malgos2 02.06.2008 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Hej, co tam slychac? Od rana w ogrodku siedzimy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 02.06.2008 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 ech........ kto ma ogródek ten sobie siedzi i się opala..... a kto nie ma, bierze motyczkę i zapitala.... ech........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.06.2008 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 ech........ kto ma ogródek ten sobie siedzi i się opala..... a kto nie ma, bierze motyczkę i zapitala.... ech........ Ania raczej jedno i drugie pewnie robi. Taki ogrodek to niekonczaca sie robota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 02.06.2008 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Oj tak..... mam tylko nadzieję, że nadejdzie taki dzień kiedy i ja będę miała pięknie......... i wśród tych piękności choć chwilę na leżaczku .........z pifkiem ech............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.06.2008 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Oj tak..... mam tylko nadzieję, że nadejdzie taki dzień kiedy i ja będę miała pięknie......... i wśród tych piękności choć chwilę na leżaczku .........z pifkiem ech............. A gdzie Twoje wlosci? My tu bardzo kochamy zdjecia. Nie pochwalisz sie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 02.06.2008 13:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 właśnie przylazłam do doma.... padam idę teraz troszkę ogarnąć chatę, przygotować obiad na wieczór i zrobić kakao wyglancowałam ostatnie przęsło, no i pomalowałam. Wieczorkiem, jak młody wstanie będę robić dalej też bym chciała poleżeć sobie na leżaczku.... wieści złe, baaaardzo złe płytę właśnie kończą lać, to fakt.. ale cała ta konstrukcja będzie stać jeszcze ze dwa tygodnie, zanim to rozszałują . Beton musi dobrze wyschnąć. No, to ładny widok będzie z okna na parapetówie... na dodatek okazało się że nad balkonem w podbitce wypadły 4 sęki i szerszenie zrobiły sobie tam gniazdo boję sie okno otworzyć i nie wiem co teraz.. Jutro będę myśleć z tatą, on jest w tych sprawach madrzejszy. Ale takiego wielkiego szerszenia to jeszcze na oczy nie widziałam wyglądał jak szef całego gniazda, ble Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.06.2008 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 na dodatek okazało się że nad balkonem w podbitce wypadły 4 sęki i szerszenie zrobiły sobie tam gniazdo boję sie okno otworzyć i nie wiem co teraz.. Jutro będę myśleć z tatą, on jest w tych sprawach madrzejszy. Ale takiego wielkiego szerszenia to jeszcze na oczy nie widziałam wyglądał jak szef całego gniazda, ble Mojemu mezowi ostatnio do pracowni wpadl szerszen - myslal, ze to wiertarke ktos wlaczyl. Walnal go gazeta i zlapal do szklanki. Narobil mu zdjec i wypuscil. Ktos tu kiedys pisal, ze gniazdo os zalal wrzatkiem, a szerszenie to takie duze osy... Ale sama bym tego nie robila. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 02.06.2008 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 .... moje włości nie do końca jeszcze moje... Są to okolice podwarszawskich Marek. Póki co wokół domu jest malownicze klepisko. Kończą się tynki i czekamy na wylewki. Tyle, że my kupujemy dom w stanie developerskim i czekamy na przekazanie budynku w przyszłym miesiącu.... ....jeśli chodzi o fotki, to muszę nadrobić braki z wiedzy nt ich bezpośredniego wklejania...może pokuszę się o dziennik - jak pozostali póki co frajdę mi sprawia poczytywanie innych dzienników! a od dziś również Twego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 02.06.2008 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 kobitki z szerszeniami to baaaaaaaaaaaaaardzo ostrożnie proszę mnie raz takie użarłomyślałam, że fiknę z bólu tak piekło !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.06.2008 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Aniu, na gniazdo szerszeni to zdaje się można straż pożarną wezwać - oni się zajmują takimi rzeczami Sami nie kombinujcie, bo to cholernie niebezpieczne Ale z tym szalunkiem to raczej do przewidzenia było, że trzeba poczekać ze zdejmowaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.06.2008 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 ....jeśli chodzi o fotki, to muszę nadrobić braki z wiedzy nt ich bezpośredniego wklejania...może pokuszę się o dziennik - jak pozostali póki co frajdę mi sprawia poczytywanie innych dzienników! a od dziś również Twego Bardzo mi milo. Ja tez najpierw dlugo podgladalam, zanim odwazylam sie na dziennik, a teraz nie moge sie oderwac. Fotki wkleja sie prosto za pomoca fotosika.pl - zakladasz tam konto i kody do wklejania zdjec na forum robia sie same, nic nie musisz wiedziec. Mozesz tez sciagnac od nich programik, ktorym sie laduje zdjecia na ich serwer. Proste jak drut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 02.06.2008 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Ania, z szerszeniem uważaj. Mój wójek zmarł bo 4 szt. go użądliły.Nie straszę a ostrzegam.A wogle to nie za gorąco jest, żebyś na dworze