ktoś stosuje zamiast wody płyn np Borygo w instalacji grzewc

[mack]

czy ktoś stosuje zamiast wody płyn np Borygo w instalacji grzewczej otwartej?

Albo jakieś dodatki przeciwkorozyjne?.

Jak to jest naprawdę z korozją grzejników stalowych w instalacji otwartej?

U mnie jest piec na eko groszek, kotłownia w miedzi, rury PexAlPex, grzejniki stalowe.

[hes]

Jaka korozja ? Korozja pojawia sie tam, gdzie ciągle uzupełnia się instalację

świeżą wodą . To właśnie było ( i pewnie jest) problemem w dużych

układach- np. w blokach mieszkalnych, gdzie ciekło z nieszczelnych

zaworów i pompowało się wodę wodociągową.

 

Może opiszę, jak mam to u siebie tak na oko już 20 lat. W międzyczasie

musiałem kilka razy przerabiać instalację, i spuszczać wodę. Tę samą wodę

wlewałem z powrotem. Jeżeli mam potrzebę uzupełnienia, wcześniej

dodaję do niej dla neutralizacji odrobinę wapna. W żadnym stopniu nie

zauważyłem oznak korozji, przynajmniej na tych elementach, które

miałem okazje oglądać podczas przeróbek. Także nie wydaje mi się,

żeby powietrze (tlen) poprzez naczynie wyrównawcze miało jakoś

szczególnie powodować korozję- mala powierzchnia styku powietrza

z wodą.

[Gość]

...Jak to jest naprawdę z korozją grzejników stalowych w instalacji otwartej?...

jest tak jak pisze hes

[masza]

Czy oznaką korozji jest rdzawa woda np. przy odpowietrzaniu kaloryferów? Jeśli tak, to ja taką zauważyłem najdalej miesiąc po uruchomieniu instalacji w nowym domu.

A instalację mam dokładnie taką jak autor wątku.

 

O Borygo myślę. W Platformie jest płyn z Boryszewa (nie nazywa się Borygo), baniak 20 l kosztuje 113 zł i jest do minus chyba dwudziestu paru czy trzydziestu stopni. Pytanie jest więc: czy po rozcieńczeniu go tak, żeby był np. do minus pięciu stopni, straci on swoje właściwości antykorozyjne? A i tak na baniaku producent mało pisze o antykorozji, raczej eksponuje niezamarzalność...

[hes]

Woda, dopóki naturalnie nie straci swojej agresywności, może w układzie

przez chwilę spowodować drobną korozję grzejników. rur itp. Korozyjne

połaczenia wody z gazami typu CO2 znikają właściwie po kilku mocniejszych

zagrzaniach . Może być jeszcze jedno żródło tej rdzawości wody- często

mamy wodę o zwiększonej zawartości żelaza, związki tego żelaza wytrącają

się potem w instalacji, stąd rdzawa woda, zupełnie już nieszkodliwa.

 

Antykorozyjne właściwości płynów do chłodnic zaznaczane są przez producentów

w zastosowaniu do samochodów, tj. do ich głównie aluminiowych stopów, bo

to jest ważne w ochronie części silnika. Stosowana dawniej woda często

powodowała wżery w aluminium. Tak więc nie można tak prosto przekładać

tego w zastosowaniu do instalacji CO. Nie widzę potrzeby zalewania instalacji

"borygiem", więcej może być szkody niż pożytku, nie mówiąc o kosztach,

wpływie na niektóre elementy plastikowe itd. Wyższe alkohole stosowane

w płynach, gdyby nie miały tych dodatków, zjadłyby aluminiowe części silnika

bardzo szybko, bo podgrzany alkohol reaguje z aluminium- z wydzielaniem

wodoru. Dodatki są więc konieczne, ale powtarzam- nie ma to nic wspólnego

z korozją elementów żelaznych (stalowych).

[boguslaw]

Markowe firmy produkujące panele stosują lepszą gatunkowo blachę + fosforanowanie, które przynajmniej czasowo zabezpiecza część powierzchni wewnętrznej grzejników przed korozją (poza miejscami zgrzewów ).

Grzejniki marek "jedno-dwu-rocznych" to blacha cieńsza, gorszej jakości i całkiem surowa.

*

To, że w jednej instalacji grzejnik zardzewieje a w drugiej nie zależy od większej ilości czynników..........

*

To czy korozja jest i jak jest aktywna najlepiej sprawdzać, czyszcząc i przeglądając filtr mechaniczny założony na powrocie.

*

Ergolid produkcji Boryszewa stosowany jest głównie w instalacjach c.o. domków letniskowych i i nnych obiektów, w których istnieje ryzyko zamarznięcia wody instalacyjnej.

Wszelkie związki na bazie glikoli stosowane są w chłodnicach (jak pisze hes),

*

W instalacji c.o. (po odpowiednim uszczelnieniu) mozna zastosować nawet olej.....

[masza]

To, że w jednej instalacji grzejnik zardzewieje a w drugiej nie zależy od większej ilości czynników..........

 

Od czego jeszcze to zależy?

 

Ciekaw jestem, czy jak mamy już skorodowaną częściowo instalację i przestajemy już dopuszczać świeżej wody, to czy korozja zostaje zatrzymana, czy jak już się zaczęła to postępuje dalej bez względu na wszystko?

 

Jaka jest odporność pieca na korozję?

[hes]

Woda, która już przereagowała z żelazem, nie jest już agresywna, bo nie

jest kwaśna. Mogą korodować niektóre fragmenty instalacji, jak np.

otwarte naczynie wyrównawcze, w którym poziom wody jest czasowo

zmienny i na styku powietrze- woda korozja jest dość intensywna.

Korozję powoduje woda natleniona lub nasycona tzw. agresywnym

dwutlenkiem węgla. W instalacji CO oba te gazy są prawie

nieobecne, więc i korozja nie występuje, nawet na "gołym" żelazie,

którego powierzchnia jest jednolicie ciemna, bez wżerów. Piec koroduje

od zewnątrz, tam gdzie spaliny osadzają na zimniejszej powierzchni

kwaśne korozyjne produkty spalania.

[chab]

To może przypomnę wątek.

 

Czy ktoś stosował lub stosuje Borygo lub inny płyn do chłodnic w układnie CO?

Jakieś ujemne skutki?

 

Pozdrawiam

Chab