Grupa właścicieli MINI OGRÓDKÓW

[Mohag]

magnolia hmm to chyba tak zrobie jak mowisz tz z tym grysem - wezme albo szary albo ecru. Daj mi ten namiar, moze na Dolny Slask tez woza a cena faktycznie bardzo przyzwoita

[magnolia]

609 907 904 = to ten numer. Ten namiar mam od znajomych u których widziałam ten grys, ale nie weryfikowałam ich informacji ci di ceny i warunków transportu, więc sama dokładnie wypytaj.

[Berolina]

Mohag, wygląda na to, że super będziesz mieć ogródek. Strasznie podobają mi się te półkola. Reszta już rozpracowana? Mnie aż wstyd się tutaj pokazywać, bo zakładałam wątek "jakiś czas" temu, a mój ogródek dalej w powijakach. Mam już koncepcję, mam nadzieję, że taką na stałe, bo w trakcie tego czasu zrobiłam chyba z 3 projekty . Nawet się dalej nie zastanawiam, bo znowu coś wymyślę. Klamka zapadła. Teraz muszę dopracować szczegóły, no i zastanowić się co posadzić. a to dla mnie najtrudniejsze, bo uwielbiam roślny i mam tendencje do kupowania wszystkiego :*) . Póki co mam płot na wale, którego długo nie było, bo miałam nadzieję, że przez wał nawiozę ziemi. Niestety za wałem jest jeszcze rów, wię żadnym sprzetem nie dałoby się wjechać. Wiosną przywiozę sobie kilka worków ziemi i przeniosę przez dom, a że zrobię wgłębnik ze schodkiem to troszkę ziemi z ogródka też będzie na podwyższenie nieco poziomu.

 

Aaaaa! jesienią w końcu byli brukarze i wybrukowali mi miejsce pod stół, a że mieli być wiosną to wszystko na nich czekało i ogród się nie doczekał nasadzeń.

Obsadziłam tylko wał od strony drogi. Tuż przy płocie tuje szmaragdy dla zasłonienia drogi, potem rządek ogników dla obrony przed nieporządanymi gośćmi i na całym wale bez dla odgrodzenia się od hałasu drogowego . Na siatkę puściłam winobluszcz pięciolistkowy, dla szybkiego efektu, pomiędzy mam bluszcz, a wiosną w to wplotę klematisy. Marzy mi się taki efekt:

 

 

http://images21.fotosik.pl/332/4ece6b4fe9d333fbmed.jpg

[magnolia]

Berolina nie ma się co wstydzić. Jak nie zakładasz ogrodu firmą wykonawcza , tylko 'na piechotę' to ten proces trwa i trwa... i to jest zupełnie normalne. Jak potrzebujesz porady z gatunkami to wklej projekt, coś wymyślimy. A jak jesteś 'sroka' ogrodowa i wszystko chcesz mieć, to koniecznie ustal sobie co ma rosnąć i zostaw sobie najwyżej 1-2 miejsca na malutkie, nieplanowane szaleństwa. Wyjdzie Ci to na dobre.

[Mohag]

Zaczynam wykonywac plan "zalesiania" - na poczatek zostal zakupiony deren bialy - cornus alba elegantissima - sztuk 2 ktory to pojdzie jako poczatek lewego kola - chabaz wysokosci 2-m i takiej samej szerokosci - liscie zielone z szeroka biala obwodka i pieknymi czerwonawymi galazkami po zrzuceniu lisci ... wybralam go z tego wzgledu, ze jest sredniej wysokosci ( za nim mam dwa dosc spore drzewa ktorych korony, tez chce zeby byly widoczne) a po drugie, beda posadzone przed zbiornikiem z gazem i w zimie jego czerwone galezie na bialym tle tez beda dekoracyjne.

