nitubaga 20.02.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Witam.... chciałam powiedzieć, że jestem cały czas na bieżąco Avatar świetny co do Siedliska - to myślę, że nic nie pisałam, ale ja bym się bała pchać w piękną, ale jednak zakręconą prawnie posiadłość czasem z pozoru proste sprawy potrafia sie tak skomplikować, że a jakby doszło kiedys do prosowania spraw w sądzie to już wogóle i ja cały czas trzymam kciukaski za Was.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 20.02.2009 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Witam.... chciałam powiedzieć, że jestem cały czas na bieżąco Avatar świetny co do Siedliska - to myślę, że nic nie pisałam, ale ja bym się bała pchać w piękną, ale jednak zakręconą prawnie posiadłość czasem z pozoru proste sprawy potrafia sie tak skomplikować, że a jakby doszło kiedys do prosowania spraw w sądzie to już wogóle i ja cały czas trzymam kciukaski za Was.... e tam bałabyś sie, przecież kupiłaś dom od dewelopera i teraz udaje Ci sie wszystko wyprostować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 20.02.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Gdzieś tam pewnie jest... Nie tłumacz całego, to masz jak w banku ... bo nie zamierzam tłumaczyć reklamy kawy tchibo ... i to z polskiego ... na polski napisz tylko, czy będą chcieli ode mnie kasę albo jakąś inną zapłatę (w naturze? ) .... wszedłem na Terms of Service ... i okazało się, że mam tam konto (niewykorzystane zresztą) ... nie płaci się ...tak jak w Photobucket'cie .... chyba, że jedno Twoje zdjęcie będzie miało ponad 1.5 Mb ... (ale takiego i tak ci Murator nie przyjmie) ...lub gdy przekroczysz 8 GB na miesiąc ... (nie wierzę) ... ...a jak będzie za rok to nie wiem ... Musisz wziąć pod uwagę, że na takiej samej zasadzie wszędzie działa tzw. hosting zdjęć ... na początku jest za darmo ... a jak już ktoś wstawi tam wiele zdjęć ... (które wstawił na blogach czy forach) ... to wtedy ma wybór ..."zabierasz" zdjęcia i się wynosisz (co powoduje, że w blogu lub na forum nie widać twoich starych zdjęć) ... lub płacisz i dalej jest OK. Polskie hostingi są ...typowo polskie ... i dlatego szybko chcą zarobić ... czasami za szybko. Ja jestem w Photobucket od roku ...i jest OK .... ale też spodziewam się ...prędzej, czy później "wyciągniętej wirtualnej rączki" po pieniążki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.02.2009 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Witam.... chciałam powiedzieć, że jestem cały czas na bieżąco Avatar świetny co do Siedliska - to myślę, że nic nie pisałam, ale ja bym się bała pchać w piękną, ale jednak zakręconą prawnie posiadłość czasem z pozoru proste sprawy potrafia sie tak skomplikować, że a jakby doszło kiedys do prosowania spraw w sądzie to już wogóle i ja cały czas trzymam kciukaski za Was.... e tam bałabyś sie, przecież kupiłaś dom od dewelopera i teraz udaje Ci sie wszystko wyprostować no tak... ale to są zawijaski techniczne.... a z prawnymi już tak łatwo nie jest... a przynajmniej nie zawsze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 20.02.2009 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Nitus, może nie jest to tak zawiłe jak nam sie wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.02.2009 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Nitus, może nie jest to tak zawiłe jak nam sie wydaje. hm..... ja powiem tak... tu na forum jest dziewczyna która kupiła działkę... okazało się, że działka nie ma dojazdu, choć sprzedawca - gmina powinna była ją zabezpieczyć. Takich jak ona było kilka osób. Ponieważ gmina była głucha na ich pisma skrzyknęły się i poszły do sądu o ustanowienie drogi. I co? i przez dwa lata miały miejsce dwie rozprawy i sprawa ani drgnęła do przodu... i co zrobiła nasza koleżanka? ano nic... kupiła drugą działkę.... ... a z pozoru sprawa była prosta, bo droga już istniała, tyle, że jeszcze nie w planach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 20.02.2009 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Ja myślałam, ze kazda działka musi mieć drogę inaczej nie ma pozwolenia na budowę i takie tam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.02.2009 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Ja myślałam, ze kazda działka musi mieć drogę inaczej nie ma pozwolenia na budowę i takie tam.. no owszem.... ona chciała budowac jak wszyscy.... i po to jej była potrzebna droga... z tym, że ustanowienie drogi to nie jest tak chop siup - nawet jeśli ta droga juz w realu istnieje, to naniesienie jej na mapy czasem trwaaa i trwaaaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 20.02.2009 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 no jaja jakieś zupełne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.02.2009 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 no jaja jakieś zupełne... ano owszem.... a w życiu czasem jest tak, że jak się chce mieć miękkie serce to potem trzeba mieć twarde co insze i takie niepisane umowy bywają czasem zgubne... no ale to juz musi każdy sam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 20.02.2009 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Brażuniu wpadłam Ci powiedzieć że masz śliczny nowy awatarek a teraz grzecznie przepraszam wszystkich że wyskoczyłam jak filip z