Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

OJ biedny inwestorze


Recommended Posts

W dniu wczorajszym uczestniczylem w odbiorze koncowym robot w duzej sieci detalicznej. Obecni wykonawca robot oraz przedstawiciel inwestora kierownik techniczny sklepu - wygladal na bardzo waznego i madrego oraz jako wolny sluchacz - obserwator ja.Na samym poczatku inwestor po otrzymaniu do reki 25 stron kosztorysu oswiadczyl ze sie na tym nie zna i po co mu to. Nastepnie wykonawca udowadnial swoje racje oraz ubolewal ze podczas remontu nigdy nie widzial inwestora na budowie ani nawet inspektora nadzoru.Inwestor udowadnial ze nie stac go na zatrudnienie inspektora gdyz to kosztuje jak dodal u mnie moglby zarobic okolo 1.500 pln .A finisz sprawy to taki inwestor podpisal kosztorys powykonawczy w ciagu 20 minut na kwote okolo 45 tys pln. Gdzie wiem ze okolo 30 % roboty sa zawyzone. W ciagu kilkunastu minut wykonawca W. M . dostarczyl fakture Vat ktora przyjeto bez zastrzezen oraz wyplacono 10 tys zaliczkowo calosc do zaplaty w ciagu 14 dni. No coz mozna i tak wydawac jak wydaje sie nie swoje. Ale co na to wlasciciel. A co na to inni inwestorzy dajecie sie tak naciagac przez wykonawcow czy tez zlecacie nadzor fachowcowi?.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładna i rozczulająca legenda. Oj my biedni inwestorzy jacy my jesteśmy biedni , głupi i na niczym się nie znamy. Teraz to nie pozostaje nam nic innego jak tylko ustawić się w kolejce do powyższej firmy JARPOL może zechce łaskawie przyjąć od nas zlecenie.

Pozdrawiam

Inwestor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleksandryta

Jest sprawą oczywistą, że jeśli ktoś ma słabe pojęcie o procesie budowlanym to powinien poradzić się specjalisty i tego nie kwestionuję.

Ale ta historyjka jak to inwestor praktycznie od ręki podpisał kosztorys i wypłacił bez "mrugnięcia" 10tys. - to naprawdę zabawne. No chyba że ten inwestor nie przykładał uwagi do takich niewielkich kwot. Mogło być również tak że kosztorys był celowo zawyżony bo tak umówił się wykonawca i inwestor - często tak się robi aby uzyskać z banku jak najwyższą transzę kredytu. Mogło być również tak, że ta inwestycja to była "pralnia" pieniędzy choć jak na taką operację 45tyś to bardzo mała kwota - wówczas im wyższa faktura tym lepiej. Jak to w życiu bywa zdarzają się również przypadki że firma która nadzoruje dla inwestora budowę (inwestor zastępczy itp.) jest w zmowie z wykonawcami, w takich przypadkach zawyżony kosztorys tylko o 30% to wielkie szczęście dla inwestora. Jak to w życiu bywa każdy kij ma dwa końce, więc nawet gdy weźmiecie sobie "specjalistę" do prowadzenia i nadzorowania budowy to miejcie cały czas oczy szeroko otwarte. Jeśli będziecie zatrudniać specjalistę do prowadzenia budowy to zróbcie sobie najpierw dokładny kosztorys następnie zadajcie pytanie firmie której zamierzacie zlecić prowadzenie budowy. Jeśli firma zapewni zrealizowanie budowy za kwotę znacząco niższą od kosztorysu i "zarobi na siebie" to bardzo dokładnie sprawdźcie warunki umowy. Przeważnie jest tak , że firmy nadzorujące budowy biorą spore pieniądze ale jak się zagłębimy w warunki umowy to okaże się że za nic nie odpowiadają.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwykle nie odpowiada na konkretne pytania i ogranicza się tylko do straszenia...

 

Pozwole sobie na odpowiedz:

-kryptoreklama (krypto- + łc. reclamare ‘odbrzmiewać, sprawiać odgłos’) ekon. reklamowanie towarów, usług itp. w programach radiowych...

-jest to forum na dodatek dyskusyjne - zawsze przedstawiam problem najczesciej z zycia wziete i go opisuje oczywiscie zmieniam dane osobowe oraz inne fakty tak aby osoby trzecie nie mogly poczuc sie dotkniete

- oczekuje na komentarze bo i po to to pisze

-jesli ktos jest dotkniety swoja duma - to przepraszam nie mam zamiaru kogokolwiek obrazac czy pouczac

- napis w stopce pomaga tym ktorzy boja sie pisac publicznie a zarazem nie chca polemizowac z autorami tekstow

-nie odpowiadam na teksty podaj ustawe i numer aktu prawnego poniewaz inni czynia to za mnie

- ilez to MAREK200 otrzymal uwag zanim cokolwiek innym pomogl

-jesli popelniles blad i tutaj w moich tekstach go wykazano dales sie oszukac to czas aby zaczac myslec to nic nie kosztuje i dlatego pokazuje to co ciekawego spotyka mnie w pracy codziennej.

