Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było PODDASZE, jest ogród i takie tam


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć Gosiaczku, jak zdrówko?

 

A zdrówko calkiem całkiem - tylko jakaś taka nie wyspana jestem... :lol:

A zmoja małą wczoraj w szpitalu byłam - skurczybyk kleszcz jej się przyplątał....i akurat w takim beznadziejnym miejscu na główce na ciemiączku....ale na szczęście wszystko poszło szybko i sprawnie a mała dzielna była... - ardziej niż mamusia... :wink: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Gosiaczku, jak zdrówko?

 

A zdrówko calkiem całkiem - tylko jakaś taka nie wyspana jestem... :lol:

A zmoja małą wczoraj w szpitalu byłam - skurczybyk kleszcz jej się przyplątał....i akurat w takim beznadziejnym miejscu na główce na ciemiączku....ale na szczęście wszystko poszło szybko i sprawnie a mała dzielna była... - ardziej niż mamusia... :wink: :roll:

 

O rany, to miałaś przejścia :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kurcze ona jeszcze dwóch miesięcy nie ma i już kleszcz - ja 25 lat i jeszcze nie mialam....ale na szczęście dziś nawet śladu nie ma....a tak my się błąkaliśmy z nią...najpierw do przychodni na dyżur - a tam babka stwierdziła że ona się boi wyciągac bo takie niefortunne miejsce - potem do szpitala....a w szpitalu juz bez problemów - nawet mała niezauważyła że coś jej przy główce kombinują...dzielna kobitka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tak troszkę odbiegnę od tematu i jako przerywnik wrzucę coś a propos poprzedniego tematu rozmów - mianowicie mam na myśli dietę. Dostałam dzisiaj mailem coś, co mnie rozbawiło na dobre, więc moze i Wam doda dobrego humorku z okazji weekendu :wink:

 

"Mam psa labradora i właśnie kupowałem worek Pedigree Pal w supermarkecie czekając w kolejce do kasy.

Kobieta za mną zapytała czy mam psa (!).

Bez zastanowienia odpowiedziałem, ze nie i właśnie ponownie rozpoczynam dietę Pedigree Pal.

Chociaż nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu. Ale zdołałem zgubić ponad 20 kg zanim obudziłem się na oddziale intensywnej terapii z rurami w większości moich otworów i z igłami w obydwu ramionach.

Powiedziałem jej, że jest to w sumie idealna dieta i należy mieć zawsze wyładowane kieszenie bryłkami Pedigree Pal i zjadać jedną lub dwie gdy poczujesz głód.

Jest to żywność zawierającą wszystkie składniki niezbędne do życia i mam zamiar znowu ja zastosować.

Musze zaznaczyć, ze teraz wszyscy w kolejce byli oczarowani moją opowieścią, zwłaszcza wysoki facet za tą kobietą. Zszokowana, zapytała, czy dlatego wylądowałem na intensywnej terapii, bo zatrułem się pożywieniem dla psów?

Powiedziałem jej, ze nie - ale usiadłem na ulicy, by wylizać sobie jajka i samochód mnie uderzył.

Myślałem, ze trzeba będzie pomóc facetowi za nią wyjść ze sklepu, bo zataczał się ze śmiechu..."

 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

 

 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

sama az sie zatoczyłam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...