Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szukam osoby ze spotkania...


mmmad

Recommended Posts

...ktora jeszcze przed rozpoczeciem spotkania powiedziala mi, ze nieprawidlowo wychowuje dziecko. Nie wiem, czy to byla forumowiczka czy osoba towarzyszaca, niemniej jednak poparla swoje zdanie tym, ze jest psychologiem.

Chcialbym kontynuowac ta krotka dyskusje...

Ty na powaznie czy tak dla podtrzymania tematu?

 

Powiedzialem mojemu dziecku, zeby wziela za reke mlodszego kolege i go pilnowala. Uslyszala to poszukiwana osoba i wyskoczyla z teza, ze nie wolno na male dzieci nakladac takich obowiazkow i ze ich zadaniem jest sie przede wszystkim bawic.

Chcialbym ja poprosic o uzasadnienie pierwszej czesci tej tezy i poparcie jej przykladami.

No patrz, a ja pomyslalabym, ze dziecko bedzie dumne z tego, ze dorosli maja do niego takie zaufanie i ze poczuje sie, takiiieee duuuze...., bo moze pilnowac dzieci, tak jak mama i tata.... O jej! :( Ale dodam, ze psychologiem nie jestem, wiec... :roll:

Mysle, jednak, ze ta kobitka nie miala zlych zamiarow. Troche sie zagalopowala... :roll: Tak to juz jest, ze fryzjer widzi wszedzie tylko wlosy, ortopeda.., wady postawy.., a psycholog szuka wszedzie patologii. :wink: Z wyrokiem o wadach postawy, latwiej sie nie pomilic, niz w tych innych przypadkach.... Bo wiadomo, w przypadku fryzjera..., nie to ladne co jest ladne a co komu sie podoba..., no a z psychika chyba tez jest tak, ze na jednego dziala prosba, na innego nakaz.... Trzeba bardziej poznac czlowieka aby moc oceniac to i owo....

Moze sie kobitka zjawy i nam wytlumaczy co miala na mysli i nam sie rozjasni. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No ta ja w takim razie pobijam rekord w złym wychowywaniu, a wygląda to tak:

 

Dziewczyna, która odbierała moją młodszą córkę ze szkoły, zrezygnowała i ja potworzyca, umówiłam się ze starszą córką (14 lat), że może czasami tą młodszą odebrać i jeszcze Jej za to płacę symboliczną 1 zł (tamtej przecież też płaciłam i to trochę więcej)

 

:lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a wyglądała na taką co może sama mieć dzieci ?

 

a tak wogle- to trzeba było poprosić o numer telefonu 8)

 

Selimm zaluje, ale tak sie zestresowalem ta (nieoczekiwana) reprymenda, ze sie nie przyjrzalem i nie wzialem nr.

Zeljka, ja tez mysle, ze nie miala zlych zamiarow, dlatego jej szukam, zeby dowiedziec sie, co chciala przekazac. Moze chodzilo o to "bezstresowe wychowanie"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w naszej sytuacji nie zadam od czterolatki, zeby myla noworodka :), ale pobujac w wozku lub przypilnowac, kiedy rodzic idzie do lazienki to juz MUSI umiec. Dlatego zadanie nawet od czterolatki, zeby pilnowala trzylatka - zwlaszcza na parkingu przy wiosce nie wydaje mi sie katastrofalnym obciazeniem psychicznym. Froschka, ja niestety, ewidentnie i z premedytacja kazalem pilnowac.

 

A dla rozluznienia tematu - na koniec wygladali tak:

http://www.tinyurl.pl?B7dqmbb7

 

No to rzeczywiście to co wyrabiasz to potworne obciążenie dla psychiki dziecka. Wszak bezstresowe wychowanie to nic innego jak wychowanie bez odpowiedzialności. A Ty zaraz taką odpowiedzialność... no, no, no....

A ja słyszałam, że często psycholog wybiera ten a nie inny kierunek studiów z pewnych powodów, które nie zawsze są "pomocą bliźnim" Słyszałam, że zdarzają się tacy, którzy mają problem ze swobą lub swoją rodziną i szukają pomocy właśnie na studiach. Myślę, że spotkałeś się właśnie z tym przypadkiem :):) Więc luzik :):)

 

A dzieci na zdjęciu wyglądają jak z patologicznej rodziny okiwiście :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzyć się nie chce, że to prawda co piszesz :roll:

Dla mnie to zwykła bezczelność i chamstwo, trzeba nazwać rzeczy po imieniu :evil:

Szkoda, że człowiek jest w takiej sytuacji tak skonfudowany, że nie wie jak się zachować i często głupio się tłumaczy, zamiast skonstruować naprędce celną ripostę.

Mój starszy syn też często opiekuje się młodszym i nikt mi nie wmówi, że jest w tym coś złego.

