OK 19.05.2008 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2008 To tak nie działa niestety Chcesz już jak najszybciej skończyć i się przeprowadzić, wydaje się, że już tylko to i tamto... góra tydzień i po krzyku... A potem się okazuje, że nie ma się kiedy po d.. podrapać, bo właśnie tu nie pasuje, a tam nie działa, a facet od czegoś tam nawalił, a tu woda cieknie... i nie wiadomo którego fachowca kiedy wzywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 19.05.2008 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2008 To tak nie działa niestety Chcesz już jak najszybciej skończyć i się przeprowadzić, wydaje się, że już tylko to i tamto... góra tydzień i po krzyku... A potem się okazuje, że nie ma się kiedy po d.. podrapać, bo właśnie tu nie pasuje, a tam nie działa, a facet od czegoś tam nawalił, a tu woda cieknie... i nie wiadomo którego fachowca kiedy wzywać No to swietnie. Tylko tego mi potrzeba... To moze ja nigdy nie bede konczyc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 20.05.2008 04:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Jeszcze nie jesteś na etapie wykończeniówki To wtedy, jak grzebki już prawie pójdą, wszystko na cacy wymalowane, a tu przy montażu drzwi coś up..., a to kuchnia na raty, a tu lampki po powieszeniu się nie włączają, jak chcesz itd. - a Ty w tym czasie latasz w kółko na miotle i sprzątasz To jest wykończeniówka Hmmmmm... Az boje sie myslec... ja nie myślę aż tak do przodu, i niby na tym etapie nie jestem jeszcze a tu w biodra mi poszło, w cyc niewiele...To wszystko przez płatki z mlekiem na kolację. Aniu, zazdroszczę Ci tej pięknej figury, naprawdę. Jako rudzielec wyglądasz prześlicznie. Tylko czemu na żadnym zdjęciu nie uśmiechasz się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.05.2008 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 unikam zmarszczek... no, żartowałam oczywiście. Chodzi o to, że ja się tyle śmieję na codzień (jakoś samo tak), że już patrzeć na te moje ósemki nie mogę, więc wolę już troche powagi chociaż na zdjęciach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.05.2008 08:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 To tak nie działa niestety Chcesz już jak najszybciej skończyć i się przeprowadzić, wydaje się, że już tylko to i tamto... góra tydzień i po krzyku... A potem się okazuje, że nie ma się kiedy po d.. podrapać, bo właśnie tu nie pasuje, a tam nie działa, a facet od czegoś tam nawalił, a tu woda cieknie... i nie wiadomo którego fachowca kiedy wzywać No to swietnie. Tylko tego mi potrzeba... To moze ja nigdy nie bede konczyc? ale to się też kiedyś skończy... i wtedy dopiero człowiek siądzie wygodnie w fotelu i odpocznie patrząc na wszystko już z satysfakcją, że już po... dla tej chwli waro się poświęcić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 20.05.2008 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Ja chcę miec BIUST!!!! Ile i co muszę jeśc?! Poradźcie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lipowa Panienka 20.05.2008 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Aniu, przesliczny brzuszek - wygladasz super - i ten hmmm hmmm biust - ja tez juz bym chciala byc w ciazy W rudym tez ci bardzo do twarzy, ale ... wole cie blond Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.05.2008 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Hej, LP, ależ Ty tu zaglądasz do nas rzadko ostatnio podzielasz zdanie mojego męża, on też woli blond... a teraz tak na temat.. szukam nadal łóżeczka dla Dawidka, bo już jesteśmy na etapie zakupu. To z BRW jednak odpadnie, bo jest za małe, zaraz z niego wyrośnie no i muszę pokazać co znalazłam, bo aż mi się słodko na samą myśl zrobiło, żeby tam poleżeć....łóżko na taras http://img511.imageshack.us/img511/2809/lozkanatarasli7.jpg http://img363.imageshack.us/img363/6206/lozkanataras1gw1.jpg coś pięknego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.05.2008 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 znaleźliśmy coś takiego http://www.brw.com.pl/flash/tapicerowane/sofy/meble/kwadrat.jpg to też łóżeczko z BRW, ale szersze, powierzchnia spania to 150/190, a autko miało po rozłożeniu 190/70. Nic innego nam nie pasuje, to też nie bardzo, ale cóż.. Jest szerokie i pewne, że młody może fikać koziołki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.05.2008 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 To