Wykop i drenaż pod domem z fund.schodkowymi ??? pilne :(

[Geno]

Dlatego ten jeden procent. Myślisz, że za mało?

 

Albo tych % nie było albo odstawiam alkohol bo ja tego nie widziałem

[agniecha1]

Geno i Barbossa

 

Przy okazji tematu zapytam Was.

Domek, jak widać mam na górce. Podłoże to glina pylasta z przewarstwieniami pyłu, jedno naroże garażu, to ku mojemu zaskoczeniu żwiry (jakaś soczewka).

 

Generalnie przy dobrym zagęszczeniu gliny wokół ław to drenaż jest niepotrzebny, bo woda - tylko opadowa - powinna sobie swobodnie spływać. Jednakże nie jestem na 100% przekonana.

 

Jakieś sugestie?

[MaXus]

Witam ponownie. Poniżej rysunek, który może coś rozjaśni kolegom. Grunt pod humusem gliniasto-piaskowy. Drenaż musi być, nie wiem, czy to wynik wysokich wód gruntowych czy przerwanych drenów melioracyjnych, ale ogólnie sąsiad jak się budował, to mówił, że woda nachodziła do wykopu (a robił bez podpiwniczenia).

 

http://i90.photobucket.com/albums/k260/MaXus78/beztytuu-2.jpg

 

Pomijam kwestie mojej niewiedzy na temat działki.

Zależy mi głównie, żeby dobrze wykonać drenaż po stronie garażu. Drenaż będzie NA PEWNO, mam problem tylko z tym garażem.

 

Od razu dołączę zapytanie odnośnie wykopu. Zaznaczę od razu, że wykonawcą jestem ja sam + ojciec, który kilka jakichś tam domów postawił kiedyś w życiu.

Ponieważ już się naczytałem o kierownikach budowy i wykonawcach, teraz opieram się głównie na tym, czego sam się dowiedziałem od "już wybudowanych" i z m.in. tego forum.

 

Chciałbym mianowicie jeszcze zapytać, jak wykonać wykop pod garażem. W projekcie jest ława schodkowa.

Teraz tak:

1. kierownik bud. powiedział, żeby zrobić całkowity wykop pod garażem (z uwzględnienim schodków) a potem środek się zasypie i ubije.

2. ojciec mówi, żeby najpierw zrobić tylko wykop pod piwnicę, zalać ławy, zrobić ścianę fundamentową (z bloczków) - wypuścić na całej jej wysokości po stronie garażu zbrojenie.

Potem zrobić wykop na fundament pod garażem (szeroki na jakieś 30cm - również schodkowy) i zalać to wszystko betonem.

3. Ja myślałem, żeby zrobić wykop pod piwnicę, pod garaż żeby też mniej więcej koparka coś wybrała, resztę ręcznie szpadlem wyprofilować schodkowo, zaszalować całe ławy schodkowe i zalewać łącznie fundamenty schodkowe i pod piwnicą.

Poziom przemarzania to między 0,8 a 1m.

 

Co panowie i panie na to?

[Barbossa]

Geno i Barbossa

 

Przy okazji tematu zapytam Was.

Domek, jak widać mam na górce. Podłoże to glina pylasta z przewarstwieniami pyłu, jedno naroże garażu, to ku mojemu zaskoczeniu żwiry (jakaś soczewka).

 

Generalnie przy dobrym zagęszczeniu gliny wokół ław to drenaż jest niepotrzebny, bo woda - tylko opadowa - powinna sobie swobodnie spływać. Jednakże nie jestem na 100% przekonana.

 

Jakieś sugestie?

jak woda po ulewach nie stoi to nie ma potrzeby; jak się boisz to zrób "łapankę " wody z rur spustowych i "odprowadź" ją parę metrów w kierunku spadku

zrób sobie odkrywkę i zobacz na jakim poziomie jest teraz woda

[Barbossa]

Witam ponownie. Poniżej rysunek, który może coś rozjaśni kolegom. Grunt pod humusem gliniasto-piaskowy. Drenaż musi być, nie wiem, czy to wynik wysokich wód gruntowych czy przerwanych drenów melioracyjnych (1), ale ogólnie sąsiad jak się budował, to mówił, że woda nachodziła do wykopu (a robił bez podpiwniczenia).

 

Pomijam kwestie mojej niewiedzy na temat działki (2).

Zależy mi głównie, żeby dobrze wykonać drenaż po stronie garażu. Drenaż będzie NA PEWNO, mam problem tylko z tym garażem.

 

(1) jak będziesz wiedział ułatwi to sprawę

(2) jak nie wiesz to możesz się pytać, a my (a przynajmniej ja) będziemy gdybać, jeżeli to Cię urządza...

