Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w technice szkieletowej - warto?


Lamb

Recommended Posts

s.... żarem, że tak powiem/napiszę

 

i to Ty walisz marketingowe frazesy

A niby co ja reklamuję ???

Miałem "to coś" (żeby czasem nie mylić szkieletowca z domem) więc piszę z praktyki jak jest. I moje "frazesy" sa pisane na podstawie osobistych doznań :wink: :D

Proponuję abyś poczytał wypowiedzi osób które mieszkały kilka/kilkanaście lat w czymś takim i znaja tą technologię nie tylko od strony folderów reklamowych i zapewnień handlowych.

Owszem jest teraz trudny czas dla budownictwa bo nie ma kim i nie ma z czego więc ludzie zaczną z przymusu decydować się na byle co. A to niestety jest pożywka dla rozwoju tandetnych technologii. :cry:

Niestety prawda jest taka jak w innych dziedzinach że badziewie wypiera porządne rzeczy. Ale czy z tego powodu My mamy się decydować na byle co ? i to jeszcze w cenie przyzwoitego domu ?

Wydaje mi się że na forum można pisać tak jak jest a nie "marketingowo" :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 184
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Podejrzewam, że obkładają płytą OSB-3, więc o wodzie nie ma mowy, chyba że łączenia płyt będą nieszczelne. Ale logika nakazuje je uszczelnić :) Ciekawe jak z praktyką...

 

Wadą domów prefabrykowanych jest - jak już ktoś napisał - że kupujesz kota w worku. Nigdy nie wiadomo jak jest zbudowana ściana w środku. Może ładnie wyglądać z zewnątrz, co wcale nie oznacza że jest wykonana poprawnie i za 10 lat nie wystąpią jakieś problemy.

 

Ale jeśli stawiasz szkieletowca od podstaw razem z ekipą (a nie prefabrykaty) to wg mnie nie ma przeciwwskazań co do takiego domu. Nie wiem skąd tutaj tyle negatywnych opinii - miałem okazje pomieszkiwać w paru drewnianych domach, niektóre zbudowane lata temu i nic się z nimi nie działo. Akustyka między piętrami wcale nie była zła, grzyba nie było, itp itd.

 

Zresztą jeśli chodzi o grzyb, pleśń, robactwo to w domu murowanym też może to wystąpić. O dom trzeba dbać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

s.... żarem, że tak powiem/napiszę

 

i to Ty walisz marketingowe frazesy

A niby co ja reklamuję ???

Miałem "to coś" (żeby czasem nie mylić szkieletowca z domem) więc piszę z praktyki jak jest. I moje "frazesy" sa pisane na podstawie osobistych doznań :wink: :D

Proponuję abyś poczytał wypowiedzi osób które mieszkały kilka/kilkanaście lat w czymś takim i znaja tą technologię nie tylko od strony folderów reklamowych i zapewnień handlowych.

Owszem jest teraz trudny czas dla budownictwa bo nie ma kim i nie ma z czego więc ludzie zaczną z przymusu decydować się na byle co. A to niestety jest pożywka dla rozwoju tandetnych technologii. :cry:

Niestety prawda jest taka jak w innych dziedzinach że badziewie wypiera porządne rzeczy. Ale czy z tego powodu My mamy się decydować na byle co ? i to jeszcze w cenie przyzwoitego domu ?

Wydaje mi się że na forum można pisać tak jak jest a nie "marketingowo" :wink:

Pozdrawiam

 

Jak na razie nie trafiłam na negatywne oceny mieskzańców jak to nazywasz "szkieletowca" :-? Wszyscy mówią jedynie o akustyce, nik nie wspominał o koszodliwych impregnatach.... bo te nie wszyscy je stosują. drewno suszy się i tnie w odpoiwedni sposób i to technika stosowana przez firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem "to coś" (żeby czasem nie mylić szkieletowca z domem) więc piszę z praktyki jak jest. I moje "frazesy" sa pisane na podstawie osobistych doznań :wink: :D

Proponuję abyś poczytał wypowiedzi osób które mieszkały kilka/kilkanaście lat w czymś takim i znaja tą technologię nie tylko od strony folderów reklamowych i zapewnień handlowych.

