OK 02.06.2008 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 No i poczekaj na koniec awantury z balkonem, bo znów Ci wszystko rozbabrzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 02.06.2008 14:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Reasumując, Aniu, może zadzwoń od razu do straży - niech powiedzą co i jak, nie wiem, czy oni to od ręki, czy kogoś dopiero wysyłają Nie czekaj, aż coś się stanie - te cholery są pewnie totalnie rozwścieczone tym bałaganem z balkonem ja właśnie zaraz chciałam dzwonić, ale najpierw oczywiście zadzwoniłam do taty... męża taty ... i on mówi, że jak straż wezwę, to mi cały dach rozwalą, bo to jest pod podbitką a ja jeszcze domu nie ubezpieczyłam, bo czekam aż mi budowę zamkną. Jutro ma przyjechać i mówił, że te dziury trzeba poprostu zatkać i tyle. Zdaję się na niego. U niego w domu (też mieszka przy polach, lasach, jak my..) były już w tyym roku trzy gniazda szerszeni, ale tyle dobrze, że pod parapetami. Usunął te gniazda sam. A tu nie wiadomo, jak to podejść. Bo przez taką dziurkę od sęka to dużo nie widać, tylko się domyślać można Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.06.2008 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Jak uważasz, ja bym z szerszeniami nie ryzykowała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.06.2008 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Reasumując, Aniu, może zadzwoń od razu do straży - niech powiedzą co i jak, nie wiem, czy oni to od ręki, czy kogoś dopiero wysyłają Nie czekaj, aż coś się stanie - te cholery są pewnie totalnie rozwścieczone tym bałaganem z balkonem ja właśnie zaraz chciałam dzwonić, ale najpierw oczywiście zadzwoniłam do taty... męża taty ... i on mówi, że jak straż wezwę, to mi cały dach rozwalą, bo to jest pod podbitką a ja jeszcze domu nie ubezpieczyłam, bo czekam aż mi budowę zamkną. Jutro ma przyjechać i mówił, że te dziury trzeba poprostu zatkać i tyle. Zdaję się na niego. U niego w domu (też mieszka przy polach, lasach, jak my..) były już w tyym roku trzy gniazda szerszeni, ale tyle dobrze, że pod parapetami. Usunął te gniazda sam. A tu nie wiadomo, jak to podejść. Bo przez taką dziurkę od sęka to dużo nie widać, tylko się domyślać można No to super. Ale teraz to sie musisz czesciej meldowac, bo bedziemy sie baly, czy zyjesz jeszcze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 02.06.2008 14:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 No i poczekaj na koniec awantury z balkonem, bo znów Ci wszystko rozbabrzą tak myślę, żeby chociaż zrobić póki co tą mniej użytkowaną przez nich część, a potem dosiać trawkę od balkonu w drugą stronę. Po tym piasku to sie nawet chodzić nie da. Czuję sie jak na plaży tylko brudny ten piasek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.06.2008 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 No i poczekaj na koniec awantury z balkonem, bo znów Ci wszystko rozbabrzą tak myślę, żeby chociaż zrobić póki co tą mniej użytkowaną przez nich część, a potem dosiać trawkę od balkonu w drugą stronę. Po tym piasku to sie nawet chodzić nie da. Czuję sie jak na plaży tylko brudny ten piasek No to jak na plazy w Ustce... A co Ty taka nerwowa z ta trawa jestes? Nie mozesz poczekac na koniec robot? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.06.2008 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 A nie możesz odpuścić na razie? Na ogrodach piszą, ci co posiali teraz, że im same chwasty idą - może lepiej poczekaj do jesieni z tym trawnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 02.06.2008 14:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 No to super. Ale teraz to sie musisz czesciej meldowac, bo bedziemy sie baly, czy zyjesz jeszcze... nie ma sprawy ale nawet tak nie myśl... ja to o siebie sie tak nie martwię, jak o Dawidka kurczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.06.2008 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 No to super. Ale teraz to sie musisz czesciej meldowac, bo bedziemy sie baly, czy zyjesz jeszcze... nie ma sprawy ale nawet tak nie myśl... ja to o siebie sie tak nie martwię, jak o Dawidka kurczę No to Ty nam tu nie dawaj powodow do niepokoju... Znikasz sobie w ogrodku i w ogole sie nami nie przejmujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.06.2008 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 W każdym razie uważaj Aniu na siebie i na Dawidka Ja dziś już uciekam, wieczorkiem pewnie mnie nie będzie Pa-pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 02.06.2008 15:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 A nie możesz odpuścić na razie? Na ogrodach piszą, ci co posiali teraz, że im same chwasty idą - może lepiej poczekaj do jesieni z tym trawnikiem a gdzie mam spędzić całe lato??? Na plaży w tej Ustce??? jeden kurs przez ogródek i nogi brudne jak cholera i przy tej plaży ten mój ciężko wypracowany ogródek jak kicz wygląda i mizernie strasznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 02.06.2008 15:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 No to super. Ale teraz to sie musisz czesciej meldowac, bo bedziemy sie baly, czy zyjesz jeszcze... nie ma sprawy ale nawet tak nie myśl... ja to o siebie sie tak nie martwię, jak o Dawidka kurczę No to Ty nam tu nie dawaj powodow do niepokoju... Znikasz sobie w ogrodku i w ogole sie nami nie przejmujesz. ja to kurczę z myślą o Was robię żeby było gdzie siąść i popatrzeć na wiejskie klimaty, jak już zjedziecie z tych miast do mnie... i staram się jak mogę, żeby dobrze było... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 02.06.2008 15:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 W każdym razie uważaj Aniu na siebie i na Dawidka Ja dziś już uciekam, wieczorkiem pewnie mnie nie będzie Pa-pa no tak... poniedziałek trzeba nadrobić jeszcze za tamten zaległy, to chyba ciężki powrót do domku będzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.06.2008 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 W każdym razie uważaj Aniu na siebie i na Dawidka Ja dziś już uciekam, wieczorkiem pewnie mnie nie będzie Pa-pa no tak... poniedziałek trzeba nadrobić jeszcze za tamten zaległy, to chyba ciężki powrót do domku będzie... To mam nadzieje, ze chociaz Ty mnie nie zostawisz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 02.06.2008 15:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 zostawię ale nie na długo jak młody wstanie to musze iść dokończyć malować płotek, a potem męża muszę wyciągnąć na zrobienie słupków, żebym jutro znów miała co robić... i potem mu jeszcze muszę podziękować, jak je zrobi.... żeby miał motywację i nie ociągał sie z pomocą przy następnych prośbach żonki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 02.06.2008 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Widzę Aniu, że znasz sposoby na nieociąganie się męża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.06.2008 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 i potem mu jeszcze muszę podziękować, jak je zrobi.... żeby miał motywację i nie ociągał sie z pomocą przy następnych prośbach żonki... Toz to normalna korupcja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 02.06.2008 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 i potem mu jeszcze muszę podziękować, jak je zrobi.... żeby miał motywację i nie ociągał sie z pomocą przy następnych prośbach żonki... Toz to normalna korupcja! Może i korupcja ale przecież niekaralna A jaki mąż zachwycony pewnie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.06.2008 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 i potem mu jeszcze muszę podziękować, jak je zrobi.... żeby miał motywację i nie ociągał sie z pomocą przy następnych prośbach żonki... Toz to normalna korupcja! Może i korupcja ale przecież niekaralna A jaki mąż zachwycony pewnie.. Chyba musze zaczac tej taktyki uzywac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aluland 02.06.2008 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 zacytuję tą sytuacje i metodę mojej słubnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.