 

http://zurek.com.pl/files/pelna_oferta/lisciaste/cornus_a_ellegantissima.jpg

 

Pozniej posadze dwa jasninowce wonne pelnokwiatowe - dosc blisko siebie zeby wyprofilowac kolo -zakupione juz zeszlego roku - chabazie tez sredniej wielkosci

 

http://kwiaty-ogrody.pl/wp-content/uploads/2009/12/jasminowiec_wonny_pelny0.jpg

 

Nastepnym krzakiem jest juz - calkowicie niepasujacy ale juz rosnacy dosc spory pigwowiec chinski - ktory ma piekne czerwono-pomaranczowe kwiaty i ktorego mi poprostu szkoda wywalac a ze kwitnie dosc krotko wczesna wiosna, to tez sie jakos skompromisuje.... chociaz krzak, jako krzak nie jest wcale atrakcyjny.

http://www.domowyogrod.com/img/krzewy_2.jpg

Nastepnie jest juz naroznikowa czesc rabaty przylegajaca do tarasu - tam posadze Hortensja drzewiasta 'Annabelle' lub Hortensja bukietowa Limelight - chyba jednak zdecyduje sie na Annabelle, chociaz Limelight mnie bardzo ciagnie ale boje sie troche tych limonkowych kwiatow - chociaz z drugiej strony, bukietowa chlasta sie w zasadzie bezproblemowo a przy drzewiastych trzeba uwazac z cieciem.

 

http://images.okazje.info.pl/p/dom-i-ogrod/5147/hortensja-drzewiasta-annabelle.jpg

 

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ0wSvIIimAfydxdm_x3qTm5nFNO1mEKzH-VGZxZDzA8b2axKATLA&t=1

 

Po drugiej stronie, wiekszego kola - ognik - kutnay. Sredniej wielkosci krzew - zimozielony, ktory bedzie mial ta zalete w tym miejscu ze caly rok osloni nas od widoku miejsc parkingowych ktore za nim beda ... a po drugie bedzie przez swoje owoce dekoracyjna plama, jak juz wszystko przestanie kwitnac.

 

http://www.ogrod-gardener.pl/1/5/3/ognik_szkarlatny_2.JPG

 

To by bylo z duzych nasadzen - zaraz sie zbiore i napisze co wymyslilam dalej ... no i bede potrzebowac obiektywnego spojrzenia

Edytowane 7 Marca 2011 przez Mohag

[magnolia]

Akurat zajrzałam, a Ty tutaj.

Z hortensjami wiechowatymi nie powinnaś mieć kłopotu z cięciem- przycina się je wiosną 50-70 % zeszłorocznego przyrostu= czyli tych najmniejszych gałązek ( jak się przyjrzysz ro zobaczysz na nich ostatni przyrost- ma jaśniejszy kolor). A jak ich nie przytniesz, to nic, tyle że mogą mieć bardziej wiotkie pędy. O ogniku kuntay pamiętaj że rośnie do 1 metra wys, więc dużo nie zasłoni.

[Mohag]

Hej magnolio - wlasnie stapam wyznaczonymi przez Ciebie sciezkami no prawie ale bardzo duzo mi pomoglas z tym doborem zieleniny.

 

Kurcze nie wiedzialam ze ten ognik taki niski - moze inny ale tez zimozielony? szkoda bardzo przypadl mi do gustu. Zima nie ma problemu, na tarasie sie nie siedzi - poprostu chcialam zeby zima tez cos bylo dekoracyjnego ... a moze hmmm mam dwa suchodrzewy tatarskie - one sa duze, maja piekne kwiaty, sa dosc zwarte z czasem ale opadaja na zime. To moze je ciach za ognikiem?

 

Tu jest zmodyfikowany projekt - juz troche zuzyty - ale to znaczy ze czesto uzywany

Ognik chcialam dac w dwoch rzedach naprzedmiennie - duze pomaranczowe kolka u gory.

 

 

Plan

 

Lewo od gory - duze zielone 2 kolo zbiornika, to jedna sliwka - jedna wisnia ale one sa to tylko kolami sie zajmujemy

 

2 pierwsze - deren bialy

3 podwojnie sadzony jasminowiec

4 pigwowiec

5-6-7 naroznik to hortensje

 

Prawa gora - duze pomaranczowe - to wlasnie 2 rzedy ognika?

