Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co posadzić w rowie prawie melioracyjnym?


Recommended Posts

Witam;

Mam dylemat.

Wzdłuż ogrodzenia mojej posesji biegnie rów. Jest on szeroki i głęboki na ok. 30 - 40 cm. Służy on do odprowadzania wody z ulicy podczas opadów deszczu, w czasie suszy stoi suchy.

Obecnie porasta go roślinność typu podgarycznik pomieszany z pokrzywą i.t.p. typ roślinności.

Chciałbym go jakoś zagospodarować, żeby ładnie wyglądał, ale nie mam pojęcia, co tam posadzić. Słyszałem o wierzbie płożącej, więc może coś takiego? A może jakieś roślinki coby było kolorowo? Generalnie chodzi mi o coś okrywowego.

Pomóżcie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żółte irysy wodne, hosty (funkie) we wszelkich możliwych odmianach (są baaardzo dekoracyjne z liści), bergenia, bluszcz (np. kolorowy Gold Heart), konwalia... jest mnóstwo roślin. Sprawdź w literaturze ogrodniczej co Ci będzie odpowiadało, bo nie sposób krótko odpowiedzieć na takie pytanie. Życzę powodzenia i ładnego rowu... :wink: :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie nr 1:

- Do kogo prawnie należy rów ?

 

Jeśli to urządzenie melioracyjne ( odprowadza wodę z jezdni), to spsób zagospodarowania nalezy uzgodnić z lokalnym przedsiębiorstwem melioracji wodnych. Co jakiś czas przyjeżdża koparka i czyści, pogłebia rowy.

 

Więc sadzenie ładnych roślin pod koparkę....

 

Ale jeśli już MUSISZ tam coś posadzić, to może najpierw 2 opryski Randupem, by wybić podagrycznik i pokrzywy. W wilgotnym rowie dobrze rosną kaczeńce i..podagrycznik ozdobny ( biało-zielony).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

Rów leży w obrębie geodezyjnym działki, której jestem właścicielem, czyli - jak myślę - jego właścicielem jestem ja.

Trudno mi odpowiedzieć na pytanie, czy figuruje on gdziekolwiek jako urządzenie melioracyjne, ale istnieje on odkąd pamiętam i odkąd pamiętam ( a mam lat parę dobrych dziesiątek :D ) nigdy nie oczyszczała go żadna koparka, co najwyżej ja, a wcześniej teściowie.

Chcę go jakoś zagospodarować no bo te pokrzywy i takie inne, to tak sobie wyglądają :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, tak - bezwzględnie jesteś jego właścicielem . :D

Teoretycznie i prawnie- rów powinien spełniać funkcję odprowadzania wody deszczowej i być ewidencjonowany ( wrysowany w mapie ewidencyjnej terenu) także w lokalnym zakładzie melioracji.

Właściciel terenu ma obowiązek utrzymywac funkcję instalacji hydrotechnicznych ( rowu) ale...

Nasi sąsiedzi, którym rów przecina działkę budowlaną na pół, "wynajęli" kierownika spółki melioracyjnej, aby orurował ich część rowu. I kierownik, po godzinach, układał rury betonowe w rowie, a potem pracowicie nadzorował zasypanie i niwelację terenu.

Może zamiast sadzić roślinki, ten pomysł Ci się spodoba?

Funkcja odprowadzania wody jest utrzymana, a kłopotliwy rów - pod ziemią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

taki rów to może i kłopotliwy, ale u nas konieczny!!!

musieliśmy takie coś wykopać na końcu działki, bo wiosną to u nas robiło się z deczka grząsko, a dodatkowa za nami sąsiad ma staw, z którego podsiąka do nas woda...

te irysy z jednej strony rowu mi sie nawet spodobały. a można je wzbogacić jakimiś krzaczkami??? z drugiej strony rowu jest skarpa, która otacza ten nieszczęsny staw i chciałabym posadzić na niej jakieś krzaczory ozdobne - doradźcie co tam wytrzyma (skarpa jest w miarę sucha, tylko w jednym miejscu woda podsiąka) - no i sprawa zasadnicza, żeby ten rów spełniał swoje zadanie czyli nadal zbierał wodę.

ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Rozumiem, ze rów przebiega już po częsci ogrodzonej działki? W takiej sytuacji powiększyłabym go tworząc sezonowe oczko wodne/bagienko. W pobliżu wieksze drzewko znoszące zalewanie (np. aralia) a pod spodem wilgociolubne gatunki: irys syberyjski, Ligularia, tarczownica, hosty, tawułki, świecznice, miskanty, Lazulla nivea, itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a możesz doradzic jakąś odmianę wierzby, żeby to wyglądało w miarę naturalnie???

z tą aralią to u mnie może by problem z zakupem, jak do tej pory w żadnym supermarkecie się z nią nie spotkałam, a i okoliczne mikroszkółki nie prowadzą takiej "egzotyki"

a czy oprócz irysa syberyjskiego mogą by te zwykłe zdaje się bródkowe, dadzą radę???

i jeszcze pytanko, polecisz może jeszcze jakieś trawy w okolice tego rowu??? myślałam o mozdze, ale jestem otwarta na propozycję

ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosiaciec bródkowy nie znosi za dużej ilości wilgoci w glebie, za to syberyjski moze być zalewany.

 

Z wierzb drzewiastych to najlepiej zwykła białą (Salix alba) lub iwę (Salix caprea)

Można je ciąć co sezon - stworzych charkterystyczne dla krajobrazu wiejskiego "głowy"

A z krzewiastych:

wiciowa (Salix viminalis), wiklina (Salix purpurea), szara (S.cinerea), wawrzynkowa (S.dafnoides), rokita (S.rosmarinofolia). Tez można je ścinać - jak masz piec na "wszystko" to masz darmowy opał :)

 

Poza tym odmiany ogrodowe, szczepione na pniu.

 

Poza tym olsze czarne, jesiony, brzoza omszona.

jesiony występują w formach ogrodowych - np. formy płaczące

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...