onna 11.09.2008 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Ania, nie łam się, wszyscy tu trzymamy kciuki za CIebie. MOCNO!!!! To dziecię CI to wszystko wynagrodzi jak je ujrzysz, co prawda masz juz jedno, ale ponoć to nie ma znaczenia......... Daj sobie luz i nic już nie rób do porodu. jakby co to małża przystosuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 11.09.2008 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Aniu, trzymaj się bidulko. Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło jak po maśle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 11.09.2008 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Ania, odbijesz sobie kiedyś jeszcze te trudy ciąży i porodu. Zobaczysz.A u lekarza z tymi bólami nóg byłaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa_zm 11.09.2008 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 mi drugie dziecię też dało na koniec popalić ale zapewniam cię że wszystko Ci wynagrodzi. Bądź cierpliwa i trzymaj się, wszystko będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 11.09.2008 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 co za koszmar, to dziecię daje mi szkołę życia normalnie Aniu, Ty i tak sobie dzielnie radzisz To już niedługo...i wszystkie nocki będą zarwane...albo nie Życzę wytrwałości, będzie o.k. Pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
małaMI 11.09.2008 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Ania, może teraz maluszek nie daje Ci żyć, ale jak się urodzi to będzie małym aniołeczkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 11.09.2008 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Aniu, no straszne to co piszesz, tez mam nadzieje ze jak juz sie urodzi to bedzie grzeczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 11.09.2008 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Ania, trzymaj sie. Jeszcze troche i bedzie po wszystkim. Kurcze, nie wiedzialam, ze mozna tak cierpiec w ciazy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 11.09.2008 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Ania, nie łam się, wszyscy tu trzymamy kciuki za CIebie. MOCNO!!!! To dziecię CI to wszystko wynagrodzi jak je ujrzysz, co prawda masz juz jedno, ale ponoć to nie ma znaczenia......... Daj sobie luz i nic już nie rób do porodu. jakby co to małża przystosuj Trzymamy kciuki baaaaardzo mocno i z niecierpliwością oczekujemy małej dzidzi Aniu, bądź dzielna i trzymaj się jakoś - już tylko kilka lub kilkanaście dni, zleci szybko. Bardzo mi Ciebie żal... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 12.09.2008 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 Aniu - jak się dzisiaj czujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roni21 12.09.2008 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 hej, przepraszam, ze sie wcinam od dluzszego czasu sledze ten watek na forum (i chyba tylko ten ) strasznie tu milo, wiec postanowilam sie przywitac mam nadzieje, ze sie nie pogniewacie... chyba mam sentyment wlasnie do Was bo sama tez niedawno urodzilam no i zmagam sie z remontem jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam wszystkiech serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 12.09.2008 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 Witaj! I nie ma za co przepraszac kazdy sie kiedys wcial Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 12.09.2008 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 roni - witamy Jest dokładnie tak jak mówi markoto Każdy z nas jest niezłym wcinaczem w różniste wewontki na formumie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 12.09.2008 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 czesc Roni, Aneczko jak sie czujesz?rodzimy już? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roni21 12.09.2008 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 hehe dzieki za mile przyjecie tak w ogole to zazdroszcze tych domkow ja mam mieszkanko, 3 pokoje wazne ze wlasne, ale co ja bym oddala za wieksza przestrzen a na kiedy termin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 12.09.2008 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 Ania ma termin coś koło 20 chyba... Ja też niedawno urodziłam,,,pierwszą crórę...Kingę... i czekam na tego drógiego szkraba w brzuszku Ani bo my jak sąsiadki prawie... roni21 a kiedy urodziłaś i dziewczynkę czy chłopaka? Zgaga...hm...bardzo drażliwy temat dla mnie - przed ciążą nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje w sensie u mnie nie występowało...a w ciąży najpierw bardzo długo mdłości, potem 2 tyg. luzu i...i zgaga mnie dopadła Oj męczyłam się z nią bardzo długo - spać nie mogłam (no na siedziąco najlepsza pozycja) i kibel nie raz przez nią zaliczyłam... - po stokroć gorsza od mdłości...ech...na samo wspomnienie mnie czepie...praktycznie do końca od jakiegoś 6 miesiąca ją miałam...Ania ściskam i łączę się w bulu...coś mi gin przepisął na zgagę ale już nie pamiętam co ale i tak nie pomagało...w nocy nic nie pomagało a w dzień jabłko i właśnie tabl. od gin... Trzymam kciuki i czekam normalnie na te wiadomości od Ciebie...całuski dla Ani, Dawidka i szkraba w brzuszu...Darka tylko pozdrów - co by nie było że całować go chce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roni21 12.09.2008 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 hmmm tak w ogole to na wstepie wyszlam na jakiegos niewychowancanawet sie nie przedstawilammam na imie Ania, mam 23 lata, dzieci sztuk 3 (syn, corka, maz)mieszkam w Pruszczu Gdańskim i to chyba tyle co moge o sobie powiedziec (a przynajmniej tak mi sie wydaje) Gosiaczek ja 4 lipca urodzilam corke- Blanke (imie wybral maz...)mam jeszcze oprocz tego synaka Jasia, ktory ma 20 miesiecya zgage mialam okrutna (pomogly migdaly) o dziwo sprawdzila sie ludowa prawda, Blanka urodzila sie kudlata to moje dzieckihttp://i35.tinypic.com/vphu1w.jpghttp://i37.tinypic.com/35l6tfs.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roni21 12.09.2008 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 rety, nie wiem czemu takie wielkie te zdjecia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 12.09.2008 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 Hejka. Zanim wrzucisz fotkę, otwórz ją za pomocą Painta, następnie Obraz, dalej Rozciagnij/Pochyl, nast zmień ze 100 % np na 20% w pionie i w poziomie i Zapisz. I gotowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 12.09.2008 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 Roni mozesz zmniejszyc te zdjecia w jakims programie i wkleic znowu przez fotosika coby sie stronka nie rozjezdzala, dzieci sliczne, hmmm mloda matka z Ciebie, ja mam 30 i jeszcze zadnego dzidzica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.