Komentarze do Niewielki Pedzelito - dziennik budowy

[pedzelito]

Zapraszam do komentowania mojego budowania. Liczę na Waszą pomoc.

[wiolasz]

Ja sie tylko przywitam

komentować będę przy wykończeniówce i to tym ostatnim etapie

 

Gratuluję wytrwałości, naprawdę podziwiam.

wiolasz

[pedzelito]

Ja sie tylko przywitam

komentować będę przy wykończeniówce i to tym ostatnim etapie

Gratuluję wytrwałości, naprawdę podziwiam.

wiolasz

 

Witam, witam, jak miło, pierwszy wpis. Dziękuję.

[Aleksandra M05a]

Hej Pedzelito!

 

Myślałam, że będę pierwsza, ale niestety się nie udało. Nic to, życzę Ci powodzenia i jestem pełna uznania, że będziesz prowadził ten dziennik. Ja boję się, że zacznę, a potem nie będę miała czasu i będzie mi wstyd, że wszyscy dają radę, a ja nie. Poza tym nie wiem, jak się do tego zabrać.

 

W każdym razie gratuluję Ci wytrwałości w dążeniu do celu i optymizmu.

Nigdy nie byłam w Rzeszowie, ale mąż mojej najlepszej przyjaciółki stamtąd pochodzi i mówi, że przynajmniej blisko w góry, a tego Mu w Szczecinie najbardziej brakuje. Działka chyba duża? Jak daleko do głównej drogi? Są jakieś autobusy, czy tylko dojazd własnym transportem?

 

____________

Pozdrowionka

Aleksandra

[pedzelito]

Hej Pedzelito!

Myślałam, że będę pierwsza, ale niestety się nie udało. Nic to, życzę Ci powodzenia i jestem pełna uznania, że będziesz prowadził ten dziennik. Ja boję się, że zacznę, a potem nie będę miała czasu i będzie mi wstyd, że wszyscy dają radę, a ja nie. Poza tym nie wiem, jak się do tego zabrać.

Dziennik mam nadzieje traktować jako oczko w głowie. Wiem ile pomogły mi dzienniki Forumowiczów, to kopalnie wiedzy budowlanej i nie tylko.

A zabrać się do tego nie trudno bo Maksiu - opiekun dzienników bardzo ładnie wytłumaczył jak założyć dziennik i komentarze do dziennika.

 

Działka chyba duża? Jak daleko do głównej drogi? Są jakieś autobusy, czy tylko dojazd własnym transportem?

Działka ma 14a w ogólnopolskiej nomenklaturze 1400m2.

Do drogi głównej mam ok. 40m pod delikatną górkę więc nie jest źle. Około 200m od działki jest zajezdnia autobusu miejskiego którym do miasta jedzie sie jakieś 15 min. Jeszcze nigdy z tego transportu nie korzystałem ale jak będzie trzeba to jest.

[Aleksandra M05a]

Dziennik mam nadzieje traktować jako oczko w głowie. Wiem ile pomogły mi dzienniki Forumowiczów, to kopalnie wiedzy budowlanej i nie tylko.

A zabrać się do tego nie trudno bo Maksiu - opiekun dzienników bardzo ładnie wytłumaczył jak założyć dziennik i komentarze do dziennika.

 

A jak mam znaleźć porady Maksia?

 

____________

Pozdrowionka

Aleksandra

[pedzelito]

A jak mam znaleźć porady Maksia?

 

Zakładasz dziennik i komentarze czyli uzyskujesz adresy do nich i potem postępujesz wg porad Maksia: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=67202

[kropeczka27]

No pedzelito gratuluję !!!

 

Musisz mnie gonić

Zamieść jakieś zdjęcia z działki. Chętnie zobaczę. Zazdroszczę wentylacji mechanicznej... Też miałam ją mieć, ale niestety zabraknie mi pieniędzy

 

Ja swój dziennik mam tu

 

http://www.m05a.blog.onet.pl

[maksiu]

Dziennik mam nadzieje traktować jako oczko w głowie. Wiem ile pomogły mi dzienniki Forumowiczów, to kopalnie wiedzy budowlanej i nie tylko.

A zabrać się do tego nie trudno bo Maksiu - opiekun dzienników bardzo ładnie wytłumaczył jak założyć dziennik i komentarze do dziennika.