Edytowane 7 Marca 2011 przez Mohag

[Mohag]

A jak juz tak pisze, to moze jeszcze ..... zakupilam dwie biale roze pnace ktore pojda w wielkich donicach na taras. Mysle ze takie roze dobrze beda sie z roznego rodzaniu formowanymi bukszpanami czy innymi komponowac. A ze ja jakos tak dziwnie mam zamilowanie do spojnosci i laczenia przestrzeni, to wymyslilam, ze ....

 

male pomaranczowe kolka - irga dammera Major - ktora proponowalas. Mialo by to rece i nogi, bo pociagnela bym w kolo jako przedluzenie tego ognika zimowa pora.

male niebieskie kolka - to roze biale miniaturowe - moze Nevada albo biale plozace - koniecznie chce nawiazac do tych roz na tarasie.

male zielone kolka przed tarasem i w gornej czesci kolo ognikow w sciezki - to miejsce na coroczne wydziwusy - zostawiam sobie przestrzen kreatywna haha w razie jakbym chciala jednak co jakis czas cos nowego ale krotkotrwalego, ot tak do wymiany.

[magnolia]

Bardzo fajnie się z Tobą gada bo nie musisz mieć wszystkich roślin swata u siebie i masz takie spójne myślenie, a to bardzo dobre w ogrodzie.

twoje pomysły są dobre, ale... z 1 małym ale- mam wątpliwość którą sama musisz rozwiać swoim okiem i danymi których nie mam ( choć pewnie podawałaś gdzieś). Mianowicie- boję się że jak zamienisz ogniki na wyższe ( są inne- nie kuntay) to przy krzewach wysokich po lewej będzie po prostu zbyt wysoko, zbyt masywnie do twojego małego ogródka. Nie pamiętam jaką szerokość ma ten teren, ale coś mi się kołacze że nie jest szeroki. Wyższe gatunki przy butli które wybrałaś- jak najbardziej ok ( tylko dereń będziesz musiała trzymać w ryzach pilnując jego rozłogów), i hortensje też , ale jak zamkniesz przestrzeń z drugiej strony kółka czymś do 2 metrów to czy nie zrobi się tak 'ciasno'? Popatrz tam pod tym kątem. Może lepiej dać ten niski ognik, a na ogrodzenie wrzucić pnącza żeby zasłaniały?

Co do niskich partii- fajnie z tą irgą że Ci się podoba, plamy na sezonowe też super. Jak róże to polecam okrywowe- są znacznie łatwiejsze. Ja bym jednak nie mieszała ich z irgą tak jak narysowałaś, tylko dała np. irgę wokół kółka a róże w grupkach gdzieniegdzie w drugim rzędzie za nią, tak żeby nie przerastały się w wielu miejscach róże z irgą- łatwiej będzie je pielęgnować, nie będą tak konkurować ze sobą i większe plamy będą bardziej wyraziste.

[magnolia]

z róż okrywowych szukaj takich co powtarzają kwitnienie- wtedy masz dłuuugi efekt kwiatów- od czerwca do mrozów. Możesz szukać na tej stronie- to rzetelna szkółka- http://www.rosarium.pl

[magnolia]

Nie chce się narzucać, ale napiszę jeszcze jedno bo mnie korci- do Twojego ogrodu bardzo pasują mi jakieś akcenty z traw ozdobnych- może dasz się namówić ,żeby gdzieś je zainstalować? Może w większych doniczkach bez dna wkopać je w żwir gdzieś z boku ( jakąś wcale nie duża plamkę). Ja bym widziała takie gatunki- Festuca Pic Carlit, Festuca ovina, Sessleria heufleriana, Jak nie masz bardzo sucho to pennisetum alopecuroides 'Little Bunny' albo nawet zwykłe Pennisetum alopecuroides. Możesz je obejrzeć i poczytac o nich tu: http://www.ogrodytraw.eu

Niektóre możesz powtórzyć podsadzając nimi róże na tarasie.

