Korek we wnętrzach, na ścianach, ściany z korka

[HM]

A jak jest z ciepłotą paneli (płytek) podłogowych z korka.

Czy czasem po lakierowaniu podłoga korkowa nie stanie się zimiejsza?

Podobno to lakier na parkiecie, mozaice parkietowej czy na korku zmienia ich ciepłotę (tak mi mówili w sklepie).

A jeśli nie polakieruję to wytrzymałość korkowej podłogi będzie bardzo mała.

Pozdrawiam

Hania

[2112wojtek]

A jak jest z ciepłotą paneli (płytek) podłogowych z korka.

Czy czasem po lakierowaniu podłoga korkowa nie stanie się zimiejsza?

Podobno to lakier na parkiecie, mozaice parkietowej czy na korku zmienia ich ciepłotę (tak mi mówili w sklepie).

A jeśli nie polakieruję to wytrzymałość korkowej podłogi będzie bardzo mała.

Pozdrawiam

Hania

 

Podlogi korkowej sie nie lakieruje. Ona jest juz polakierowana firmowo. Surowy korek /z niczym niewykonczona powierzchnia/ to najczesciej korek techniczny lub scienny /w zasadzie woskowany/ nie nadajacy sie na podloge.

Korek podlogowy wystepuje w 2 rodzajach wykonczen.

Satynowy - pokryty lakierem winylowym, jest to parkiet o duzej odpornosci na sicieranie.

Drugi rodzaj wykonczenia to korek/panel pokryty lakierem blyszczacym(zywicznym, uretanowym akrylowym w kazdym razie musi elastycznym /. Ten rodzaj powierzchni nadaje sie do sypialni , pokoi na poddaszu dla dzieci a wiec tam gdzie natezenie ruchu jest niewielkie i chodzi sie raczej w miekkim obuwiu bez piachu.

Warstewka lakieru nie wplywa znaczaco na wlasnosci cieplne parkietu chociaz parametry cieplne obu materialow z pewnoscia sie roznia. Ot spece sklepowi .

pozdrw

[HM]

Wojtek! Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

Panowie w "Komforcie" twierdzą, że powinno się dodatkowo polakierować gotowe, lakierowane panele bo to je wzmocni - uodporni na ścieranie i wggniecenia.

Hania

[Dropsiak]

A ja kombinuję czy w kuchni korkować takim

http://www.domkorkowy.com.pl/produkty/mini/1087585281.jpg

czy takim

http://www.domkorkowy.com.pl/produkty/mini/1088692217.jpg

/szafki w kolorze jasnej sosny, podłoga kremowo beżowa/

[2112wojtek]

Panowie w "Komforcie" twierdzą, że powinno się dodatkowo polakierować gotowe, lakierowane panele bo to je wzmocni - uodporni na ścieranie i wggniecenia.

Hania

 

Z pewnoscia panowie wiedza czym handluja i maja racje Co 2 kufajki to nie jedna, zeby sie tylko nie spocic .

A powaznie, nie znam paneli z "Komfortu" , jakos zawsze trafialy mi sie te z Domu Korkowego.

 

Dropsiak glupia sprawa - pasuja oba .

Wszystko zalezy co chcesz osiagnac i jaka duza masz kuchnie .

[Dropsiak]

wiem, że oba

Tak sobie marudzę, bo od razu człowiekowi lżej

A i tak wybrać muszę sama

pozdrawiam

[HM]

Ten korek na całą ścianę czy między szafkami chcesz położyć?

Osobiście wolę cieplejsze kolory - czyli stawiam na ten pierwszy.

W poprzednim mieszkaniu miałam błękitną łazienkę (lubię błękity i granaty) niestety i czułam się w niej "lodowato". Dlatego w obecnym mieszkanku mam same ciepłe kolory + dodatki granatu.

Nawet podłogi "zaścieliłam" piękną wykładziną koloru ciemnego koralowego (coś między pomarańczem a brązem). Niestety w salonie po sezonie letnim słońce w niektórych miejścach, blisko okna odbarwiło mi tą wykładzinę.

Hania

[HM]

A tak na marginesie czy słonko nie odbarwi mi czasem korka?

 

Nie jestem pewna w 100% czy starczy mi pieniędzy na podłogę korkową ale jak Ty (Drosiaku) położę (i chyba sama...) korek w kuchni między szafkami górnymi i dolnymi.

Muszę wybrać odcień-kolor albo naturę. Mam szafki z MDF - grusza i nie chciałabym by ich kolor "zlewał" się z kolorem korka na ścianie.