 

A jak mam znaleźć porady Maksia?

 

możesz przyjechać do mnie, nie masz daleko :D

podobno najlepsze rady udzielam osobiście :D

żartowałem.. ale jakby co to oczywiście zapraszam

pozdrawiam

m.

____________

Pozdrowionka

Aleksandra

[pedzelito]

Dziennik mam nadzieje traktować jako oczko w głowie. Wiem ile pomogły mi dzienniki Forumowiczów, to kopalnie wiedzy budowlanej i nie tylko.

A zabrać się do tego nie trudno bo Maksiu - opiekun dzienników bardzo ładnie wytłumaczył jak założyć dziennik i komentarze do dziennika.

 

A jak mam znaleźć porady Maksia?

 

możesz przyjechać do mnie, nie masz daleko :D

podobno najlepsze rady udzielam osobiście :D

żartowałem.. ale jakby co to oczywiście zapraszam

pozdrawiam

m.

____________

Pozdrowionka

Aleksandra

 

No widzisz Aleksandra M05a, teraz to już Ci pójdzie łatwo z Maksiem.

[kropeczka27]

Dzięki pedzelito za odwiedzenie mojej stronki i wpis

No to mamy podobny problem... Może forum muratora podaruje nam ziemię? Ja potrzebuję ponad 1000 metrów

Od której strony domu masz ten spadek?

[pedzelito]

Dzięki pedzelito za odwiedzenie mojej stronki i wpis

No to mamy podobny problem... Może forum muratora podaruje nam ziemię? Ja potrzebuję ponad 1000 metrów

Od której strony domu masz ten spadek?

Co do ziemi to chyba uda mi się bo kolega na swojej działce a raczej posiadłości (ma ileś tam hektarów pola ok. 5 km od mojej działki) będzie robił staw i dogadaliśmy sie tak że ja mu go wykopię a ziemię mogę zabrać za darmo. Duży staw mu zrobię.

A co do spadku to jest od góry działki do dołu a inaczej najwyższy punkt na działce jest w okolicy garażu i działka obniża się w stronę tarasu. Looknij na posadowienie domu to będziesz miała jasność - http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=103030

[kropeczka27]

To tak jak u mnie z tym spadem. Od tarasu zaczyna lecieć w dol. Roznica poziomow po fundamentach bedzie ponad 3 metry Fajnie, ze bedziesz mial ziemie Ja tez moge zalatwic, ale transpotr kosztuje kosmicznie duzo. Musze znalezc gdzies blisko mnie, a to moze być trudne. Ale tak jak piszesz, DAMY SOBIE RADĘ!

[pedzelito]

DAMY SOBIE RADĘ!

Nie może być inaczej!!!

Mamy za plecami "brać forumową" która już przeszła wszystko więc nasze problemy to nie nowość. Trzeba tylko troszkę poszukać i odpowiedź znajdziesz.

Na jedno nie ma tylko recepty. Jak zapełnić te skarbonki które tak szybko sie opróżniają.

[Aleksandra M05a]

Dziennik mam nadzieje traktować jako oczko w głowie. Wiem ile pomogły mi dzienniki Forumowiczów, to kopalnie wiedzy budowlanej i nie tylko.

A zabrać się do tego nie trudno bo Maksiu - opiekun dzienników bardzo ładnie wytłumaczył jak założyć dziennik i komentarze do dziennika.

 

A jak mam znaleźć porady Maksia?

 

możesz przyjechać do mnie, nie masz daleko :D

podobno najlepsze rady udzielam osobiście :D

żartowałem.. ale jakby co to oczywiście zapraszam

 

pozdrawiam

m.

 

No widzisz Aleksandra M05a, teraz to już Ci pójdzie łatwo z Maksiem.

 

 

No, no, no - figlarz z tego Maksia. Ale wielkie dzięki. Jak wygospodaruję trochę czasu, to spróbuję założyć dziennik mojej budowy i baaardzo prawdopodobne, że będę miała mnóstwo pytań. A może Maksiu to Ty przyjedziesz do mnie?

