DPS 24.09.2009 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Mogą być gałęzie świerkowe? Dziwny dostatek ich mam mogą Depesia, choć niektórzy twierdzą, że z lasu można do ogrodu jakieś choróbska przytargać, ale jeśli ogród prawie w lesie? Inni są przeciwnikami łamaniu gałązek w lesie. Ale jeśli las jest Twój? Zrobisz jak uważasz. Tolunia, ja to pierwsza sosnowy stroisz do ogrodu ciągnę. Świerkowe też bardzo dobre, tylko więcej ich trzeba, sosna ma dłuższe ogły i większy zasięg chronienia. Róże pnące - ciąć? A po cóż? Tnij tylko te pędy, które uparcie idą pionowo do góry, różni tacy mądrują się, że słąbo kwitną od tego pionowego położenia. Ja swoich nie tnę, tylko przyginam, wtedy nie są pionowe i pięknie kwitną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 24.09.2009 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Aka, ładny domek wybudowaliście a dziękuje bardzo!!!! miłego dnia życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 24.09.2009 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Róże pnące - ciąć? A po cóż? Tnij tylko te pędy, które uparcie idą pionowo do góry, różni tacy mądrują się, że słąbo kwitną od tego pionowego położenia. Ja swoich nie tnę, tylko przyginam, wtedy nie są pionowe i pięknie kwitną. ja też tak na działeczce robiłam i róże maja się dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 24.09.2009 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 ... Zdjęcia ostrzyżonego pigwowca i porządku wokół zrobię jutro, już nie zdążyłam, wyczerpały się akumulatorki a gdy były uprzejme się naładować było już za ciemno. Walka z pigwowcem była zażarta: potwornie boli mnie lewy nadgarstek, nie wiem, czy nadwyrężony, czy stłuczony. Uzbrojenia odpowiedniego nie mam do takich działań, pigwowiec to wróg zacięty, nie da się tak łatwo pokonać ... ... Tak jest teraz - ślicznie, widno i czyściutko. Krzaczkowi w krótkiej fryzurce do twarzy i światła w salonie mi nie zabiera ... Pigwowiec to przeciwnik zażarty i twardy, nie jest łątwo go pokonać bez odpowiedniego uzbrojenia, a ja takowego właśnie nie mam. Na razie wycofałam się na z góry upatrzone pozycje, ale już knuję, jakby tu go podejść i wykorzenić z tego miejsca gdzie indziej... ... Pigwowiec to Twój Przyjaciel najlepszy - szczególnie w postaci pigwowcówki ... mam nadzieję, że nie zmarnieje i się przyjmie w nowym miejscu Pozdróweczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 24.09.2009 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Ja Ci tego pigwowca to zazdroszcze U mnei rosną ale jakieś takie wypierdki i owocu na nich tyle co kot napłakał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.09.2009 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Maylandzia, tylko poczekaj - pigwowce twarde są, nie dadzą się łatwo złamać, a rosnąć będą na pewno dobrze, tylko chwilkę czasu im daj. Ja nie mam cierpliwości do tych twardych owocków, w sumie się marnują u nas (w sporej ilości)... No co? Nalewka u nas to by stała i stała, szkoda mi kasy na alkohol zresztą! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 24.09.2009 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 No co? Nalewka u nas to by stała i stała, szkoda mi kasy na alkohol zresztą! Depsia co Ty za herezje opowiadasz Nalewka z pigwy mojej sąsiadki jest przepyszna. A z pigwy nie mozna wina upedzic ? to się sam alkohol zrobi . Moja z czarnej porzeczki jeszcze dojrzewa - ale kolor ma klasa. Znaczy po prawdzie troche jak tanie wino - ale i tak jestem z niej dumna Braza - czy te Twoje okiennice są metalowe ? Te co Ty je akrylem dziabłaś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 24.09.2009 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 ... Ja nie mam cierpliwości do tych twardych owocków, w sumie się marnują u nas (w sporej ilości)... No co? Nalewka u nas to by stała i stała, szkoda mi kasy na alkohol zresztą! ... "łoo jesuuu" ... rób chybcikiem (już roczna niezła jest) ... chętnie w przyszłym roku wydziabiem ... tutaj masz przepis na nalewkę ... (co do jakości przepisu, popytaj Maggie, ... ona od lat wg niego robi ) ... Depsia co Ty za herezje opowiadasz Nalewka z pigwy mojej sąsiadki jest przepyszna. ... ... taaa jest ... A z pigwy nie mozna wina upedzic ? to się sam alkohol zrobi . ... ... niestety nie można (przynajmniej, nie znam nikogo komu by się ta sztuka udała) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 24.09.2009 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Braza, jakie ładne zdjecia juz robisz przydało sie to moje opisanie trochę? uczysz sie? czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.09.2009 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Jestem, znowu pracowałam - wbrew obawom Yeti na laurach nie osiadłam (dzięki za pochwały, puchnę z dumy), a teraz za strażniczkę ognia robię - nie chce mi się w kominku rozpalić. Ciśnienie spadło, deszczyk kropi, może dlatego? Yeti, co słychać w Twoim Uroczysku??? Chefie - kajam się, o wybaczenie proszę, ale z tej