Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja też lubię, jeśli tego jest w rozsądnych ilościach. Zresztą ja mam sposób. Ustawiam się do monitora kompa, włączam Friendsów i mogę tak cały dzień szaleć :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/436/#findComment-2834549
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

cześć Darios :D

przywitać się też przyszłam :)

fajnego masz synka :D

i myślisz o prezencie?..

mój MM to sie cieszy z książek, dobrej wody, super dodatków do laptopa, pamięć itp...z kabaretów na cd

i książek na cd do słuchania w aucie..bo lepiej mu się prowadzi..

dobrego dnia :D

 

mój nie czyta, wody kupuje sobie sam, laptopa nie mamy, karty pamięci juz ma dwie, jak mu kupiłam raz płytę (dwa lata temu), to do dziś leży nie rozpakowana... :roll:

 

On to ciężki przypadek jest :-?

 

 

Ale na mikołaja prezent już mam, o taki..

http://www.toys4boys.pl/gfx/more/Lodowaty-kufel-do-piwa-w257-1.jpg

 

to kufel do piwa, który się mrozi, żeby piwko było zimniutkie.

Monsz codziennie wpycha mi piwsko do zamrażalnika, więc może to mu ułatwi sprawę :wink:

 

 

Aniu no ja nie wiem czy sobie pommoglaś... Teraz bedziesz miec stale w zamrażalniku kubek i jeszcze po użyciu będziesz go musiała umyć i wsadzić do zamrażalnika ;) Al cóż, kobiety sklonne sa do wszelkich poświęceń ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/436/#findComment-2834818
Udostępnij na innych stronach

Mam takie samo podejscie jak Monia, ja tez sie nie daje wykorzystywac. :roll: Poza tym moj maz chodzi w koszulach tylko na Swieta, sylwestra i arcywazne spotkania biznesowe, czyli okolo 3-4 razy w roku. :lol: :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/436/#findComment-2834897
Udostępnij na innych stronach

Mój raczej z tych nie prasujących - no czasami sie zdaży...ale to od święta.

Ale on mi zawsze mówi po co prasuje, bo przecież jak włoży na siebie to samo się wyprasuje - przynajmniej niektóre rzeczy... :lol: :lol: :lol: :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/436/#findComment-2835092
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

A ja za to jestem specjalistą w prasowaniu koszul :D :D :D

Musiałem się nauczyć za kawalera :lol:

 

mój też się nauczył za kawalera, bo mieszkał sam i wszystko musiał sam robić, ale skoro teraz on pracuje a ja nie to już to żonie zostawia... :roll:

Ale nie jest tak źle...i tak ma wiele zalet...jak by musiał to pewnie by poprasował...czasami pierze na przykład...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/436/#findComment-2836228
Udostępnij na innych stronach

DarioAs..to może tak ufunduj skok na bandzi, może bilety do teatru lub gdzieś.. :)

 

dobrego dnia Wszystkim :D

 

Tylko wtedy jeszcze trzeba opieke nad dziećmi załatwić jeszcze... :roll:

Ale pomysł fajny...szczególnie to bandzi, ja kiedyś skakalam, ale mąż jeszcze nie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/436/#findComment-2836235
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

A ja za to jestem specjalistą w prasowaniu koszul :D :D :D

Musiałem się nauczyć za kawalera :lol:

 

mój też się nauczył za kawalera, bo mieszkał sam i wszystko musiał sam robić, ale skoro teraz on pracuje a ja nie to już to żonie zostawia... :roll:

Ale nie jest tak źle...i tak ma wiele zalet...jak by musiał to pewnie by poprasował...czasami pierze na przykład...

Nigdy tak nie mów, Gosiu!! Praca w domu, obowiązki przy małym dziecku to też praca i do tego wcale niełatwa!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/436/#findComment-2836268
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

A ja za to jestem specjalistą w prasowaniu koszul :D :D :D

Musiałem się nauczyć za kawalera :lol:

 

mój też się nauczył za kawalera, bo mieszkał sam i wszystko musiał sam robić, ale skoro teraz on pracuje a ja nie to już to żonie zostawia... :roll:

Ale nie jest tak źle...i tak ma wiele zalet...jak by musiał to pewnie by poprasował...czasami pierze na przykład...

