Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szpilki c.d.rozmowy guscika, joan i innych


joan

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 224
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ale tytul macie!!! :D A czemu inny sa na ostatnim miejscu? :roll: Ze niby co, nie wazny, tak tylko przy okazji, bez znaczenia, nie zauwazalny, nie potrzebny, na szpilkach sie nie znaja, albo znaja sie mniej, albo udaja, ze sie znaja..., no co, no jak? :lol: Ze ktos zna jedna tylko marke i jest nia actimel, to co, gorszy jakis czy co? I co to za kasty w ogole? Bogaty guscik na pierwszym miejscu! :evil: A czy slyszal o actimelu? Haaa ? 8)

I tak sie nie przyzna. Albo znowu cosik wyciagnie z rekawa markowej bluzki... :roll: I bedzie gora. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja zapodam obuwie dla szanujących się prostaków 8) :lol:

http://images28.fotosik.pl/46/1b1dc8c1cdab7cf7.jpg

http://images30.fotosik.pl/46/67089edae72f79f1.jpg

 

...Szanujacy sie szewc wie gdzie nalezy wbic i zna miejsca "stresu" towaru. :p

 

Domokrazca bije pod linijke.:D

 

Ten nie wie napewno, bije się w równych odstępach tu nie ma "stresu", bo się materia nie ciągnie a jeżeli już, to ma się ciągnąć 25-45stopni od "lipki"...jeżeli wiesz o czym piszę 8)

bez komentarza zostawię fakt łuszczenia i rozwarstwiania materii :roll:

 

Juz sprawdzilem , pisza ze,(na polski + -) bije sie tam gdzie konczy sie mieso i jak nablizej, w tym cala sztuka. Buty przed wprowadzeniem sa na takiej maszynce zginane kilka milionow razy , a pozniej szanujacy sie szewc w ramach doswiadczenia zawodowego robi "bicie". 8)

 

W tym wypadku bił ale samym wybijakiem wprowadzając stres materii 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie - no tak nie mozna :lol: :lol: - moje bachory patrzą na mnie jak rechoczę i boki zrywam do ekranu monitora i są w szoku...bo kontakt ze mna tracą...

:o

masz rację Zeljka- facet na pierwszym miejscu, przed autorem??? :evil:

No dobra, to moge pominąć bo wbrew mojej woli było...puszczam housika przodem, ale te szpilki? szacunkiem zastąpić proszę,,,jako "autor" :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz to jest jazda bez trzymanki, bo moderatornia pozwolila.8)

 

Jajac masz w ryja, jak sie nie wywalisz !!!!!!!!!!!!!

 

nastepnie ja sie wywale i Zeljka . :p

 

 

ty tez masz w ryja jak sie nie wywlisz - panienko. !!!!!!

 

po takich pieszczotach -już sie uspokoiłam - mogę iść spokojnie spać.... :lol:

Zeljka - sie wczułam - pewnie za bardzo... :oops: (w życiu bym tak nie powiedziała o konkretnym dziecku)...mam nadzieję że to wiesz...

a moje zrobiły mi właśnie niespodziankę - porozpalały mi w mojej sypialni świeczki na dywanie...jest cudownie - ide spać....pa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeljka - za gęsto sie tu robi...

 

Apeluję moderatora o przywrócenie mojego posta , w którym wyjasniłam że nie o tę blondyne mi chodzi i gdzie pytam czy mnie housik naprawdę tak nie lubi???

Jesli nie dostane go z powrotem - to uważam zabawe za skończona bo jest nie fair.

widzisz housik, jakie tu zjawiska zachodzą...w tytule posta jesteśmy, a ja stałam sie jego autorem...

 

ale wcięło mi dwie wypowiedzi - zadałam ci pytanie - czy ty n a p r a w d ę mnie nie lubisz? acha - bylo jeszcze o promocji , kocich łabach (ale fachowo ) i obietnicy że wkleje z powrotem te sprane łachy...(to tak w skrócie)

i przyznalam że z twojej starej fajna babka - bo się szanuje i dyjory nosi...

napisałam szanele
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie będę grać nie fair - ktoś rozwalił wątek w momencie kiedy wysłałam "pojednawczy i wyjasniający post. I jest to jedyny post którego brakuje.

Chodziło mi o blondynę z którą housik miał porblemy m.in. w Prowansji i pisał tam tak:

Nie mam grubych dzieci z krzywimi girami, wiec kibel tym myje.
oraz

...pod ten stolik to i fryzurka musi byc staroswiecka.

 

dla czytających wiadomo o kogo chodzi (blondynka)-jest tam jej zdjęcie przez housa wklejone

 

więc jesli guscik tego nie przyjmie jako wyjasnienie - dalej się nie bawię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

joan, nie rób tego plisssss!!! :D

w takiej chwili........... kiedy dorobiliście się swojego kąta 8)

my, jako tytułowi, aczkolwiek niedocenieni the others nie pozwalamy :roll:

 

ja do tej pory, mamy duzy dorobek ze strony naszej panienki. :p

 

1. buty z komurki - takie w stylu pani, tej co ma piekarnie z serialu"warto kochac".

2.spodnie za 80 zlociszy

3.zestaw butow bezmarkowcow

4.kocie lby na spodniach w komplecie z denna podruba

5.kreacje plazowa do chulania po miescie- 3 letnia

6.kolekcje metek reklamowych

7.walenie kasztanow w prawie kazdym poscie

8.odeslamie mnie do chlamu , ktory czasami leci na polski programie z punktu pierwszego.Oczywiscie w odmianie angielskiej.

 

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E P I L O G - może być w odcinakach...

 

1. Dziękuję wszystkim za udział w zabawie. Choć liczyłam, że jeszcze potrwa (miałam parę asów w rekawie :wink: ), to w sumie - osiągnęłam swój cel. Przyznaję, nie było to łatwe - naprawdę schudlam :lol: bo gra wymagała ode mnie pewnego zaangażowania i skupienia, by scalić to wszystko w miarę w kupę i konsekwentnie odpowiadac na zaczepki...Sama bym pewnie na to nie wpadła (bo siedzę tu na forum od dwóch lat - zbudowałam dom i śledzę na bieżąco, ale zawsze brakowało mi czasu - na dyskusje czy wklejanie zdjęć) ale co ludziom do głowy przychodzi jak się nudza, pogoda byle jaka i do tego gdy nie ma w domu dzieci? 8)

Inspiracją była dla mnie moja znajoma (przyjmijmy - Iwonka*) i troche ją wykorzystałam - bo w sumie dobra z niej dziweczyna. Iwonka zawsze mnie fascynowała - i nie tylko mnie - bo mówią o niej "Iwonka? Acha: Iwooonka-spójrz na metkę". Ma dziewczna cos takiego, że jak sie ją podpuści to gada godzinami o ciuchach i markach, a jak sie pochwali za strój mówi "no, i spójrz na metkę" i puszcza przy tym oczko. :wink:

Tak więc śledziłam sobie w te wakacje forum berdziej intensywanie niż zwykle, az natrafiłam na szpilki...i housika...

Zaczełam go zaczepiac, ale bezskutecznie...ale lato słabiutkie i strasznie sie nudziłam...postanowiłam wytoczyć działa...i stworzyłam..... potwora...

CDN (jak zrobię dzieciaczkom śnadanie...)

*imię Agnieszki zostało celowo zmienione :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...