Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dylematy, dylematy...


JoShi

Co zrobiłbyś w przypadku opisanym poniżej?  

36 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co zrobiłbyś w przypadku opisanym poniżej?



Recommended Posts

  • 3 weeks później...
Wyobraźcie sobie, próbowałam namierzyć tego dewelopera. Z wiadomych przyczyn nie poszłam do jego pracowników i nie poprosiłam o namiary. Nie udało mi się łatwo ustalić kto to taki i prawie się poddałam. Tymczasem dzis, podczas mojej nieobecności ów developer pojawił się w moim domu i bardzo chciał ze mna rozmawiać o tej sprawie. Oczywiście ja czuję się usatysfakcjonowana, bo to co chciałam osiągnąć stało się faktem. Człowiek ten ma świadomość, że na jego budowie źle się dzieje. Oczywiście skontaktuję się z nim, jednak raczej nie zdecyduję się, żeby palcem pokazać który to gagatek złożył mi ofertę niemal nie do odrzucenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście skontaktuję się z nim, jednak raczej nie zdecyduję się, żeby palcem pokazać który to gagatek złożył mi ofertę niemal nie do odrzucenia.

I bardzo dobrzze, pamiętaj, że oni wiedzą gdzie mieszkasz.

 

To są przypadki :o .Przypadkiem P. deweloper pojawił sie w domu ofiary i przypadkiem wybrał JoShi :roll: To jak bajka o alibabie i 40-stu rozbójnikach :D .

Gorzej jak przyjda ci co pod deweloperem :wink: bo niechcący zobaczyli jak alibaba szedl do JoShi do domu.Ja bym sie troszke bał.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraźcie sobie, próbowałam namierzyć tego dewelopera. Z wiadomych przyczyn nie poszłam do jego pracowników i nie poprosiłam o namiary. Nie udało mi się łatwo ustalić kto to taki i prawie się poddałam. Tymczasem dzis, podczas mojej nieobecności ów developer pojawił się w moim domu i bardzo chciał ze mna rozmawiać o tej sprawie. Oczywiście ja czuję się usatysfakcjonowana, bo to co chciałam osiągnąć stało się faktem. Człowiek ten ma świadomość, że na jego budowie źle się dzieje. Oczywiście skontaktuję się z nim, jednak raczej nie zdecyduję się, żeby palcem pokazać który to gagatek złożył mi ofertę niemal nie do odrzucenia.

ale numer :o

Widać chłopaki nie docenili czujności szefa, albo przegięli z ilością wykradanego towaru

Bardzo się cieszę, bo mieliśmy z mężem ostatnio podobny przypadek, tylko, że oszukanymi byliśmy my :roll:

Przypadkiem dowiedzieliśmy, że w towar, który jest przedmiotem naszej działalności, nasz pracownk zaopatruje niemal pół miasta wprost z własnego podwórka i za pół ceny :evil:

Chłopak kajał się i przepraszał, ale już nie pracuje :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...