 

co do fundamentów schodkowych

każdy ma rację, jedyne co w tym istotne, żeby roboty ziemne wykonywane pod same schodki zrobić ręcznie, bez naruszenia gruntu rodzimego i tyle

jeżeli jednak konstrukcja garażu nie jest połaczona z chałupą (tylko fundamenty) to rozważyłbym oddzielne posadowienie garażu bez pie.. się w schodki

[agniecha1]

Geno i Barbossa

 

Przy okazji tematu zapytam Was.

Domek, jak widać mam na górce. Podłoże to glina pylasta z przewarstwieniami pyłu, jedno naroże garażu, to ku mojemu zaskoczeniu żwiry (jakaś soczewka).

 

Generalnie przy dobrym zagęszczeniu gliny wokół ław to drenaż jest niepotrzebny, bo woda - tylko opadowa - powinna sobie swobodnie spływać. Jednakże nie jestem na 100% przekonana.

 

Jakieś sugestie?

jak woda po ulewach nie stoi to nie ma potrzeby; jak się boisz to zrób "łapankę " wody z rur spustowych i "odprowadź" ją parę metrów w kierunku spadku

zrób sobie odkrywkę i zobacz na jakim poziomie jest teraz woda

 

Dzięki.

Za wodą to musiałabym wiercić ze 40 m. Głównie boję się dużej wody opadowej i tego, że glina wokół ław nie będzie dobrze zagęszczona. Zawsze zostają jakieś kanaliki i woda będzie sobie nimi drążyć. A wiem co dzieje się z taką gliną pylastą po deszczu. Porażka.

[MaXus]

Dzięki Barbossa za zainteresowanie,

 

A więc garaż połączony z domem na całej wysokości i długości:

http://i90.photobucket.com/albums/k260/MaXus78/109784843288b365686a8fbeeccfaf4d99d.jpg

 

każdy ma rację

 

Skoro tak, to pozostaje kwestia prawidłowego drenażu po stronie garażu (czyżby rym ?)

Czy zrobić wykop pod piwnicę, zalać ławy pod piwnicę i wokół tych ław dreny.

Potem przy ścianie przylegającej z garażem ławę garażową robić nad ubitym żwirem i geowłókniną itd. - jak na rys.1. na początku tematu

 

Czy zrobić wykop pod piwnicę, zalać ławy pod piwnicę, potem pod garaż (lub równocześnie w zależności od opcji), a potem okopać garaż i tam ułożyć dreny - jak z rys.2.

 

Tu pytanie, czy faktycznie w przypadkach z moich rysunków, dreny są w stanie podmyć ławy, czy można je kłaść bez obaw - ale coś widzę, że to jednak problem na większą dyskusję i przyjdzie mi jutro strzelać z decyzją, a może się mylę?

[Krzyzak1719499897]

tak wyglada u mnie:

 

http://images12.fotosik.pl/65/1f1da970ab958719.jpg

 

tez mam gline, tez mam schodki - jak widzisz fundament garazu (na prawo) polaczony jest z reszta domu - jesli masz garaz laczony z domem, to i fundament musi!

zrob wykop schodkami i potem zaszaluj lawy pod caly budynek - wykop powinien byc tak, by lawy nie przemarzaly

nierownosci mozesz sobie pospolka lub piaskiem wyrownac a na dno law dac chudziak

 

potem wykop pod garaz zasypac a na reszcie zrobic piwnice

[MaXus]

Witam znowu,

 

dłuuugie cztery miesiące minęły od moich problemów z wykopem. Przez ten czas musiałem nauczyć się zbroić, murować, szalować, projektować, itp., itd.

Dlatego z drenażem musiałem dać sobie spokój na ten czas, jednak wraca on do mnie ponownie.

 

Poniżej kolejne rysunki i zdjęcia aby jak najlepiej zobrazować mój problem.

 

http://i90.photobucket.com/albums/k260/MaXus78/drenaz.jpg

 

http://i90.photobucket.com/albums/k260/MaXus78/IMG_5933x.jpg

 

http://i90.photobucket.com/albums/k260/MaXus78/IMG_5929x.jpg

 

http://i90.photobucket.com/albums/k260/MaXus78/IMG_6107x.jpg

 

http://i90.photobucket.com/albums/k260/MaXus78/IMG_6109x.jpg

 

W zasadzie nie wiem jeszcze tylko jak poradzić sobie ze spadkami.

Ze względu na garaż, jego fundament, spadki terenu a także na wykopany już rów odprowadzający drenaż, kierunki spływu muszą przebiegać jak na rysunku.

Teraz tak: w tym przypadku długość drenów przy ławach domu (bez garażu) wyniesie około 34m.

Wysokość ław to około 35cm - przy spadku 1cm na metr spód dreny będzie musiał się zaczynać u wierzchu ławy a kończyć u dołu ławy (rys.a)- czy to zgodnie ze sztuką?

