Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 637
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

czyli pol szklanki ?

 

A to trzeba by przeliczyc. Potrzebny bylby ciezar wlasciwy nawozu i........ :roll: .

Zgrubsza chyba mozna przyjac, dobra garsc nawozu na /mm2 .

Karol N

 

Karolu N. - litosci - na m2. bo spalisz trawkę. :D

 

Jezeli _weynrob podal dobrze i jezeli to co wyliczylem 30g - 40g /m2 jest rowniez dobrze to taka garstka powinna byc OK. Kiedys na jakims opakowaniu podano 25 g - 35g czyli zamknieta garsc na m2. Oczywiscie zalezy to od ciezaru nawozu. Dziekuje, ze mnie ostrzeglas napewno przed sypaniem przeanalizuje dawke jeszcze raz.

Karol N.

 

Aha teraz widze o co chodzi. Oczywiscie "m2" przeciez nikt nie sypie nawozu o kilku centymetrowej warstwie.

 

Mam luzny klawisz "m" stad wyszlo podwojne m :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mam następujący dylemat.

W trakcie budowy część działki nabrała docelowego kształtu, została wyrównana i trochę kamieni z niej zebrałam ( al gleba jest wybitnie kamienista). Trawsko było koszone tak ze 3 razy do roku więc jest dość zachwaszczone (głównie mlecze). Mam dylemat czy walczyć z mleczami by dorobić się trawnika, czy raczej wypalić wszystko, skopać i założyć nowy trawnik - obawiam się wykopania na wietrzch nowych kamieni :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marbo,

 

nie jestem ogrodnikiem ani znawcą ale wypielęgnowałem stary trawnik, a teraz założę przy nowym domu nowy trawnik. Od dawna zbieram materiały na ten temat, aby zrobić to profesjonalnie i nie spieszę się ...

 

Moje zdanie jest takie,

wszystko zależy czego oczekujesz od trawnika ?

 

Jeśli chcesz mieć piękniutki trawnik to zrób wszystko od nowa,

ale :

1. trzeba włożyć w to więcej pracy,

2. należy dłużej czekać na efekty,

3. niestety młody trawnik narażony jest na wiele niebezpieczeństw,

 

Stary trawnik też może nieźle wyglądać, a ja zrobiłem to mniej wiecej tak :

1. koszenie tego co w przyszłości miało być trawnikiem,

2. wapnowanie na zimę ( kwaśna gleba + mech ),

3. nawóz azotowy wczesną wiosną,

4. odchwaszczanie Bofixem 230 ( czy jakoś tak ),

5. wyrownywanie ziemią dołków i górek, wałowanie,

6. dosiewanie łysych pól ( specjalne mieszanki traw ),

7. koszenie, koszenie, koszenie,

8. nawóz fosforowy późną wiosną,

9. odchwaszczanie preparatem Starene ( czy jakoś tak ),

 

10. zapomniałem jeszcze, że w międzyczasie trawnik był agregowany -wertykulowany ( nie wiem co jest czym - ja nakłuwałem widłami trawnik w celu napowietrzenia ),

 

Wszystko powyżej powtórzyć w kolejnym sezonie ...

 

No i kosiarka - koniecznie z koszem.

 

Obecnie trawnik wygląda całkiem - całkiem.

Ale nowe wyglądają chyba lepiej, a może to mój brak profesjonalnego podejścia do trawnika ?

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam następujący dylemat.

W trakcie budowy część działki nabrała docelowego kształtu, została wyrównana i trochę kamieni z niej zebrałam ( al gleba jest wybitnie kamienista). Trawsko było koszone tak ze 3 razy do roku więc jest dość zachwaszczone (głównie mlecze). Mam dylemat czy walczyć z mleczami by dorobić się trawnika, czy raczej wypalić wszystko, skopać i założyć nowy trawnik - obawiam się wykopania na wietrzch nowych kamieni :cry:

Często kosić a nawet bardzo często. Chwasty wyginą a trawa przy częstym koszeniu się "rozkrzewi",nierówności terenu można nadsypywać stopniowo co kilka miesięcy cienkimi warstwami. Można również dosiewać nową trawę na istniejący stary trawnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że przed chwastami uchronią herbicydy - to raz; po drugie najlepiej taki stary trawnik skosić króciutko, przejechać areatorem (ręcznego nie polecam chyba że ma się tego trawnika 20m2, wyżej polecane widły tylko pomogą trawnik napowietrzyć ale nie oczyszczą go z martwych roślinek). Po dobrze zrobionej wertykulacji (właśnie areatorem) zebrać wszelkie paskustwa wywalone przez areator, posypać porządnie nawozem do trawników i czekać na efekt. Później tylko koszenie i ewentualnie dosianie nowej trawki na pustych miejscach.