[Mohag]

Ogrodek ma 8.5 m szerokosci i 25 m dlugosci z czego 5 m odpadlo na taras i 5 m odpadnie na koncowy parking..... ogrodek graniczy z droga dojazdowa i bedzie tam brama wiazdowa dlatego pnacze odpadaja.

 

Wrzuce cos... tak wyglada ogrodek z gory - piach jest nasypany w miejscu kola zwirowego - narazie jest jeszcze nie za bardzo okragle hihi pojdzie bardziej w strone tarasu ale tak badziewnie rozrzucili ziemie po wykorytowaniu ... jak widac poczatek lewego kola jest blizej tarasu tz 7m od niego ... prawe kolo zacznie sie 5 m dalej - dlatego pomyslalam ze jak bedzie wyzsze, to w perspektywie to w jakis sposob zniknie.

 

Na plot z prawej strony nic nie potrzebuje a raczej wlasnie wolala bym nie, bo szeregowki stoja z przeskokiem i nie stykaja sie tarasami, tak ze jedyne co widze to ogrodki sasiadow a to jak najbardziej jest mi na reke bo daje przestrzen.

 

Co do traw, to od jakiegos czasu usilnie sie zastanawialam nad skorzystaniem z Twojego pomyslu trawy w doniczce w zwirze... tylko jakbym dala, to chyba blizej prawej czesci kola ? tak zeby podniesc ta strone akcentem, bo ona bedzie tam prawie plaska.

 

Tak, tak roze beda pociagniete dwoma rzedami kolo irgi z lewej strony i pozniej chyba naprzemiennie z irga w tym wezszym odcinku po prawej.

Edytowane 25 Marca 2011 przez Mohag

[magnolia]

tak-z trawą ozd po prawej będzie dobrze.

Słuchaj, a może zrobić odwrotnie, zamienić ogniki z hortensjami? Wtedy hortensje jako wyższe zasłonią prawą stronę, a ogniki otworzą widok z tarasu na koło i nie będzie wrażenia 'ciasnoty' w ogrodzie.

[Mohag]

Tak, tylko ze wteczas strace pociagniecie kola irgami tz od ognikow przez irgi ... ja hortensje i tak musiala bym trzymac nizej niz deren-jasminowiec i pigwowiec tz ta ktora bedzie zachodzic juz na taras.

A do tego co mi sie podobalo w tym ogniku wlasnie w tamtym miejscu to to, ze patrzac z okna zima, mala bym piekna zielona plame .... wiesz chyba jednak go tam zostawie.

 

ps a jeszcze tak gdybam tylko, jakby posadzic dwa roznego rodzaniu derenie, na przodzie w pierwszym rzedzie ten niski a w drugim jakis z wyzszych, tez naprzemiennie... jak sie okaze po paru tatach ze jednak jest za ciasna, to moge ten z tylu chlastac co?

 

ps2 - po ogledzinach - zostaje niski ognik!!!

 

wlasnie wyszlam na taras popatrzec - magnolio masz calkowita racje - ja jednak musze rzucic okiem na wiekszej przestrzeni ta fala od wiekszego-wyzszego kola schodzaca do dolu i wspinajaca sie w mniejsze kolo miala by prawo bytu ... u mnie niestety nie.

Czyli fala pojdzie jako wyzsza z mniejszego kola i opadajac, wzniesie sie w wiekszym kole ale nizej niz w malym.

Edytowane 7 Marca 2011 przez Mohag

[magnolia]

'Czyli fala pojdzie jako wyzsza z mniejszego kola i opadając, wzniesie sie w wiekszym kole ale nizej niz w malym. '- nie zrozumiałam tego chyba.

Ten niski ognik jest najbardziej odporny na przemarzanie, więc super że jednak ten.

[Mohag]

Od lewej - zaczecie mniejszego kola a raczej srodek slimaka hihi jak to teraz widze - deren-jasminowce-pigwowiec-hortensje przechodzace w cos nizszego jedno czy paro letniego (zielone male kolka) opadajace jeszcze nizej pod iglakiem irga i rozami, dochodzacymi az pod wznoszace sie ogniki - ale ogniki beda nizsze niz deren.

