Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było PODDASZE, jest ogród i takie tam


Recommended Posts

To tak nie działa niestety :lol: :lol: :lol:

Chcesz już jak najszybciej skończyć i się przeprowadzić, wydaje się, że już tylko to i tamto... góra tydzień i po krzyku... A potem się okazuje, że nie ma się kiedy po d.. podrapać, bo właśnie tu nie pasuje, a tam nie działa, a facet od czegoś tam nawalił, a tu woda cieknie... i nie wiadomo którego fachowca kiedy wzywać :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To tak nie działa niestety :lol: :lol: :lol:

Chcesz już jak najszybciej skończyć i się przeprowadzić, wydaje się, że już tylko to i tamto... góra tydzień i po krzyku... A potem się okazuje, że nie ma się kiedy po d.. podrapać, bo właśnie tu nie pasuje, a tam nie działa, a facet od czegoś tam nawalił, a tu woda cieknie... i nie wiadomo którego fachowca kiedy wzywać :evil:

 

No to swietnie. Tylko tego mi potrzeba... :roll: :roll: :roll: To moze ja nigdy nie bede konczyc? :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie jesteś na etapie wykończeniówki :lol:

To wtedy, jak grzebki już prawie pójdą, wszystko na cacy wymalowane, a tu przy montażu drzwi coś up..., a to kuchnia na raty, a tu lampki po powieszeniu się nie włączają, jak chcesz itd. - a Ty w tym czasie latasz w kółko na miotle i sprzątasz :lol:

 

To jest wykończeniówka :lol:

 

 

Hmmmmm... Az boje sie myslec... :roll: :roll: :roll:

 

ja nie myślę aż tak do przodu, i niby na tym etapie nie jestem jeszcze a tu w biodra mi poszło, w cyc niewiele...To wszystko przez płatki z mlekiem na kolację. :evil:

 

Aniu, zazdroszczę Ci tej pięknej figury, naprawdę. Jako rudzielec wyglądasz prześlicznie. Tylko czemu na żadnym zdjęciu nie uśmiechasz się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak nie działa niestety :lol: :lol: :lol:

Chcesz już jak najszybciej skończyć i się przeprowadzić, wydaje się, że już tylko to i tamto... góra tydzień i po krzyku... A potem się okazuje, że nie ma się kiedy po d.. podrapać, bo właśnie tu nie pasuje, a tam nie działa, a facet od czegoś tam nawalił, a tu woda cieknie... i nie wiadomo którego fachowca kiedy wzywać :evil:

 

No to swietnie. Tylko tego mi potrzeba... :roll: :roll: :roll: To moze ja nigdy nie bede konczyc? :roll: :roll: :roll:

 

 

ale to się też kiedyś skończy...

i wtedy dopiero człowiek siądzie wygodnie w fotelu i odpocznie patrząc na wszystko już z satysfakcją, że już po...

dla tej chwli waro się poświęcić :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, LP, ależ Ty tu zaglądasz do nas rzadko ostatnio :roll: :wink:

 

podzielasz zdanie mojego męża, on też woli blond... :lol: :lol:

 

a teraz tak na temat..

szukam nadal łóżeczka dla Dawidka, bo już jesteśmy na etapie zakupu.

To z BRW jednak odpadnie, bo jest za małe, zaraz z niego wyrośnie :roll:

 

no i muszę pokazać co znalazłam, bo aż mi się słodko na samą myśl zrobiło, żeby tam poleżeć....łóżko na taras :o :p

http://img511.imageshack.us/img511/2809/lozkanatarasli7.jpg

http://img363.imageshack.us/img363/6206/lozkanataras1gw1.jpg

 

coś pięknego :roll: :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znaleźliśmy coś takiego

http://www.brw.com.pl/flash/tapicerowane/sofy/meble/kwadrat.jpg

 

to też łóżeczko z BRW, ale szersze, powierzchnia spania to 150/190, a autko miało po rozłożeniu 190/70.

Nic innego nam nie pasuje, to też nie bardzo, ale cóż..

Jest szerokie i pewne, że młody może fikać koziołki :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak nie działa niestety :lol: :lol: :lol:

Chcesz już jak najszybciej skończyć i się przeprowadzić, wydaje się, że już tylko to i tamto... góra tydzień i po krzyku... A potem się okazuje, że nie ma się kiedy po d.. podrapać, bo właśnie tu nie pasuje, a tam nie działa, a facet od czegoś tam nawalił, a tu woda cieknie... i nie wiadomo którego fachowca kiedy wzywać :evil:

 

No to swietnie. Tylko tego mi potrzeba... :roll: :roll: :roll: To moze ja nigdy nie bede konczyc? :roll: :roll: :roll:

 

 

ale to się też kiedyś skończy...

i wtedy dopiero człowiek siądzie wygodnie w fotelu i odpocznie patrząc na wszystko już z satysfakcją, że już po...

dla tej chwli waro się poświęcić :wink:

 

Tiaaa, jak się u mnie skończy, to będzie znak, że czas zrobić remont :lol: :lol: :lol:

 

Cześć :D

 

Ja chcieć takie łóżko!!!! I taras :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu bardzo fajne to łóżeczko i rozmiar odpowiedni. Ciekawe jak się prezentuje na żywo? :lol:

 

Ja byłam dziś u lekarki, dostałam zwolnienie, zbadała mnie i dostałam skierowanie na podstawowe badania. Moja lekarka ponoć ma od czerwca wrócić, więc tragedii raczej nie będzie.

 

Buziaki zmykam spać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie tarasowe? Pod warunkiem, że taras dają w komplecie :lol:

Piękne :lol:

 

A ja dziś miałam kolejny dzień wariata. Na 10tą zawiozłam ojca na badania i poszłam z psami na spacer (dobrze, że było gdzie). O 1szej odebrałam i odwiozłam do domu. Pojechałam z mamą do stolarza, który restauruje jej kanapę i fotel. O szóstej byłyśmy z powrotem. Ledwo mama wyszła, zadzwonił ojciec, że ma 39,8 st. i nie jest w stanie nakarmić psów :o "Przyjedź córeczko, bo one głodne" :o :o :o Przyjechałam, wzięłam starego za łeb i z powrotem do szpitala, żeby lekarz popatrzył, co jest grane :roll: Po narkozie to się nawet apap bałam mu na tę gorączkę zapodać :roll: Lekarz stwierdził, że to może być reakcja na narkozę, poza tym odwodnienie, no i ojciec nie jadł od dwóch dni :-? Więc z powrotem do domu, po drodze coś do żarcia (bo to co miał w chałupie, to się nie nadawało na lekki posiłek). No, jak już nakarmiłam tatę i wlałam w niego odpowiednią ilość płynów, nakarmiłam wreszcie te nieszczęsne psy, to sobie grzecznie do domku wróciłam :roll: Jestem padnięta :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badania, ale w znieczuleniu ogólnym. Jak wyszedł z kliniki, to czuł się dobrze - w domu mu się pogorszyło :roll: Prawdopodobnie w reakcji na tę narkozę, poza tym jest po ciężkim zawale, więc organizm już nie ten :roll: No i coś tam razem nie zagrało... Jak wychodziłam, to czuł się już lepiej i gorączka spadła (do 38,4 :roll: ). Ma prikaz dzwonić nawet w środku nocy, jakby co. Dobrze, że mieszkam niedaleko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, bądź czujna, u starszych ludzi odwodnienie jest bardzo niebezpieczne.

Mój tata po dwóch zawałach, też na szczęście mieszkam blisko.

Życzę Tacie zdrowia, a Tobie dużo sił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...