voitek 18.07.2008 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2008 No ale PCV i melamina to raczej dotyczy obrzeży niż frontów. Tak jest duża różnica. PCV jest dużo trwalsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasienka80 18.07.2008 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2008 MelaMinowa. Melaninowe to możesz mieć przebarwienia skóry. Dzieki Voitek, sama tez zauwazylam blad i sie poprawilam. Czyli nie ma frontow PCV jesli dobrze rozumiem to co piszesz, tak? Fronty moga byc albo lakierowane albo oklejone folia melaminowa, ktora i tak jest bardziej odporna na uszkodzenia niz lakier? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
voitek 18.07.2008 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2008 Są są z pcv, to ja się rozpędziłem. Mogą być i z folią melaminową i folią pcv. Folia melaminowa to żywica melaminowa na papierze, a pcv to pcv, taki troszkę gumowaty plastik, jak kojarzysz wykładziny z pecefauki, jest dużo trwalszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fennel 25.08.2008 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 Prosilabym o zdjecia, doswiadczenia w tym temacie.... Moze ktos posiada meble w kuchni bez cokolu, a na samych nozkach? Praktyczne to to? Nie kurzy/brudzi sie zbytnio pod meblami? Z drugiej strony cokol mnie czasami denerwuje, bo sobie stanac nie mozna blizej szafki, zeby pod szafkami czasem ogarnac, to trzeba cokol ten wymontowac. Wyglad takiej kuchni bez cokolu...to wydaje sie byc jakby przestronniejsza, szczegolnie gdy ktos ma wyspe, to nie stoi taki "klocek" na srodku. Zastanawiam sie nad taka opca bezcokolowa, zadne rury nie beda widoczne, jedynie kabelki wystaja na razie z podlogi gdzie bedzie wyspa i zastanawiam sie czy z daleka bedzie je widac . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastorek 25.08.2008 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 Jeżeli jest cokół to rzadko kto pod niego zaglada bo tam sie zbiera tylko kurz, jeżeli go nie ma to trzeba sprzątać cały czas pod szafkami aby nie było widać kurzu.Czasami dla ułatwienia puszcza sie rurki pod szafkami, od wody albo innej instalacji więc takie rzeczy mogą być widoczne.Można ten cokół cofnąc o pare centymetrów co ułatwi stawanie blisko szafek.Moim zdaniem musi być z praktycznej strony bynajmniej jeszcze nie robiłem kuchni w której by nie było cokołu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 25.08.2008 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 Nie zdecydowałabym sie na meble bez cokołu... nic tylko wycierałabym tam kurz, poza tym juz sobie wyobrazam, jak synek ciagle by mi kazał wyciagac stamtad wszystkie samochodziki, piłeczki i inne ktore tam wpadają, koty, ktore wyciagaja stamtad ten kurz.... i mycie ktore sprawialoby wiecej problemów... a tak cokół mozna cofnąc i stanac przy szafkach bez problemu sie da...dodatkowo silikonowa listewka ktora zabezpiecza przed podciekaniem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imported_Niedźwiadek 25.08.2008 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 ja również nie zdecydowałabym się na meble bez cokołu przerażają mnie koty, okruszki i inne kuchenne badziewiaczki, które zapewne zbierałyby się tam bez przerwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 25.08.2008 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 ja również nie zdecydowałabym się na meble bez cokołu przerażają mnie koty, okruszki i inne kuchenne badziewiaczki, które zapewne zbierałyby się tam bez przerwy A myślicie drogie panie że pod szafkami z cokołem się nie kurzy , brudzi i koty się nie zbierają ?? No chyba że cokół jest hermetyczny My mamy meble z cokołem - oczywiście - jakoś nie podobała nam się dziura pod szafkami ... - ale mamy cokół zdejmowany - zamocowany jest do nóżek szafek na zatrzaskach - co jakiś czas demontuję go / moja żona znaczy się / i odkurza pod szafkami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godin 25.08.2008 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2008 u nas zarówno w kuchni jak i wiatrołapie dylemat rozwiązał się sam ... w cokołach będziemy montować szufelki od odkurzacza centralnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 26.08.2008 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Ja zamierzam sobie zrobić sobie coś takiego:http://images25.fotosik.pl/268/c22848ef09babffa.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 26.09.2008 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Słuchajcie, a taki mdf na wysoki połysk, zresztą strasznie teraz modny chyba (dlatego też się zastanawiam - wszystko co jest modne, szybko wychodzi z mody i staje się... trudne ) to on się nie brudzi za bardzo od paluchów? Jak AGD inox bez powłoki antypalczastej? Bo podoba mi się (chyba ) ale jak jest taki wymuskany, a w realu to wymuskanie może zaniknąć, tym bardziej że większość ciągu szafek mam pod światło i ewentualne paluchy może być widać, szczególnie na ciemnym kolorze Jak myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