Hm... a może zmienię blaty szafek na jakiś zdecydowany kolor?

Zabieram te szafki ze sobą na nowe "lokum" a tam zaplanowałam połączenie kuchni z salonem.

I tu będzie problem zdecydowanie podkreślić "granice" kuchni czy zrobić kuchnię i salon w jednej tonacji kolorystycznej...

Pozdrawiam.

Hania

[Dropsiak]

Chcę połozyć korek pomiędzy górnymi i dolnymi szafkami i jakoś ciekawie wykorkowac ściany w kaciku jadalnym. Myslę, ze cos powycinam, górą pomaluję /sciany nad korkiem/ Własnie tego wrażenia "zimna"sie obawiam /chociaż planowałam intensywne kolorystycznie dodatki / i chyba zdecyduje sie na ten pierwszy

Co do słońca: jak pisałam mam w kuchni korek /kolor korkowy z białym/ http://www.domkorkowy.com.pl/produkty/mini/1087585552.jpg

i stwierdzam, że faktycznie nieco blaknie /8 lat/ Nie wygląda to źle ani nienaturalnie, tym niemniej pod wpływem twego pytania zaczynam się zastanawiać jak będzie blaknął kolor inny od korkowego.

pozdrawiam

[HM]

Dropsiak

Orientowałaś się ile kosztuje taki barwiony korek?

Jak on się nazywa?

Będziesz stosowała jakieś listwy wykańczające czy to niepotrzebny wydatek?

Jak powycinam brzeg w np. falę to ciężko ją zakończyć listwą.

Pozdrowionka

Hania

[Dropsiak]

Na stronie do której dałam linka są ceny netto. W sklepach róznie od 40 - 50+ za barwiony /ten korkowy w kolorze tańszy/. Ale zalezy to chyba równiez od sklepu i sprzedawcy./w sklepie PSB cena 54/m ale jak wyraziłam zainteresowanie zaczeli kusić upustami :)/

Teraz mam listwy górą na jednej scianie /i jak ktos wyżej zauwazył faktycznie po listawch widac upływ czasu/. Ale przy wycinaniu sa chyba zbędne, bo nie ma jak ich przykleić. Chyba, że teraz sa jakieś nowosci w listwach bo na razie nie zwracałam na nie uwagi

Problemem dla mnie będzie tez dobór koloru farby z wyobraźnia plastyczna u mnie kiepsciutko

pozdrawiam.[/img]

[fortunata]

Myślę o położeniu w łazience podkładu korkowego z rolki (grubość 2 mm) - dwie, może trzy warstwy - i pokryciu tego olejem podłogowym (typu Golvolja). Co sądzicie o takim rozwiążaniu? Olej miałby za zadanie utwardzić powierzchnię, uodpornić ją na uszkodzenia mechaniczne i dodatkowo zaimpregnować przeciwwilgociowo (chociaż czytam, że korek jest wodoodporny).

Czy to wg was ma sens?

pozdrawiam,

Marcin

[rafcio i madzia]

To może ja przedstawię jak to jest u nas w domu(u rodziców), korek na ścianie i suficie w gabinecie.

http://images31.fotosik.pl/44/2aa52a106946f4b6.jpg

Korek jest naprawdę miły, ciepły i trwały.

Pozdrawiamy

PS. Jak ktoś chciałby więcej fotek to pisać, to zamieszczę.

[ata-a]

chciałabym rozpocząć nowy wątek na forum w dziale „wykańczanie wnętrz – podłogi i ściany”.

 

od 5 miesięcy jestem użytkownikiem podłogi korkowej – panele korkowe Wicanders oraz ściany korkowej – płyty korkowe dekwall Wicanders, których producentem jest firma Amorim, a dystrybutorem Dom Korkowy Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie (dystrybucja w całej Polsce).

 

Ścianę korkową z płyt korkowych dekwall Wicanders – POLECAM

Podłogę korkową z paneli korkowych Wicanders – ODRADZAM (w to miejsce można wybrać inny rodzaj płyt korkowych, które po położeniu pokrywa się lakierem; taką podłogę mają od lat w kuchni moi rodzice i jest odporna na wszelką eksploatację; my wybraliśmy panele jako łatwiejsze rozwiązanie ale to był błąd)

 

moje spostrzeżenia nt podłogi z paneli korkowych Wicanders:

ZALETY:

* łatwa do mycia – podłoga nie wchłania wody, szybko schnie, nie pozostają ślady gdy chodzi się po podłodze zaraz po myciu, nie ma śladów jak wejdzie się do domu z dworu w mokrych butach, pod tym względem podłoga rewelacyjna do kuchni, łazienki, przedpokoju;

