Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wzmocnic organizm i odporność


Recommended Posts

Coś nostatnio mi ta odpornośc lekko kuleje - a to jakies delikatne ale nawracajace podziebienia, bo byle lodach - ból gardła, jakies lekkie bóle migdałków. I czesto bywanm rozkojarzona i senna ( czasami w dzien mam sie ochote zdrzemnąć na godzinke co wczesniej sie nie zdarzalo -( tylko mi nie pisac ze sie starzeje! :wink: :lol: )

A ostatnio od ponad tygodnia mecze sie z taką ranką w ustach (to się chyba "aft" nazywa :-? ) - takia jatrzaca sie malutka ranka ktora pioruńsko boli (zwlaszcza jak sie je cos ostrego czy słonego :().

Pan doktor (i internet :wink: ) powiedzial - ze jest to typowy objaw jakiegos tam spadku odpornosci. Ale co zrobić zeby sobie troche odpornosc podkrecic to juz nie powiedział :evil: a ja zapomnialam spytac. :-?

Sa jakies sposoby (w miare szybkie bo ja niecierpliwa jestem) :wink:

Wiem ze ponoc niezly jest cirosept(citrosept?)- takie ohydnie gorzkie krople z wyciagu grejfruta..., wiem ze chyba mozna łykac witamine C

Co jeszcze?

Help :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 126
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja sobie zarzucam potas i multiitaminę. Takie musujące w hopermarketach przy kasie.

Ostatnio podniosło mnie na nogi ( w końcu jak długo można pracować po 16 na dobę...).

A też zaczęły mi się np. robić zajady, czego w zyciu nie miałam. Działa bardzo szybko. po 2 dniach czujesz różnicę.

I oczywiście zminimalizować stres :(:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O na zajady to mam swietny patent! Tak z rok temu jakos nie moglam chyba przez 2 tyg sie pozbyc - mianowicie drożdze piwowarskie - takie pastylki kupne w aptece za jakies 10 zeta. dzialaja juz po 2-3 dniach

Teraz sobie na tego afta (na ten aft? :roll: :D ) tez zapodalam ale tu nie dziala...

Zakupilam musujaca wit C za to ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O na zajady to mam swietny patent! Tak z rok temu jakos nie moglam chyba przez 2 tyg sie pozbyc - mianowicie drożdze piwowarskie - takie pastylki kupne w aptece za jakies 10 zeta. dzialaja juz po 2-3 dniach

Teraz sobie na tego afta (na ten aft? :roll: :D ) tez zapodalam ale tu nie dziala...

Zakupilam musujaca wit C za to ....

 

Na afty lekarstwem jest AFTIN (pewnie ze 2 pln aptece bez recepty)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekarz przez internet - pogrzało pannę z zielonymi oczami :):)

Powiennaś pójśc do lekarza i zrobić badania morfologia). Jest wiele leków na podniesienie osłabionej odporności. Zrób coś zanim zaczniesz mieć problemy np. z wypadającymi włosami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer - nie, nie !:)

lekarz był jak najbardziej nie wirtualny :wink: :lol: tyllko pózniej skonsultowałam jego opinie z internetem [ takie juz nieufne zwierzę ze mnie] i wyszlo mi ze ma racje :wink: Dlatego napisała ze "pan doktor i internet ". ;)

 

kaśka maciej- no tez tak podejrzewam , ze to tez glownie to :-?

Magnez łykam i potas tez bo znow mnie tez ostatnio łapia rano b. bolesne skurcze mięsni , a to objaw min. niedoboru tych minerałow.

 

Tu zajady, tu afty, tu skurcze miesni - kurna... sypie sie :) :o :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer - nie, nie !:)

lekarz był jak najbardziej nie wirtualny :wink: :lol: tyllko pózniej skonsultowałam jego opinie z internetem [ takie juz nieufne zwierzę ze mnie] i wyszlo mi ze ma racje :wink: Dlatego napisała ze "pan doktor i internet ". ;)

 

 

Uffff - kup ten AFTIN - smaczny nie jest, ale jest skuteczny (moje dzieci ćwiczyły).

Kaśka dobrze mówi z tą kawę - pikawa też odpocznie.

Pomyśl trochę o swojej diecie - dbaj o to by jeść pełnowartościowe posiłki. Zamiast kawy i herbaty może lepiej soki ? Jeden posiłek dziennie z mięskiem. nabiał.

Po prostu jedz regularnie. A popić sobie możesz jakieś oranżadki :) Potas na skurcze i fuchy w buzi, wit.C, magnez.

Tylko nie przegnij pałki - za duzo tez nie można. Sprawdzaj na opakowaniach ile dziennego zapotrzebowania załatwia jedna tabletka. Przegięcie z witaminami może poważnie zaszkodzić (nawet vit.C - pomimo, że podobno wysiusiujemy ją z organizmu - mie kiedyś zaszkodziło).

Nie sypiesz się tylko jesteś w krańcowo trudnej psychicznie sytuacji. Nawet nie zauważasz, że Twoj organizm powoli odłącza prąd. Uważaj na siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawa w odstawkę powinna pójść :-?

Strasznie wypłukuje magnez

 

Oj, wiem ale jestem uzalezniona :( :oops:

Uwielbiam kazwe i wlasciwie rano w ogole nie moge sie skupic na czymkolwiek jesli jej nie wypije .

