Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

podłogówka w sypialni - kto ma?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

od podłogówki lecą drobinki kurzu

Nie obraź się, proszę, ale to bzdura. Każdy, kto wie jak to działa, zgodzi się ze mną?

 

 

Wiem jak to działa :) Dlatego mam w domu dużo podłogówki. Nie zrozumiałeś jednak mojego przesłania. Przy źródle ciepła następuje konwekcja. Mimo iż 70% ciepła oddawane jest przez promieniowanie, to pozostałe 30% przez konwekcję. Nie ma takiego obiegu kurzu jak przy innych grzejnikach (zwłaszcza konwektorach), ale trzymając nos przy podłodze - można się "załapać".

 

Żeby uzupełnić - jest tylko jedna sytuacja, kiedy podłogówka jest gorsza niż normalny grzejnik. Kiedy kładzie się na nią dywan. Dywany jak wiadomo są ulubionym miejscem przebywania roztoczy. Zapewniając im ciepło - zapewnia im się bardzo dobre warunki do rozwoju. U mnie w domu dywaników na podłogówce nie będzie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę trzymasz nos przy podłodze?

A poważnie, to wydaje mi się, że mimo wszystko prawidłowo wykonana podłogówka nie ruszy kurzu. Przecież temperatura dotykowa to 22 do 30 st. Czy naprawdę wyobrażasz sobie, że kurz z Twojej dłoni unosi się na skutek tego, że jej temperatura to ok. 35 st.C?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę trzymasz nos przy podłodze?

A poważnie, to wydaje mi się, że mimo wszystko prawidłowo wykonana podłogówka nie ruszy kurzu. Przecież temperatura dotykowa to 22 do 30 st. Czy naprawdę wyobrażasz sobie, że kurz z Twojej dłoni unosi się na skutek tego, że jej temperatura to ok. 35 st.C?

 

Nie trzymam nosa przy podłodze, było jednak w wątku o spaniu na samym materacu.

 

Porównanie z dłonią nie jest trafione. Jak długo leżysz nierchomo, żeby zebrać odpowiednią ilość kurzu? Podłoga jest jednak bardziej cierpliwa :wink: (nie odbieraj tego przypadkiem jako złośliwości czy ironii). Człowiek do obliczeń związanych z klimatyzacją i ogrzewaniem traktowany jest jako źródło ciepła wielkości 100W. W dodatku promieniuje we wszystkich kierunkach. Typowa podłogówka to 90W/m2 i promieniuje tylko w górę. Jest to naturalny kierunek podgrzenego powietrza.

 

Nie twierdzę, że będzie katastrofalnie spało się na wysokim łóżku. Na niskim jednak może być problem. Ja nie odważyłbym się eksperymentować w taki sposób na moim domu. Każdy z nas jest inny - jeden lubi 26 stopni w nocy, a inny 18. Ten pierwszy może świetnie się czuć nawet na materacu leżącym na podłogówce (jeżeli nie jest alergikiem, bo ten materac też będzie wówczas kolonią roztoczy) czy niziutkim łóżku. Drugi raczej nie ma szansy na spokojny sen. Ja raczej należę do drugiego gatunku i uciekam od grzejników jak chcę spać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie! Każdy ma trochę inny gust czy upodobania. I bardzo dobrze. Ważne, by z takiej dyskusji koledzy i koleżanki z forum mogli wyciągać wnioski i podejmować właściwe decyzje. Bo chociaż prawdą jest, że uczymy się na własnych błędach, to mamy umiejętność przewidywania własnych losów na podstawie sukcesów i porażek innych. Z mojego doświadczenia wynika, że: podłogówka= płytki na podłodze= łatwość utrzymania czystości= brak kurzu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy system grzewczy da się regulować (jak jest poprawnie wykonany).

Ustawia się tyle, ile się lubi a termostat dba o resztę...