Zrobienie nowego trawnika na miejscu starego to robota że ho, ho. Usunięcie tego z ziemi to szalona praca a i nowy trawnik bardziej jest narażony na zniszczenie (poprzez chodzenie po nim) - chyba że marzy Ci się trawnik typowo ozdobny, nie użytkowy - to wtedy chyba lepszym wyjściem jest zrobienie go od nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
jakoś nie doszukałem się informacji - czy jeszcze na jesień posypać czyms bez azotu, czy zaczekać do wiosny? Tak samo wertykulować, czy nie. Spotkałem różne opinie - dodam, że wcześniej potraktowałem go dwa razy azofoscą. Proszę o porady. trawnik to moje pierwsze przygody z ogrodnictwem - niestety nie mam więc żadnego doświadczenia w tym zakresie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że nawozić,ale nawozami bez azotu.Niektóre składniki powoli przemieszczaja się w głąb gleby,więc przez jesien i zime wnikną sobie głębiej.

Są specjalne mieszanki do trawników do nawożenia jesiennego.Polecam.

Wertykulacja? Nie ma potrzeby na trawniku jednorocznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Dear,

 

Pierwszy rok mam trawnik wiosną. Mieszkam koło lasu. Więc oto co odsłonił mi śnieg po zimie: trawa zdechła i jakby przydeptana (nie żeby kiedykolwiek była szczewgólnie piękna - gleba jest gliniasta, więc trawnik też niespecjalnie bujny). Nawbijane liści brzozowych i dębowych, choć jesienią grabiłam do upadłego. Co zatem teraz powinnam robić? Grabić te liście znowu - czy mogą poczekać do pierwszego koszenia, które by je zebrało? Problem polega na ilości metrów do grabienia ok. 1400... Czy ten trawnik (posiany był zeszłą wiosną) należy teraz zwertykulować, nawietrzyć, opryskać, nawieźć czy co? Dajcie głos Ci co mają doświadczenie, please.

 

Pozdrówka,

Alicjanka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dear,

 

Pierwszy rok mam trawnik wiosną. Mieszkam koło lasu. Więc oto co odsłonił mi śnieg po zimie: trawa zdechła i jakby przydeptana (nie żeby kiedykolwiek była szczewgólnie piękna - gleba jest gliniasta, więc trawnik też niespecjalnie bujny). Nawbijane liści brzozowych i dębowych, choć jesienią grabiłam do upadłego. Co zatem teraz powinnam robić? Grabić te liście znowu - czy mogą poczekać do pierwszego koszenia, które by je zebrało? Problem polega na ilości metrów do grabienia ok. 1400... Czy ten trawnik (posiany był zeszłą wiosną) należy teraz zwertykulować, nawietrzyć, opryskać, nawieźć czy co? Dajcie głos Ci co mają doświadczenie, please.

 

Pozdrówka,

Alicjanka

na pewno powinnaś go dokładnie wygrabić z resztek liści, ewentualnej pleśni śniegowej. Następny krok to napowietrzenie aeratorem, nawożenie i uzupełnić miejsca, w których trawa padła po zimie. Ja już wygrabienie mam za sobą, teraz czekam na cieplejsze dni i zabieram się za ciąg dalszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesienią zasiałem trawę /1500 m2/ lecz jej nie skosiłem , ciągle padało i bałem się nadmiernych uszkodzeń /trochę rzadko powschodziła/. Od czego teraz powinienem zacząć ? Posiałem nawóz azotowy /saletre wapniową 3kg na 100m2/ ,wysokość w tej chwili jest jej od 8-12 cm , czy mam ją teraz zwałować czy skosić co radzicie ? :(

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Jesienią zasiałem trawę /1500 m2/ lecz jej nie skosiłem , ciągle padało i bałem się nadmiernych uszkodzeń /trochę rzadko powschodziła/. Od czego teraz powinienem zacząć ? Posiałem nawóz azotowy /saletre wapniową 3kg na 100m2/ ,wysokość w tej chwili jest jej od 8-12 cm , czy mam ją teraz zwałować czy skosić co radzicie ? :(

Pozdrawiam

Ja bym skosił, dosiał trawy regeneracyjnej ... i ostro nawiózł jakimś nawozem. Mocno podlewał i kosił....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może w innym temacie ale z trawnikiem związane, poziom działki podnoszę tylko o 20 cm nawożąc ziemię i zakładam trawnik, czy mam usunąć chwasty /mech lub chemicznie/ które teraz tam na działce rosną /perz, babka l./ ? 20 cm to raczej za mało i te chwasty dość prędko wyjdą na powierzchnie.

 

w.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...