I tak od ponad roku zrobilam sobie mocne ograniczenie ze piję tylko 1 szklanke (no ok - nie szklanke, a duuuzy kubek :wink: :lol: ) i tylko rano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawa w odstawkę powinna pójść :-?

Strasznie wypłukuje magnez

 

Oj, wiem ale jestem uzalezniona :( :oops:

Uwielbiam kazwe i wlasciwie rano w ogole nie moge sie skupic na czymkolwiek jesli jej nie wypije .

I tak od ponad roku zrobilam sobie mocne ograniczenie ze piję tylko 1 szklanke (no ok - nie szklanke, a duuuzy kubek :wink: :lol: ) i tylko rano.

 

Bożeeee, to ty twardzielka jesteś :D

Ja muszę łyknąć conajmniej 2 :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie oduczyło pić kawę serce (po 72 godzina pracy "na kroplówce z kawy").

To bardzo dobrze robi :):)

 

No wiem, kiedy ja padam na pysk jak nie wypiję rano dużego kubka i po południu drugiego. Na usprawiedliwienie dodam, że mam zabójcze ciśnienie 90/60

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie oduczyło pić kawę serce (po 72 godzina pracy "na kroplówce z kawy").

To bardzo dobrze robi :):)

 

No wiem, kiedy ja padam na pysk jak nie wypiję rano dużego kubka i po południu drugiego. Na usprawiedliwienie dodam, że mam zabójcze ciśnienie 90/60

 

nie tłumacz sie :):) ja mam 80/40 (niemierzalne elektronicznym sprzętem :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie na afty pomaga tylko rozpuszczona nystatyna

ohydne

rozpuszczasz, nakladasz na afte i siedzisz modląc sie, zeby tego nie zwrócić ale po 2 dniach nie ma sladu

 

a na odporność.... wyspac się, wykąpać w wannie, pochodzic po lesie (iglastym)

ewentualnie z cięzkiego kalibra esberitox, padma28

 

ja tez mam 90/60

i nie pijam juz kawy....

2 tygodniowy odwyk był okropny ale powaga teraz jest mi 1000% lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo kawy nie można bo spłukuje potas. Podobno wystarczy jedna szklankę soku pomidorowego dziennie wypić aby było dobrze.., aha albo buraczkowego. Trzeba o tym pamiętać zwłaszcza latem kiedy jest gorąco, bo z potem podobno tez traci się potas.

Z witamin polecam owoce i warzywa, świeże.., jeść do oporu, zwłaszcza teraz jak jest ich dużo. Jeśli o te sztuczne chodzi, bo czasami trzeba dać szybki zastrzyk.., to raczej tabletki, bo te wszystkie musujące nie dobrze działają na śluzówkę żołądka. Ja akurat nie mogę takich, nie wiem jak Ty.

Na odporność, możesz sobie kupić Ecomer albo Iskial, bo podobno to jest to samo, tylko Iskial tańszy. To olej z wątroby rekina. Pomaga tez i to sprawdziłam jeżówka purpurowa. To sa tabletki taki malutkie do ssania. (są tez i takie nasze polskie do łykania). Ona jest bardzo dobra przy przeziębieniach.

Moja sąsiadka (po 40-tce) bierze regularnie na wiosnę i jesień – Body max i mówi, ze bardzo ja to wzmacnia. Nie wiem jak u Ciebie ale chyba za młoda jesteś na zen-szen..., :wink: przynajmniej tak mi lekarz kiedyś mówił, ze przed 40-tka, nie bardzo... to tak po mojej ocenie ty dopiero gdzies za 15 latek mozesz... :D

Na taki brak energii kiedyś mi pomógł Koenzym Q10. Podobno tez dobry na serce, tak jak Nefer i ja mamy.., bo widzę, ze trochę podobnie i tym ciśnieniem i z arytmia...

Na afty faktycznie aftin jest najlepszy.., moje dziecko kiedyś męczyło się przez 10 dni. I to z temperatura, dopiero po 10 dniu spadla...

Pomaga tez sachol, zmniejsza ból.

A mój mąż jak go cos bierze a ma okazje pójść do sauny, to tak robi i mówi, ze zaraz jest zdrowy... Tylko nie wiem jak z ta sauna jeśli ma się niskie ciśnienie, albo żylaki...

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam cisnienie tak niskie jak Wy i ostatnio lekarz proponował zamianę kawy na koniak. Podobno duzo lepiej robi niż kawa nawet bo stymuluje pracę jelit. Nienawidzę koniaku ale chyba będzie trzeba próbować.

Na zmęczenie kiedyś dostałam od lekarza magnez, ale zrobiła mi kilkudniową ostrą kurację: Dostałam 10-krotną dawkę magnezu tego, co mozna samemu kupić w aptekach. DO tego dodała jeszcze żelazo, bo kawa i to wypłukuje.

 

Na afty faktycznie aftin, lepszy w smaku niż nystatyna. U dorosłych też działa.

 

Ja to mam obniżoną odporność. Na dworze upały a mi z nosa kapie i kaszleć zaczynam choć lodów wogle nie jem... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kawy nie zrezygnuje :wink: (wlasnie pije taka pyyyszna i gorąca :))

Koniaku nie lubie. Bardzo. Bardzo :)

 

Cisnienie mam ok - z tym ze uwielbiam smak kawy i po prostu caly poranny rytual zwiazany z jego piciem, byc moze jestem uzalezniona od kofeiny :)

 

 

kupie to cosik na a... co pomaga :) choc chyba zaczyna mi sie leciutko goic (tfu! nie zapeszac)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...