Twoja postawa przypomina mi słynne hasło "Nie kupować samochodów na F (Fordów, Fiatów i francuskich), bo się nagminnie psują" :lol:

 

Może po prostu Twój dom był kiepsko zbudowany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem "to coś" (żeby czasem nie mylić szkieletowca z domem) więc piszę z praktyki jak jest. I moje "frazesy" sa pisane na podstawie osobistych doznań :wink: :D

Proponuję abyś poczytał wypowiedzi osób które mieszkały kilka/kilkanaście lat w czymś takim i znaja tą technologię nie tylko od strony folderów reklamowych i zapewnień handlowych.

Twoja postawa przypomina mi słynne hasło "Nie kupować samochodów na F (Fordów, Fiatów i francuskich), bo się nagminnie psują" :lol:

 

Może po prostu Twój dom był kiepsko zbudowany?

 

Dlatego trzeba wybrać najlepszą firmę, która ma doświadczenie. W Wielkopolsce jest wiele firm, czy ktos coś słyszał o Woodhouse? Własciciele mają własny tartak, to mnie w jakiś sposób przekonuje do nich, ale... zawsze jest jakies ale :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Jak na razie nie trafiłam na negatywne oceny mieskzańców jak to nazywasz "szkieletowca" :-? Wszyscy mówią jedynie o akustyce, nik nie wspominał o koszodliwych impregnatach.... bo te nie wszyscy je stosują. drewno suszy się i tnie w odpoiwedni sposób i to technika stosowana przez firmy.

Nie natrafiłeś bo nie szukałeś :D Poszukaj na naszym forum a dowiesz sie jaka jest prawda.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jea,

mi budowała firma "JUHAS" z Rajczy k/ Żywca, ja mam powiększonego i zmodyfikowanego "Janka III" w wersji mieszkalnej.

http://www.juhas.com.pl

 

Ja rozmawiałem z firmą http://www.wubud.pl z Jawiszowic k/ Oświęcimia

A Ty gdzieś w okolicach Żywca budujesz?

 

w Wielkopolsce, okolice Poznania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Twoja postawa przypomina mi słynne hasło "Nie kupować samochodów na F (Fordów, Fiatów i francuskich), bo się nagminnie psują" :lol:

Może po prostu Twój dom był kiepsko zbudowany?

Mój dom był prawidłowo zbudowany. Jak go rozwaliłem to częśc drewna z jego rozbiórki była lepsza niz nowe które przyjechało ze składu.

Problem z ta technologią jest w tym że w tej technologii nie da się zbudować dobrego domu.

Bo ta technologia sama w sobie jest wadliwa. Polecam przeszukanie naszego forum i zapoznanie się ze wszystkimi negatywnymi aspektami tego budownictwa.

Kakowy bez powodu niczego nie dyskwalifikuję. Napisałem jak chcesz to buduj ze szkieletu twoja sprawa. Tylko czemu inni maja się nie dowiedzieć że za takie same pieniadze moga wybudować dużo lepszy dom. Normalnie na świecie jest tak że szkieletowiec kosztuje niewielka część normalnego domu. Tylko u nasz szkieletowce sa porównywalne cenowo. Jest to normalna relacja ceny do jakości. Cena normalna - normalny dom. Niska cena - byle co = szkieltowiec.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie na świecie jest tak że szkieletowiec kosztuje niewielka część normalnego domu. Tylko u nasz szkieletowce sa porównywalne cenowo.

 

Podejrzewam, że wraz ze wzrostem cen i u nas będzie ta dysproporcja rosła.

 

Do niedawna różnica była niewielka, bo koszty robocizny nie stanowiły wielkiej kwoty. Wraz z szalejącym wzrostem cen "tradycyjnych" materiałów i pamiętając, że murowany dom to dłuższa praca (ergo wyższe koszty robocizny) różnica w cenie będzie większa niż do tej pory.