 

A to już inny aspekt. Każdy się da sterować ... trochę lepiej lub trochę gorzej :wink: Nawet ten dobrze wykonany może przysporzyć problemu. Takim przykładem jest użycie kominka na dogrzewanie. To bardzo utrudnia optymalne rozwiązanie sterowania. Są jednak na to oddzielne wątki, więc nie będę kontynuował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale poczekajmy na naczelnego konowała forum

 

chyba ze go regulusy przygniotły

 

Żal mi Cię SNCF....

Ja mam u siebie w sypialni oczywiście regulusa :p nieco niedowymiarowanego.

Z uwagi na wielkie wyjście na balkon w sypialni dołożone jest ogrzewanie podłogowe, również reozłożone nieco rzadziej, niż wówczas gdyby miało one być ogrzewaniem samodzielnym.

Podłoga - klepka dębowa.

Przez 95 % sezonu grzewczego grzejnik w zupełności wystarcza i gwarantuje szybką reakcję na potrzeby grzewcze.

Podłogę włączam jedynie sporadycznie na maksimum dwie, trzy godziny i tylko przed snem, tylko podczas największych mrozów, gdy od drzwi balkonowych chłód wnika nieco głębiej w pomieszczenie.

Moje rozwiązanie uważam za optymalne pod względem wygody i prostoty użytkowania i szeroko rozumianego komfortu.

 

Pasujer Ci to SNCF? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AlisonCo masz w sypialniach na podlodze/

Czy tez plytki?

U mnie bedzie wszedzie podlogowka , ale nie poloze plytek w sypialni.

No nijak mi nie pasuja :roll:

 

Boguslaw a skad Ty wiesz , ze to o Tobie byla mowa? :D :roll:

 

Jak napisałam mam wrzędzie płytki, także w sypialniach. Mnie to pasuje...I nie mam tych odczuć op których pisza co niektórzy, że jest odczucie zimnej podłoga lub "chłodnego" domu. W ogóle ja oceniam swoją podłogówkę jako MEGA dobrą decyzję, chwalę tez sobie łatwośc utrzymania czystości.

Nie zależnie jaką decyzję podejmierz, życze abys była zadowolona. Powodzenia! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domyśliłem się rrmi.....

Nie było to nawet specjalnie trudne.

Konował to pogardliwe określenie na lekarza a właśnie ja jestem lekarzem.

Na temat możliwego wpływu podłogówki na zdrowie wypowiadalem się w innych wątkach i jak widać zostalo to dostrzeżone, dostrzeżone zostaly jak widać również moje wypowiedzi na temat regulusów.

Wszystko to zapewne sprawiło, iż SNCF jest ciekaw mojej opinii w temacie wątku. :D

 

 

Dlaczego SNCF domniemywa, ze regulusy mnie mogły przygnieść? :roll:

Tego nie wiem.... :roll:

 

 

A swoja drogą ciekawe, kim jest z zawodu SNCF ? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam podłogówki w sypialniach i bardzi żałuję. To mój mąż uparł się, że to szkodliwe i coś tam... ble...ble... Efekt jest taki, że po całym domu mogę chodzić boso a przed wejściem do naszej sypialni lub synów muszę zakładać kapcie. Jak ogrzewanie to jednorodne w całym domu bo inaczej jest dyskomfort.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jako wywrotowiec mam podłogówkę w całym domu, a do tego w sypialni i pokojach dziecięcych klepkę drewnianą ( w jednym nawet do tego dywan). W poprzednim domu podłogówkę miałem tylko w części dziennej, w sypialniach grzejniki i dlatego w tym domu na całości podłogowka. Nie wyobrażam sobie na dzień dzisiejszy innego rozwiązania. Jakby tego było mało grzeję tylko kominkiem z płaszczem wodnym (wprawdzie na razie). Nie wiem o co chodzi z tym unoszeniem się kurzu i grzejniku pod materacem. Pamiętam zimą ręką sprawdzałem temperaturę podłogi drewnianej i terakoty (zaznaczam - bardzo subiektywne odczucie) i drewno miało wyższą temperaturę - na tej samej pętli oboko siebie części podłogi.

Pozdrawiam. Jarek S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...