Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

podniesienie terenu - sprzeciw sąsiada


Recommended Posts

  • 5 weeks później...
  • Odpowiedzi 196
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wielkie dzięki za rady. Spróbuję zdobyć adres delikwenta i napisać mu pisemko.

Sytuacja jest o tyle trudna, że jeśli będę z nim ostro drzeć koty, to podejrzewam, że może mi bardzo utrudnić życie w kwestii dojazdu do mojej działki. Dojazd do wszystkich działek, o których była mowa (oczywiście poza działką mojego byłego sąsiada, który ma dom przy głównej drodze) odbywa się po 'prywatnej drodze', która na mapach zaznaczona jest właśnie w taki sposób - czyli każdy ma swój kawałek drogi, wydzielony z jego działki. Czyli żeby dojechać do siebie, muszę przejechać po drodze należącej do trzech sąsiadów.

W ten sposób wykluczona zostaje opcja wpięcia się do instalacji deszczowej w drodze, bo takowa nie istnieje (sama droga w tej chwili istnieje bardziej na mapie niż w rzeczywistości).

..

 

Witam

 

Dojazdem radziłbym sie nie przejmować - czasy szlabanów za nami. Mamy bardzo podobną sytuację z drogą prywatną. Proszę dokładnie sprawdzić zapisy w akcie notarialnym ponieważ dokładnie tam powinna być informacja, że droga została takę wytyczona z Pani drogi i jest Pani tzw. współwłaścicielem. U nas jest tak w przypadku 15 działek - jesteśmy właścicielami 1/15 i nie znaczy to, że tej, która bezpośrednio przynależy do naszej działki a u nas jest najdłuższa bo ponad 80m. W innym przypadku gdy zapisu w akcie notarialnym nie ma proszę udać się do gminy i przedstawić sytuację. Najprawdopodobniej nawet jeśli to ten. tzw. burak jest właścicielem drogi to ma zapisaną w swoim akcie notarialnym z gminą tzw. "służebność" czyli konieczność udostępniania drogi dla wszystkich korzystających. Proponuje poświęcić jeden dzionek w kraju na doinformowanie w gminach i wyrwać chwasta:-)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Prawo wodne

Art. 194. Kto:

1) zmienia stan wody na gruncie,

....

....

- podlega karze grzywny.

 

Prawo wodne nie ma zastosowania w tej sprawie. Proponuję zapoznać się z rozdziałem pierwszym i w szczególności art 5. ustawy Prawo wodne, nie dotyczy ona cieków okresowych na gruntach budowlanych.

Mam identyczą sytuację bo sąsiadka kupiła dom w szeregu umiejscowiony jakieś 70 cm niżej ode mnie (pomiar różnicy poziomów drzwi wejściowych, również od momentu przejęcia przez nią inwestycji istnieje różnica poziomu ogrodzenia jako widoczna oznaka różnicy poziomów). Jedyne dokonane zmiany to wyrównanie gruntu i założenie murka oporowego więc o jakimkolwiek podnoszeniu gruntu nie ma mowy. Droga sąsiadka nie przyjmuje do wiadomości, że położenie gruntowe jest przeciwko niej. Zalewana była jeszcze przed rozpoczęciem inwestycji przeze mnie. Dokonała melioracji gruntu (po 2 latach i odprowadza ściek gruntowy bez pozwolenia do kanalizacji). Ja jej szczerze współczuję bo zalewa ją poważnie, ale jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest wyrównanie poziomu gruntu do mojego (i co ważniejsze sąsiadów z drugiej strony). Zaproponowałem, że udzielę jej mojego gruntu do melioracji ale na jej koszt, gdyż albowiem :) nie istnieją przesłanki do meliorowania się osobiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Witam. Czy moge podnieść poziom swojej działki bez żadnego zgłaszania i pozwolenń? Sytuacja wygląda tak, że rok temu robiona była droga z płyt yomb, droga wykonana jest około 40 - 50 cm wyżej niż moja działka, sąsiedzi do okoła podnieśli sobie teren do poziomu około 5 cm wyżej od obecnej drogi, moja działka jako jedyna została niepodniesiona i zbiera się w niej obecnie woda po roztopach. Teren chce podnieść na wysokość tak aby zrównać się z sąsiadami, czyli około 5 cm wyżej od drogi. Na teren jest wykonany Plan przestrzenny (oznaczenie 019MN1 - zabudowa jednorodzinna) Plan nie zawiera żadnych informacji i zakzaów na temat podsniesienia terenu, także wydaje mi się że spokojnie mógłbym działać z nawożeniem ziemi. Problemem jest baba mieszkająca po drugiej stronie drogi ( czyli bezpośrednio nie sąsiaduje z moją działką) Dzis jak wnzawialiśmy granice działki , wyskoczyła i zrobiła afere że to jest w tej chwili jednye miejsce gdzie moze spływać woda i jak zaczeniemy cos robi to zgłosi to do gminy bo woda będzie wtedy stać na ulicy. Dodała jeszcze że będzie wtedy ją zalewać, co nas rozbawiło bo jej dom jest o 50 cm wyżej od poziomu drogi. Proszę o podpowiedz z waszej strony, bo mi sie wydaje że soro w Planie przestrzennym nie ma nic na temat podnoszenia terenu to moge działac, tymbardziej że jest to działka budowlana, a nie wybuduje domu w dziurze z wodą bo obecnie tak to wygląda. Dodam jeszcze że sąsiedzi bezpośrednio obok mnie nie wyrażają sprzeciwu. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto robił droge? zakładam, ze gmina, wiec musiałbyc projekt - choćby na tymczasową. W wydziale architektury musi byc mapka z zaznaczona rzędna wys. drogi i rzędna wys. Twojej dzialki, więz zadaj pytanie kier. wydzialu, co masz zrobić, skoro tak wysoko droge zbudowali - bedziesz miał pewna wiedze i św. spokoj. Pewnie bedziesz musiał zlozyc pismo i tyle, a miedzyczasie syp ziemie, syp i podnos sie ponad doge. tylko pamietaj, ze jak zaczniesz budowe to te ziemie bedziesz ściągał na obszarze domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