 

____________

Pozdrowionka

Aleksandra

[Aleksandra M05a]

Pedzelito napisał:

Poniżej zmiany (obrazuje je rysunek) które wprowadzam do projektu:

1.) Przesunięta lewa ściana budynku o 75cm (większy salon i kuchnia)

2.) Większe okno w salonie - stałka (bardziej doświetlony salon i kuchnia)

3.) Zamiast szaf w przedpokoju będzie sauna z wejściem od łazienki (dla relaksu )

4.) Przejście z garażu do domu poprzez kotłownie (dla wygody)

5.) Zamiast "warsztaciku" będzie garderoba (zamiast zlikwidowanych szaf w przedpokoju)

6.) Przesunięta prawa ściana budynku o 75cm (większy garaż i garderoba)

a ponadto:

7.) Gruntowy Wymiennik Ciepła - myślę o żwirowcu w fundamentach

8.) Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła (rekuperator)

 

Właściwie, to mamy podobny tok myślenia, jeśli chodzi o zmiany w projekcie. Też wydłużam budynek, z tym że o 1 m od strony kuchni i salonu (nie mogłam więcej zaszaleć, bo ograniczają mnie warunki zabudowy - mam działkę rolną). W salonie robię dodatkowe drzwi balkonowe w miejsce okna przy kuchni (ale rezygnuję z okna przy kominku). Też powiększam łazienkę, żeby zmieścić w niej saunę. Przejście z garażu do domu również przez kotłownię. "Warsztacik" dzielę na pół, żeby mieć garderobę z wejściem z pokoju na dole. Wiatrołap będzie szerszy o 60 cm i tam będzie szafa wnękowa. Co prawda nie będę miała gruntowego wymiennika ciepła, ale będzie pompa ciepła i wentylacja mechaniczna, z tym że bez rekuperatora, bo z audytu wynika, że nie ma sensu go instalować.

 

____________

Pozdrowionka

Aleksandra

[wiolasz]

Gratuluję i czekam na kolejne relacje

[Renia]

Życze Ci powodzenia w budowie, wytrwalości w pokonywaniu przeszkód, których nigdy nie brakuje i na końcu radości z zamieszkania w nowym wymarzonym domu...

Tylko nie moge sie jakos przyzwyczaic do tego posadowienia domu "w poprzek"....nie wygląda to dobrze. Rozumiem, że wjazd do garazu dzieki temu jest łatwy.

[pedzelito]

rezygnuję z okna przy kominku

Zapomniałem o tym napisać Też nie będę miał tego okna.

 

wiolasz, Renia

Dziękuję Wam za słowa otuchy, jestem optymistą i wierzę że będzie dobrze. To tylko budowa.

 

Tylko nie moge sie jakos przyzwyczaic do tego posadowienia domu "w poprzek"....nie wygląda to dobrze. Rozumiem, że wjazd do garazu dzieki temu jest łatwy.

Wiem że jest to trochę "odważne" posadowienie i wiele osób mówi mi że jakoś dziwnie "to stoi" ale mam nadzieję że skończy się dobrze. Wychodzę z założenia że dom jest do mieszkania/użytkowania a dopiero potem do wyglądania. Więc wyszedłem z założenia że mam mieć więcej miejsca dla imprezowiczów w okolicach tarasu i łatwiejszy wjazd do garażu. Zobaczymy jak to będzie wyglądało.

[Aleksandra M05a]

...Wychodzę z założenia że dom jest do mieszkania/użytkowania a dopiero potem do wyglądania...

 

Całkowicie się z tym zgadzam. Ja stawiam dom bokiem, bo chcę mieć wejście od północy, a tarasy od południa i zachodu a widok z kuchni na drogę (będę miała okno w kuchni na wspólnej ścianie z salonem, a dwa z projektu likwiduję, bo nie chcę mieć przeszkleń od północy - buduję dom energooszczędny).

Mamy takie same położenie działki względem stron świata. Tylko, że ja nie robię lustrzanego odbicia, bo chcę mieć garaż od wschodu. Nie przeszkadza mi, że będę miała dłuższy podjazd do garażu (nawet fajnie, że nikt nie będzie do niego zaglądał, a nawet wiedział, że go mam). Chodzi o to, żeby maksymalnie wykorzystać energię słoneczną do nagrzewania domu.

 

____________

Pozdrowionka

Aleksandra