Komentarze do Brazowego Uroczyska

[wiolasz]

Dzień dobry

To co z tym netem bedzie?

[Agduś]

Net podobno ma być. Niedługo... Tylko czy "niedługo" w pojęciu pana od netu to jest takie samo "niedugo", jakie ja mam na myśli?

Odbyłam dłuższą telekonferencję z leśnym człowiekiem Brazą. Mieszkanie w lesie dobrze wpłynęło na Jej wzrok - zaczęła grzyby dostrzegać. Jeszcze trochę a stanie się samowystarczalna i nie będzie potrzebowała samochodu - po co zakupy, skoro jedzenie rośnie w lesie albo po nim biega? No ywentualnie pływa w pobliskim stawku. Czy są w nim ryby nie wiadomo, ale żaby na pewno. No dobra, samochód też się przyda póki Braza nie nauczy się uprawiać lnu, prząść, tkać i szyć. Może też owieczki hodować i strzyc. Na razie sąsiad się cieszy, bo dorabia sobie wożąc Brazę do Czaplinka czy ostatnio do Komorza w odwiedziny do Brazylki.

 

Verunia, dawaj te zdjęcia!

[Megana]

Witaj Braza - ja poproszę o zdjęcia całej Twojej menażerii - wraz z Cleopatrą

 

Pozdrawiam serdecznie

[braza]

Verunia robiła zdjęcia, ale Ona podobno też bez neta

 

Agduś, Twoje pomysły mnie porażają!!! Musiałabym 300 lat żyć, żeby się tego wszystkiego nauczyć

 

Tapety sama nie będę kładła, to zbyt niebezpieczne ... dla tapety Poczekam na złotą rączkę doprowadzającą mój salonik do jako takiego wyglądu.

 

Myślę o ogrzewaniu dynamicznymi piecami kumulującymi ... wiem, energia droga, ale chyba tylko to mi zostanie... to tak na dzisiaj wygląda.

 

(Kocia wskoczyła mi na kolana ... bardzo ją intryguje dźwięk klawiszy ... ciekawe, co będzie dalej...???)

[braza]

Megana, aktualnie to ja sobie mogę zdjęcia robić ... w marzeniach Aparat odmówił posłuszeństwa

[Megana]

Czytam Twój dziennik, więc cierpliwie poczekam na zdjęcia

[braza]

Obiecuję, że nadrobię tyle, ile się da

[braza]

Wiadomość dla Depsi: Merlin mi właśnie na cholerne podręczniki potrzebny!!!! Po 2 dniach walki w końcu zamówiłam

[Gość]

Dużo dziś nie napiszę bo padam na pysk ale donoszę ze braza mieszka w cudnym miejscu, jest taka jak sobie ja wyobrazałam i dobrze ze bylismy motorem, nie samochodem bo mąż by jej psa ukradł

Zdjęcia jutro jak bedziecie grzeczni

[Megana]

Obiecuję - będę grzeczna :)

[braza]

Verunia, ja jestem grzeczna, naprawdę!!!!

 

Nawet gdybyście byli Tirem to i tak bym go nie oddała

[jamles]

[wu]

dobry wieczór

Leśny Ludziu

[braza]

No, Karlusie, w końcu te psy, kot i książęcę kopyta pomogły

 

Cześć Wusieńko-Czeresienko

[jamles]

dobranoc

[wu]

Brazusia ja się kajam straszliwie ale mnie jakiś cholerny pożeracz czasu dopadł normalnie zżera mi małpa tak z połowę doby i z niczem zdążyć nie mogę

[braza]

Też się rozłączam i dobranoc wszystkim mówię A Ty Jamlesie więcej struny nie przeciągaj....

[wu]

słodkich snów

[Gwoździk]

Też się rozłączam i dobranoc wszystkim mówię

 

 

...kurde, nie zdążyłem ...

 

.. ale jutro będę

[Gwoździk]

Zbieram się do opisania wszystkiego dokładnie....

 

... czekam ... do upadłego