 

Nie wiem czy ktos to zrozumie hihi

 

z roz okrywowych mam White Meidiland - Alba Meidiland - Snow Balett - sa to roze pelne dlugo kwitnace Alba to nawet 5 miesiecy. No i White Fatny - jedyna polpelna ... biala z brazowym srodkiem. Sa jeszcze nie pelne parkowe okrywowe ale te znowu maja zolte srodki...... no i teraz mam nastepny problem, czy przy pelnych okrywowych nie bedzie tego za duzo ? po lewej stronie ogrodzenia bylo by spoko ale czy przy hortensjach? Moze lepiej dobrac bardziej skromne te okrywowe ... ale tylko White Fatny byla by wskazana ale ona znowu czula na deszcz jest.......... moze marudze ale jak juz mam sie trzymac tego bialego koloru, to tez nie chciala bym parkowych z zoltymi srodkami.

Bialych okrywowych jest malo - moze jasny roz? ten kolor nie bedzie mial nic wspolnego z hortensjami a jednak roze.

[magnolia]

a jakby dać te róze tam gdzie zielone kropki koło ogników i tylko tam? Wtedy odsuwamy się od hortensji, więc efekt każdego z tych gatunków już tak ze sobą nie musi być skorelowany i nie konkuruja tak ze sobą, a w miejsce róż dać coś innego? Może tam jakies byliny albo tam dać trawy średniej wysokosci- np. Pennisetum?

[Mohag]

czytasz w moich myslach, wlasnie zastanawialam sie co bedzie jakbym te roze wsadzila przed tarasem - prowadzac bialy rzad dalej ... tylko zastanawialam sie co kolo irgi w tym zakolu po lewej . To bylo by tak - przed krzakami dac trawy, przed nimi irge - ja sie troche traw boje przy tym zwirze, dlatego nie bralam traw pod uwage, moze sie myle ale mialam kiedys bambusy i po paru latach tak smiecily ze hej.

 

Ale nie bede dawac trawy w te male zielone kolka na gorze, bo jak wloze w zwir - to tam juz nie potrzeba - co za duzo .... ? ja nie lubie za duzo, za duzo powietrze mi zabiera a kolory mnie mecza hihi

[magnolia]

bambusy to chyba śmieciły swoimi małymi listkami, a z trawami tak nie jest. Zimozielone nie śmiecą wcale, tylko wiosną trzeba je wyczesać z zeschłych liści, a nie zimoziel. teraz zaczynają niektórym z nich się łamać suche pędy i liście- więc ścina się całą tą ich słomę przy ziemi. Trawy uspokoją całe założenie, a nadadzą mu też trochę lekkości, więc będzie ok. Zamiast traw jak Ci sie zadna nie spodoba możemy pokombinowac z jakimiś bylinami, ale one zwykle mają kwiaty, więc będzie trzeba dobrać kolory itp.

To że nie lubisz za dużo to zdecydowanie Twój atut- przynajmniej w kwestii ogrodowej.

[Mohag]

W domu tez nie lubie za duzo - da sie mieszkac ale nie jest przytulnie - to opinia moich znajomych ale ja nie lubie przytulnie

 

Z bylinami sie nie trudz -dzieki wielkie jeszcze raz ale nie chce juz nic kwitnacego, mysle ze cala ozdoba beda hortensje, roze i na tym ma sie skupiac wzrok.

Jezeli te trawy nie sa takie upierdliwe, to pomysl mi sie podoba. Musze tylko na zywca zobaczyc, bo zastanawiam sie nad forma lisci - Festuca Gautieri Pic - chyba najlepiej mi podchodzi ale zastanawiam sie jak to ja zwykle czy takie scisle koliste formy nie beda przegieciem, bo wszystko w kolo tz okragle, pelne roze,kwiaty hortensji ... moze jednak wejsc bardziej w kepy w formie "wiechowatej" tz rzadsze ale szersze liscie lub rzadsze cieniutkie? chociaz moge jak zwykle wymyslac i kolkowate kepki beda jak najbardziej.