Granat - komentarze

[TomKa]

http://images24.fotosik.pl/307/bb1bfde44cf27ff4.jpg

[wasiek]

Dziekuje wszystkim za życzenia...dopiero dzisiaj mogłam zajrzec na chwilkę, bo jestem w mieście w mieszkaniu a całe święta spedziliśmy poza miastem w domku i nad jeziorem..... troszke jestem zmeczona ale.....pierwsza wigilia we własnym domku już za nami....

Uczucie niesamowite...i tyle miejsca do zabawy dla naszego wnusia.....

[rogbog]

Piękne drzwi Wasiu .

Nic to,że klamek nie ma, ale trzeba uważać coby się nie ztrzasnąć Zwłaszcza jak się jest samemu w domku...jatam klaustrofobii nie mam, a Ty?

Wspaniale,że spędziliście Tę Wigilię w nowym domku .

Wiem co czułaś... .

A wnusio baaardzo przejęty -to widać .

Pozdr Bogusia

[wasiek]

Dziekuję bardzo Bogusiu...

Zatrzasnąć się też można, tylko trzeba wiedzieć, że na gebericie leży specjalnie nóz do otwarcia drzwi, ...dobre co.... No, ale dotąd dopóki nie bedzie klamek, tak tez można otwierać te drzwi. Wszystkie drzwi są z wkładką więc zamykaja sie zatrzaskując....a w wigilie powiedzielismy wszystkim, żeby pukali już po załatwieniu tego co potrzeba a my ich wypuscimy...troche smiechu z tego powodu było, nie powiem.....ale to tez przyczyniło sie do tego, że Świeta spędzilismy w miłej atmosferze zrozumienia

[rogbog]

No to fajniście mieliście

A zadowolenie Twojego małża z n-ki dobrze rozumię. Mój też jest baaardzo z tego zadowolony- ,ja trochę mniej...bo trochę to dużo kosztuje .

 

A jak zwierzątka?Przemówiły ludzkim głosem? Bo nasz Bruno, jakoś tak dziwnie ino miauuuczał .Nie wiedział,że Wigilia jest czy co?

 

Pozdr

[wasiek]

Nasz hary zabrał się za swoje prezenty i ...troszke przestraszony, że tak dużo jest tu ludzi, połozył sie pod stołem i tak spedził wiekszość Wigilii..... a potem spał obok nas i pilnował, cobysmy nigdzie bez niego nie poszli....

Niestety, nie dowiedziałam się, czy jest zadowolony z przenosin do nowego domku...a szkoda.....ale mam nadzieję, że będzie mu tu dobrze - tak samo jak i nam....

[DarioAS]

Ślicznie masz w domku, a te sofy..

super wyglądają, napewno wygodne

 

My na Mikołaja sprawiliśmy sobie cyfrę...

wszyscy jesteśmy zadowoleni, zwłaszcza Dawidek, bo cały dzień bajki ogląda

 

Ta niebieska...

zgrabna kobietka

[wasiek]

Dziękuję Aniu....

A sofy są bardzo wygodne......nawet do spania....chociaż sie nie rozkładają....

[rogbog]

O rany jakie cudne te psiaki .A Axa taka słodka .

Pozdr

[wasiek]

Stary Rok odchodzi wielkimi krokami,

niech więc złe chwile zostaną za nami.

Niech Nowy Rok przyniesie dużo zdrowia,

radości a przede wszystkim morze miłości!

 

http://moje.glitery.pl/gify/176/18/glitery_pl-830.gif

 

Dziękuję wszystkim za zaglądanie do mnie w Starym Roku i .....serdecznie zapraszam w Nowym Roku.....

Wesołej zabawy......

[ms.]

http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/19/2142.jpg

Nowy Rok, nowe szanse i nadzieje.

Wielu radosnych chwil w nowym domu.