* ciepła, można chodzić na boso, rewelacyjna w porównaniu z zimną terakotą;

* łatwy montaż - panele na pióra, bez konieczności klejenia, podłogę kładzie się szybko i bez większego bałaganu, panele łatwe do wycinania przy wielu zakamarkach w ścianach;

* wbrew opisom na stronach www, podłoga wcale nie jest „pływająca”, mimo iż nie jest przyklejana do podłoża, nie jest też montowana od ściany do ściany (wymagane ok. 2 cm odstępu od ścian z każdej strony);

 

WADY:

* wymaga równej powierzchni (robiliśmy wylewkę ale w/w panele wymagają powierzchni niemal idealnie prostej, co w praktyce jest mało realne), klasyczne panele nie wymagają aż tak równego podkładu;

* wg opinii producenta, podłoga świetna dla alergików, bo łatwa w utrzymaniu w czystości. ALE: korek ma właściwości antystatyczne (nie przyciąga cząsteczek kurzu) - w teorii brzmi dobrze ale w praktyce oznacza, że kurz nie osiada na podłodze, tylko przy chodzeniu nieustannie wzbija się w powietrze… wolałabym po prostu odkurzyć i umyć podłogę, zamiast ciągłego ścierania wszystkiego wokół, nie tylko mebli, bo teraz kurz „lata” dosłownie wszędzie, przenosi się do pokoi gdzie tworzą się „koty” a nie sposób codziennie myć podłogi…

* wg informacji sprzedawcy i producenta, panele korkowe są pokryte super-twardym i wytrzymałym lakierem poliuretanowym, ale w praktyce to fikcja. panele są nieodporne na wszelkie zadarcia i zadrapania, wystarczy przesunięcie np. stołu (zanim podkleiliśmy nóżki filcem) żeby na podłodze powstały zadrapania. na dzień dzisiejszy w kilkunastu miejscach mamy zadartą wierzchnią warstwę paneli, w wielu miejscach podłoga ma dziury tak jakby wykruszały się drobinki korka, jest dużo uszczerbków na łączeniach paneli, mimo że jak napisałam wyżej-robiliśmy wylewkę dla wyrównania posadzki. zastanawialiśmy się nad pokryciem położonej już podłogi dodatkową warstwą lakieru, ale odradzono nam to, gdyż nowy lakier mógłby wejść w reakcję z tym, który już jest na tych panelach i mógłby się kruszyć. nie zaryzykowaliśmy. jak na użytkowanie podłogi przez 5 m-cy, bez małych dzieci które eksploatowałyby podłogę np. ostrymi zabawkami, bez chodzenia po domu w butach, szpilkach (tylko w miękkich kapciach) to jej stan oceniam jako TRAGICZNY. myślę, że podłoga za bagatela 2.500,-PLN wytrzyma góra 2 lata, bo później w całości będzie wymagała przykrycia dywanem/wykładziną ze wzgl. na swój wygląd. dla porównania w pokojach mam najzwyklejsze panele, które już od kilku lat sprawują się bez zarzutu. jako bardziej odporne na zniszczenia, przesuwanie mebli itp. uważam panele z malutkimi rowkami (nie te całkiem gładkie), w ogóle nie widać na nich zarysowań, nie wyszczerbiają się ani w środku paneli, ani na łączeniach (podłoże było w miarę równe ale nie idealnie proste), dobrze się myją, można chodzić zaraz po myciu bez zostawiania śladów, nie widać śladów z mokrych butów.

* wysoka cena ok. 120,-/m2 za same panele.

 

moje spostrzeżenia nt ściany z płyt korkowych dekwall Wicanders:

ZALETY:

* oryginalny wygląd ściany;

* łatwa do mycia – korek mamy jako „fartuch” pomiędzy szafkami w kuchni, przy kuchence gazowej i zlewie; nie widać kropel wody przy zlewie, ani śladów tłuszczu od smażenia, myję co jakiś czas po prostu ściereczką z płynem;

* ściana odporna na temperaturę (przy kuchence), na wodę i na parę wodną (przy zlewie i przy kuchence), ściana nie wypacza się, nie odkształca, nie nasiąka wodą;

* łatwy i szybki montaż – płyty korkowe przykleja się na klej do korka, który dość szybko schnie, ale trzeba sobie przygotować miejsce pracy i bez trudu można sobie poradzić; trzeba tylko uważać przy montażu bo płyty łatwo się łamią;

 

WADY:

* uwaga – przy kupnie płyt trzeba zwrócić szczególną uwagę na nr serii, bo w naszym zamówieniu każda z paczek miała inną serię i inny kolor; płyty korkowe nie są identyczne, mają różne odcienie ale w naszych paczkach wyraźnie było widać różne tonacje kolorystyczne właściwe dla danej paczki; w ramach tej samej paczki odcień poszczególnych płytek był taki sam; nasz sprzedawca nie zwrócił na to uwagi przy realizacji zamówienia i chciał nam potem „wcisnąć” różne serie;

[Elfir]

darmowa reklama?