pigwowcówki to u mnie nic nie będzie. Nie lubię nalewek, nie umiem ich robić, trudno ... nooooo ... już się nie gniewaj.... Obiecuję, że będę dbać o pigwowca i na pewno się nie zmarnuje w nowym miejscu! Depsia, Aka - na 5 metrów nie podejdę do róż z sekatorem, obiecuję!! Będę je wyginać śmiało ... może coś z nich jeszcze będzie Agduś - wstałam o 6 , no diabli mnie biorą, ale nie mam wyjścia - jeszcze! Nie mogę nic zrobić z tym ugorem dopóki nie wywalę tego gniota ze środka podwórka - rozmawiałam już. Broną nie da się wjechać, za szeroka, nie zawróci. Poczekamy do rozbiórki! Żaden mój pies nie był chowany z kotem od szczeniaka i proszę - pewnie, że można! Katma uwielbia ją ganiać i chyba obie się wtedy świetnie bawią. Kocia wpada do domu przez okno w salonie, pędzi do okna w kuchni (Katma w tym czasie robi to samo, tylko na zewnątrz), kocia wypada przez okno na taras i ... od nowa Ty się ciesz, że masz w ogóle kosiarkę!!! Kawika - malowanie od szablonu to banał, spróbuj, na pewno wyjdzie. Trochę upierdliwe jest to poprawianie pędzelkiem - próbowałam dzisiaj na kwiatkach i chyba dam spokój (albo kupię mniejszy pędzelek ) Wieczór dobry Nie znudziły się Wam jeszcze zdjęcia? Bo mam nowe! Wiolaszka Twoje rady bardzo pomagają! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 24.09.2009 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Witaj Braza!Nie pisałam, choć kibicuje Ci od dawna... Cieszę się, że znalazłaś takie piękne miejsce dla siebie, rodzinki i swoich zwierzaków. Uroczysko na zdjeciach wygląda bajkowo i wiesz? - zazdroszczę Ci tego, że tak pieknie potrafisz oddać słowami urok tego magicznego miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.09.2009 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Brazula nie marudź dawaj foty a co do pigwy to dziadek mojego eks kroił owocki na kawałki i zasypywał cukrem one puszczały soczek i dodawał tego do herbaty no coś pysznego była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.09.2009 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Braza, bój się Boga, co Ty chcesz burzyć??? Gdzie Ci brona nie zawróci??? Między domem a garażem nie zawróci??? To jakie oni mają brony na tym Pojezierzu??? Bo te, które ja widzialam, to kilka razy tam zawrócą!!! Z traktorem razem, nie wspominając o koniu! Przeca nie będziesz bronowała tej łąki za garażem, bo to bez sensu. I tak trawnika golfowego tam nie zrobisz. Wyrównaj transzeje między domem a garażem i styknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 24.09.2009 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Zdjęć nigdy nie za dużo - zwłaszcza jak są tak imponujące zmiany, a i zwierzyniec bardzo wdzięczny do fotografowania Czekamy, czekamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.09.2009 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Agduś, burzę gniota garażem zwanego! Starałam się ... próbowałam polubić to badziewie ... ni cholery!!! Nie umiem!!! Odzyskany materiał pójdzie na garaż - jednostanowiskowy - z pomieszczeniem gospodarczym (i pewnie jeszcze na 2 ściany stajni wystarczy ) Niezapominajko, witam pięknie Dzięki za kibicowanie, przydaje się bardzo! Mam nadzieję, że już na dłużej zagościsz??? Wusia, foty są, nowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.09.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Zwariowałaś??? A masztalerka??? Mój wypieszczony pomysł!!! Już siedziałam w niej przy kominku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.09.2009 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Spokojnie, i tak posiedzisz przy kominku, obiecuję!!!! Odwalę Ci taką masztalerkę, że nawet spać będziesz w niej chciała!!! To cholerstwo zasłania mi najpiękniejszy widok, mam go przed oczami w każdym miejscu: w salonie, w kuchni ... no dobra, z sypialni go nie widzę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.09.2009 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 To gdzie będzie garaż, a gdzie stajnia? Osobno będą? No bo w takiej sytuacji to garaż pewnie bliżej bramy, coby podjazd był krótki, a stajnia? Pod lasem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 24.09.2009 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Brazula oglądnęłam pięknie pięknie z tymi nowymi domami to tak jest ja też nie mogę sie powstrzymać od ciągłego sprzątania ledwo się ruszam ale łapy lecą w kierunku szczoty a barberysa to normalnie bym wykopała to co się trzyma i wsadziła starannie do ziemi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.09.2009 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Garaż będzie przy świerkach, tuż przy bramie - świerki oczywiście ocaleją!!! Stajnia - jeszcze nie mam sprecyzowanych do końca planów. Jeśli wydzierżawię lub kupię tę zarośniętą łąkę za płotem - to przy płocie, jeśli nie ... psia krew, będzie problem, ale na pewno coś wymyślę!! Będzie stajnia i przy niej śliczna masztalerka z kominkiem !! Wusia, mówisz wykopać i wkopać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.