Anisia3 09.05.2007 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 mam dwoje dzieci. Drugie nieplanowane W ogóle nie myślałam o drugim dziecku, chociaż szkoda mi było mojej córeczki, że będzie jedynaczką. Ja jestem. Dopiero w dorosłym życiu docenia sie większą rodzinę. Mój mąż ma brata. Nie są jakoś specjalnie zżyci, ale zawsze możemy liczyć na jego pomoc, jak już coś się wydarzy. Poza tym dzieciom jest weselej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770048 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.05.2007 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Ostatnio znów spotkałam mojego kolegę, dumnego posiadacza 5 sztuk :) On i żona zawsze chcieli miec piątkę dzieci. Teraz stanowczo mówi - wystarczy. Zawsze go "zaczepiałam" - "Boże, chłopie, daj juz spokój tej swojej żoneczce, bo ona albo w ciąży albo karmi albo właśnie rodzi :)" Oczywiście on się nie obrażał. Jego żona ma 30 lat - dobry wynik prawda ? Zmieniali mieszkania, ostatnio nawet kupili VANa, bo się nie mieścili :) Wierzcie mi - nie są krezusami, nie śpią na kasie. Ale bardzo chcieli i mają :) I tez pewnie sialnki nie było Ale to tylko kwestia potrzeb. Moja przyjaciółka nie ma dzieci. Twierdzi, że nie bo: nie ma odpowiedniego taty, dzieci śmierdzą, krzyczą, marudzą, chorują i generalnie do dupy. Za to ma 3 psy. I SUPER ! Nigdzie nie jest napisane, że wogóle trzeba mieć dzieci. Nigdzie nie jest napisane ile POWINNO sie ich mieć. Wszystko zależy od potrzeb i doświadczeń. Pewnie łatwiej rodzeństwu być na świecie we dwójkę po śmierci rodziców, niż jedynakowi. Tylko gdzie jest napisane, że rodzeństwo będzie się kochało na zabój ? Ja słyszę się w moim bratem przez telfon tak ze 4 razy w roku. To facet zamknięty w sobie i totalne przeciwieństwo mnie. I pewnie dlatego żyjemy w dwóch różnych światach i nam to nie przeszkadza. Czy to lepiej czy gorzej , że jest nas dwójka ? Nie mam pojęcia. I chyba w ogóle to nie ma wpływu na moje życie :) Zupełnie szczerze. Oczywiście znam rodzeństwa bardzo silnie związane ze sobą - i fajnie. Ja tez jakoś sobie radzę :) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770051 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 09.05.2007 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 a my wybierając projekt domu nazywalismy trzeci pokój "gościnnym", teraz jest "dziecięcym" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770063 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.05.2007 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 A ja nie czułam potrzeby posiadania drugiego dziecka, ale moja córka jest z pierwszego małżeństwa, a obecny mąż bardzo pragnie mieć ze mną dziecko. Wiedziałam od początku, że on pragnie tego dziecka, on wiedzial jaka to dla mnie trudna decyzja ( poważne problemy zdrowotne), ale nie potrafię myśleć tylko o sobie.... Ha, i to się nazywa miłość Mam nadzieję, że wszystko się Wam dobrze ułoży :) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770069 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 09.05.2007 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Moja przyjaciółka nie ma dzieci. Twierdzi, że nie bo: nie ma odpowiedniego taty, dzieci śmierdzą, krzyczą, marudzą, chorują i generalnie do dupy. Za to ma 3 psy. I SUPER ! A to się ubawiłam. Kocham zwierzęta. mam psa, ale nikt mi nie powie, że psy pachną, są zawsze zdrowe, ciche i w ogóle nie ma z nimi problemów. No, może opiekunki nie trzeba szukać, jak się wychodzi z domu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770073 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.05.2007 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Moja przyjaciółka nie ma dzieci. Twierdzi, że nie bo: nie ma odpowiedniego taty, dzieci śmierdzą, krzyczą, marudzą, chorują i generalnie do dupy. Za to ma 3 psy. I SUPER ! A to się ubawiłam. Kocham zwierzęta. mam psa, ale nikt mi nie powie, że psy pachną, są zawsze zdrowe, ciche i w ogóle nie ma z nimi problemów. No, może opiekunki nie trzeba szukać, jak się wychodzi z domu. Bo to takie samo pierdzielenie jak w sytuacji o dzieciach :) Po prostu nie chce i już I jej sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770115 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 09.05.2007 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Nigdzie nie jest napisane, że wogóle trzeba mieć dzieci. Nigdzie nie jest napisane ile POWINNO sie ich mieć. Wszystko zależy od potrzeb i doświadczeń. Całkowicie się z tym zgodzę. Nie nam