malgos2 27.06.2008 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 chyba już nie bede probowac psiejskiej karmy Psia karma nie szkodzi. Szkodzi lizanie sie po jajkach... no właśnie o tym mówię No nie mow, ze lizesz sie po jajkach, bo nie uwierze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 27.06.2008 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 ło matko a co sie tu wyrabia????? siedze i rycze ze śmiechu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 27.06.2008 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 Moze lize czyjes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 27.06.2008 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2008 Moze lize czyjes I CO???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 28.06.2008 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 Moze lize czyjes I CO???? I nico, byle małżowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 28.06.2008 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 Moze lize czyjes I CO???? Jak zyje to źle nie jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 28.06.2008 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 Cześć Gosiaczku, jak zdrówko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 28.06.2008 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 Cześć Gosiaczku, jak zdrówko? A zdrówko calkiem całkiem - tylko jakaś taka nie wyspana jestem... A zmoja małą wczoraj w szpitalu byłam - skurczybyk kleszcz jej się przyplątał....i akurat w takim beznadziejnym miejscu na główce na ciemiączku....ale na szczęście wszystko poszło szybko i sprawnie a mała dzielna była... - ardziej niż mamusia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 28.06.2008 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 Cześć Gosiaczku, jak zdrówko? A zdrówko calkiem całkiem - tylko jakaś taka nie wyspana jestem... A zmoja małą wczoraj w szpitalu byłam - skurczybyk kleszcz jej się przyplątał....i akurat w takim beznadziejnym miejscu na główce na ciemiączku....ale na szczęście wszystko poszło szybko i sprawnie a mała dzielna była... - ardziej niż mamusia... O rany, to miałaś przejścia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 28.06.2008 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 No kurcze ona jeszcze dwóch miesięcy nie ma i już kleszcz - ja 25 lat i jeszcze nie mialam....ale na szczęście dziś nawet śladu nie ma....a tak my się błąkaliśmy z nią...najpierw do przychodni na dyżur - a tam babka stwierdziła że ona się boi wyciągac bo takie niefortunne miejsce - potem do szpitala....a w szpitalu juz bez problemów - nawet mała niezauważyła że coś jej przy główce kombinują...dzielna kobitka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 28.06.2008 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 Ja też kleszcza nigdy nie złapałam, za to dość często wyciągałam swoim psom. A co w szpitalu powiedzieli? Wystarczająco szybko wyciągnięty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 28.06.2008 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 tak - żadna szczypionaka nie była konieczna....tylko obserwować miejsce i w razoe dłuższego zaczerwienienia zgłosić się do pediatry....ale już dzis śladu nie ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 28.06.2008 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 To tylko się cieszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 28.06.2008 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 Kleszcz ? o matko, teraz to już żadnych świętości nie ma. Nawet niemowlaki atakują.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 28.06.2008 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 ale odlotowy ten tekst o diecie! ale ja mogę jeść psią karmę bo nie mam jajek ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 28.06.2008 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 ale odlotowy ten tekst o diecie! ale ja mogę jeść psią karmę bo nie mam jajek ! A jak wyrosną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 28.06.2008 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 ale odlotowy ten tekst o diecie! ale ja mogę jeść psią karmę bo nie mam jajek ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 28.06.2008 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 To ja tak troszkę odbiegnę od tematu i jako przerywnik wrzucę coś a propos poprzedniego tematu rozmów - mianowicie mam na myśli dietę. Dostałam dzisiaj mailem coś, co mnie rozbawiło na dobre, więc moze i Wam doda dobrego humorku z okazji weekendu "Mam psa labradora i właśnie kupowałem worek Pedigree Pal w supermarkecie czekając w kolejce do kasy. Kobieta za mną zapytała czy mam psa (!). Bez zastanowienia odpowiedziałem, ze nie i właśnie ponownie rozpoczynam dietę Pedigree Pal. Chociaż nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu. Ale zdołałem zgubić ponad 20 kg zanim obudziłem się na oddziale intensywnej terapii z rurami w większości moich otworów i z igłami w obydwu ramionach. Powiedziałem jej, że jest to w sumie idealna dieta i należy mieć zawsze wyładowane kieszenie bryłkami Pedigree Pal i zjadać jedną lub dwie gdy poczujesz głód. Jest to żywność zawierającą wszystkie składniki niezbędne do życia i mam zamiar znowu ja zastosować. Musze zaznaczyć, ze teraz wszyscy w kolejce byli oczarowani moją opowieścią, zwłaszcza wysoki facet za tą kobietą. Zszokowana, zapytała, czy dlatego wylądowałem na intensywnej terapii, bo zatrułem się pożywieniem dla psów? Powiedziałem jej, ze nie - ale usiadłem na ulicy, by wylizać sobie jajka i samochód mnie uderzył. Myślałem, ze trzeba będzie pomóc facetowi za nią wyjść ze sklepu, bo zataczał się ze śmiechu..." sama az sie zatoczyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 28.06.2008 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 ale odlotowy ten tekst o diecie! ale ja mogę jeść psią karmę bo nie mam jajek ! A jak wyrosną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 28.06.2008 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2008 Po psiej karmie? nawet jeśli mam sukę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.