Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Groźne psy sąsiada - co robić???


Recommended Posts

jola_krzysiek

Procedury pozwalają Policji strzelać do ludzi w pewnych określonych przypadkach gdy stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia innych a Ty twierdzisz że nie wolno odstrzelić psa 8)

Oczywiście powtarzam, nie mówimy o typowym wiejskim kundlu, który leży gdzieś przy drodze i najwyżej traktor obszczeka. Mówimy o byczkach trzymanych na posesji, które ktoś wypuszcza aby sobie pobrykały luzem i zgubiły nadmiar energii, terroryzując okolicę. Normalny myśliwy rozwiąże taki problem i spokojnie się wybroni. Specjalna procedura dotyczy psów w lesie, 200 metrów od zabudowań i coś tam jeszcze nie stwarzających zagrożenia lecz pozostawionych bez nadzoru, ale nie o takich mówimy.

Oczywiście że to nie psy są winne tylko źli lub głupi ludzie ale niestety to psy będą ponosić konsekwencje. Często gęsto właściciel jest mocno zaimpregnowany na jakiekolwiek argumenty i ma cały świat w nosie a dać się podporządkować puszczanym luzem psom nie wolno.

Rozwiązanie zaproponowane przez retrofooda

Znaczy sąsiada zastrzelić w pierwszej kolejności.

bardzo mi odpowiada ma się rozumieć ale z tego wybronić się już nie będzie tak łatwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Specjalna procedura dotyczy psów w lesie, 200 metrów od zabudowań i coś tam jeszcze nie stwarzających zagrożenia lecz pozostawionych bez nadzoru, ale nie o takich mówimy.

 

.

 

jak widać z powyższych posstów czy pies stwarza zagrożenie czy nie zależy jedynie od interpretacji piszącego

 

te psy, o których mowa tutaj, na razie NIE stworzyły zagrożenia.

Autorka napisała o jednym wilczurze, który biegł w jej kierunku. Nie pisała że ją zaatakował, że warczał, tylko biegł.

 

Rozumiem, że można bać się psów. Rozumiem, że ktoś jest nerwowy. Ale zabijać nie wolno. Są inne sposoby na rozwiązanie problemu.

 

 

Ze dwa lata temu na forum był wątek o myśliwym, który terroryzował wieś, bo zabijał psy spuszczone ze smyczy ale idące niedaleko właściciela. To daje do myślenia nad mentalnością myśliwych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te psy, o których mowa tutaj, na razie NIE stworzyły zagrożenia.

 

:o "Na razie" Czyli z działaniem trzeba czekać aż kogoś pogryzie?

 

Autorka napisała o jednym wilczurze, który biegł w jej kierunku. Nie pisała że ją zaatakował, że warczał, tylko biegł.

 

Czyli spoko. Póki jest jeden i nie warczy to trzeba czekać i się cieszyć że "na razie" jest niegroźny. No chyba że będzie warczące stado dobermanów z pianą na pysku to co innego...

 

Rozumiem, że można bać się psów. Rozumiem, że ktoś jest nerwowy. Ale zabijać nie wolno. Są inne sposoby na rozwiązanie problemu.

 

Nie o to chodzi czy ktoś jest nerwowy i się boi, tylko czy psy mają biegać luzem poza ogrodzoną działką ich właściciela po terenie publicznym czy nie mają. To czy ktoś się boi, lubi czy nie lubi jest bez znaczenia.

Oczywiście, że są inne sposoby i należy od nich zacząć. Policja, straż miejska/gminna, rozmowa, groźba itd.

Jestem miłośnikiem psów, sam miałem psy i pewnie jeszcze będę miał. Nie strzeliłbym do psa i naprawdę uważam to za ostateczność. Tylko trzeba znać proporcje, jeżeli właściciel jest nieodpowiedzialny i nic do niego nie trafia to nie wolno ryzykować życia i zdrowia okolicznych dzieciaków, bo komuś szkoda psa.

 

Ze dwa lata temu na forum był wątek o myśliwym, który terroryzował wieś, bo zabijał psy spuszczone ze smyczy ale idące niedaleko właściciela. To daje do myślenia nad mentalnością myśliwych.

No i taki myśliwy staje przed sądem, traci pozwolenie na broń, dostaje zawiasy i płaci właścicielom odszkodowanie (tak przynajmniej sobie wyobrażam, że powinno być). A jaki to ma związek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ze dwa lata temu na forum był wątek o myśliwym, który terroryzował wieś, bo zabijał psy spuszczone ze smyczy ale idące niedaleko właściciela. To daje do myślenia nad mentalnością myśliwych.