małaMI 26.09.2008 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2008 pewnie się brudzi, jak wszystko inne tylko nie na wszystkim widać ja odrzuciłam lakierowany mdf, bo na pewno paluchy będzie widać. wybrałam płytę laminowaną. mam folię w kolorze ciemne zebrano. kurka wodna, dlaczego nigdzie nie przeczytałam, a może nie doczytałam, że na tym to dopiero widać paluchy a na dodatek kiedy wycieram to na wilgotno i nie zetrę dokładnie to są zacieki. Nie wiem na czym nie widać paluchów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patisiak 27.09.2008 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2008 pewnie się brudzi, jak wszystko inne tylko nie na wszystkim widać ja odrzuciłam lakierowany mdf, bo na pewno paluchy będzie widać. wybrałam płytę laminowaną. mam folię w kolorze ciemne zebrano. kurka wodna, dlaczego nigdzie nie przeczytałam, a może nie doczytałam, że na tym to dopiero widać paluchy a na dodatek kiedy wycieram to na wilgotno i nie zetrę dokładnie to są zacieki. Nie wiem na czym nie widać paluchów Ja dopiero planuje kuchnie i zaczynam sie zastanawiac z czego ja wykonac - bardzo fajny wątek btw Mala Mi - może to glupie pytanie ale dopiero zaczynam sie zaglebiac w temat materialow na meble kuchenne... o jakiej folii mowisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patisiak 27.09.2008 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2008 a juz wiem - mdf foliowany. Hm... a kto nie narzeka na swoja kuchnie? i z czego ją ma? moi znajomi maja z mdf i po 3 - 4 latach w szafce pod zlewem spuchly drzwi... drewno się rozsycha... a fornir podatny na zniszczenia... bądź tu czlowieku mądry i sie na cos zdecyduj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
małaMI 27.09.2008 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2008 Ja mam płytę meblową , nie mdf. Ale pewnie i jeden i drugi pokrywany jest laminatem, czyli taką jakby folią o tej folii pisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 27.09.2008 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2008 Dokładnie: to tak jak z podłogą: panele stukają, parkiet rozsycha, gres ma smugi i jest zimny, a wkładzina się syfi Fajny avatarek masz Pati aż mi ślinka cieknie Ja mam teraz drewniane i są super pod względem brudzenia: jak się na nie nachlapie to dopiero widać brud Ale mi się drewno znudziło i teraz chcę co innego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patisiak 28.09.2008 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2008 Dokładnie: to tak jak z podłogą: panele stukają, parkiet rozsycha, gres ma smugi i jest zimny, a wkładzina się syfi Fajny avatarek masz Pati aż mi ślinka cieknie a dziękuję mnie też Ja mam teraz drewniane i są super pod względem brudzenia: jak się na nie nachlapie to dopiero widać brud Ale mi się drewno znudziło i teraz chcę co innego... jak się na nie nachlapie widać brud... czyli co masz na myśli? woda jakoś potęguje czy jak? ja właśnie tak się kieruję w stronę drewnianych frontów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patisiak 28.09.2008 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2008 Ja mam płytę meblową , nie mdf. Ale pewnie i jeden i drugi pokrywany jest laminatem, czyli taką jakby folią o tej folii pisałam na te paluchy to jedynym rozwiązaniem jest chyba niezapalanie światła i zgaszenie słońca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucyliu 28.09.2008 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2008 Osobiście wolę kuchnie z mdf'u bo są dużo tańsze jednocześnie nie tracąc nic z wyglądu. Niewiele osób dostrzega różnicę pomiędzy kuchnią drewnianą i z mdf'u. Kupując kuchnię z mdf'u wiem że za parę lat będę bez żalu mogła ją wymienić na nową, a nie będę zmuszona całe życie patrzeć na jedną drewnianą kuchnię za którą zapłaciłam duże pieniądze..Wg mnie w przypadku ograniczonego budżetu, nie warto się zadłużać na kuchnię drewnianą, jak jest taka fajna oferta "zastępcza".Ja za swoją kuchnię zapłaciłam śmieszne pieniądze i nikt nawet nie podejrzewa jak śmieszne, bo kuchnia wygląda dobrze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patisiak 28.09.2008 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2008 Osobiście wolę kuchnie z mdf'u bo są dużo tańsze jednocześnie nie tracąc nic z wyglądu. Niewiele osób dostrzega różnicę pomiędzy kuchnią drewnianą i z mdf'u. Kupując kuchnię z mdf'u wiem że za parę lat będę bez żalu mogła ją wymienić na nową, a nie będę zmuszona całe życie patrzeć na jedną drewnianą kuchnię za którą zapłaciłam duże pieniądze..Wg mnie w przypadku ograniczonego budżetu, nie warto się zadłużać na kuchnię drewnianą, jak jest taka fajna oferta "zastępcza". Ja za swoją kuchnię zapłaciłam śmieszne pieniądze i nikt nawet nie podejrzewa jak śmieszne, bo kuchnia wygląda dobrze.. też i racja. A pochwalisz się kuchnią? wszelkie fotki mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.