tak nie działa niestety Chcesz już jak najszybciej skończyć i się przeprowadzić, wydaje się, że już tylko to i tamto... góra tydzień i po krzyku... A potem się okazuje, że nie ma się kiedy po d.. podrapać, bo właśnie tu nie pasuje, a tam nie działa, a facet od czegoś tam nawalił, a tu woda cieknie... i nie wiadomo którego fachowca kiedy wzywać No to swietnie. Tylko tego mi potrzeba... To moze ja nigdy nie bede konczyc? ale to się też kiedyś skończy... i wtedy dopiero człowiek siądzie wygodnie w fotelu i odpocznie patrząc na wszystko już z satysfakcją, że już po... dla tej chwli waro się poświęcić Tiaaa, jak się u mnie skończy, to będzie znak, że czas zrobić remont Cześć Ja chcieć takie łóżko!!!! I taras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 20.05.2008 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Aniu bardzo fajne to łóżeczko i rozmiar odpowiedni. Ciekawe jak się prezentuje na żywo? Ja byłam dziś u lekarki, dostałam zwolnienie, zbadała mnie i dostałam skierowanie na podstawowe badania. Moja lekarka ponoć ma od czerwca wrócić, więc tragedii raczej nie będzie. Buziaki zmykam spać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.05.2008 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 szkoda, że usg nie było Olga gdzie się podziewałaś? Czy dobrze rozumiem, że takie łóżko przeszłoby Twoją kontrolę?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.05.2008 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 hm....... tak po chwili wywnioskowałam, że nie o łóżeczko dla Dawidka chodzi... Tamto powyżej to ja też chcę dobrze, że ceny nie było, bo skończyłabym marzyć od ręki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 20.05.2008 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Aniu, przy Twoim awatarku, to ja się na łóżkach skupić nie mogę ale to wiklinowe cudo na taras, to faktycznie, tylko pomarzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.05.2008 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Takie tarasowe? Pod warunkiem, że taras dają w komplecie Piękne A ja dziś miałam kolejny dzień wariata. Na 10tą zawiozłam ojca na badania i poszłam z psami na spacer (dobrze, że było gdzie). O 1szej odebrałam i odwiozłam do domu. Pojechałam z mamą do stolarza, który restauruje jej kanapę i fotel. O szóstej byłyśmy z powrotem. Ledwo mama wyszła, zadzwonił ojciec, że ma 39,8 st. i nie jest w stanie nakarmić psów "Przyjedź córeczko, bo one głodne" Przyjechałam, wzięłam starego za łeb i z powrotem do szpitala, żeby lekarz popatrzył, co jest grane Po narkozie to się nawet apap bałam mu na tę gorączkę zapodać Lekarz stwierdził, że to może być reakcja na narkozę, poza tym odwodnienie, no i ojciec nie jadł od dwóch dni Więc z powrotem do domu, po drodze coś do żarcia (bo to co miał w chałupie, to się nie nadawało na lekki posiłek). No, jak już nakarmiłam tatę i wlałam w niego odpowiednią ilość płynów, nakarmiłam wreszcie te nieszczęsne psy, to sobie grzecznie do domku wróciłam Jestem padnięta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.05.2008 21:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 oj, ciężki dzień... ale z tatą to tak źle było czy co? Przecież miał jechać tylko na badania Tolu, a co tam się tak skupić nie pozwala?? Ledwo mne widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 20.05.2008 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Kokietka ech, młodość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 20.05.2008 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Badania, ale w znieczuleniu ogólnym. Jak wyszedł z kliniki, to czuł się dobrze - w domu mu się pogorszyło Prawdopodobnie w reakcji na tę narkozę, poza tym jest po ciężkim zawale, więc organizm już nie ten No i coś tam razem nie zagrało... Jak wychodziłam, to czuł się już lepiej i gorączka spadła (do 38,4 ). Ma prikaz dzwonić nawet w środku nocy, jakby co. Dobrze, że mieszkam niedaleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 20.05.2008 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 OK, bądź czujna, u starszych ludzi odwodnienie jest bardzo niebezpieczne.Mój tata po dwóch zawałach, też na szczęście mieszkam blisko.Życzę Tacie zdrowia, a Tobie dużo sił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 20.05.2008 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Kokietka ech, młodość młodość juz nie ta.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.