No i taki myśliwy staje przed sądem, traci pozwolenie na broń, dostaje zawiasy i płaci właścicielom odszkodowanie (tak przynajmniej sobie wyobrażam, że powinno być). A jaki to ma związek?

Luźny

tak mi się przypomniało

nie pamiętam, żeby tamten coś stracił czy płacił

lepiej nie wywoływać demonów (myśliwych) :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się czasami co piszesz

 

Moje wpisy zawsze wynikają z głębokich przemyśleń. :lol: Już Ci się dostało, więc nie będę się powtarzał. Łatwo zauważyć, że pająk, to jedynie pretekst. Możesz go zastąpić pijanym sąsiadem za kierownicą autka na przykład. I co teraz zrobisz ze swoim strachem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się czasami co piszesz

 

Moje wpisy zawsze wynikają z głębokich przemyśleń. :lol: Już Ci się dostało, więc nie będę się powtarzał. Łatwo zauważyć, że pająk, to jedynie pretekst. Możesz go zastąpić pijanym sąsiadem za kierownicą autka na przykład. I co teraz zrobisz ze swoim strachem?

 

wbrew pozorom tu jest sedno sprawy

nie w psach, nie w sąsiedzie

 

a winne są niestety media..( i rodzice)

gdyby KAŻDY wypadek samochodowy był tak omawiany, jak każde pogryzienie, to by nikt za kółkiem nie usiadł....

 

PS - ja też czasem boję się dużych psów. A kiedyś się nie bałam. Biegłam do każdego psa, żeby go przytulić. Nawet do takiego w budzie, co to wszystkich gryzł i do bulteriera sąsiada, którego ona sam się bał i nie wiem, po co trzymał. Dziw, że żyję. Ale z czasem zostałam wychowana. Mama mi wytłumaczyła... I już się boję... Wody też się nie bałam ale się boję...

 

Ale nie bijcie, trzeba szanować prawo własności a nawet ludzki strach. Więc psy, które strach mogą wzbudzać, nie powinny biegać luzem. I tyle..

 

Co do kup to płot lepszy. Jak nie te, to będą inne.

Jak będzie płot, to zostaną koty :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W myśl kodeksu karnego pies, który szczeka w nocy, popełnia wykroczenie, za które odpowiedzialność ponosi jego opiekun. Z tego samego paragrafu, z którego ukarać można zakłócającego spokój sąsiada. Właściciel psa możne także otrzymać grzywnę. Jakiej wysokości? Nawet 5 tys. zł. Podobnie jest w przypadku, gdy właściciel nie zapewnia nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęta lub szczuje nim sąsiadów. W pierwszym wypadku grzywna może sięgnąć 250 zł, w drugim - nawet 1000 zł. Dodatkowo zasady dotyczące trzymania zwierząt określają przepisy lokalne.

 

http://gazetadom.pl/nieruchomosci/1,102725,7596813,Zwierze_w_bloku.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...

Starczy kamień - wszytskie psy na całym świecie boją się instynktownie człowieka który podnosi kamień z ziemi i robi zamach (można nawet symulowac).

Poza tym pies jest słabszy fizycznie od dorosłego człowieka (póki nie ugryzie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też jestem tego zdania, gaz jest najlepszy

 

Taaaaaaa... tylko nie na psy a na sąsiada chyba raczej.

Dlaczego zwierzęta maja płacić za ludzką durnotę??

Ktoś jest za nie odpowiedzialny, kogoś obowiązują przepisy.

Na policję nie bo sąsiad się obrazi?? Co za bzdura.

Równie dobrze obrazi się za spryskanie mu psów gazem.

I co?? Co wyjście z domu to gaz??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mnie pies atakuje to mam wołać sąsida na pomoc czy próbować się bronić? Gdzie tu logika?

 

Logika??

Proste przecież, z sąsiadem już nie ma co rozmawiać - strata czasu, wiec udać się do instytucji odpowiedzialnych żeby zapobiegać takim "atakom".

Są przepisy i tu należy szukać obrony.

Uporczywe stosowanie gazu nic nie da. Facet musi wiedzieć, że łamie prawo.

Dla mnie stwierdzenie, że sąsiad się obrazi jest nielogiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...