić za symboliczną wartość doniczki produkcyjnej i reanimować, jeśli ktoś chce i umie Mamy jeszcze przed sobą " zimnych ogrodników", czyli włóknina w pogotowiu, a do regeneracji przede wszystkim wiosenne zasilenie ( jeśli trzeba) i podlewanie, aby roślinki miały chęć wydobyć się z przedwiosennego szoku I coś na zachetę do starań - bezwstydny Push http://images20.fotosik.pl/266/6577e76ae596fcb7m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 25.04.2007 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 A tu, efekty poparzeń i mrozów - dwie skimmie, jedna od miesiąca w gruncie- zielona i kwitnąca, a druga, z tej samej dostawysklepowej - wczoraj zasadzona, po miesiącu stania w słońcu i mrozie, na placu wystawienniczym. Już zaczęła reanimację, na łysych badylach pojawiły się pączkowe nabrzmienia/ obrzmienia/ wypukłości listkowe http://images20.fotosik.pl/266/85b2edeca660fb7f.jpg A na pierwszym planie azalia japońska z uszkodzeniami mrozowymi szczytowych gałązek, też już puszcza nowe listki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 25.04.2007 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 Hanka55,A wąchałaś tę skimię japońską u mnie pachnie na potęgę, czuć ją z daleka.A ten Twój Majbach ślicznie wygląda, on się zimy nie powinien bać.Trudno ta podmarznięta azalia pewnie nie zakwitnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 25.04.2007 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 Witaj Zygmorku, witaj Odkąd odkryłam Spytkowice i tamtejszą szkółkę produkcyjną i importowy sklepik, już się nie przejmuję TAK BARDZO. Własnie tam, dostałam Cl. montana Freda, której szukałam od baaaardzo, baaardzo dawna. Skimmie też są z tamtejszej likalizacji, ale...ja nie czuję zapachu Może to te 2 paczki pysznych papierosków powodują brak węchu? Ale...czuję jak pięknie pachną pełne tulipany Alba - mocniej niż żonkile!!! Ładne dni powodują, że z dnia na dzień są widoczne zmiany w ogrodzie. Modrzewie - Diana i Bleu Dwarf już się zazieleniły szczoteczkami igieł, a sosenka Pusha pokazała te...te swoje klejnoty Radośnie więc w ogrodzie, pomimo, że przy sadzeniu Rh i niefortunnym schylaniu się, wbiłam sobie pod powiekę patyka i teraz będę ślepawa przez parę dni Ale tendencje wzrostowe zauważam nawet jednym okiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 25.04.2007 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 Moje dwa klony palmowe też wyglądają jak zważone- a tak sie cieszyłam ,że przeżyły zimę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.