Było PODDASZE, jest ogród i takie tam

[78mysz]

mysko jo ciebie prosem ty na wszystkim musisz sie snać??

nie no juz nie raz mowilam ze nie znam sie na wszystkim. np nigdy nie lecialam samolotem wiec tylko z teorii wiem jak rozkladaja sie sily. nigdy nie budowalam domu i pewnie nie raz mnie ktos naciągnie na cos i wogole na mało czym sie znam. A badania z uzyciem promieniotwórczych izomerów to miałam na studiach na porzadku dziennym wiec cos tam jeszcze moze pamietam, ... troche moze, ale nie duzo. A Ty Duchu to moglbys mnie swoja drogą troche z desek przeszkolic. Mam straszną ochote sama sobie wydłubac kredens do chałupy, albo chociaz cokolwiek, stół chociaz no.

[ghost34]

jesusicku ale przeciek..zawsek ci piem o co pytos

[78mysz]

Małgoś z tarczycą to bardzo dużo kobiet ma problemy i rodzą zdrowe dzieci - ale pod kontrolą trzeba być lekarzy...

To ty kobieto już odstawiaj te wszystkie tabletki bo nie ma na co czekać...

 

A przyszły tatuś nie musi nawet o tym wiedzieć...

 

oj nie jestem pewna czy to do konca takie uczciwe. Facet musi dojrzec do posiadania dzieci. Wtedy wiadomo ze chce. Oczywiscie to nie jest tak ze on dojrzewa i juz jest tatus pełną gębą. To dojrzewanie przeciąga sie jeszcze na pierwszy rok dziecka, a czasem nawet dłuzej. Z drugiej strony o dziecie łatwo nie jest wiec czas tez troche goni. Trzeba szukac kompromisu.

[wiolasz]

Mam niedo, wiec niby jod dobry, ale mam tez Hashimoto, a podobno przy tym to niekoniecznie. Wlasnie z tym planowaniem to moze byc ciezko. Trudno sie zdecydowac. Ja to pol biedy, ale przyszly tatus to juz zupelnie z tych niezdecydowanych.

 

Akurat z tatusiem nie powinno być problemów nie wierzę, że nie chcialby mieć, oni tak mówią, a potem szaleństwo na całego

Moja siostra ma japończyka też i raz ma niedobór a raz nadmiar, non stop badania i kontrole

[DarioAS]

co to jest ten japończyk??

[monia i marek]

co to jest ten japończyk??

ja też zapytam, bo pierwsze słyszę

Aniu, może w naszych stronach to jakoś inaczej zwą?

[78mysz]

wole hashimoto

[78mysz]

o rety ale haselko

[DarioAS]

ja i tak dalej nie łapię

 

coś mi to wole mówi, ale nigdy sie w to nie zagłębiałam

[78mysz]

choroba tarczycy - wole hashimoto

[monia i marek]

Ojej, piszecie tu o takich sprawach, o których w życiu nie słyszałam Nie wiedziałam, że kobiety z chorobą tarczycy mogą mieć takie problemy ciążowe

[wiolasz]

Japończyk to własnie choroba Hashimoto. Mozna z tym życ normalnie, tylko jest uciążliwe bardzo. No i każda kobieta ma inne objawy. Podobno to choroba kobiet.

 

dobra dziewczyny, święta idą i moze coś weselszego w temacie?

[DarioAS]

nio...

czekam aż monsz wróci i gałązki świerkowe przywiezie

na stroiki

 

ponadto dziś ma imieninki i nie wiem, czy nie zgasić komputera w dobrej woli i nie poświęcić mu w końcu wieczoru....

[78mysz]

jesusicku ale przeciek..zawsek ci piem o co pytos

 

to powiedz czasem tez o co nie pytam . skad mam wiedziec o co pytac jak sie nie znam? he?

[ghost34]

nooo jaaasssnnneee moze i jestem duchem ale nie swietym by w twej główce siedziec..hehe

[78mysz]

Ty lepiej nie wchodz do mojej glowy bo tam mozna zwariowac

[wiolasz]

Ania, ja to bym Cię na dzisiejszy wieczór z FM pognała

[78mysz]

nio...

czekam aż monsz wróci i gałązki świerkowe przywiezie

na stroiki

 

ponadto dziś ma imieninki i nie wiem, czy nie zgasić komputera w dobrej woli i nie poświęcić mu w końcu wieczoru....

 

no lepiej zrób to z własnej nie przymuszonej woli

[anjamen]

ale mialam do nadrobienia....

Aniu supe masz naroznik i tak wogole to Ci zazdroszcze ze tylko dopieszczasz swoj domek

[malgos2]

No dobra, to ja jeszcze cos powiem na koniec, bo przegapilam dyskusje... Hashimoto to nie jest wole, to jest choroba autoimmunologiczna, dziedziczna w linii zenskiej niestety. Powoduje zapalenie tarczycy, po ktorym ona juz nigdy nie produkuje tyle hormonow ile powinna i zaczyna powoli znikac. Stad zaczyna sie tyc, ma sie niskie cisnienie, jest czlowiekowi zimno, ma sucha skore, jest ospaly itp. Mozna miec, chociaz to sie rzadko zdarza - Hashimoto z nadczynnoscia. Zazywanie hormonu przysadki mozgowej - tyroksyny troche ja pobudza, ale choroba jest nieuleczalna. Wole mozna miec przy okazji - przy niedoczynnosci i nadczynnosci. Ja nie mam ani wola, ani guzkow (odpukac). Scyntygrafie wykonuje sie przy nadczynnosci i podejrzeniu guzkow. Ja od tej strony mam spokoj. W kazdym razie w czasie ciazy i po niej trzeba byc pod dobra kontrola, bo nie dosc, ze mozna ciazy nie donosic, to jesli dziecko nie bedzie leczone od urodzenia to moze byc uposledzone umyslowo. Generalnie ten temat wywoluje u mnie dreszcze, bo chyba nie ma nic gorszego, niz chore dziecko...

 

A tatusia przyszlego w konia nie zamierzam robic - skoro on ma byc ojcem, to musi miec wplyw na to, kiedy nim zostanie. Co innego wpasc, a co innego kogos z premedytacja oszukac.

 

A moj malz dzisiaj stuknal autem jakiegos gorala, nic mu sie nie stalo, slownie nic, ale chcial wydebic 50 zl... Ciekawe, czy pojdzie z tym do ubezpieczalni...