toy 16.08.2007 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 od podłogówki lecą drobinki kurzuNie obraź się, proszę, ale to bzdura. Każdy, kto wie jak to działa, zgodzi się ze mną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 16.08.2007 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 od podłogówki lecą drobinki kurzu Nie obraź się, proszę, ale to bzdura. Każdy, kto wie jak to działa, zgodzi się ze mną? Wiem jak to działa Dlatego mam w domu dużo podłogówki. Nie zrozumiałeś jednak mojego przesłania. Przy źródle ciepła następuje konwekcja. Mimo iż 70% ciepła oddawane jest przez promieniowanie, to pozostałe 30% przez konwekcję. Nie ma takiego obiegu kurzu jak przy innych grzejnikach (zwłaszcza konwektorach), ale trzymając nos przy podłodze - można się "załapać". Żeby uzupełnić - jest tylko jedna sytuacja, kiedy podłogówka jest gorsza niż normalny grzejnik. Kiedy kładzie się na nią dywan. Dywany jak wiadomo są ulubionym miejscem przebywania roztoczy. Zapewniając im ciepło - zapewnia im się bardzo dobre warunki do rozwoju. U mnie w domu dywaników na podłogówce nie będzie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toy 16.08.2007 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Naprawdę trzymasz nos przy podłodze?A poważnie, to wydaje mi się, że mimo wszystko prawidłowo wykonana podłogówka nie ruszy kurzu. Przecież temperatura dotykowa to 22 do 30 st. Czy naprawdę wyobrażasz sobie, że kurz z Twojej dłoni unosi się na skutek tego, że jej temperatura to ok. 35 st.C? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 16.08.2007 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Naprawdę trzymasz nos przy podłodze? A poważnie, to wydaje mi się, że mimo wszystko prawidłowo wykonana podłogówka nie ruszy kurzu. Przecież temperatura dotykowa to 22 do 30 st. Czy naprawdę wyobrażasz sobie, że kurz z Twojej dłoni unosi się na skutek tego, że jej temperatura to ok. 35 st.C? Nie trzymam nosa przy podłodze, było jednak w wątku o spaniu na samym materacu. Porównanie z dłonią nie jest trafione. Jak długo leżysz nierchomo, żeby zebrać odpowiednią ilość kurzu? Podłoga jest jednak bardziej cierpliwa (nie odbieraj tego przypadkiem jako złośliwości czy ironii). Człowiek do obliczeń związanych z klimatyzacją i ogrzewaniem traktowany jest jako źródło ciepła wielkości 100W. W dodatku promieniuje we wszystkich kierunkach. Typowa podłogówka to 90W/m2 i promieniuje tylko w górę. Jest to naturalny kierunek podgrzenego powietrza. Nie twierdzę, że będzie katastrofalnie spało się na wysokim łóżku. Na niskim jednak może być problem. Ja nie odważyłbym się eksperymentować w taki sposób na moim domu. Każdy z nas jest inny - jeden lubi 26 stopni w nocy, a inny 18. Ten pierwszy może świetnie się czuć nawet na materacu leżącym na podłogówce (jeżeli nie jest alergikiem, bo ten materac też będzie wówczas kolonią roztoczy) czy niziutkim łóżku. Drugi raczej nie ma szansy na spokojny sen. Ja raczej należę do drugiego gatunku i uciekam od grzejników jak chcę spać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toy 16.08.2007 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2007 Właśnie! Każdy ma trochę inny gust czy upodobania. I bardzo dobrze. Ważne, by z takiej dyskusji koledzy i koleżanki z forum mogli wyciągać wnioski i podejmować właściwe decyzje. Bo chociaż prawdą jest, że uczymy się na własnych błędach, to mamy umiejętność przewidywania własnych losów na podstawie sukcesów i porażek innych. Z mojego doświadczenia wynika, że: podłogówka= płytki na podłodze= łatwość utrzymania czystości= brak kurzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 17.08.2007 02:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Każdy system grzewczy da się regulować (jak jest poprawnie wykonany).Ustawia się tyle, ile się lubi a termostat dba o resztę...Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 17.08.2007 04:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Każdy system grzewczy da się regulować (jak jest poprawnie wykonany). Ustawia się tyle, ile się lubi a termostat dba o resztę... A to już inny aspekt. Każdy się da sterować ... trochę lepiej lub trochę gorzej Nawet ten dobrze wykonany może przysporzyć problemu. Takim przykładem jest użycie kominka na dogrzewanie. To bardzo utrudnia optymalne rozwiązanie sterowania. Są jednak na to oddzielne wątki, więc nie będę kontynuował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 17.08.2007 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 ale poczekajmy na naczelnego konowała forum chyba ze go regulusy przygniotły Żal mi Cię SNCF.... Ja mam u siebie w sypialni oczywiście regulusa nieco niedowymiarowanego. Z uwagi na wielkie wyjście na balkon w sypialni dołożone jest ogrzewanie podłogowe, również reozłożone nieco rzadziej, niż wówczas gdyby miało one być ogrzewaniem samodzielnym. Podłoga - klepka dębowa. Przez 95 % sezonu grzewczego grzejnik w zupełności wystarcza i gwarantuje szybką reakcję na potrzeby grzewcze. Podłogę włączam jedynie sporadycznie na maksimum dwie, trzy godziny i tylko przed snem, tylko podczas największych mrozów, gdy od drzwi balkonowych chłód wnika nieco głębiej w pomieszczenie. Moje rozwiązanie uważam za optymalne pod względem wygody i prostoty użytkowania i szeroko rozumianego komfortu. Pasujer Ci to SNCF? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 17.08.2007 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 AlisonCo masz w sypialniach na podlodze/ Czy tez plytki? U mnie bedzie wszedzie podlogowka , ale nie poloze plytek w sypialni. No nijak mi nie pasuja Boguslaw a skad Ty wiesz , ze to o Tobie byla mowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alison 17.08.2007 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 AlisonCo masz w sypialniach na podlodze/ Czy tez plytki? U mnie bedzie wszedzie podlogowka , ale nie poloze plytek w sypialni. No nijak mi nie pasuja Boguslaw a skad Ty wiesz , ze to o Tobie byla mowa? Jak napisałam mam wrzędzie płytki, także w sypialniach. Mnie to pasuje...I nie mam tych odczuć op których pisza co niektórzy, że jest odczucie zimnej podłoga lub "chłodnego" domu. W ogóle ja oceniam swoją podłogówkę jako MEGA dobrą decyzję, chwalę tez sobie łatwośc utrzymania czystości. Nie zależnie jaką decyzję podejmierz, życze abys była zadowolona. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 17.08.2007 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Domyśliłem się rrmi..... Nie było to nawet specjalnie trudne. Konował to pogardliwe określenie na lekarza a właśnie ja jestem lekarzem. Na temat możliwego wpływu podłogówki na zdrowie wypowiadalem się w innych wątkach i jak widać zostalo to dostrzeżone, dostrzeżone zostaly jak widać również moje wypowiedzi na temat regulusów. Wszystko to zapewne sprawiło, iż SNCF jest ciekaw mojej opinii w temacie wątku. Dlaczego SNCF domniemywa, ze regulusy mnie mogły przygnieść? Tego nie wiem.... A swoja drogą ciekawe, kim jest z zawodu SNCF ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 17.08.2007 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Dziekuje Alison. Nie zauwazylam , ze pisalas o plytkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 17.08.2007 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Też kocham Pink Floyd, choć w ich czasie równie chętnie słuchalem Electric Light Orchestra. Nie ma jak parkiet w sypialni........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 17.08.2007 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Nie mam podłogówki w sypialniach i bardzi żałuję. To mój mąż uparł się, że to szkodliwe i coś tam... ble...ble... Efekt jest taki, że po całym domu mogę chodzić boso a przed wejściem do naszej sypialni lub synów muszę zakładać kapcie. Jak ogrzewanie to jednorodne w całym domu bo inaczej jest dyskomfort. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 17.08.2007 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Też kocham Pink Floyd, choć w ich czasie równie chętnie słuchalem Electric Light Orchestra. Nie ma jak parkiet w sypialni........ Rocznik 60 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romek163 17.08.2007 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 a ja zapytam czy są jakieś wymagania co do rodzaju podłogi przy ogrzewaniu podłogowym? Tzn. Konieczna jest glazura czy nie ma to znaczenia jaką podłogę położę,np. parkiet lub panele? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek_St 18.08.2007 05:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 Ja jako wywrotowiec mam podłogówkę w całym domu, a do tego w sypialni i pokojach dziecięcych klepkę drewnianą ( w jednym nawet do tego dywan). W poprzednim domu podłogówkę miałem tylko w części dziennej, w sypialniach grzejniki i dlatego w tym domu na całości podłogowka. Nie wyobrażam sobie na dzień dzisiejszy innego rozwiązania. Jakby tego było mało grzeję tylko kominkiem z płaszczem wodnym (wprawdzie na razie). Nie wiem o co chodzi z tym unoszeniem się kurzu i grzejniku pod materacem. Pamiętam zimą ręką sprawdzałem temperaturę podłogi drewnianej i terakoty (zaznaczam - bardzo subiektywne odczucie) i drewno miało wyższą temperaturę - na tej samej pętli oboko siebie części podłogi.Pozdrawiam. Jarek S. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piomar64 18.08.2007 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 Podłoga drewniana jest "cieplejsza" bo słabiej przewodzi ciepła i Ty odczuwasz temperaturę swojej ręki płytki szybciej odbierają ciepło z ręki dlatego odczuwasz zimno. Chyba .ze podłoga ma większą temperaturę niż 36,6 stopnia wtedy przepływ ciepła jest w drugą stronę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 18.08.2007 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 Ja robię podłogówkę wszędzie. Robię sam i jakoś tak mi dziwnie wychodzi, że jest tańsza od kaloryferów. Na podłogówce będzie drewno - prawie wszędzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romek163 18.08.2007 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 ile (zł) wychodzi Ci za metr kwadratowy? mam na myśli styropian+folia+rurki z klipsami? (bez posadzki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.