-zlosliwe uwagi przyjmuje spokojnie nie strasze a przypominam tylko ze nowe prawo budowlane obowiazuje od 11 lipca 2003 roku i ze powiatowe inspektoraty nadzoru budowlanego w kraju sa nie przygotowane do swojej pracy dzieki odchodzacemu z ministerstwa Panu Kolodce. Wszystko to co nas czeka na budowach po dacie j.w. rozpoczelo sie w 2000 roku jesli dowiedzialem sie ze kontrola ma inkasowac 300 pln to poinformowalem a ze jestem przekonany ze bedzie to oplata napewno wieksza to chyba oczywiste benzyna tez drozeje i nikt sie nie dziwi.

-za obrazek w moim logo przepraszam ale nie mam zawsze czasu dlugo szukac moich tekstow wiec szukam po obrazkach a ze ta kamienice najlepiej znam bo mi sie podoba wiec zamiescilem

-a jak bedziesz mial problemy z budowa to mozesz zadzwonic pomage i to zawsze bezplatnie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarpol

Niepotrzebnie się tłumaczysz.

Jest sprawą zrozumiałą, że jeśli chcesz "złapać" robotę to musisz odpowiednio się przedstawić i zareklamować. Napisałeś że ze względu na dobro osób trzecich (chyba nie o to chodzi raczej chodzi o dobro osób bezpośrednio uczestniczących w przykładach które podajesz) zmieniasz pewne fakty. Bez obrazy ale zmiany są chyba zbyt daleko idące bo wychodzą z tego pocieszne historyjki które mało przypominają rzeczywiste sytuacje i w które trudno uwierzyć. Poza tym sądzę że ogromna większość uczestników tego forum to osoby raczej budujące domy jednorodzinne czyli mali inwestorzy nie marnujący pieniędzy na zlecanie obsługi finansowej swoich budów. Przy tak niewielkich inwestycjach wydawanie pieniędzy na obsługę inwestycji to rozrzutność. Sądzę że całkowicie wystarczające jest zatrudnienie niezwiązanego z wykonawcą kierownika budowy z odpowiednim doświadczeniem w zakresie budownictwa jednorodzinnego. Taki kierownik nie tylko przypilnuje wykonawcy ale doradzi w sprawach technicznych i finansowych. Naprawdę wszystko jest dobre ale w granicach rozsądku i na miarę potrzeb.

Nie bardzo czuję co miałeś na myśli pisząc o nowym prawie budowlanym wchodzącym od 11 lipca. Może byś tak rozwiną ten wątek.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Poza tym sądzę że ogromna większość uczestników tego forum to osoby raczej budujące domy jednorodzinne czyli mali inwestorzy nie marnujący pieniędzy na zlecanie obsługi finansowej swoich budów. Przy tak niewielkich inwestycjach wydawanie pieniędzy na obsługę inwestycji to rozrzutność. Sądzę że całkowicie wystarczające jest zatrudnienie niezwiązanego z wykonawcą kierownika budowy z odpowiednim doświadczeniem w zakresie budownictwa jednorodzinnego.

 

 

Od jakiegos czasu przedstawiam poglad ze na budowie jakiejkolwiek duzej czy malej nalezy miec nie tylko fachowca murarza ale obowiazkowo kierownika budowy ktory nie odwiedza budowy na nasz telefon i zachowuje sie jako inspektor ale jest nieodlacznym elementem codziennej trudnej sprawy budowlanej.Historyjka czy sie komus podoba czy nie wydazyla sie naprawde przyklad ten mozna dopasowac do kazdej budowy gdzie inwestor placi i sam nie wie za co przykladow takich moge podawac bez liku. To ze za moim tekstem odezwalo sie kilka osob a spora czesc tylko przeczytala ostrzezenie to dobrze moze uda im sie uchronic wlasne pieniazki przed typowymi zlodziejami.Gdyby na tym remontowanym budynku byl kierownik budowy wzglednie inspektor nadzoru to inwestor uratowalby zapewne spora kwote. Kierownik sklepu to w moim przykladzie typowy inwestor ktory wierzy wykonawcy a wykonawca zawsze chce zarobic i zawsze nie bedzie przebieral w skutkach.Przyklad ten powinien posluzyc malym inwestorom budujacym swoje male domki jednorodzinne ze powinni na swojej budowie miec kierownika budowy a nie zaufanego tescia , tesciowa, brata i sasiadow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Zatrudnienie przez pana Z. w Rzeszowie ekipy budowlanej pana Romaka zakonczylo sie wylaniem stropu nad piwnica z pewnym odchyleniem od poziomu. Fundamenty z pustakow zostaly dziurawe sa przeswity. Umowa byla ustna zainkasowali ponad 5 tys pln w ratach co tygodniowych. Pozniej okazalo sie po klutni ze jest to ekipa z pod budki z piwem? Strata poniesiona przez inwestora jest nie do odzyskania. Teraz nowy kierownik budowy z "uprawnieniami" juz sprawdzony w terenie wykonuje dalsza budowe przy sprawdzonej ekipie budowlanej bez zaliczek. Zbrojenie choc wymagalo poprawki nadaje sie do zalania betonem. Inwestor zaplaci dopiero po wykonanej robocie i na dodatek 20 dni pozniej.Czy czas na zmiany w naszym kraju czy niech zostanie po staremu?.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...