siedziała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.06.2008 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Aniu, na gniazdo szerszeni to zdaje się można straż pożarną wezwać - oni się zajmują takimi rzeczami Sami nie kombinujcie, bo to cholernie niebezpieczne Wlasnie tez tak myslalam, myslalam, ze musza byc jakies sluzby od szerszeni i jak zwykle niezawodna Olga wiedziala... Tez bym raczej paskudztwa sama nie dotykala. W dodatku mam alergie na jad owadow, wiec na sama mysl dostaje dreszczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.06.2008 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Właśnie o te alergie chodzi - dopóki Cię nie dziabnie, to nawet można nie wiedzieć, a nawet jak Cię już kiedyś dziabło, to nie wiesz, czy Cię nie uczuliło A jad szerszeni i bez alergii jest cholernie niebezpieczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.06.2008 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Właśnie o te alergie chodzi - dopóki Cię nie dziabnie, to nawet można nie wiedzieć, a nawet jak Cię już kiedyś dziabło, to nie wiesz, czy Cię nie uczuliło A jad szerszeni i bez alergii jest cholernie niebezpieczny Tez tak slyszalam. Kiedys mi wpadly 3 sztuki do pokoju nad morzem - wlasnie bylo gdzies niedaleko gniazdo. Wybieglam z tego pokoju i juz tam wiecej nie wrocilam... Ze tez takie okropne rzeczy musza zyc na tym swiecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.06.2008 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Reasumując, Aniu, może zadzwoń od razu do straży - niech powiedzą co i jak, nie wiem, czy oni to od ręki, czy kogoś dopiero wysyłają Nie czekaj, aż coś się stanie - te cholery są pewnie totalnie rozwścieczone tym bałaganem z balkonem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.06.2008 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Reasumując, Aniu, może zadzwoń od razu do straży - niech powiedzą co i jak, nie wiem, czy oni to od ręki, czy kogoś dopiero wysyłają Nie czekaj, aż coś się stanie - te cholery są pewnie totalnie rozwścieczone tym bałaganem z balkonem Jezu, tylko zebysmy jej nie przestraszyly tak, ze zaraz cisnienie bedzie miala 300... Ale pozbyc sie tych okropkow trzeba jak najszybciej, nie ma zartow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 02.06.2008 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 amen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 02.06.2008 14:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Witam:) Podziwiam Cię z tym płotkiem, mnie by się nie chciało:) A co do trawy to właśnie to przerabiałam:) Na piasku:) U mnie ziemia taka, że sam piasek, biały i żółty:( Miejscami było trochę lepiej, bo rodzice kiedyś przywieżli ziemię, ale to 3-4cm. i tam gdzie było trochę lepszej ziemi to trawa rosła, a tam gdzie był sam piasek, to rosł kępkami i były placki gołej ziemi. Piasek jest upierdliwy dla trawy, bo nic nie trzyma wody i aby ładnie rosła należałoby cały czas podlewać.... My zrobiliśmy tak, że ściągnęliśmy wierzchnią darń (za Ciebie zrobili to budowlańcy ), rozsypaliśmy lepszą ziemię (tak 5-10cm), zwałowaliśmy, posialiśmy trawę (tydzień temu), przysypaliśmy ziemią i podlewamy:( Trafiliśmy na super upały i baliśmy się, że nam trawa wyschnie, ale rośnie:))))))) Oczywiście wygląda to bardzo "wyłysiale", ale mam nadzieję, że się rozkrzewi:) P.S.Bardzo ładnie już wygląda ten kawałek ogródka wzdłuż płotu:) czyli pierwszą trawę widać już u Ciebie po tygodniu??? to jeszcze raz... mam na ten piasek rzucić warsewkę ziemi, zwałować, posiać i przykryć drugą warstewką ziemi?? Dużo podlewacie?? ja mam tą stronę ogródka na południe... A czym zwałować??? bo wcale nie wiem o co chodzi i skąd tu wziąść ziemię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.06.2008 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Witam:) Podziwiam Cię z tym płotkiem, mnie by się nie chciało:) A co do trawy to właśnie to przerabiałam:) Na piasku:) U mnie ziemia taka, że sam piasek, biały i żółty:( Miejscami było trochę lepiej, bo rodzice kiedyś przywieżli ziemię, ale to 3-4cm. i tam gdzie było trochę lepszej ziemi to trawa rosła, a tam gdzie był sam piasek, to rosł kępkami i były placki gołej ziemi. Piasek jest upierdliwy dla trawy, bo nic nie trzyma wody i aby ładnie rosła należałoby cały czas podlewać.... My zrobiliśmy tak, że ściągnęliśmy wierzchnią darń (za Ciebie zrobili to budowlańcy ), rozsypaliśmy lepszą ziemię (tak 5-10cm), zwałowaliśmy, posialiśmy trawę (tydzień temu), przysypaliśmy ziemią i podlewamy:( Trafiliśmy na super upały i baliśmy się, że nam trawa wyschnie, ale rośnie:))))))) Oczywiście wygląda to bardzo "wyłysiale", ale mam nadzieję, że się rozkrzewi:) P.S.Bardzo ładnie już wygląda ten kawałek ogródka wzdłuż płotu:) czyli pierwszą trawę widać już u Ciebie po tygodniu??? to jeszcze raz... mam na ten piasek rzucić warsewkę ziemi, zwałować, posiać i przykryć drugą warstewką ziemi?? Dużo podlewacie?? ja mam tą stronę ogródka na południe... A czym zwałować??? bo wcale nie wiem o co chodzi i skąd tu wziąść ziemię... Ania, no wez, nie szalej. Przeciez nie bedziesz ziemi nosic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.