droga to raczej zwykłą prowizorka, zrobiona przez gmine, mieszkańcy wymusili na gmnie zrobienie tej drogi z tego względu że jak kładki wode i kanalizacje sanitarną to zrobili straszne bagno i dlatego podnieśli teren i położyli płyty, ale bez zadnych krawężników itp . Planuje zrobić tak że najpierw przygotuje teren pod budowe domu, zaprojektujemy tak aby "0" budynku było wyżej o jakieś 10 cm od drogi, po otrzymaniu wszystkich decyzji i pozwoleń na budowę ruszymy z budową, po wykonaniu fundamentów jak zaczniemy wznosić ściany parteru będziemy nawozić w miedzyczasie ziemie. I teraz pytanie czy jeżeli zaprojektuje "zero budynku" o te 10 cm wyżej od drogi, ruszymy z budową, czy ktoś potem może nam zabronic nawozić ziemie????? Obawiam się że ta baba będzie szaleć, podobno sąsiadów jak nawozili ziemie zgłaszała do gminy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Znajomy jest właścicielem firmy zajmującej się robotami ziemnymi, prowadzą obsługe budów w pobliżu mojej działki i sam sie pytał czy nie mam jakiegoś miejsca na wywóz ziemi w pobliżu bo nie maja gdzie wywozić, a w pobliżu budują sie osiedla budynków wielorodzinnych 3 -4 pietrowych z podziemnymi garażami także sporo ziemi do wywiezienia mają. Jak tylko zejdą śniegi nawiozą mi troche ziemi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy jest właścicielem firmy zajmującej się robotami ziemnymi, prowadzą obsługe budów w pobliżu mojej działki i sam sie pytał czy nie mam jakiegoś miejsca na wywóz ziemi w pobliżu bo nie maja gdzie wywozić, a w pobliżu budują sie osiedla budynków wielorodzinnych 3 -4 pietrowych z podziemnymi garażami także sporo ziemi do wywiezienia mają. Jak tylko zejdą śniegi nawiozą mi troche ziemi.

zastanów się tylko czy taką ziemię potrzebujesz - jak brać to tylko wierzchnią warstwę tzw. humus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Witam, proszę o pomoc bo jestem w sytuacji patowej. Sytuacja wygląda tak: mam działkę między dwiema drogami, w pasie ty są łącznie 3 pasy działek. Od jednej drogi teren opada w dół do drugiej, ja jestem na środku. Do tej pory wszystko było ok. Mamy na działce mały rów który zbierał nadmiar wody opadowej z powodzeniem(ok 10m długości), obecnie na działce obok-niżej, buduje się nowy sąsiad i na całą swoją działkę(ponad 1ha) nawiózł ok 50cm-1metr ziemi,i postawił płot z głębokim fundamentem. Różnica między poziomem gruntu mojego i jego dzieli fundament i sięga od 50do 70 cm-tama poprostu. Skutkiem tego na całej długości mojej działki-pod płotem zbiera się woda i tam gdzie był ogródek od 40lat- mam staw o pow. ok. 40m na 10m i głębokości do 40 cm. Sąsiad oczywiście nie poczuwa się do winy i twierdzi że to moja woda, odpływu robić nie chce bo dalej, za nim też jest spadek i ludzie też mają taki problem. Do tej pory ta woda zbierała się na jego działce-na polu, teraz zostaje u mnie. Gmina twierdzi że może coś wskóra ale niewiedomo kiedy i co. Teraz ma powołać biegłego ale jeżeli okaże się że ja nie mam racji że sąsiad zaburzył gospodarkę gruntami, obarczą mnie kosztami powołania, nawet do kilku tysięcy zł! Mam prawdziwy staw, i nie wiem co z tym robić. Pomocy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam pytanie... mam nadzieję, że we właściwym wątku:rolleyes:

 

jnak bedziesz miał PnB z okreslonym "0" o te 10cm powyzej drogi, to spokojnie mozesz sobie dowieżć ziemii

Mamy PnB jednak po wizycie firmy wykonawczej i rozmowie z sąsiadami (mieli w tym roku wodę w piwnicy; stare domy kiepska izolacja itp.) okazało się, że musimy podnieść dom o jakieś 50cm... niestety nie dopytałam się jak to w praktyce wygląda i teraz kombinuję :bash: czy podnosząc dom o załóżmy 50cm 'fundamenty' są wyższe o te 50cm czy są podniesione od zaprojektowanego poziomu (-1,55m ppt) o 50cm :confused: No i co z tym PnB, czy takie prace wymagają uzyskania zamiennego PnB czy nie jest to istotna zmiana i wystarczy zgłoszenie... albo nic?:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...