niktspecjalny 30.05.2007 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 http://wiadomosci.onet.pl/1413779,242,kioskart.html ilekroć dla kobiety byłem zbyt dobry, to sie to źle kończyło. Coraz więcej chciały, coraz bardziej ograniczały. Kasowały kolegów, hobby, one musiały być wszystkim, zastępować każdego. Nie można było ich pytać o nic, bo to było ograniczanie ich swobody, a samemu trzeba było się spowiadać ze wszystkiego.. Masakra. A gdy związek upadał i mówiło się OK dość, wtedy nagle wychodziły z nich aniołki jak w pierwszych miesiącach po poznaniu. Kobiety! Wy same nie wiecie czego chcecie! Właśnie stawiam sobie pytanie jakim człowiekiem w przyszłości będzie mój synio.Czy ja tak naprawde moge tym pokierować?Gdyby wybrać z dwóch narzuconych przez autora artykułu to ,który? A właściwie jaki jest prawdziwy mezczyzna?Co tak naprawde jest potrzebne do" wyznacznika męzkości"? KS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 30.05.2007 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 (...) A właściwie jaki jest prawdziwy mezczyzna?Co tak naprawde jest potrzebne do" wyznacznika męzkości"? Prawdziwy mężczyzna właściwie nie zadaje takich pytań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 30.05.2007 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 Prawdziwy mężczyzna ma osobowość, poczucie własnej wartości, inteligencję....... Takiemu można czasem wejść na głowę, można zeń pożartować, jest pewny swego i nie boi się utracić swojej męskości. Nie ma nic gorszego niż rozhisteryzowany chłopiec, miotający się od lewa do prawa, przewrażliwiony na punkcie swego ego. Żadne mondre artykuły, fachowa lektura, dobre rady, próby samokontroli tego nie zmienią. Albo się to ma, albo nie Kobieta (mądra kobieta) szybko się zorientuje z kim ma do czynienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 30.05.2007 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 (...) A właściwie jaki jest prawdziwy mezczyzna?Co tak naprawde jest potrzebne do" wyznacznika męzkości"? Prawdziwy mężczyzna właściwie nie zadaje takich pytań A niewłaściwie gdyby musiał?Powiedz to mojemu syniowi cos bys uslyszał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 30.05.2007 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 Prawdziwy mężczyzna ma osobowość, poczucie własnej wartości, inteligencję....... Takiemu można czasem wejść na głowę, można zeń pożartować, jest pewny swego i nie boi się utracić swojej męskości. Nie ma nic gorszego niż rozhisteryzowany chłopiec, miotający się od lewa do prawa, przewrażliwiony na punkcie swego ego. Żadne mondre artykuły, fachowa lektura, dobre rady, próby samokontroli tego nie zmienią. Albo się to ma, albo nie Kobieta (mądra kobieta) szybko się zorientuje z kim ma do czynienia Jeżeli moge ...a skad Ty to wiesz?Czymś się musisz kierowac skoro okreslasz tego męzczyzne.A może to czujesz? Kobieta (mądra kobieta) szybko się zorientuje z kim ma do czynienia pzdr NS,KS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 30.05.2007 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 dla syna wielkim autorytetem jest własny Ojciec ....podpatruje ,nasladuje wlasnego tatę od wczesnego dzieciństwa i tu jest chynba ten moment kiedy kształtuje sie charakter dziecka ...To w domu młody czlowiek uczy sie jak postepować z kobietami, bo widzi to u ojca -jesli jest milosc i przyjażn miedzy rodzicami mozna mieć nadzieję ,że taki też związek zbuduje w przyszłości ...ale jesli są awantury, wymuszania i brak szacunku do drugiej osoby -to taki wzorzec rodziny najprawdopodobnie stworzy w przyszlości .... W rozbitych związkach zapewne jest inaczej ale ja nie jestem psychologiem i nie moge wypowiadac sie na ten temat ..... Moj syn(25) jest taki sam jak mój mąż-wie czego chce , ma swoje zdanie ,nie boi sie odpowiedzialności , nie chowa głowy w piasek w trudnych sytuacjach ,jest szarmancki wobec kobiet wydaje mi sie też ,że obserwując rodzine przyszłego -można sie wiele dowiedzieć ale może nie mam racji .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 30.05.2007 17:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 dla syna wielkim autorytetem jest własny Ojciec ....podpatruje ,nasladuje wlasnego tatę od wczesnego dzieciństwa i tu jest chynba ten moment kiedy kształtuje sie charakter dziecka ...To w domu młody czlowiek uczy sie jak postepować z kobietami, bo widzi to u ojca -jesli jest milosc i przyjażn miedzy rodzicami mozna mieć nadzieję ,że taki też związek zbuduje w przyszłości ...ale jesli są awantury, wymuszania i brak szacunku do drugiej osoby -to taki wzorzec rodziny najprawdopodobnie stworzy w przyszlości .... W rozbitych związkach zapewne jest inaczej ale ja nie jestem psychologiem i nie moge wypowiadac sie na ten temat ..... Moj syn(25) jest taki sam jak mój mąż-wie czego chce , ma swoje zdanie ,nie boi sie odpowiedzialności , nie chowa głowy w piasek w trudnych sytuacjach ,jest szarmancki wobec kobiet wydaje mi sie też ,że obserwując rodzine przyszłego -można sie wiele dowiedzieć ale może nie mam racji .... Zgadzam się w połowie ponieważ jak to słusznie zauważasz dla syna wielkim autorytetem jest własny Ojciec ....podpatruje ,nasladuje wlasnego tatę od wczesnego dzieciństwa i tu jest chynba ten moment kiedy kształtuje sie charakter dziecka ...To w domu młody czlowiek uczy sie jak postepować z kobietami, bo widzi to u ojca -jesli jest milosc i przyjażn miedzy rodzicami mozna mieć nadzieję ,że taki też związek zbuduje w przyszłości ... W takim razie powiedz mi gdzie w tym wszystkim jest np. szkoła(ten niby drugi dom).Jak unikac porównań typu.....a u cioci Wili to Stefan ma motorynke i przychodzi o 24.00 i nic mu nikt nie mówi?To tylko preludium w tym na kogo wyrośnie synio i czy skorzysta z dobroci w wychowaniu ,ktore wyniesie z domu. Ale czy skorzysta???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 30.05.2007 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 Jesli bedzie mial miekkie serce, to bedzie musial miec twarda d...pe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 30.05.2007 22:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 Jesli bedzie mial miekkie serce, to bedzie musial miec twarda d...pe a skąd bedzie wiedzial jakie serce i jaką du..pę miał jego ojciec? Nie wciśniesz mi tu chiba ,że sie od ojca tego naumie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 30.05.2007 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 Dzieci sa bacznymi obserwatorami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 30.05.2007 22:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 Dzieci sa bacznymi obserwatorami Mojego nie wpuszczam do sypialni...to skąd biedaczek bedzie wiedzial o tych sprawach ,ktore są w symbiozie z" miętkim" sercem i twardą dupka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakaowy 30.05.2007 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 Od rówieśników sie dowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 30.05.2007 22:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 Od rówieśników sie dowie Dobrze ,że Ew-ka już śpi.........Jacy rowieśnicy?Jak tak radzisz to ja go jednak wpuszcze raz na jakiś czas do sypialni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.