Ewentualnie w rogach budynku mogę dać studzienki rewizyjne i w nich podnosić poziom posadowienia następnej dreny, ale wtedy w studzience oraz w poprzedzającej drenie bedzie zawsze woda (rys.b)- więc raczej nie jest to dobre rozwiązanie

Co w takiej sytuacji, czy mogę zrobić na przykład mniejszy spadek niż 1cm/m ?

 

Druga sprawa to deszczówka: drenaż będzie doprowadzony do stu-litrowego zbiornika, w nim przelew do drugiego stu-litrowego, a z niego już odprowadzenie do rowu.

W takim przypadku nie ma chyba przeciwskazań, żeby do tego zbiornika lub do ODPROWADZENIA (zaznaczone na rys.) "podpiąć" rynny ?

 

I w końcu trzecie, chyba najważniejsze pytanie: Idzie zima i w zasadzie nie wiem, czy pogoda, czas i siły pozwolą mi na ocieplenie, odrenowanie oraz zasypanie ław i ścian piwnicy oraz garażu.

Gdyby do tego doszło, to czy naprawdę ta jedna zima jest w stanie zaszkodzić lub naruszyć ławy?. Zastanawiałem się nad tym, ponieważ nie mam jeszcze w piwnicy wylewek, ale nawet gdyby były to przecież i tak tam (wewnątrz piwnicy) ławy są w zasadzie na wierzchu.

Tak więc ziemia będzie tam tak czy inaczej przemarzała - dobrze myślę czy nie?

 

I jeszcze jedno, czy w rowie z odprowadzeniem drenażu mogę poprowadzić również kanalizację i wodę - jakie są minimalne odległości miedzy nimi?

 

Pozdrawiam

Przemek

 

PS. Ale się rozpisałem, ale to już naprawdę ostatnie: jaka jest minimalna wysokość komina ponad dachem (kryty dachówką ceramiczną) - przy czym kominy u mnie będą wyprowadzone w samym szczycie dachu.

W projekcie mam jakieś 35cm, ale słyszałem już opinie, że to 60cm, 75cm ... - jak jest w istocie?

[bobiczek]

No to posłuchaj.

Mam, mieszkam , miałem podobnie. Nie robiłem shodkowo(żałuję) uroziła ie piwnica.

Bo musi wyjść na dole.

Tak 44m2 pod częścią. Zamiast zasypywać, odwaliłem, i zrobiłem głębiej.A drenaż prowadzony wzdłuż ławy sprawdził się,tylko jak się wkopałem głębiej, to wszystko poniżej drenażu włazi do piwnicy,(tak ze 30 cm).

Jedna płyta izolowana, 2

dupa

zrobiłem w końcu rząpię w środku z pompą.

Zbiera jak zaczyna sie po roztopach i jest ok

[bobiczek]

Mnie Malina zwykła wyszła (niestety) takhttp://foto.onet.pl/gmqsm,s21awkg0ms8t

[Gość]

... I w końcu trzecie, chyba najważniejsze pytanie: Idzie zima i w zasadzie nie wiem, czy pogoda, czas i siły pozwolą mi na ocieplenie, odrenowanie oraz zasypanie ław i ścian piwnicy oraz garażu.

Gdyby do tego doszło, to czy naprawdę ta jedna zima jest w stanie zaszkodzić lub naruszyć ławy? ...

 

tak, wystarczy jedna zima ...

nie chce Cie straszyc - ale jesień tez wystarczy /jesli wyskoczy spory mróz i będą sprzyjające warunki do jego penetracji wgłab ziemi/

 

...

jaka jest minimalna wysokość komina ponad dachem (kryty dachówką ceramiczną) - przy czym kominy u mnie będą wyprowadzone w samym szczycie dachu.

W projekcie mam jakieś 35cm, ale słyszałem już opinie, że to 60cm, 75cm ... - jak jest w istocie?

optuję za 60 cm

[dedert]

A co w przypadku kiedy mam glinę pod całą piwnicą i do tego niewielkie co prawda, ale jednak, sączenia z 2 ścian? I na dodatek muszę dać ławę schodkową do garażu i mam zejście do piwnicy z zewnątrz więc też dojdzie ława. Czy dreny dać dookoła czy w formie przepustów w ławach?

 

 

 

Dodam jeszcze że ławy od zejścia i garażu będę dorabiał później więc muszę je dać nad starą ławą, prawdopodobnie w taki sposób:

 

[dedert]

Nikt nie ma żadnych pomysłów?

Przypadkiem zauważyłem na filmie Łukasza Budowlańca jak on to rozwiązał i jeśli dobrze zrozumiałem to on w zejściu do piwnicy nie dał drenażu tylko rozpoczął od murów z obu stron czyli zaczopował rury drenażowe a spadki rozchodzą się tak jak na obrazku. A pod garażem myślę dać zamiast przepustów po prostu pomarańczowe rury kanalizacyjne na wysokości osi ław (i pod posadzką) na sztywno np 160mm żeby w tych miejscach woda nie zalewała ław - czyli zrobić tunel dla drenażu.