[ata-a]

nie reklama tylko prv opinia.nie mam powodu żeby reklamować ani produktu, ani dystrybutora. zresztą o dystrybutorze od którego kupowałam materiał (szczecin-turzyn),to mam jak najgorszą opinię... a każdy z forum'owiczów zrobi z tą opinią co zechce-albo wykorzysta, albo zaryzykuje i sam sprawdzi...

[jarekkur]

nie reklama tylko prv opinia.nie mam powodu żeby reklamować ani produktu, ani dystrybutora. zresztą o dystrybutorze od którego kupowałam materiał (szczecin-turzyn),to mam jak najgorszą opinię... a każdy z forum'owiczów zrobi z tą opinią co zechce-albo wykorzysta, albo zaryzykuje i sam sprawdzi...

 

Potwierdzam, co napisano o korku.

Dodam, że posadzki korkowe można regenerowac. Do tego jednak trzeba mie sprzęt i doświadczenie. Zalezy to też od warstwy wierzchniej korka.

Krawędzie wam sie wyszczerbiły przy chodzeniu. Ostre krawędzie to najsłabsze punkty w panelach laminowanych i korkowych.

 

Lakierowac dodatkowo można i wasz korek. Trafiliscie na niedoświadczonych lub niedokładnie pracujących doradców. Zresztą takie ich zachowanie jaka ich na ten temat wiedza. Jeżeli lakier nie schodzi to wiesz jak i czym lakierowac. Będzie odwrotnie to problem który rozwiaże producent.

Po pierwsze w takich sprawach rozmawiam z producentem a jeżeli to za granicą to po angielsku lub niemiecku. Rozwiazanie przychodzi w kilka dni lub od ręki per e-mail. Jezeli nawet nie jesteś w stanie tego zrobic to dystrybutor powinien na piśmie przekazac ci informację na temat lakieru.

A na razie wygląda to tak: lakier syntetyczny (rozpuszczalnikowy) można kryc lakierem wodorozcieńczalnym po uprzednim dokładnym zmatowieniu warstwy starego lakieru. Lakier wodorozcieńczalny fabrycznie nałożony podobnie bez wiekszych problemów lakierem wodorozcieńczalnym.

Napewno nie powinno sie kłaśc lakieru syntetycznego na lakier wodorozcieńczalny.

Mozesz wykonac próbę: weż wełnę stalową nr3 lub 4 (castorama) i zmatuj jakiś mało widoczny fragment. Odkurz i umyj wilgotną ściereczką. Po wyschnięciu polakieruj lakierem poliuretanowym stosowanym w obiektach o dużym ruchu pieszym np. Firma Berger- Seidle (castorama), Loba, Pallman, Bona itp.

Po 3-5 dniach spróbuj lakier usunąc kantem monety lekko dociskajac monetę do polakierowanego fragmentu posadzki.

[EZS]

Fajnie

właśnie planuję korek do łazienki na podłogę. Zamierzam kupić techniczny korek 5mm i polakierować go czymś twardym. Wodnym czy rozpuszczalnikowym??? I jak uszczelnić połączenia płyt, żeby woda pod niego nie wpływała???

[EZS]

muszę podciągnąć ten mój post do góry, dziś zamawiam płyty a nadal nie wiem, czy dobrze robię...

[jarekkur]

Fajnie

właśnie planuję korek do łazienki na podłogę. Zamierzam kupić techniczny korek 5mm i polakierować go czymś twardym. Wodnym czy rozpuszczalnikowym??? I jak uszczelnić połączenia płyt, żeby woda pod niego nie wpływała???

 

uszczelnic płyty możesz sika flex 11fc jasny albo ciemny brąz. To mniej więcej kolor korka. Nalezy przy tej pracy oklei płyty korka taśmą malarską szeroką. Inaczej zaplamisz korek. Po nałożeniu natychmiast równo szpachelką z plastiku obciągnąc nadmiar uszczelnienia.