Agduś 24.02.2013 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Piękne dziecko macie! Koty szybko się połapią, że należy je wychować na dobrego kota i zabiorą sie do tego z zapałem. No i pochwalam Cię za obszerną fotorelację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 24.02.2013 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 .... Słodkości do schrupania jest i już! ... już całkiem azjatycką kuchnią przesiąkła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 24.02.2013 17:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 A to rude dorosle - to Karla??? Bingo!!!! już całkiem azjatycką kuchnią przesiąkła Coś w tym jest .... Mam nadzieję, że od czerwca będą już dwa, powinny sobie zu zamen wspólnie z Depsią poradzić... Jak to przy dzieciach bywa z lekka niedospani jesteśmy, ale Tyrion, jak na ONka przystało rozumny jest. Koty chyba jeszcze nadal mają nadzieję, że on zniknie wkrótce,((jeśli tak, to się zdziwią) a później pewnie wezmą się za wychowywanie ... Będzie na pewno ciekawie ... Czy Wy też nadal macie śnieg?? Noż w mordę bulteriera, mam go .... a zresztą sami wiecie!!! P.S. Verunia, ja chyba zacznę co jakiś czas nowego ONka do domu przynosić, to będziesz się częściej pokazywała:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.02.2013 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Cudny lejek!!! U Ciebie koty psa będą wychowywać, na dobrego kota jak przystało:D, u mnie psy kociaki wychowują. Koty już kapcie w pyskach noszą, i nawet końcówkę od ładowarki mi obgryzły, podłączoną do prądu! Koty na bank, bo małe dziaby były na kablu, no i psy nigdy kabla w gniazdku nie ruszają Ciekawe kiedy Tyrion zacznie miauczeć... i na myszy!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 24.02.2013 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Fotorelacja wyśmienita ... w twoim stylu .... Ochroniarz zajefajny .... Przypomniałem sobie radość Pinezki i Juniora jak przywieźliśmy Bobiego do domu. Ja nie byłem zachwycony. Nie chciałem go kupować ... bo miałem zapędy na inną rasę ... Pamiętam ten dzień dokładnie ....giełda zwierząt (wiem, że brzydko brzmi, ale tak ją nazywano) w warszawskich Łazienkach .... i ten Kudłaty, ślamazarny, szukający nowego pana/pani .... bracia już sprzedani ... a On został sam w klatce ... Pinezka miała maślane oczy ... takie jak kobieta ma podczas ... no mniejsza z tym ... Juniorowi wszystko małe się podobało, bo sam był mały ... ale też nagle zachorował na Kudłatego (z pomocą Pinezki - na bank!!!!) ... Tylko ja, bezdusznik, przeszedłem obok Kudłatego bez entuzjazmu ... i wyszedłem z budynku .... A tam..... stoi Pinezka z Juniorem.... i nigdy nie zapomnę widoku jak na mnie wtedy oboje patrzyli .... więc uległem .... Jeszcze tej nocy żal mi się zrobiło rozdygotanego szczeniaka i ... Kudłaty trafił pod moją lewą pachę(pamiętam dokładnie) .... i przespał całą noc wtulony we mnie w naszym łóżku.... Od tej nocy wszystko się zmieniło ... Kudłaty stał się Moim Psem .... a ja jego ojcem lub matką (nie wiem, bo do tej pory trzyma język za zębami) .... W każdym razie miłość dozgonna ... PS. Patrzę teraz na swojego schorowanego 12-letniego Bobka, który za chwilę będzie miał olbrzymi problem żeby się podnieść i zejść po schodach .... i tak mi się smutno zrobiło ... Takiego ludzkiego psa nigdy już nie będę miał .... To wiem .... Nauczył się nawet śmiać .... Poważnie ... Kiedyś zrobię zdjęcie. Tak mnie naszło .... przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.02.2013 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 oba we dwa to one ne pewno ze mną sobie poradzą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 24.02.2013 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Mój mąż też kiedyś nie chciał kupić Pinkusia.. Mówił, że żadnego sierściucha.... Potem razem sobie mordy lizali, z nim pod pachą na rogówce siedział.. razem na kanapie.. Oczywiście pies był mój i mnie słuchał.. niby nic nie umiał, ale był najmądrzejszy,... Gdy odszedł,, to po kilku godzinach wziął kasę .. i pojechał niby tylko pooglądać Inkę.. Ona mu na kolana, łzy wylizała, on kasę na stół.. pomyślał, że to będzie jego pies.. Jakże się zdziwił,, że ona na krok mnie nie opuści.. ze mną śpi...mnie broni... Noo do męża pójdzie, ale co pani to pani... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 24.02.2013 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Gratuluję Sierściucha Coraz bardziej i ja się przygotowuję do takiego w domu...a ze dłuuugo mi to zajmie.. ps. Ależ masz piękną córę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.02.2013 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Mój bialy był z sortu: do uśpienia. Nie spelnial wymogow rasy, urodzil się z wada, bardzo duzy tylozgryz. kiedy go zobaczyłam na zdjęciu wiedziałam, ze będzie mój. i jest mój, chodzi za mna jak cien, zawsze blisko i zawsze czuwa. A pomyslec, ze nigdy nie chciałam mieć zwierzaka a teraz to mój (oczywiście zaraz po mezu) największy skarb jaki trafiłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 24.02.2013 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 .... a teraz to mój (oczywiście zaraz po mezu) największy skarb jaki trafiłam. .... dobrze, że dodałaś to co w nawiasach .... ... to wiele mówi ..... .... mąż czyta, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.02.2013 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 tak się sklada, ze nie czyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 24.02.2013 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 czyli czyta .... ... przeczytaj kiedyś dokładnie moją "książkę"... a wszystko będzie jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.02.2013 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Czyżbyś zdradzał jakieś męskie tajemnice? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.02.2013 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Gwozdzik, na serio nie czyta, ja mu czasem czytam co ciekawsze wpisy na forum a on czasem pyta co ciekawego u moich ulubionych forumkow. Kiedys go nawet namawiałam żeby sobie profil na muratorze zalozyl ale nie chciał. ja mam forum muratora a on swoje forum graczy. i fajnie, każdy czyta co lubi. za to w jednym jesteśmy zgodni: zadnych szajsbukow, tłiterow i naszychklas Twoja ksiazke czytałam nie ukrywam ze czasem na glos się smialam, wesola jest szkoda ze teraz tak mało tam piszesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 24.02.2013 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 (...)Nie chciałem go kupować(...) Pinezka miała maślane oczy(...) żal mi się zrobiło rozdygotanego szczeniaka(...) wszystko się zmieniło ... Kudłaty stał się Moim Psem(...) Patrzę teraz na swojego schorowanego 12-letniego Bobka(...) i tak mi się smutno zrobiło ... Takiego ludzkiego psa nigdy już nie będę miał(...) Tak mnie naszło .... przepraszam Gwoździk, nie ma za co, bo wpis świetny - szczery i oddający emocje, zrozumiałe dla każdego, kto przez wiele lat miał szczęście patrzeć w psie ślepia i widzieć w nich swoje odbicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 24.02.2013 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2013 Gwoździk, nie ma za co, bo wpis świetny - szczery i oddający emocje, zrozumiałe dla każdego, kto przez wiele lat miał szczęście patrzeć w psie ślepia i widzieć w nich swoje odbicie. Nic dodać nic ująć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 25.02.2013 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Psie oczy - wiemy, jakie potrafią być kochające. A te kocie zawsze z lekką kpiną... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 25.02.2013 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Z Was to jednak dobre ludzie som.Dlatego Wasze zwierzaki też takie ludzkie.Miło czytać to, co piszecie. Braza, marzec zaraz, pilnuj modrzewia i daj znać jak zacznie się puszczać.Jak Twój zaczyna zielenią porażać, u mnie lód w oczku wodnym po zimie topnieje i to znak, że mogę kwitnących krokusów wypatrywać. A to ważne, tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 25.02.2013 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Brazula Ty masz fart że mam do Ciebie tak daleko;) zamiziałabym Ci tą kulkę cudną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
verunia 25.02.2013 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2013 Bingo!!!! P.S. Verunia, ja chyba zacznę co jakiś czas nowego ONka do domu przynosić, to będziesz się częściej pokazywała:yes: Słyszałam, że jeszcze jeden ma dołączyć więc na pewno jeszczę się pojawię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.