kogokolwiek oceniać. Ale osobiście jakoś nie umiem uwierzyc, ze rodzeństwo sie nie MUSI kochac. Może dlatego ze nie znam takiego przykładu..Gdybym znała i widziała to pewnie ineczej podchodziłabym do tego tematu. Moja przyjaciółka nie ma dzieci. Twierdzi, że nie bo: nie ma odpowiedniego taty, dzieci śmierdzą, krzyczą, marudzą, chorują i generalnie do dupy Moja siostra też tak myśli. I jeszcze twierdzi, ze wystarczą jej dzieci moje i brata Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770119 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olenka717 09.05.2007 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 czytając powyższe posty nasunęła mi się myśl nie ważne jedno, drugie czy więcej, ważne aby to dziesiąte było tak samo kochane jak to pierwsze, aby czuło miłość swoich rodziców że jest dla nich tak samo ważne. Jestem mamą prawie rocznej córeczki bez (10 dni) i chcemy z mężem obdażyć naszą miłością jeszcze jakiegoś innego łobuziaka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770123 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 09.05.2007 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 bo jestem ciekawa jakie macie podejście, na ile drugie dziecko zmieniło Wasz zycie, psychiczne, materialne... Nie jestem dumną mamą, ale dumnym ojcem to też się wypowiem. Mieć czy nie mieć bo to sprawa indywidualna więc ten temat pominę. Postaram się pokrótce na powyższe pytanie Jak zmieniło..... Kiedy Żona była w ciąży z drugim dzieciaczkiem postanowiliśmy zmienić auto "bo potem to kasy już na nic nie będzie". Zmieniliśmy na duże rodzinne i super. Nie wiem, czy kasy jest więcej czy mniej bo to takie dziwne jest - jak trzeba było opiekunkę bo jedno, albo drugie chore to trzeba płacić - niby kasy mniej, ale jak zdrowe i opiekunki nie ma to tej kasy tez nie ma Warunki finansowe jakoś nam się ostatnio nie poprawiły, ale zaczęliśmy właśnie budowę domu Myśleliśmy też, że jak wyrosną z pieluch to będzie lżej bo przecież pieluchy kosztują mały majątek - wyrośli, a kasy jakoś nie ubywa wolniej... Zmiany niematerialne..... Przy dwójce dzieci chyba ma się duuużo lepiej wszystko rozplanowane w czasie, bo niby przy jednym to czasu brakowało na wszystko, a teraz jak jedno trzeba oddać np. na tydzień do babci to pozostając z drugim okazuje się, że jest tyle czasu, że nie wiadomo co z tym zrobić - po prostu luz Bawią się razem - czasem super, czasem tragedia, ale myślę, że to wiele uczy zarówno dzieci jak i nas Młyn jest na okrągło, ale radości jeszcze więcej Rozmowy dzieciaków np. w aucie - nie do opisania, napewno lepsze niz radio. Fakt, że mamy różnicę wieku niewielką (w tym roku syn - 5, córka - 3 latka) Podsumowując - poza czasem bolącymi uszami i koniecznością większej kontroli własnych nerwów - wszystko inne na PLUS. Ja polecam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770167 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola i Krzysiek 09.05.2007 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 a my wybierając projekt domu nazywalismy trzeci pokój "gościnnym", teraz jest "dziecięcym" Tak, tak to prawda, Sąsiadka jak mnie oprowadzała po domu mówi "tu jest pokój dziecięcy" Ja uważam, że nie ma co planować, bo z planowania to zwykle nic dobrego nie wychodzi. Najlepiej zostawić niech życie samo zaplanuje. My z mężem mamy naszą kochaną Zuzię, szalone dziecko, wszedzie jej pełno. Czasami jestem taka zmęczona, że padam na "cycki", ale czy zachowanie mojej córki będzie miało wpływ na to czy chce miec drugie dziecko czy nie? Czy myśle o tym czy drugie też będzie takim diabełkiem wcielonym? I będę miała dwa diabełki w domu? Odpowiedz jest prosta nie bedzie to miało wpływu! Mogę sie urobić po pachy, mogę paść na twarz, niech mnie podnoszą, ale chce miec drugie dziecko, bo nie chce skazywać dziecka na bycie jedynakiem! Sama jestem jedynaczką i wiem co to znaczy - moje dziecko tego nie doświadczy! Aga, Sąsiadko Ty moja - do dzieła Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770171 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 09.05.2007 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Oluś, no normalnie czekałam, aż się tu pojawisz na razie nie działam, bo ...pierwsze trzy miesiące ciąży przesiedziałam w toalecie i nie chcę przesiedzieć przeprowadzki w tym pomieszczeniu....musimy złapać trochę oddechu, żeby dziecko nie urodziło się znerwicowane Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770183 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