Marta

 

PS. Jakiś czas temu pytałaś jak wygląda jasna podłoga Sublime. Przepraszam, że tak długo to trwało, ale dopiero teraz mam dostałam się do komputera z większymi uprawnieniami i mogłam przerzucić zdjęcia.

http://elnetplus.waw.pl/~d.sitarski/inne/dzialka/_igp8402.jpg[/img]

[rogbog]

http://images33.fotosik.pl/431/604ff59cf5fa4f79med.jpg

 

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO życzy Bogusia

[DarioAS]

W Nowym Roku życzę Ci pomyślności,

potęgi miłości, siły młodości,

samych spokojnych, pogodnych dni

i mnóstwa cudownych i wzniosłych chwil.

[wasiek]

No i mamy już Nowy 2009 Rok....

Dziekuję za życzenia i mam nadzieję, że wiecie o tym, iż życzę Wam Wszystkim tego samego co sobie.......czyli, duzo zdrowia i duzo kasy na spłate kredytów....

Dzisiaj śpie w mieście, bo muszę przygtować się do wyjazdu na szkolenie w nowej pracy. Wyjazd w niedzielę ale jutro będę miała w domku gości, więc nie bedę miała czasu na przygotowania. A w ogóle to musze tam jak najszybciej przenieść internet, bo smutno mi tak bez Was....

Tak sobie myslę, że szybko przyzwyczaję się do mieszkania w domku, bo praktycznie od 23 grudnia cały czas tam jesteśmy i czas jakoś inaczej tam mi płynie niż w mieście. Za oknem piekne widoki, zwłaszcza jak pada snieg....powoli tak majestatycznie i moge ogladać to z trzech stron świata tak jak mamy okna. Normalnie aż chce się siedzieć i patrzeć w okna....Jest ...leniwie i przyjemnie...

[ms.]

Ciekawa jestem jak sobie radzisz w nowej, większej przestrzeni życiowej?

Wiesz już dokładnie gdzie co leży i nie masz odczucia, że ciągle czegoś szukasz?

 

powodzenia w nowej pracy!

[wasiek]

Marta, ja jeszcze na tak na stałe to nie mieszkam w domku. Fajnie było, nie powiem bo od Świąt Bożego Narodzenia aż do 4 stycznia, cały czas tam spalismy. Nawet zabraliśmy nasze lóżko z domu, żeby nam wygodniej było.....

I było fajnie, zwłaszcza rano jak się budziłam i widiziałam przed sobą las i biały puch. Niestety nie mam jeszcze żadnych rolet ani firan, tylko na wprost łóżka duże okno balkonowe i stąd tak piękny widok co rano....

[tola]

To ja za ten internet mocno trzymam.

Pozdrowienia całej Rodzince.

[wasiek]

dziękuję Tolu....

Nie ma jak natura....a i czasami jeszcze jakis lis się przewinie przed oknem albo sarna ale najczęściej to zające...sobie kicają......

[tola]

ja też się przyznaję, że lubię w oknie postać i patrzeć na biały świat,

choć u mnie nie jest tak pięknie jak u Ciebie.

Otoczenie masz piękne i dom też i jak tu się nie cieszyć

[wasiek]

Cieszę się i to bardzo, tylko widmo kredytu trochę gasi mój zachwyt. Gdybym sprzedała mieszkanie, to zostałoby go zdecydowanie mniej i miałabym spokojną głowę.....a tak... no cóż, znowu sprawdza się nasze podejrzenie, że u nas to zawsze pod górkę....

Ale i tak jestem optymistką....Nowy Rok, nowa praca i za chwilę nowy wnuczek...mąż zdrowy, chociaż obolały ( po kuciu scian ) syn dojechał do siebie do Holandii w całości....chociąż pogodę miał okrutną i jechał ponad 20 godzin a chwilami tylko 20km na godzinę, bo taka śnieżyca go złapała....a pieniądze....no cóż rzecz nabyta i kredyt też powoli spłacimy..... tego mi potrzeba do spokoju ducha....