Owszem, nie można dziecka tak obarczać non stop, ale od czasu do czasu..... Tym bardziej podczas wyjść z domu, moje dzieci wiedzą, że mają się wtedy pilnować nawzajem, jest to dla nich oczywiste.

Starszy syn jest przez to bardzo opiekuńczy i uwielbiają go moje koleżanki, które na czas odwiedzin mogą zapomnieć o swoich pociechach, bo mój synek się nimi doskonale zajmuje, wymyśla zabawy, gry, konkursy. Dla niego to przyjemność, a ja jestem wtedy dumna jak paw 8)

Ja i moje rodzeństwo też pilnowaliśmy się wzajemnie i moze dzięki temu mamy ze sobą tak dobry kontakt teraz w dorosłym życiu, martwimy się o siebie, pomagamy w trudnych chwilach.

Jestem bardzo ciekawa, czy ta pomocna psycholog altruistka nam się ujawni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że nie będzie miała odwagi się ujawnić.

Nie wiem, co bym zrobiła, widząc, że ktoś ewidentnie krzywdzi dziecko. Taka uwaga, nawet delikatnie zwrócona, może spowodować, że dziecko oberwie za rogiem dwa razy mocniej, bo przecież ferustrację czy wściekłość wywołaną uwaga obcej osoby też jakoś trzeba rozładować. Pewnie moja reakcja zależałaby od "wizualnej oceny" dorosłego.

Natomiast takie pakowanie się z butami i jeszcze podpieranie się wątpliwym w tym wypadku autorytetem psychologa to juz "lekka" przesada. No, chyba że prowadziłoby to do dłuższej, spokojnej rozmowy, w której psycholog wyjaśniłby swoje stanowisko.

Nie widzę nic złego w stawianiu przed dzieckiem odpowiedzialnych zadań na miarę jego możliwości. Oczywiście bez przesady - w końcu to dziecko. Jednak jak można na podstawie jednej sytuacji wyciągac wniosek, że dziecko jest nadmiernie obciążane obowiązkami?

Moja najstarsza córcia wcale wzorem cnót wszelakich nie jest. Do jej obowiązkowości też można mieć czasem zasrzeżenia, ale wtedy stanęła nie tylko na wysokości zadania, ale znacznie powyżej. Co najciekawsze, wcale od niej tego nie wymagałam, choć rzeczywiście czasem prosiłam, żeby pobawiła sie ze średnią lub jej poczytała. Za to jaka potem była dumna, kiedy opowiadałam komuś, jaka była dzielna!

Mam nadzieję, że nie zostanie jej trwały odcisk na psychice. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, też dołączam do grona złych rodziców :p

A może ta psycholożka chciała cie poderwać i nie wiedizała jak zagaić? :o :roll: 8)

To chyba bylo wlasnie TO. :wink:

\

cha, cha, cha!

Dobre!

Miło tu zajrzeć po ciężkim i gorącym dniu...

I też źle wychowuję, ale są dzięki Bogu samodzielne, zaradne

i takie kochane!

Jak ostatnio byłam wściekła

i zrobiłam sobie relaks w wannie

to pokornie przyszły do łazienki delikatnie pukając,

starsza (6l.) wymasowała mi cierpliwie plecy i umyła włosy

a młodsza namydliła prawy bark (zajęło jej to 15 minut)

w tym czasie było cichutko tak że mogłam poczytać nieMuratora :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm, miała szczęście że nie trafiła na mnie :wink: :wink: , na tyle co poznałem ten świat to oni są sami psycho............. :wink: :wink: :wink: :wink: , wymyślają różne dys... aby się wykazać i pokazać jak bardzo są potrzebni, w sposób jaki interpretują rzeczywistość to każdy z nas źle wychowuje dziecko i to bez wyjątku :o :o :o :wink: :wink: . Także szkoda czasu i miejsca na dyskusje na temat nowego odkrytego dys jakim jest dysdrive, hm co będzie jak oni wyjadą na drogi :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :o :o :o :wink: :wink: :wink:

 

mmmad daj sobie spokój przecież nie jesteś od tego aby leczyć psychologów :wink: :wink: :lol: :lol: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem sam. Mojej ślubnej komturowej, psychologa, nie było. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to już nie tylko pani spycholog się nie przyzna do siebie samej, swojego zawodu i pobytu na spotkaniu, a nawet do budowania domu (na wszelki wypadek), ale i nikt się do niej nie przyzna.

Poszukiwany, poszukiwana...

Jakoś tak detektywistycznie się zrobiło na forum budowlanym! :wink:

Proponuję szukać kogoś, kto w ostatnich dniach sprzedał budowę, zmienił komputer i sposób łączenia się z internetem, o wyglądzie zawnętrznym nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...