isztar 09.05.2007 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 (edytowane) .. Edytowane 23 Stycznia 2015 przez isztar Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770194 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 09.05.2007 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Oluś, no normalnie czekałam, aż się tu pojawisz na razie nie działam, bo ...pierwsze trzy miesiące ciąży przesiedziałam w toalecie i nie chcę przesiedzieć przeprowadzki w tym pomieszczeniu....musimy złapać trochę oddechu, żeby dziecko nie urodziło się znerwicowane Farciara że tylko 3 miesiące. Mi zajęło to prawie pół roku... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770195 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola i Krzysiek 09.05.2007 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Oluś, no normalnie czekałam, aż się tu pojawisz na razie nie działam, bo ...pierwsze trzy miesiące ciąży przesiedziałam w toalecie i nie chcę przesiedzieć przeprowadzki w tym pomieszczeniu....musimy złapać trochę oddechu, żeby dziecko nie urodziło się znerwicowane A my zaczniemy działac w przyszlym roku, jak sie wprowadzimy, bo nie chce biegac po budowie z brzuchem, a nie daj Boże coś mnie ominie A moje mdłości trwały też jakos 3 m-ce, a te super mdłości z efektami dodatkowymi tzn. wiszeniem z głową w klozecie trwały jakie 2 tyg. Może przy drugim mdłości mnie ominą?! Moja kuzynka, gdyby nie rósł jej brzuch to mogłaby powiedziec ze w ciązy nie jest nawet jednej mdłości nie miała Ale nie ma co wg mnie macierzyństwo jest SUPER!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770218 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 09.05.2007 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 no właśnie!!! I to pomimo to, że moja córka momentami mnie wykańcza!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770224 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 09.05.2007 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 mmmad na szczescie Aggi tego nie widzi he he he - widzi, widzi Ty nie masz syna rrmi, Ty masz mojego zięcia, a i to do czasu Co zas do ilosci dzieci, to może niech każdy robi to co uważa za stosowne, wątroba mi sie przewraca jak widzę mądrali kreujacych ogólnie obowiązujace recepty na życie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770249 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 09.05.2007 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 I tym sposobem bede miala jeszcze corke Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770273 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzycielka74 09.05.2007 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Myśmy zawsze pragneli miec dwójkę,no i mamy .Chciałam mieć trzyletnią różnice między dziecmi ,aby miec ciągłość urlopu wych. planowałam aby urodzić na 30-stke meża - no i udało się, Jednak jak już zaszłam w ciaże z drugim dzieckiem zaczeły nachodzic mnie różne rozterki (rychło wczas) typu ;a po co mi to było ,Juleczka juz odchowana coraz bardziej samodzielna,i znowu te pieluchy itd.Przyznam się wstydziłam się własnych myśli,bałam sie że jeszcze mnie Bóg pokaże za nie .Nawet jak już urodziłam ,i jak sie zle czułam (synek wazył 4.250)to byłam zła sama na siebie ,ciagle tłukło mi sie po głowie ;no po co, po co mi to było . A teraz ten synuś mój (za miesiąc skończy 2 latka) daje mi tyyyle MIŁOSCI, jest przekochany. Teraz wiem ze decyzja o drugim dziecku była jedną z najlepszych w moim życiu. Myślę ze to normalne że człowiek sie boi,jest mu POPROSTU wygodnie tak jak jest. Aha jeszcze jedno ,córeczka bardzo chciała miec siostrzyczke no a pojawił sie na swiecie braciszek ,nie ma to jednak teraz dla niej żadnej róznicy ,strasznie go kocha i mówi że to cudownie że JEST ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770279 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 09.05.2007 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Marzycielko...takimi postami to przekonasz tych, co dzieci nie chcą mieć Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770285 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzycielka74 09.05.2007 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2007 Aga zachęcam ,zachęcam .Masz taką sliczną córeczkę ,napewno bardzo sie ucieszy z siostry lub brata. Więc do roboty Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/78473-drugie-dziecko/page/3/#findComment-1770317 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.