 

Założycielce wątku radze pogrzebać na forum. Ja przed rozpoczęciem budowy byłem podopuszczany przez teścia żeby zastanowić się nad szkieletem. i m.in. w wyniku lektury zrezygnowałem z tego pomysłu ze względu na:

1) mniejsze tradycje i doświadczenie rodzimych wykonawców i producentów

2) popularność szkieletów na zachodzie wynika m.in. z tego ze ludzie tam statystycznie częściej zmieniają miejsce zamieszkania i nie myślą o budowie domu dla następnych pokoleń

3) akustyka o której było wspomniane

4) powszechna opinia szkieletów jako mniej zdrowych domów. być moe bezpodstawna, ale nie chce eksperymentowac na swojej rodzinie i sobie :)

 

moj kuzyn mieszka w sKielecie ladnych pare lat i w sumie sie nie skarzy... ale podobno z jakichs wzgledow nie moze w wiekszosc scian wbic gwozdzia zeby powiesic zdjecie czy cokolwiek innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Podejrzewam, że wraz ze wzrostem cen i u nas będzie ta dysproporcja rosła.

 

Do niedawna różnica była niewielka, bo koszty robocizny nie stanowiły wielkiej kwoty. Wraz z szalejącym wzrostem cen "tradycyjnych" materiałów i pamiętając, że murowany dom to dłuższa praca (ergo wyższe koszty robocizny) różnica w cenie będzie większa niż do tej pory.

 

...

Myślę że prawdopodobnie tak się stanie. Więc decydowanie sie obecnie na szkieletowca jest całokowicie irracjonalne. Bo obecnie znacznie się przepłaca za szkielety. Ich b. wysoka cena nie jest absolutnie uzasadniona ani niską jakością gotowego produktu końcowego ani małymi nakładami robocizny.

Myślę że obecnie powinno sie kozystać z okazji i budować normalne domy bo sytuacja za kilka lat może się zmienić. Szkieletowca zdażymy zawsze postawić ale na normalny dom za jakiś czas juz może nas nie być stać. Normalne domy beda coraz droższe. Aczkolwiek trudno to przewidzieć gdyż technologie murowane tez sie mocno rozwijają.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że obkładają płytą OSB-3, więc o wodzie nie ma mowy, chyba że łączenia płyt będą nieszczelne. Ale logika nakazuje je uszczelnić :) Ciekawe jak z praktyką...

 

Zresztą jeśli chodzi o grzyb, pleśń, robactwo to w domu murowanym też może to wystąpić. O dom trzeba dbać...

 

Płyta OSB nie jest wodoodporna jest wilgociouodporniona i powinna byc czymś zaizolowana od wpływów atmosferycznych.

 

Zdaje się że na OSB to powinien iść styropian żeby to było naprawdę ciepłe(15 cm wełny w środku to niezbyt wiele).

Zdaje się że wszystko można przeczytać na stronir http://www.szkielet.pl

I warto to przeczytaćjeżeli ktoś chce budować w tej technologii żeby się nie dac oszukać bo ściany szkieletowe mogą być naprawdę różne -jedni dają osb np 12mm inni 18 mm, są różne grubości szkieletu itp.

 

Argument że mamy 10 % powierzchni więcej jest OK, mimo wszystko nie zdecydowałbym się. To fakt że w normalnym domu może być robactwo ale ono raczej betonu czy cegły nie jada a drewno owszem.

Najlepsze drewno to suszone komorowo i czterostronnie strugane wtedy sie chyba nie impregnuje.

 

Widział ktoś murowany dom zniszczony przez huragan (nie dach) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przed budową pierwszego mojego "szkiletowca" kupiłem książkę wyd. muratora "bud.szkielet.domu drewnianego" i zabrałem się do roboty. zmieniłem konstr. dachu na krajowe wiązary, a teraz jestem w trakcie przygotowywania domu opartego tylko na kratownicach dach. z desek (więcej miejsca na wełne) naczytałem się o domach pasywnych. i to jest przyszłośc!!!!!!! (jak chodziłem do budowlanki to w tamtych czasach tego nie było)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buduję szkieletora :D