konopii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 20.02.2009 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Megana - witam serdecznie i dziękuję za ciepłe słowa Zostań na dłużej, zazwyczaj bardzo wesoło tutaj jest Bardzo chętnie będę zaglądać A tak na marginesie, zacznij może robić prawko już teraz i nie czekaj na zakup działki. Później się okaże, że będzie Ci potrzebne w najmniej oczekiwanym momencie, a przyda się na pewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.02.2009 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Dzień dobry! Spać nie mogę, a odśnieżania dzisiaj nie mam, bo nie padał u nas śnieg. No to przyszłam Was obudzić, co będziecie tyle spali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 21.02.2009 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 21.02.2009 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 ja dopiero do pracy dojechal nie chce mi się nic:( Witam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 21.02.2009 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 mi sie tez nic nie chce witam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 21.02.2009 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Brazunia - jeszcze parę słówek ode mnie - muszę powtórzyć - uważaj z tą przeprowadzką dalej niż 100 km od domu (mam na mysli Kołobrzeg). Może, wiedząc o mnie to co wiesz, dziwisz się takim słowom ale ja właśnie zaplanowałam to teraz tak, że będę mieszkać we Wrocławiu część każdego miesiąca (tydzień), bo dotychczasowe doświadczenie nauczyło mnie że za nim tęsknię. Ale my możemy sobie na to organizacyjnie pozwolić. Nie muszę tam zaraz wracać i mieszkać cały czas bo jednak miasto na stałe mnie już męczy (to mi się zrobiło po 35 roku życia ) ale muszę tam BYWAĆ. Bardzo źle się bez tego czuję. Nie wiem - może Ty miałabyś inaczej.. Ale zawsze mogę podzielić się doświadczeniem (po to jest to Forum ). Pamiętasz jak mówiłaś,że z Drawskiego zawsze będziesz mogła na dzień wyskoczyć do Kołobrzegu, spotkać się z ludźmi itp. I to jest prawda. Ja we Wrocławiu się urodziłam, mieszkałam tam 38 lat, prawie wszystko co w życiu przeżyłam jest związane z Wrocławiem. Uwielbiam (!) jeździć po innym miastach, zwiedzać je, przesiadywać w knajpkach ), odkrywać. Ale Wrocław to ... to będzie banał ale Wrocław to mój dom. I nic tego nie zmieni. A widzę to teraz dopiero, po 3 latach mieszkania gdzie indziej. Howgh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 21.02.2009 12:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Wróciliśmy z treningu ... matko jaka zima!!!!! Gagatko ... trafiłaś w samo sedno!! Przyznam się głośno do tego, o czym tylko w skrytości ducha myślałam: ja po prostu muszę mieszkac w jakiejś sensownej odległości od K-gu ... inaczej się uduszę, będę tęsknić...Przez wiele osób, szczególnie takich, które zostawiły swoje miejsca urodzenia i dorastania może to być odebrane jako fanaberia rozpieszczonego mieszczucha, ale ... nie ma co z tym walczyć. Ta jedna sprawa deprymowała moje poczynania i w pewnym sensie skazywała na porażkę ... trudno, coraz trudniej, jest znaleźć coś w najbliższych okolicach, tak więc zaczęłam szukać trochę dalej. Świadomość, że za godzinę, może półtorej mogę być w K-gu i wieczorem wrócić do domu jest dla mnie bardzo ważna...A może po prostu powinnam podjąć inną decyzję, może kupienie siedliska, posiadanie kilku koni nie jest nam pisane ... zatoczyć koło i wrócić do pomysłu wybudowania po prostu zwykłego domu z niedużym ogódkiem ... Nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 21.02.2009 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Wiesz - myślę, że "zwykły dom z ogródkiem" to taki półśrodek, ni to ni sio, ni pies ni wydra, w Twojej sytuacji. Ten domek będzie pewnie gdzieś poza miastem, więc nie będziesz ani mieszkać w mieście ani mieć swojego wymarzonego rancza. Szkoda zachodu wobec tego Napracujesz się, nadenerwujesz (czytujesz dzienniki budowy.. ), kasę wydacie a za to wyprowadzisz się z ukochanego miasta, za którym będziesz tęsknić i wciąż będziesz marzyć o ranczu.. Spoko Brazia - nie pękaj, tylko trzymaj się realiów. Dużo już wiesz teraz działaj i szukaj - nie od razu..... itd. Ty myślisz że to się tak da - kupić i już? Myślisz, że inni tak maja - tylko Ty pod górkę?? Kochana! Nic, co jest coś warte nie przychodzi lekko Oglądając kolejne siedliska, rozmawiając z ludźmi dowiadujesz się co Cię może czekać, jesteś coraz lepiej przygotowana do następnych rozmów a Tobie samej (Wam) otwierają się oczy na to, czego tak na prawdę oczekujecie od Waszego Miejsca Na Ziemi! Jeszcze raz powiem - SPOKOJNIE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 21.02.2009 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Braza, nie wiem, co Ci powiedziec, bo ja musze mieszkac w miescie. Niekoniecznie w Krakowie, ale w miescie, gdzie moge w kazdej chwili wyjsc na piwo bez planowania kto mnie zawiezie, odwiezie itd. Perspektywa posiadania kawalka ziemi, z jakims jeziorkiem, kawalkiem lasu jest naprawde kuszaca - tez mialam kiedys taka mozliwosc, ale szybko mi przeszlo. Niewygody z tym zwiazane wyparly plusy. Moze mozna isc na jakis kompromis? Domek z ogrodkiem, ale w jakims na tyle fajnym miejscu, zeby bylo warto? I moze nie cale stado koni tylko 1 czy 2? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.