Nigdy tak nie mów, Gosiu!! Praca w domu, obowiązki przy małym dziecku to też praca i do tego wcale niełatwa!!!

 

podpisuje się pod tym obiema ręcami

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/436/#findComment-2836304
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

A ja za to jestem specjalistą w prasowaniu koszul :D :D :D

Musiałem się nauczyć za kawalera :lol:

 

Chociaż jeden :D

Dzień dobry

a Pani mąż to nie prasuje? :lol: :lol:

 

Jakos sie nie złożyło :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/436/#findComment-2836342
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

A ja za to jestem specjalistą w prasowaniu koszul :D :D :D

Musiałem się nauczyć za kawalera :lol:

 

Chociaż jeden :D

Dzień dobry

a Pani mąż to nie prasuje? :lol: :lol:

 

Jakossie nie złożyło :-?

 

to czas mu zrobić szkolenie :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/436/#findComment-2836346
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

A ja za to jestem specjalistą w prasowaniu koszul :D :D :D

Musiałem się nauczyć za kawalera :lol:

 

Chociaż jeden :D

Dzień dobry

a Pani mąż to nie prasuje? :lol: :lol:

 

Jakossie nie złożyło :-?

 

to czas mu zrobić szkolenie :lol:

 

Chyba tak :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/436/#findComment-2836350
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

A ja za to jestem specjalistą w prasowaniu koszul :D :D :D

Musiałem się nauczyć za kawalera :lol:

 

mój też się nauczył za kawalera, bo mieszkał sam i wszystko musiał sam robić, ale skoro teraz on pracuje a ja nie to już to żonie zostawia... :roll:

Ale nie jest tak źle...i tak ma wiele zalet...jak by musiał to pewnie by poprasował...czasami pierze na przykład...

Nigdy tak nie mów, Gosiu!! Praca w domu, obowiązki przy małym dziecku to też praca i do tego wcale niełatwa!!!

 

prawda! święta prawda!

wczoraj mąż nie był w pracy, wróciliśmy do domu ok. 13 a ja do pracy. Więc mówię tak niby do siebie, że ja na ten przykład jakbym została w domu i miała czas do powrotu Julki z przedszkola te 2,5 godz. to poodkurzałabym, zrobiłabym obiad, poprasowałabym i takie tam. Wracam wieczorem (mąż przegrał zakłada i zmywa cały tydzień) a On?? padnięty. Klapł na fotel i mówi, że nie ma siły bo nie chciał być ode mnie gorszy i trochę ogarnął mieszkanie - eee tam ogarnął, nic nie widać :-? - i na zabawę z dzieckiem już nie miał czasu i siły.

I jak ja daję rady i jeszcze do pracy chodzę i takie tam....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/436/#findComment-2836465
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

A ja za to jestem specjalistą w prasowaniu koszul :D :D :D

Musiałem się nauczyć za kawalera :lol:

 

mój też się nauczył za kawalera, bo mieszkał sam i wszystko musiał sam robić, ale skoro teraz on pracuje a ja nie to już to żonie zostawia... :roll:

Ale nie jest tak źle...i tak ma wiele zalet...jak by musiał to pewnie by poprasował...czasami pierze na przykład...

Nigdy tak nie mów, Gosiu!! Praca w domu, obowiązki przy małym dziecku to też praca i do tego wcale niełatwa!!!

 

prawda! święta prawda!

wczoraj mąż nie był w pracy, wróciliśmy do domu ok. 13 a ja do pracy. Więc mówię tak niby do siebie, że ja na ten przykład jakbym została w domu i miała czas do powrotu Julki z przedszkola te 2,5 godz. to poodkurzałabym, zrobiłabym obiad, poprasowałabym i takie tam. Wracam wieczorem (mąż przegrał zakłada i zmywa cały tydzień) a On?? padnięty. Klapł na fotel i mówi, że nie ma siły bo nie chciał być ode mnie gorszy i trochę ogarnął mieszkanie - eee tam ogarnął, nic nie widać :-? - i na zabawę z dzieckiem już nie miał czasu i siły.

I jak ja daję rady i jeszcze do pracy chodzę i takie tam....

 

wiecie oni jedenk czasami sa z marsa

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/436/#findComment-2836474
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...