Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było PODDASZE, jest ogród i takie tam


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

czeka, czeka... :wink:

 

Cześć Monia, samopoczucie w miarę :wink:

Ale większość nocy nie przespałam, własnie zasilam się kawą.. :roll:

monsz był w trasie, wrócił dopiero nad ranem, młody miał bardzo niespokojną noc, co chwilę się wybudzał i chciał na ręce, kot zamiast spać, to szalał pół nocy, pies zdezorientowany, że pana nie ma też jakoś spać nie chciał... :evil: :evil: :evil:

i tym sposobem dobudzał młodego :evil:

 

a ja na dodatek dzisiejszą noc miałam ze skurczami, były na tyle mocne, że aż mnie wybudzały :cry:

zaczyna się...

teraz jak tylko mam skurcza to patrzę, czy regularny czy nie...

ale niestety są baaaardzo nieregularne, ostatni miałam po 8.00 rano i teraz juz wszystko się uspokoiło :roll:

 

tak może być nawet tydzień :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to niedobrze :roll:

Ja jak dostałam skurcze to od razu kilka godzin nieregularne, a niedługo potem regularne, tylko trwały niestety kilkanaście godzin i masę komplikacji. Skoro masz takie przepowiadające, to znaczy, że już w każdej chwili może Cię wziąć. Ja myślę, że urodzisz w terminie :wink: Zresztą czekamy tu z niecierpliwością :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z Dawidkiem miałam takie skurcze na dwa dni przed porodem, też najpierw w nocy, potem do południa..

popołudniu był spokój a w następną noc już regularne, ale co 10 minut..

jak pojechałam do szpitala, to baba do mnie na izbie przyjęć...

z pretrensjami, że po co ja przyjechałam, jak rodzić to za dwa dni będę :o

a ja urodziłam w ten sam dzień, ale przed północą :roll:

 

Monia masz rację, takie skurcze, to coś najgorszego, poprzednio miałam 20 godzin co dwie minuty, myślałam, że się wykończę :roll:

ale niemiałam bólów krzyża, tak jak teraz, co pogłębia ból i nie bolało mnie podbrzusze :-?

teraz czuję się, jakbym miała dostać zaraz najbardziej bolesną miesiączkę w życiu :cry: :cry: :cry:

 

ale skurcze przeszły, nie wiadomo kiedy znów będzie atak, może być dopiero za kilka dni :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie chcę Cię martwić, ale przygotuj się na przedporodowe bóle krzyżowe - przeszłam to przez te kilkanaście godzin przed porodem i nie życzę nikomu, bo to bó nie do opisania :roll: sam poród to już pestka :wink: Aniu, zapytaj lekarza, może jest jakaś rada, żeby przynajmniej zmniejszyć taki ból :roll: ? A może tym razem urodzisz przed terminem?? Dobrze by było, bo miałabyś z głowy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lekarz też powiedział, że będą krzyżowe :cry: :cry:

bo boli mnie krzyż i kręgosłup juz dosć długo :cry:

jeśli będę chciała, dają teraz zastrzyk zewnątrzoponowy (czy jak to się tam nazywa) na życzenie pacjentki. Jest teraz dostępny i za darmo.

Ale będę się starała rodzić bez tego, nie chcę znieczulenia, jakoś wytrzymam :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...