Przed podjęciem decyzji byłam w kilku domach szkieletowych i rozmawiałam z ludźmi, którzy w takich mieszkają. Wszystko zależy od solidności wykonawcy :roll: Murowany przeciez też można wybudowac źle :)

Ktoś pisał, że dom murowany buduje sie równie szybko, hmmm... Moja ekipa zaczęła 2 kwietnia, najdalej w połowie sierpnia mamy się wprowadzać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, skąd użytkownicy biorą opinie na temat domów szkieletowych. Myślę, że na tym forum panuje raczej lobby "bunkrów". Mieszkałam trochę w Norwegii - tam większość domów, to szkielety - taka tradycja i dostatek drewna konstukcyjnego. U nas szkielety bazują na technologii amerykańskiej - bo większość tych, co teraz ma firmy, była za oceanem za chlebem i się spotkała z tym typem budowy, mimo że Skandynawia bliżej. Domy skandynawskie są solidniejsze od USA. Ja mam dom w tej solidniejszej konstrukcji, budowany pod nadzorem norweskiego cieśli - stąd może nie mam z nim żadnych kłopotów.

Niestety obiegowe opiinie "specjalistów" psują atmosferę wokół tego typu budowy, a dokładają jeszcze niedouczone firmy budowlane, którym się wydaję, że to bardzo prosta technologia. A JEST TO TECHNOLOGIA, KTÓRA NIE UZNAJE POMYŁEK !

 

Opinie Inwestora zwaliły mnie z nóg. Zła sztywność konstrukcji, bezpieczeństwo pożarowe, komfprt mieszkania itp... - to w czym Ty mieszkałeś i kto to budował ?? Pewnie chciałeś tanio - to dostałeś, albo klecił to za flaszkę Pan Zenek złota rączka. Niestety szkłem dupy nie podetrzesz. Toksyny ??? Możesz przybliżyć temat ?

 

Do Lamb - W skandynawii nie używają żadnych impregnatów (oprócz ciśnieniowej impregnacji podwalin). Warunkiem jest, że drewno powinno być suszone W SUSZARNI, nie wystarczy sezonowanie. Suszenie w wysokiej temperaturze zabija larwy owadów i grzyby, które się ewentualnie znajdują w drewnie. No i powinno być strugane 4-ro stronnie z zaokrąglonymi krawędziami - drewno jest wtedy bardziej odporne na działanie ognia.

 

Do Jea - znajomy kończy budowę - we własnym zakresie zrobił tylko hydraulikę - resztę pod klucz wykonała firma - wyszło mu z fundamentem niecałe 2000 zł/m2 - dom 180 m2, 25 cm izolacji w dachu i stropie, 20 cm w ścianach. I pytanie - widziałeś murowany 80-letni dom, który nie wymaga kapitalnego remontu ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warunkiem jest, że drewno powinno być suszone W SUSZARNI, nie wystarczy sezonowanie. Suszenie w wysokiej temperaturze zabija larwy owadów i grzyby, które się ewentualnie znajdują w drewnie. No i powinno być strugane 4-ro stronnie z zaokrąglonymi krawędziami - drewno jest wtedy bardziej odporne na działanie ognia.

 

hihi hehe haha

 

no to już nic więcej ani dodać ani ująć :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamierzam prowadzić dyskusji o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Tym bardziej, że lobby bunkrowców jest twarde jak beton (ale i ten z czasem kruszeje :p ).

Ci co znają tylko amerykański styl budowania mogą mieć częściowo rację - jest to konstrukcja bardzo delikatna. Ja spędziłam trochę czasu w Norwegii - większość domów jest szkieletowa, niektóre mają ponad 100 lat i są normalnie używane. Ale ich szkielet jest masywniejszy. Po amerykańsku to ja bym też nie wybudowała.

I małe pytanko do przeciwników szkieletu - w waszych murowanych domach konstukcję dachu też murujecie ? Czy używacie tego strasznego drewna. Jak by nie patrzeć dach domu jest to konstrukcja szkieletowa, więc czy chcecie, czy nie, kawałek szkieletora w domu jednak macie :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...